czy posida kto¶ zdjêcia, dokumentacje, linki do strojn traktuj±cym o tym w³asnie pancerzu (chodzi mi o os³onê tu³owia z d³ugich stalowych p³ytek).
z góry dziêki
pozdrawiam
Jest tylko jeden problem... To najprawdopodobniej nie jest pancerz tylko karwasze i nagolennice paskowe. Widzia³em gdzie¶ zdjêcie i niby rekonstrukcjê tego¿ pancerza - bzdura w tym nie da³oby siê walczyæ, a ochrona ¿adna... Natomaist jao ¼ród³o do rekonstrukcji os³on r±k i goleni to jak najbardziej
Widocznie dlatego znala¿³êm do tej pory tylko jedno zdjêcie takiego pancerza...ale na nim jest jeszcze tego typu os³ony ramion, a s± one za krótkie ¿eby dopasowaæ je do innej czê¶ci cia³a (chyba ¿eby...
). Jakie¶ zdania na ten temat...mo¿e jeszcze jakie¶ ¼ród³a??
pozdrawiam
Bodaj w "Archeology of weapon" Oakeshott wspomina o tym znalezisku.
I równie¿ uwa¿a, ¿e to "karwasze" i os³ona goleni. Tyle ¿e dodaje ciekawe spostrze¿enia. Te paski metalu znaleziono z³o¿one do grobu w do¶æ nietypowy sposób - mianowicie osobno, w drewnianiej skrzyneczce. A nie "normalnie", czyli jako rynsztunek za³o¿ony na wojownika.
Oakeshott sugeruje, ¿e to mog³o byæ uzbrojenie rzadkie, cenne i staro¿ytne ju¿ dla tego z kim zosta³o pochowane (mo¿e nawet uszkodzone - st±d z³o¿one w skrzyneczce).
W ksi±¿ce Lecha Leciejewicza pt. Normanowie jest zdjêcie przedstawiaj±ce ten pancerz w ca³ej okaza³o¶ci...
Byæ mo¿e bêdê mia³ do wys³ania skany innych znalezisk z Valsgarde i Vendel. Jak chcesz mogê podes³aæ mailem...
Leif
wlasnei w tej ksiazce go zobaczylem, ale skoro to maja byc nagolennice...
dla mnie dalo by sie w tym walczyc, nalezaloby tylko dobrze to spaoswac.
W³a¶nie tej stronki szuka³em, kiedy¶ juz j± widzia³em a przy okazji tego tematu zacz±³em jej szukaæ - dziêki Leifie ! Co s±dzicie o tym domniemanym pancerzu - niby zrekonstruowali go skandynawscy uczeni ale na ch³opski rozum to kiepska ochrona tu³owia, jak wcze¶niej wspomnia³ Niemir. Byle sztych miecza miêdzy "sztafetki" pancerza
i flaki na wierzchu... To siê kupy nie trzyma.
Mo¿e pod spód wk³adali jeszcze grub± skórzan± przeszywkê ?
Poza tym wiêkszo¶æ ekwipunku z grobów w Vendel i Valsgarde by³a ekwipunkiem paradnym , który nijak nie nadawa³ siê do prawdziwej walki. Byæ mo¿e w przypadku wspomnianego pancerza by³o podobnie ?
Pozdrawiam ,
Leif
ciekawa stronka, dzieki. Co do pancerza - on chyba zlozony byl w skrzyneczce obok??
a sam wojownik byl pochowany w kolczudze(takie polaczenie to dla mnei doscy dobra ochrona). Jezeli sie myle, to mnei poprawcie..
A mnie dalej ta rekonstrukcja nie przekonuje, ze to by³ pancerz. Wiecie dlaczego? W tym po prostu nie ma mo¿liwo¶ci ruchu, przynajmniej lekkiego zgiêcia siê, moim zdaniem jest to zbyt antyanatomiczna propozycja ¿eby by³a wykorzystana przez takich spryciarzy jakimi byli ludzie w tamtych czasach. Nie wolno zawsze wierzyæ archeologom
(którym notabene sam jestem - wiêc?
A na powa¿nie - jak dla mnie to nadal s± os³ony koñczyn
Pozdrawiam
no dobra...ale w kopmlecie sa jeszcze oslony ramion...za krotkie na cokolwiek innego chyba, co Wy na to??
Sam sie kiedys interesowa³em tym pancerzem, i doszuka³em sie takiego posta na jakiejs stronie zachodniej w którym by³o wyargumentowane dlaczego to nie pancerz a os³ony r±k i nóg. Linka wam nie podam bo to by³y zamierzch³e czasy
Wiem tez stamt±d i¿ ten pancerz wymyslili archeolodzy którzy wczesniej zajmowali sie pancerzami z Wisby (tak to sie pisze ?) i niew±tpliwie byli pod znacznym wp³ywem tamtych konstrukcji uk³adajac te p³ytki w jeden pancerz. Koncepcja na tyle ¶liska i¿ raczej nie warto (wg mnie
) cos takiego robic i t³umaczyæ ka¿demu ¿e mo¿e to jednak by³ pancerz.
pozdrawiam
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.