sprawa jest prosta chodzi mi o historyczny sposob osadzenia wloczni na drzewce (chodzi mi o Xwiek)

w sumie niemam pojêcia ale te¿ mnie to interesuje je¶li bedze mia³ kto¶ zdjêcia albo rysunki to prosze o kontakt

Tuleja... W bardziej prymitywnych w³óczniach s³u¿±cych niekoniecznie do walki (harpun) grot mo¿e byæ wbity w drzewiec.

Nie wiem co wiêcej napisaæ...?

Z tuleji siê czasem zsuwa...

Witam

Zgadza siê. Wszystko zale¿y od k±ta przy tulei sto¿kowej. Du¿y k±t rozwarcia i przez to krótka tuleja zawsze bêd± tendencje do spadania. Odwrotnie bardzo ma³y k±t i tuleja walcowa (rura) przy wysychaniu i zmniejszaniu siê ¶rednicy drzewca to samo zjawisko spadania.

Niestety nie znam optymalnego k±ta. Nale¿a³oby przeprowadziæ dodatkowe eksperymenty. Wa¿ne jest aby koñcówka drzewca by³a dok³adnie obrobiona z k±tem sto¿ka zbli¿onym do tulei.

Sam posiadam bardzo stary grot w³óczni nie zsuwaj±cy siê z drzewca. Przy okazji dokonam pomiarów i podam na Forum.

Pozdrowienia

Wystarczy otworek w tulei + gwo¼dzik i ju¿ siê nie zsunie... Metoda historyczna.

Albo przed osadzeniem w tulei, owin±æ szmat±.

To grot siê osadza na drzewce i dopiero wtedy (czasami) mamy w³óczniê (albo oszczep). W³óczniê mo¿na osadziæ chyba tylko w ziemi - jak ma porz±dny tok

tuleje do w³óczni mia³y czêsto je¶li nie zawsze u nasady dwa otwory na gwo¼dzie lub nita, czasem w nie których typach by³o ich wiêcej, poza tym mo¿na zastosowac dobry klej, który wype³ni wszelkie niedok³adno¶ci przy dopasowywaniu tulejki do drzewca

Witam

Jakie¶ propozycje co do kleju w stosunku do pierwszego postu?


Pozdrowienia

(podkre¶lenia Vislav)

sam nie wiem, je¶li chodzi o historyczne kleje to nie eksperymentowa³em jeszcze z nimi, ale spróbujê z ¿ywic± ¶wierkow± zmieszan± z wêglem drzewnym, materia³ jak najbardziej dostêpny w interesuj±cych nas czasach, zobaczymy jaki bêdzie efekt, nawet je¶li ¿ywica nie z³apie to na pewno wype³ni wszelkie puste przestrzenie w tuleji
a to ju¿ zawsze co¶.

Witam

Równie¿ pomy¶la³em o ¿ywicy i osadzenie na gor±co. Ciekawy jestem efektu.

Pozdrowienia

pozdrowienia nawzajem, dam znaæ jak mi co¶ wyjdzie, my¶lê ¿e bêdê robi³ jak±¶ w³óczniê albo oszczep w pa¼dzierniku to dopiszê efekty, jak nie zapomnê

a moze ( ja tak planuje).. Gwózdek przez dziurke w tuleji..a potem rzemnieniem na mokro owin±c.. od tuleji po drzewiec jakie¶ 5 cm..???

czemu nie, tylko ¿eby rzemienie spe³nia³y rolê podtrzymuj±c± musz± byæ czê¶ciowo nawiniête na tulejê, nie ka¿demu mo¿e siê to podobaæ, zale¿y do czego ma byæ w³ócznia, moje oszczepy maj± albo nit albo dwa ma³e gwo¼dziki i nie narzekam na obluzowywanie tulejki, s³ysza³em te¿ gdzie¶ ¿e tuleje kute ze szwem trzymaj± siê lepiej od wszelkiego rodzaju spawanych przeróbek rur itd, g³ównie dlatego ¿e siê zakleszczaj± w trakcie nabijania drzewca, ale nie wiem jakie du¿e ma to w rzeczywisto¶ci znaczenie

¯ywica tak,ale ze smo³±. Sama ¿ywica prêdko skruszeje.

ze smo³±?? ja robi³em na razie mieszankê z wêglem drzewnym i zaklei³em tym koñcówkê rêkoje¶ci z poro¿a i przy ostrzu tak ¿eby nie by³o widaæ g±bki, jak dot±d siê sprawdza i siê nie kruszy, nawet przy uderzeniach