Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: O aksamitach
> Ubiór i dodatki > Ubiory - ogólnie > Tkaniny i pasamonictwo
Madeleine
Poniewaz nam sie ten aksamit przewija w roznych tematach, wiec postanowilam napisac co mi sie udalo zebrac na podstawie dwóch ksi±¿ek- Medieval finds from excavations in London (textiles and clothing 1150- 1450) (autorzy- E. Crowfoot, F Pritchard; K. Staniland) oraz Historii stroju M. Touisant Samat. Pierwsz± ksi±¿ke t³umaczy³am wczoraj na szybko wiec z góry przepraszam za ewentualne b³êdy w s³ownictwie- w datowaniu pomy³ek nie ma.
Na poczatku w osrodkach jedwabnictwa produkowano wy³±cznie g³adki aksamit w poznym XIII wieku, g³ównie we Wloszech i Hiszpanii. Najwczesniejsze zrod³o mowi±ce o uzyciu takiego materia³u w Anglii to 1278 rok, kiedy to Adinettus, krawiec Edwarda I naby³ w Pary¿u aksamitne pokrycie dla podg³ówka królewskiego ³o¿a. W latach 1280-tych Bogo de Clare, extrawagancki i sk±py smile.gif ksi±dz posiada³ okrycie (kapê?) z aksamitu. To mozliwe gdy¿ na pocz±tku aksamit by³ raczej uzywany w elementach umeblowania i wystroju wnêtrz niz w strojach. W spisach katedry sw. Paw³a z 1295 roku widnieje ornat z niebieskiego aksamitu.
Ca³y czas chodzi o materia³ o splocie aksamitnym- tzn sk³adaj±cy sie z w±tku i dwoch ró¿nych osnow, z ktorych jedna powstaje na pretach i jest nastepnie rozcinana; gdyz inny materia³ zwany hexamitonem byl tworzony inaczej, z szesciu roznych nici (byl znany juz w panstwie Karolingów), nie byl to jednak aksamit (czasem bywa mylony)
Podobno jedwabny aksamit znaleziono miedzy stronicami manuskryptu Teodulfa (w katedrze Notre Dame du Puy-en-Velay)- byl prawdopodobnie fragmentem oprawy ksi±¿ki.
W Kolonii w kosciele sw. Alberta istnieje ornat z aksamitu Alberta Wielkiego (pochodz±cy prawdopodobnie z Wenecji- nie wiem jakie datowanie)
Od 1297 roku aksamit pojawial sie juz w rachunkach i spisach inwentarzowych
1316 Geoffroi de Fleuri zakupi³ lazurowy ¿ó³ty i zielony aksamit
We wczesnym XIV wieku aksamit nie byl juz rzadkim materia³em, choc bardzo drogim. Pojawi³y sie aksamity nakrapiane i pr±¿kowane, niektóre zawiera³y metalowe nitki (z³ote lub srebrne) jednak w sprzeda¿y na XIV wiecznym rynku najczêstszym by³ aksamit g³aki. Wiele z tych aksamitów by³o tanszych gdyz by³y pó³ jedwabne. Zawiera³y w±tek lnu lub konopii. 4 przyk³ady takiego aksamitu istnieja w materia³ach z londyñskich wykopalisk z pó¼nego XIV wieku- wszystkie typu mieszanego.
G³ówna osnowa w tych kawa³kach to jedwab Z skrêcony (moze byc Z skrêcenie lub S skrêcenie- w dwie ró¿ne strony- dygresja moja) meszek osnowy jest nieskrecony i w±tek lnu jest Z skrêcony. nitki w osnowie sa u³o¿one bli¿ej siebie niz w watku.
Wysokosc meszku ma oko³o 8 mm, przy czym jest to meszek d³ugi, produkowano raczej krótsze. Aksamit z d³ugimi w³oskami by³ u¿ywany na francuskich i burgundzkich dworach od lat 1380- 1390. 4 kawa³ki odnalezione w Londynie s± raczej kawa³kami torebek (woreczków) i obszyæ- ktore robiono z kawa³ków ktore sie wytar³y i w³saciwie nadawa³y sie do wyrzucenia.
Jedna z jedwabnych osnów jest barwiona purpur± (orchil ?)
Pêtelki powstaj±ce na prêtach drugiej osnowy nacinano rêcznie no¿yczkami - dziêki temu mozna bylo przycinaniem na ró¿nych d³ugosciach tworzyc motywy zdobnicze (technika altobasco)
W±tek mógl byc z³oty- dziêki czemu tkanina sprawia³a bogatsze wra¿enie.
aksamit hiszpanski charakteryzowa³ sie z³otymi pêtelkami
aksamit genueñski byl jednobarwny, ³±czyly sie w nim pêtelki i przyciete w³oski
Po 1605 roku rozpoczêto t³oczenie na gor±co aksamitow
Aksamit bawe³niany powstal oko³o 1750 roku w Manchester, przy czym juz w 1775 roku byl szeroko eksportowany na ca³± Europê.
uff... mam w ksi±¿ce zdjêcie tego Londyñskiego aksamitu, niestety nie posiadam skanera. Moze w przyszlosci uda mi sie to zeskanowac i do³±czyc.
Celowo nie cytujê Gutkowskiej, gdyz koncentruje sie ona wy³±cznie na zdobieniu aksamitu a nie na pocz±tkach jego wystêpowania, splocie i tym czy wogole istnial niezdobiony.
W ksi±¿ce o londynskich wykopaliskach jest wyraznie napisane ze byl to raczej czêstszy i tanszy rodzaj aksamitu.
Izabela Szulc
heja!

a ja z przyjemno¶ci± wrzucê zdjêcie o którym pisa³a Madeleine smile.gif
Jakub ze ¦widnicy
A jadnak Gutkowska napisa³a co¶ wartego uwagi:
"Nazwa samit lub hexamiton by³a u¿ywana w XIII i XIV wieku dla tkanin wzorzystych, jedwabnych, wielobarwnych, wieloosnowowych, z dodatkowymi w±tkami, ale o powierzchni g³adkiej. Tkaniny oznaczone nazw± panni velluti, sciamito velluto, velours - któe pojawi³y siê w Italii oko³o 1400 r. - s± dopiero aksamitami w obecnym znaczeniu."

