Potrzebowa³em wykonaæ sobie srebrny haft. Zrobi³em to srebrn± mulin±. Wygl±da³a jak splecenie 4 w±skich pasków srebrnego metalu. Szczerze to nie wiem co to jest naprawde. Ale w³a¶nie stwierdzono ¿e to mroczne i mam to wypruæ. Jednak to by³o narazie zdanie jednej osoby. Dlatego pytam, czy tak jest w istocie czy jednak osoba ta sie myli? Przecie¿ jako¶ to robili, a dzi¶ nikt nici ze srebra nie robi, a nawet je¶li to normalnego cz³owieka by nie by³o na to staæ...

A masz mo¿e jakie¶ zdjêcie tego haftu, bo mo¿e chodzi o z³y wzór, niedopasowany do odtwarzanego okresu...?

a nie jest to haft krzyzykowy?

Oj Saly, nie b±d¼ z³o¶liwa... chcociarz w³a¶ciwe skoro sam go wykona³e¶ Valdez, to nie dziwiê siê podejrzeñ o haft krzyzykowy, bo sam zrozum.. facet i hafty...
pozdrawiam

ps. ale zmie¶æ fote to spróbujê ci pomóc

W³a¶nie pó¼niej pomy¶la³em ¿eby daæ fotê. Ale nei wiem czy bêdzie widaæ dok³adnie. Krzy¿ykowy oczywqi¶cie nie jest. Nie umiem tym robiæ:P Wzór te¿ nie jest problemem bo jest to znak cechowy. Wg tej osoby chodzi o to ¿e mrok bije od samego haftu. W sumie siê czepia ¿e sztuczne nici. Znalaz³em opakowanie! Fakt 50% to poliester, ale 50% to niæ metalizowana. Na mój rozum in¿yniera to wzieli ten poliester i zmetalizowali wiêc ja nie widzê problemu. Ale potrzebuje zdania kogo¶ kto siê zna lepiej.

No dobra..sam poliester nici± to jest jeszcze do strawienia... (mo¿ê piszê tak bo te¿ mam czym¶ w tym stylu zrobiony haft), ale po prostu jako¶ tak siê gryzie, odznacza(mo¿e dlatego, ¿e jako¶ kolorystycznie mi nie pasuje srebrny z z ilonym)... napisz mi maila, to opowiem ci dok³adniej o haftach... i mogê ci pdes³aæ kilaka wzorów... wtedy unikniesz takich komentarzy
pozdrawiam

Wydaje mi siê ze trzeba zaopatrzyæ siê siê w cajzynê (odwiedziæ zaprzyja¿nionego jubilera, kupiæ albo zrobiæ samemu klinowate otwory w twardej sztabie stalowej, ka¿dy kolejny o 0,05- 0,1mm mniejszy) i samemu poprzeci±gaæ drut srebrny smaruj±c go woskiem i przegrzewaj±c (glijuj±c) co kilka przeci±gniêæ ¿eby zmiêkczyæ (bêdzie pêkaæ je¶li tego nie zrobimy) z metra drutu 2mm (srebrny ok 40 zl- orientacyjnie, gram kosztuje ko³o z³otówki, masa w³a¶ciwa 10,5g/cm3) uzyskasz 20 m nici 0,1 mm je¶li mnie matematyka nie myli, zwijasz to z jedwabiem lub we³n± i masz z³otog³ów.

PS napisa³em "trzeba" je¶li chcemy ¿eby unikn±æ nylonu, aluminium itp, ka¿dy zrobi jak zechce.

Zygmunt... przera¿asz mnie:P Ja ledwo znalaz³em czas na wyhaftowanie tego a co dopiero jeszcze na robienie nici...:P

A powa¿nie to ju¿ nie wiem... czyli co? braæ no¿yczki i r¿n±æ? ehhh jak ja nienawidzê ¿ycia...