I co wy na to?
Madeleine
Co ja na to- otoz uwazam ze, poniewaz ksi±¿ka Gutkowskiej zostala wydana w latach 60tych- nie znala ona nowszych wykopalisk archeologicznych o ktorych piszê. Skoro wykopano ewidentne kawalki aksamitu sprzed 1400 roku, a Gutkowska upiera sie ze aksamit o takim wygl±dzie wszedl dopiero w 1400 roku- mozliwe ze po prostu nie znala innych zrode³. Od 60tych lat archeologia posunela sie troszke do przodu a ksi±¿ka Gutkowskiej w tym czasie wznawiana nie byla.
Jakub ze ¦widnicy
A ksi±¿ki, które poda³a¶ na pocz±tku s± z jakich lat?
Jakby co, to pytam bo nie wiem, a nie ¿e siê gdzie¶ czepiam smile.gif
Madeleine
Pojde do domu to sprawdze kiedy obie ksi±¿ki s± datowane- ale na visus s± nowe.
Poza tym po to sie wlasnie wglêbialam w t³umaczenie szczegó³ów typu jaki w±tek jaka osnowa zeby wskazac ze wlasnie te co wykopano sa aksamitami w obecnym znaczeniu. Wystarczy pod lup± "rozbabrac" nawet wspó³czesny bawelniany zeby zobaczyc ze wlasnie taka jest struktura.... dwie osnowy i jeden w±tek.
Hexamiton podobno byl znany duzo wczesniej niz XIII wiek, i byl zlozony z szesciu nici- dlatego byl wielobarwny, mogl byc jedwabny; wzorzysty- 6 roznych nici daje wiele mozliwosci zdobniczych, a jakze. Mnie sie wydaje ze to nie s± pierwowzory aksamitu tylko inne tkaniny kilkuosnowowe, kilkuw±tkowe.
Ja sie doczytalam ze pierwowzorem dla techniki robienia aksamitu byly raczej dywany.....
Wotawa
Jakubie - z ca³ym szacunkiem - trudno jest dyskutowaæ na ten temat w gronie osób nie odró¿nij±cych aksamitu bawe³nianego od jedwabnego. A do tej przypad³o¶ci przyznajemy siê obaj bez bicia.
W czym jest problem? Nieomylno¶ci Gutkowskiej? Nie s±dzê bowiem by w±tpliwo¶ci Twoje wzbudzi³ wywód Madeleine o splotach.

Gdy siê operuje pojêciami spoza naszych mo¿liwo¶ci zrozumienia, ³atwo zgubiæ (nomen-omen) w±tek. St±d moja uwaga. By¶my wiedzieli co jest celem tej dyskusji.
To nie jest z³o¶liwe.
Jakub ze ¦widnicy
Chcia³em tylko u¶ci¶liæ. Nie mam dostêpu do owych ksi±¿ek, wiêc przedstawi³em wiedzê z tych do których dostêp mam. Skoro Gutkowska jest stara, to chcia³em wiedzieæ jak nowe s± wymienione ksi±¿ki. Jeszcze lepiej by³oby wiedzieæ w których latach by³y poczynione znaleziska wymienione w ksi±¿kach. Niegdzie nie napisa³em, ¿e Madeleine nie ma racji, po prostu staram siê nie przyjmowaæ wszystkiego co us³yszê za pewnik (ju¿ siê kilka razy przejecha³em smile.gif )

Co do istnienia aksamitu przed 1400 rokiem, to i tak wydaje mi siê to oczywiste, skoro zachowane egzemplarze kirysów krytych by³y takowym pokryte, a datowane s± na koniec XIV wieku.
Ale Madeleine napisa³a, ¿e aksamit jest ju¿ wspominany w koñcu XIII wieku. W odniesieniu do tego co podaje Gutkowska, powstaje pytanie pod jak± nazw± to wystêpowa³o i czy by³ to rzeczywi¶cie aksamit? Czy moje w±tpliow¶ci s± bezpodstawne?
Madeleine
moja ksi±¿ka, przynajmniej ta o wykopaliskach jest (I wydanie) z 1992 roku a wykopaliska z pó¼nych lat 70-tych. Czyli m³odsze niz Gutkowska smile.gif
Nie wzie³am tego za z³osliwosc.
Ludka
Witam!

Tekst barzo mi sie podoba. Taka tylko generalna uwaga kompleksowe ksiazki , opracowania materialow z wykopalisk to zazwyszaj ukazuja sie okolo 10 lat po zakonczeniu prac.
Wg. mnie to Gutkowska pisala swoja ksiazke w latach trzydziestych, bo to wydanie z lat 60-tych to druga edycja.

Ludka Excalibur
Madeleine
A u mnie nic nie pisze zeby to wydanie z 1968 roku bylo drug± edycj±...?
Znalazlam dzisiaj miedzy innymi londynskimi znaleziskami dygresjê o samicie. Jak to opracuje to napisze, ale mam niejasne wrazenie ze samit byl tak kompletnie inn± tkanin± od aksamitu ze w anglojezycznych wydaniach wogole nie ma onim mowy w kontekscie aksamitu. Wydaje mi sie ze tylko w polskich wydaniach ksi±zek o tkaninach, na poczatku rozdzialow o aksamitach zdarzaja sie dygresje ze istniala tkanina o nazwie samit- tylko dlatego ze nazwa w jezyku polskim jest podobna i Polakom mogloby sie jedno z drugim mylic. Aksamit po angielsku to velvet a samit to samit- nazwy nie maj± nic wspolnego i tkaniny chyba rowniez..... Samit prawdopodobnie¿ jest tkanin± o przewadze w±tku, w ktorym za pomoc± umiejetnie doplecionej osnowy mozna uzyskiwac dekoracyjny efekt. Ciekawa jestem jak to jest w innych jêzykach. Np hexamiton to podobno germanska nazwa maj±ca cos wspolnego z szescioma roznymi nicmi z ktorych byl tworzony.
Netka
Faktycznie Gutkowska z 1968 roku to drugie, rozszerzone wydanie. Mia³am w rêku dwu tomow± "Historiê ubioru" we Wroc³awskim antykwariacie, wydan± we Lwowie w 1932 roczku
Szymon de Conti Sarré
Ave!

Tym bardziej, ¿e aksamit jedwabny wcale nie musi wygl±dac jak ten ¶redniowieczny... smile.gif

Taniej powy¿szy mo¿na kupic w Czechach - 2-3 lata temu by³ po mniej ni¿ 1000 PLN za metr bie¿±cy z szeroko¶ci 110 albo 120. I nie wygl±da³ historycznie... cool.gif

Pozdrawiam!
Szymon de Conti Sarré
Madeleine
Czy mogê prosiæ o usci¶lenie okreslenia "nie wyglada³ historycznie"? A co WYGL¡DA historycznie? Jaki aksamit? I co to znaczy ¿e "wygl±da historycznie"??
Nie to ¿ebym siê czepia³a, po porstu zaintrygowa³a mnie ta "niewygl±dalno¶æ"...
Szelma
Dzi¶ w sklepie "Milanówek" na Chmielnej w Warszawie nie mieli wprawdzie jedwabnego adamaszku o który pyta³em (tzn. mieli tylko g³adki , bez zadnych wzorów), ale mieli jedwabny aksamit (z informacji sprzedawcy wynika , ¿e w 100 proc. naturalny) i wcale nie za 1700 EURO czy 50 Funtów.

Metr bie¿±cy (belka o szeroko¶ci 110 cm) kosztuje 99 z³. Dostepne kolory to z tego co zapamiêta³em: czarny, bordowy, ciemna zieleñ. Widzia³em jeszcze chyba 2 inne kolory, ale nie pamietam jakie.
Jest tez zwyk³y bawe³niany aksamit po 65 z³/ mb w du¿ej gamie kolorów.
to tyle reklamy sklepu.
Ludka
Witam!

A skad wiesz, ze wszystko w tym aksamicie jest jedwabne. Sprawdziles metke?To znaczy nitki watku i osnowy bez domieszki akrylu czy wiskozy nawet kilku procentowej???? Bo fakt, ze jest roche jedwabiu w tkanie jeszcze nie robi z niej czystego aksamitu jedwabnego. A sprzedawane to jest jako aksamit jedwabny.Prawdopodobnie dlatego, ze nie byl to czysty jedwabny aksamit to co widziales nie wygladalo Ci historycznie.
Ten prawdziwy 100% robia trzy tkalnie na swiecie, zadna w Polsce i stad ta wysoka cena.
princessita
king.gif
A moze by tak ktos napisal o tych 3 legendarnych tkalniach???? juz raz gdzies to czytalam ze istnieja, ale jakos nikt nie moze podac ich namiarow? Czemu taka tajemnica??? moze jakas stronka na necie czy cos dunno.gif
Pozdrawiam,
king.gif
ttin
http://www.srfabrics.com/index.html --> tutaj maj± czasem aksamit jedwabny 100% naturalny, ale jest on bardzo drogi. niestety ceny nie podali, napisali tylko, ¿e "it is very rare and expensive" hyhyhy. sklep jest w Austin w Teksasie.
ttin
http://www.trimfabric.com/silk-velvet.html --> to jest do tej pory druga stronka spo¶ród wielu, które ju¿ przejrza³am, gdzie oferuj± aksamit jedwabny, w którym sztucznego jedwabiu jest mniej ni¿ 80% :D a dok³adniej jest go tutaj 28%, naturalnego jest 72%. a kosztuje: "Reg.: $49.00 Sale: $19.96". obecnie jest w cenie "sale" smile.gif ale maj± tylko czarny. mog± wysy³aæ próbki - oczywi¶cie za op³at± hyhy
enid
Ludzie !!! I jeszcze 24ct z³oto oraz du¿e brylanty crazy.gif .
Wspó³czesny aksamit jedwabny NIE JEST dawnym aksamitem jedwabnym, wiêc NAPRAWDÊ
nie ma po co szaleæ a¿ tak na jego punkcie, plizzz !...
Aksamit bawe³niany jest znany na wschodzie od przynajmniej IX wieku, a w Europie od XIII dunno.gif .
Nadmiar posiadanych pieniêdzy mo¿na oczywi¶cie ulokowaæ jak siê komu podoba, ale nie róbmy z tego kanonu i dogmatu face4.gif . Do aksamitu jedwabnego grubego strzy¿onego pasuje Z£OTOG£ÓW oraz rubiny naturalne
w kutym z³ocie... king.gif
Madeleine
A sk±d to kole¿anka/ kolega ma takie informacje nt aksamitu bawe³nianego? Je¶li z oficjalnych ¼róde³ to prosze podaæ do ogólnej wiadomo¶ci, z podaniem autora i tytu³u dzie³a, lub chocia¿ rzetelnych namiarów. a je¶li "kto¶ gdzie¶ mówi³, ale w³asciwie to nie wiadomo kto", to proszê o ograniczenie liczby postów nic nie wnosz±cych do dyskusji bo to nie jest forum nt bujnej wyobra¼ni u¿ytkowników.
aristea
moja kole¿anka z tego co wiem zamawia³a sobie jedwabny aksamit z chin wysz³o jej nieca³e 100z³ za metr w przeliczeniu... nie wiem czy dro¿ej ni¿ w polsce..
rosamar
Poniewaz to temat o aksamitach to sie podczepie smile.gif

Przedwczoraj zrobilam sobie rajd po sklepach Trojmiasta w poszukiwaniu welny i aksamitu (sprawdzalam gdzie taniej bigsmile2.gif )
W jednym sklepie gdy zapytalam o aksamit bawelniany sprzedawczyni stanowczo powiedziala ze nie ma, ale pokazala mi probnik aksamitow z niesamowita gama kolorystyczna shocked.gif . Musze przyznac ze jakosciowo wygladal niesamowicie i te kolory.... Cena tez porazajaca - okolo 200 zeta za metr.

A teraz do rzeczy bo sie za bardzo rozpisalam.
Wygrzebalam metke zeby sprawdzic z czego to cudo jest zrobione (bo sprzedawczyni oczywiscie nie miala pojecia) i bylo tam napisane ze 98% to POLYCROSAN
Reszta to jakis akryl or something ale to niewazne.
Chcialabym sie zapytac Specjalistow czy wiedza co to za ustrojstwo? Bo brzmi nieco plastikowo ale cena.....

z gory dziekuje za konstruktywne uwagi.

pozdrawiam

Nika
hardberserker
Aksamit bawe³niany na stanowiskach pustynnych 'arabskich' wystêpuje od +- VIII wieku. Drogi, ale do¶æ popularny w¶ród bogatych... Do Europy przywieziony u schy³ku wypraw krzy¿owych (pochówki uczestników krucjat,Cluny, Francja).
Rzemie¶lnicy ze Wschodu w Wenecji i Genui to przynajmniej XI wiek. Pochówki do¿ów (od XIII w) równie¿ zawieraj± niewielkie ilo¶ci bawe³ny, w tym aksamitu (choæ nie takiego jak dzi¶).
Madeleine
Lito¶ci. Czy naprawde du¿ym problemem jest podanie ¼ród³a jakiejkolwiek informacji która wydaje siê byæ kontrowersyjna odno¶nie dotychczasowego stanu wiedzy?
Ja nie upieram siê ¿e na 200% aksamitu bawe³nianego nie by³o. Ja tylko chcia³abym ¿eby je¶li kto¶ wchodzi i twierdzi ¿e takowy by³ to niech na lito¶æ bosk± poda jakiekolwiek konkretne ¼ród³o takiej informacji! Nazwê wykopaliska, opisu, itp. Ja siê mogê poswiêciæ, pój¶æ do biblioteki i poszukaæ dok³adniejszych informacji.
Ale sorry, je¶li kto¶ wchodzi i twierdzi ¿e aksamit bawe³niany by³, bo by³, bo tak i koniec, to mnie to po porstu nie przekonuje.
Ja nie spotka³am siê w ¿adnej ksi±¿ce, opisie, pracy archeologicznej z tym aby aksamit bawe³niany nie do¶æ ¿e by³, to jeszcze by³ popularny czy to wschodzie czy gdziekolwiek indziej. Nie jestem w stanie przekopaæ ca³ej biblioteki. Je¶li kto¶ twierdzi ¿e takowy istnia³ to albo niech poprze swoje zdanie jakimkolwiek ¼ród³em potwierdzaj±cym ¿e wie co mówi, a nie ¿e mu siê to przy¶ni³o wczorajszej nocy, albo ¿e gdzie¶ us³ysza³, tylko nie wiadomo co i gdzie.
Nie twierdzê ¿e przedmówcy mówi± nieprawdê. Twierdzê tylko ¿e nie wierzê je¶li nie otrzymam konkretnych dowodów i, mówi±c szczerze, mam do¶æ dowodzenia jakiejkolwiek prawdy historycznej na zasadzie "by³, bo tak".
Ja swoje ¼ród³a poda³am kilkakrotnie w tym temacie.
enid
Przepraszam,¿e tak pó¼¼no siê odzywam. Ten aksamit na wschodzie naprawdê jest reprezentowany, i to nie tylko w pochówkach (?) ale w muzeach.Jest jednak problem - nie znam jêzyków... POtrafiê gdkopaæ, gdzie widzia³am,ale nie wiem gdzie to jest opisane. Natomiast Wenecja-XIV w., Pa£ac Do¿ów,Dzia³ Muzealny jest opisany przez W³ochów i Anglików (Jak odkopiê wiedzê, to podam icon_wink.gif ). Inna sprawa, ¿e przy osnowie z bawe³ny a w±tku jedwabnym spotka³am siê z mylnym wnioskiem "aksamit bawe³niany"...
Madeleine
Z ³±czonym siê tez spotka³am nieco wcze¶niej ni¿ s³ynny Manchester. Dla mnie i tak hitem sezonu jest aksamit jedwabno konopny.
Jednakowo¿ aksamit jedwabno bawe³niany aksamitem bawe³nianym nie jest ;) Ale to ju¿ co¶...
Drugie jednakowo¿ pytanie czy nawet je¶li wystêpowa³ na wschodzie to czy w Europie szyto z niego jakikolwiek strój...?
Halldis(Naamah)
CYTAT
Wspó³czesny aksamit jedwabny NIE JEST dawnym aksamitem jedwabnym,

A wspó³czesny len jest... ? Oczywiste ejst to,zê technika wytwarzania sie zmieni³a i z tego wynikaj± róznice choæby w splocie...
CYTAT
wiêc NAPRAWDÊ  
nie ma po co szaleæ a¿ tak na jego punkcie, plizzz !...

naturalnie,ze nie ma co wariowaæ, bo ma³o kogo by³o staæ na aksamitne stroje... choæby w XV wieku aksamitne wstawki w we³nianych strojach mia³ dwór i ewentualnie bogate mieszczanstwo, kupcy... ;)
Je¿eli chodzi o materia³y to polecam s³ownik Gutkowskiej na koñcu "Historii ubioru" tam jest okre¶lone datowanie wiêkszo¶ci materia³ów
Aksamit bawe³niany w XIII wieku...?? Hit... nie spotka³±m sie z czym¶ takim, no ale czekam a¿ ktos mnie oswieci...
Moze ja tylko jeszcze dodam od siebie,¿e Aksamit w polsce wytwarzany jest od XVIII wieku <Encyklopedia powszechan PWN> a gdzie siê znajdujemy jak nie w Polsce... ;)
Co do cen aksamitu, to ró¿nie bywa.. mo¿na kupic aksamit bawe³niany ju¿ za 40 z³/m takze nie jest tak tragicznie...

pozdrawiam
Madeleine
S³ownik w Gutkowskiej, mimo ca³ej mojej adoracji dla autorki i Dzie³a, jest nieco przestarza³y (to takie ogólne apropos)
Bardziej poleca³abym polegaæ na zbiorczych opracowaniach archeologicznych jak choæby wspomniane wielokrotnie wykopaliska londyñskie.
Co do tego na ile wspó³czesny aksamit jest podobny do dawnego aksamitu to w zasadzie kwestia jest jedna- (pomijaj±c problem ¶redniowiecznej wody, barwników itp)- splot aksamitu jest taki sam teraz jak i dawniej, inaczej dany materia³ nie by³by aksamitem tylko czym¶ innym. Ja przynajmniej spotka³am siê z jednym, sztandarowym rodzajem splotu aksamitu, nastêpnie potwierdzi³±m jego powszechno¶æ na wspó³czesnych aksamitach bawe³nianych (ró¿nych wytwórni) i na próbce (autentycznej) 19-wiecznego aksamitu jedwabnego.
Wcze¶niejsze w w/w wykopaliskach smile.gif
Jak dla mnie nadal najwcze¶niejsz± dat± produkcji aksamitu bawe³nianego jest wspomniany wcze¶niej w tym w±tku 1750 rok, Manchester. Nied³ugo potem- Polska.
Rzecz jasna wynika z tego ¿e stroje epoki napoleoñskliej z bawe³nianego aksamitu s± jak najbardziej na miejscu.
Halldis(Naamah)
CYTAT
splot aksamitu jest taki sam teraz jak i dawniej, inaczej dany materia³ nie by³by aksamitem tylko czym¶ innym
mhm..chodzi³o mi bardzeij o to, ze teraz nie robi± go panie na w±ziutkich krosnach... i nie farbuj± tak jak dawniej...smile.gifsmile.gif
Ale chodzi nam o jedno...;)
XIII wiek w Europie to interesuj±ce do¶æ stwierdzenie... czekam na szczegó³y...


pozdrawiam
enid
No DOBRA! Trochê lekcji odrobi³am...
Nammah, Siostrzyczko! XIII Europa - to klasyka.Rzeczywi¶cie - muzeum Do¿ów, ale równie¿ zbiór ubiorów sakralnych Canterbury, Anglia, opracowane przez Oxford, wyd.Oxford, r 1997 (8?).Od XVII - zbiór ubiorów liturgicznych z klasztoru z Miechowa (rzecz dopiero opracowywana przez archeologiê krakowsk± -kons.p.Barbara Kalfans)oraz archikatedra Lublin - arcyciekawy zbiór ubiorów trumiennych, przy czym nawet trumny by³y obijane (!) aksamitem... Jest i jedwabny, i mieszany, i bawe³niany.(kons.p.Rafa³ Nied¼wiadek)
Wiêcej problemów mia³am z aksamitem VIII-XI w n.e.Ale jest (je¿eli to naprawdê aksamit, bo juz sama trochê przestajê wierzyæ, je¶li nie POMACAM) icon_redface.gif . Ale trafi³am - pochodz±cy prawdopodobnie (na 90%) z Indii aksamit (hexamitton) jest reprezentowany w zbiorach perskich :White Museum of Pahlavi,Persepolis Museum,Czehel Sot-un.Szcz±tkowy opis - dr.Asma Ibrahim,ten znowu z National Museum of Pakistan.
Z tym,¿e to NIE jest aksamit w naszym pojêciu.Podobno (dr.Anna Osiatyñska) przypomina raczej adamaszek, tylko z w³oskami... icon_rolleyes.gif Hmm... Ale splot siê zgadza. Nastêpnie - prof Emmery (Londyn) - pochówki arabskie pustynne -"Diaries" niepublikowane, dostêpne na wydz. archeologii Wschodu,Nat.University of London (wiadomo¶æ z drugiej rêki- Jacek M.Kowalski,historyk,na sta¿u w Londynie,znajomy znajomych).
K³opoty z nazwami - wszêdzie inaczej okre¶laj± aksamit : od velvet,velur schiffon,sammitum,samit,hexamitton,
przez maquette,divettine d'adamascus,a¿ do genova i turq-genova... I ci z Italii podobno utrzymuj±, ¿e mo¿e byæ nawet we³niany... icon_cry.gif

To tyle !!

Ca³uski i 2 rypie ³usski...
Ananke
Sooory, SiOSTRZYCZKO!!
Poprawka - wszystko o czym piszesz, Enid, dotyczy aksamitu jedwabnego i pó³jedwabnego(osnowa-bawe³na, lub cienka we³na). Wschodni ludkowie od lat przechwalaja siê ró¿nymi swoimi(?) wynalazkami, ale jako¶ nie pozwalaj± zbadaæ eksponatów INNYM naukowcom. Ciekawe, no nie?? A w ich pojêciu bawe³niany sammithon to ewidentny aksamit. Je¿eli tak, to mogliby¶my spokojnie twierdziæ, ¿e niektórych faraonów Egiptu pochowano owiniêtych bawe³nianym aksamitem.... bigsmile2.gif icon_rolleyes.gif bigsmile2.gif .
Ten tzw aksamit irañski to (wg dzisiejszych pojêæ baja bawe³niana, i tyle, rzadziej adamaszek.Natomiast NIE aksamit!!!) W³osi polemizuj± z Angolami (ich aksamit baw. - ok 1748-50) ¿e byli pierwsi, bo po¶ci±gani przez nich rzemie¶lnicy arabscy ponoæ robili dowolny aksamit z dowolnego materia³u... Jednak poza aksamitem jedwabnym na osnowie bawe³nianej NIGDZIE nie spotka³am siê z innymi przyk³adami. Podawane szaty do¿ów maj± byæ dowodem na aksamit 100%bawe³ny, strzy¿ony itp. Ale nie spotka³am ¿adnego opracowania naukowego - i dopóki nie spotkam, miêdzy bajki to w³o¿ê...
Je¶li natomiast dyskusja dotyczy (w sposób zawoalowany) aksamitu a sprawy strojów do reenactingu - spokojnie no¶cie ka¿dy rodzaj aksamitu - i tak nie zbli¿y siê do ¶redniowiecznego,renesansowego,barokowego materia³u.
Od sposobu wykonania a¿ do analizy spektralnej i zawarto¶ci pierwiastków ró¿ni siê od wszelakich dzisiejszych wyrobów maszynowych dunno.gif . Mo¿e po prostu - do renesansu-jedwabny, pó¼niej mieszany lub bawe³na. To tyle.
hardberserker
Ajajaj !...
Nie tak prêdko...
Jasne, ¿e prace ludzi nie tworz±cych w jedynie s³usznym angielskim s± gorsze tongue.gif , ale s±.
O ubiorach Wenecjan (ale nie dotyczy to Do¿ów, tylko urzêdników i ich pseudo-tog s³u¿bowych)
pisano i owszem, ale w jêzyku miejscowym, italskim z weneckim akcentem icon_cool.gif .
No i jest tam bawe³na na bawe³nie w postaci aksamitu (4-mm w³oska stoj±cego smile.gif ) oraz jest to aksamit niestrzy¿ony,
czyli podobny do dzisiejszego. A teraz autorzy : Pier-luigi Graziano (Graziani?), Giovanni Cornaro,oba doktory...
Tytu£y sprawdzê i podam.
niech siê butni Angolowie nie szczyc± swoim XVIII-wiecznym aksamitem, bo ten w³oski to przynajmniej XV wiek.
Nastêpnie - pochówki Viscontich - próbki obiæ to bawe³niany aksamit, bo tañszy od jedwabiu zapewne i miejscowy wyrób.
A w odtwarzaniu historii - Drodzy M³odzi (i Starsi) Przyjaciele!!!
Nie przesadzajmy ze "stuprocentowo historycznymi" materia³ami w reenactingu, bo to jest (i pozostanie fikcj±...) dunno.gif
Wnikliwie czytaj±c tutejsze posty stwierdzi³em, ¿e w tzw. "tropieniu mroku" bigsmile2.gif
u innych bijemy na g³owê inne reenactingowe narody Europy.
Trochê luzu w podej¶ciu do tematu zaowocuje lepsz± atmosfer± na imprezach historycznych.
Uwierzcie mi...
Polowañ na czarownice by³o ju¿ bardzo wiele w historii. I wystarczy.
Zachowanie mo¿liwie historycznych strojów i materia³ów - O.k. yes.gif
Ale nie rozpêtujmy ciemnej strony inkwizycji do ¶cigania ¶ladowych ilo¶ci mroku... icon_rolleyes.gif
enid
Wielkie "chapeau bas" dla berserkerów! Twoja wiedza mnie zaskoczy³a - je¶li mo¿esz, pisz wiêcej!!!
Nammah - kochanie, uwierz mi - ja NAPRAWDÊ najpierw my¶lê, potem piszê...
Ananke - Siostrzyczko, widzê , ¿e przenosimy nasze ma³e dyskusje na forum...
No dobrze... Mo¿na i tak - moze to i lepiej - inni te¿ siê czego¶ dowiedz± (mo¿e...).
By³y¶my tam RAZEM, prawda??
Ubawilo mnie zdanie o faraonach w aksamicie. bigsmile2.gif Dobre! tongue.gif
Spójrz jednak na pochówki tzw. grupy IX, które Emery uwa¿a³ za doczesne szcz±tki bogatszych Blemjów,
a jak tego dowiód³ prof. Micha³owski, by³y to pochówki dynastii nobadyjskiej.
W co ONI byli zawijani???
Teoria BAWE£NIANEJ BAI to wy³±cznie Twoja teoria.
Oczywi¶cie - spadkobiercy Emery'ego zanegowali i ustalenia prof.Michalowskiego, i wszystko 'w czambu³'.
Zdajê sobie sprawê, jak niewygodnie jest antydatowanie aksamitu ( dla historyków oraz pseudohistoryków historii materia³ów i ubiorów, jak równie¿ tych z reenactorów, którzy za ciê¿ki grosz ubrali sie w aksamit jedwabny, a pluli z góry na 'kretopaj±ków i inne mroczne istoty' nosz±ce g³êboko nies³uszny aksamit bawe³niany oraz w ogóle bawe³nê ( ponoæ niehistoryczn± do XV wieku - jakby nie bylo handlu, wypraw krzy¿owych,reconquisty itp icon_cool.gif )
Nie uwa¿am za moja misjê walki z tymi przekonaniami, ale nie uwa¿am równie¿, ¿e z p. Gutkowsk± w rêkach
mo¿na negowaæ odkrycia innych - mo¿e mniejszych- naukowców z reszty ¶wiata.
A reenacting na Zachodzie (od³am najbardziej radykalny materialowo-historycznie) skupi³ siê na we³nie, lnie, bawe³nie , jedwabiu i skórze - unikaj±c w ten sposób batalii o np. aksamit.
I tak KA¯DY i KA¯DA w reenactingu-odtwórstwie pozostanie przy w³asnym zdaniu... dunno.gif
Rzeczywi¶cie - nieco LUZU chyba nam potrzeba.
I zagadka na koniec - sk±d Anglicy sprowadzili maszyny do faktorii produkuj±cej bawe³niany aksamit,
oraz - kto ich nauczy³ technologii??? Bo w ci±gu roku mieli gotowe produkty.
Wyspiarski geniusz czy pomoc Kosmitów???

Ca³uski heart.gif i 2 rypie ³usssski...
EwKa
Problem polega na tym, ze my odtwarzamy slaskie, malopolskie, mazowieckie, pruskie czy pomorskie mieszczanstwo czy patrycjat. Nie odtwarzamy Dozow weneckich , dworu Henryka V, portugalskich posiadaczy majatkow handlujacych na codzien z Lewantem przez pn. Afryke, czy kupcow wloskich co zeby zjedli na imporcie bawelny Szlakiem jedwabnym...
Na naszych terenach znajduje sie zachowane glownie tkaniny jedwabne, welniane ,lniane, konopne. Bawelnianych zachowaly sie 3 probki z okresu sredniowiecza (Maik, "Wstepne wyniki badan sredniowiecznych i nowozytnych tekstyliow z wykopalisk w Elblagu", Archeologia Elbingensis, t.II). Na tym sie opieramy odtwarzajac nasze ubrania. Nie twierdzimy, ze nie bylo bawelny w XVw., nie bylo aksamitu itp. Mowimy, ze NIE BYLO mozliwosci zdobycia i wykorzystania w stroju tych tkanin i surowcow przez OSOBY ktore ODTWARZAMY! Stad ten zwrot niehistorycznosci-to nie tkanina czy ubior jest niehistoryczny tylko calosc rekonstrukcji...Obrazowo-tropimy mrok w postaci chlopa w bawelnianych gaciach albo pastereczki w batystowej koszuli z koronkami, oboje AD 1410. W odtworstwie polskim panuje teraz nurt regionalizmu.

Hardberserker-co do "ultra", uwierz mi, jest sporo bractw/stowarzyszen na zachodzie przy ktorych jestesmy zacofani:)
Enid-zachodni odtworcy opierajac sie na wykopaliskach i zachowanych probkach nie maja powodu zawracac sobie glowy aksamitem. Jesli dla grup spolecznych ktorych kulture materialna Oni odtwarzaja aksamit i jedwabny i bawelniany byl nieosiagalny cenowo to koniec tematu szycia z niego czegokolwiek.

Co do stosunku historykow i archeologow do bawelny...Mimo udokumentowanego handlu tkaninami bawelnianymi i polbawelnianymi w XV-wiecznej Polsce (slaska czy niemiecka produkcja-z tych najblizszych) Pan Maik twierdzi, ze tkaniny bawelniane w XVw. tachano z Bliskiego Wschodu! Ani Gutkowska ani Turnau nie opowiada o imporcie tkanin bawelnianych przez pol Swiata jak o normie:) Wynika z tego jasno, ze tzw. autorytety naukowe moga tez opowiadac rzeczy niestworzone.
Z ogromnym zaciekawieniem czytam o wloskim rynku aksamitow bawelnianych, czlowiek sie cale zycie uczy cos nowego...Osobiscie nie sadze jednak aby mialo to jakikolwiek wplyw na odtworstwo kostiumow w najblizszym sezonie. No, chyba, ze znow przezyjemy najazd Dozow czy patrycjatu wloskich Republik kupieckich na Grunwald:)

Pozdrowionka z Gdanska
Madeleine
Uff, jak to mi³o us³yszeæ g³os rozs±dku ;)
£ukasz P³aza
No tylko ¿e argument "nie by³o tego na 100% bo jak przyznamy ¿e gdzie¶ siê pojawi³o to znów na grunwaldzie wszyscy to ubior±" jest strasznie demagogiczny smile.gif co¶ jak "udowodnij mi ¿e tego nie by³o"
Ja na grunwald przyjade na 100% w we³nie lnie i bawe³nie (no o bawe³nie w Polsce to nawet Mantaufel pisze, i to ¿e by³o jej troche) natomiast ciekawi mnie niezmiernie jak to jest z tym aksamitem- i nie dla tego ¿e chce mieæ houpelande z aksamitu tylko dla tego ¿e nied³ugo bêde nauczycielem i warto by wiedzieæ kilka rzeczy read.gif
Podsumowuj±c podano tu kilka ¼róde³ wykopaliskowych, min. " archikatedra Lublin - arcyciekawy zbiór ubiorów trumiennych, przy czym nawet trumny by³y obijane (!) aksamitem... Jest i jedwabny, i mieszany, i bawe³niany.(kons.p.Rafa³ Nied¼wiadek) " a to ju¿ ca³kiem blisko. No i ci w³osi- czy mo¿na prosiæ o dok³adny przypis (albo co¶ w gu¶cie) apropo tych strojów weneckich?
No to jak w koñcu- móg³ siê ten aksamit bawe³niany pojawiæ w Europie w 1400r? (b³agam nie piszcie mi tylko ¿e nie powinienem go zak³adaæ na grunwald je¿eli nie jestem diukiem Burgundii- wiem to crazy.gif bigsmile2.gif )
EwKa
Jeszcze raz Kolego-mnie po prostu przy rekonstrukcji ubrania malo obchodzi czy cos bylo we Wloszech do kupienia, tak jak malo obchodzilo to srednio zamozna mieszczanke w hanzeatyckim Gdansku w 1400r. Temat poza zasiegiem finansowym osoby odtwarzanej (nie moim obecnym).
Jak lubisz naginac fakty to uzywaj 100% bawelnianej tkaniny w 1400r. W koncu w Czechach, na Slowacji i Wegrzech zaczeto zakladac osrodki produkcji tkanin barchanu (tkanina polbawelniana ale co tam) na wieksza skale w latach 1363-68 i 1407-1435 (Turnau). Pocz. XIVw. mozna przyjac za w miare pewna date dla rozwoju produkcji barchanow (cechy i przepisy cechowe) na Slasku-w Brzegu ustawy kramarzy wspominaja barchent w 1318r. (Gutkowska). O Ulm, Augsburgu, Ravensburgu, Memmingen, Kolonii, Norymberdze, Konstancji i Bazylei jako osrodkach importu i przetworstwa bawelny oraz produkcji tkanin polbawelnianych nie wspomne. Wloski Mediolan to osrodek produkcji tkanin polbawelnianych delikatnie liczac od XIVw.
Tylko co z tego wynika dla srednio zamoznej szlachty czy mieszczanstwa z terenu Prus, Slaska czy Korony? Z czego wyprodukowano ich ubrania codzienne i odswietne? Polecam "Historie kultury materialnej Polski w zarysie, T.II". Teraz Ty musisz udowodnic, ze masz racje szyjac sobie ciuchy dat. 1400r., wykonane ze 100 procent bawelny ktore nazywasz REKONSTRUKCJA:) Jesli jestes tego pewien, to bardzo dobrze.

Jesli chcesz zglebic temat to z pewnych zrodel dotyczacych ogolnego problemu wystepowania i produkcji tkanin bawelnianych moge Ci polecic:
Opis 100 procentowo bawelnianej tkaniny datowanej bardzo ogolnie na XVw. Zrodlo Ci podalam w poprzednim poscie (Archeologia Elbingensis, t.II, wyd. PKZ Pracownia archeologii miast, ISBN 83-908558-0-1).
O produkcji bawelnianych i polbawelnianych tkanin w Europie srodkowej od XII do XVw. Turnau, "Moda i technika wlokiennicza w Europie od XVI do XVIIIw.", wyd. Ossolineum, ISBN 83-04-01698-2
Do tego ta "Historia kultury materialnej...,t.II"

Wracajac do aksamitu bawelnianego. Lublin podany jest bez datowania, Miechow z data ogolna XVIIw... To nie sa zadne zrodla, chyba, ze pojawi sie data z XIV czy pocz. XVw. Jesli mial byc to koronny argument za bawelnianym aksamitem w poznym sredniowieczu to czemu nie ma dat? Ja nie spotkalam sie z wykopaliskiem dat. na XIV/XVw., z terenu Polski zidentyfikowanym jako aksamit bawelniany.

Jak chcesz miec tak profesjonalne podejscie do kostiumologii jak piszesz to sie pytaj czy aksamit bawelniany i tkaniny calkowicie bawelniane byly dostepne:
-dla grupy spolecznej ktora odtwarzasz,
-w regionie ktorego kultura Cie interersuje
-czy potwierdzono to znaleziskami lub np. rachunkami z terenu...
Jak otrzymasz odpowiedz twierdzaca to bedziesz mogl powiedziec, ze aksamit bawelniany byl uzywany w Polsce poznosredniowiecznej na ubrania (lub tylko do dekoracji). Jesli nie to beda to tylko luzne dywagacje.

Ewa
£ukasz P³aza
Ewo lito¶ci, wyluzuj troszeczke bigsmile2.gif Nigdzie nie napisa³em ¿e chce cokolwiek z aksamitu bawe³nianego czy jakiegokolwiek innego. Wiem równie¿ ¿e materia³ ten nie pasuje do odtwarzanej przeze mnie klasy spo³ecznej bum.gif zdaje sobie równie¿ sprawe jakie klasy spo³. wystêpowa³y w wiekach ¶rednich i które mog³y by siê pokusiæ o aksamit (jakikolwiek bo bawe³niany je¿eli by by³ te¿ by³ by bardzo drogi jako zjawisko). Tylko z ca³ym moim szacunkiem zaówa¿ ¿e nie o to by³o pytanie. Nie prowadze te¿ krócjaty mroku ¿eby ci udowodniæ ¿e by³ smile.gif, bo pojêcia nie mam- nie moja specjalno¶æ A zapomnia³em jeszcze dodaæ ¿e z b³êdów (ortograficznych) które pope³niam zdaje sobie sprawe od 16 lat i niewiele moge na to poradziæ (bo nastêpny argument w dyskusji to ani chybi bêdzie ¿ebym naumia³ sie pisaæ po polsku crazy.gif )
Na wszelki wypadek równie¿ napisze ¿e niezwykle szanuje twoj± wiedze (znan± mi z licznych postów), czyta³em Gutkowsk± (acz nie ku³em na pamiêæ) a Tursk± przegl±da³em tylko we fragmentach
Po tym przyd³ugim wstêpie którego mo¿na by unikn±c gdyby tylko za³o¿yæ dobr± wole pytaj±cego czyli mnie smile.gif Czy s± jakiekolwiek dowody wykopaliskowe (najlepiej z pracami gdzie to wymieniono) Na wyst±pienie aksamitu bawe³nianego w Europie (jakiejkolwiek) w 1400 roku i okolicach. Pytanie jest zadane tylko i wy³±cznie po to ¿eby siê czego¶ dowiedzieæ read.gif bez zapêdów rekonstrukcyjnych!!!! anger.gif
hardberserker
Niestety trzeba bêdzie poczekaæ na publikacje - nie posiadam skutecznego przy¶pieszacza na naukowców tongue.gif
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.