No niesty w imiê "historii", ale ja te zwola³am po prostu kupiæ niæ... mo¿ê razem jeste¶my mega mroczni i mo¿êmy siê pocieszaæ Valdez
pozdrawiam

Wg mnie to tak samo mroczne jak noszsenie gumowych podeszw w butach i toczonych grotów przy strza³ach... ake có¿. Na tamtym sie nie powy¿ywaj± to musz± na tym...

Swiete s³owa mój drogi... wed³ug mnie masz zupe³n± racjê i tak trzymaæ...
Tylko ,ze wiesz odno¶nie tego haftu to trzeba by³o po prostu najpierw pomy¶leæ , czy nie bêdzie siê gryz³o, bo jednak troche kontrastuje... lepiej by wygl±da³o to jakimi¶ niæmi w bardziej stonowanytm kolorze...
Ale to ju¿ tylko twoja decyzja
pozdrawiam

Ej, to jest herb górniczy. on nie bywa stonowany. Od zawsze kiedy go widzia³em gdziekolwiek jest srebrny.

No dobrze, widzê, ¿e to herb górniczy, ale po prostu jakos tak mi siê wizualnie pogryz³o trochê... a tak na marginesie to na jak± epoke ma byæ ten haft?

Hm...no wiec , jak to powiedziec co by powiedziec a nie urazic? Hm, dublet tak jakby poznosredniowieczny, a sam herb, znak , symbol , czy jak by to nazwac z ktorej epoki????Bo wydaje mi sie , ze jakby o to moze chodzic. Poza tym rzeczywiscie jest dosc jaskrawy ten haft, ale kwestia gustu. ?I mysle, ze ten 50 % poliester to by Ci spokojnie wybaczono, tylko chyba herb jakby nie epokowy , choc moge sie nie znac

Witam!

Co do nici to jak sama nazwa wskazuje polyester wlokno sztuczne. Do celow ubraniowych stosowane od lat 40tych XX wieku. Niestety juz chyba latwiej drut przez drewienka przeciagac niz kupic gdzies srebrna, zlota, czy miedziana nitke. Wszystkie maja cos sztucznego, nawet jesli sa metalizowane to wnetrze jest polyester.
Co do herbu to dla mnie on powinien byc na jakims czyms w rodzaju tarczy.
Czy nie lepiej wyproc ta nitke i zamowic cynowa plakietke?

Ludka Excalibur

Ludka, Gollum mi to kiedys proponowal, ale boje sie ze sie polamie. Poza tym haft zawsze jako¶ ³adniej wygl±da³ i pokazywa³ ¿e w³o¿ono w to serce wiêc dodatkowo cenny.

Nie wiem czy dobrze rozumiem to co napisa³a¶ o tych niciach. Sugerujesz ¿e je¶li chce siê srebrny haft to trzeba zrobiæ samemu srebrn± nitkê, czy raczej to ¿e trzeba siê zgodziæ na kompromis?

Co do herbu. Jest to znak cechowy, wiêc nie wiem czy na tarczê siê nadajê. Raz znalaz³em datowany wzór na ten okres i faktycznie by³ na tarczy, ale by³a ona trzymana przez dwóch górników, zak³adam wiêc ¿e chodzi³o o to zeby pokazaæ i ich i znak. A inaczej siê nie bardzo da³o.

Saly, pozwól ¿e siê powstrzymam i nie napiszê d³ugiego wyk³adu. Chyba ¿e kogo¶ to interesuje, to zapraszam na priv. Ca³y czas badam i próbujê doj¶æ od kiedy perlik i ¿elazko sta³o siê god³em górniczym. Na bazie tego co mam stawia³bym na wiek XIII, ale brak danych jeszcze. Je¶li chodzi o wiek XV mam potwierdzenie i z jego koñca i pocz±tku, wiêc datowo jest zgodny. W ramach ciekawostki, wcze¶niej znakiem górników by³ róg.

Witam!

Raczej to, ze jesli chcesz miec haft srebrna nitka to musisz zrobic ja samemu, albo sprowadzic nie wiem skad.
Co do kompromisu to z Twojego listu wynika, ze nie zostal on zaakceptowany.

Ludka Excalibur

Tia, ja na niego siê zgodzi³em... ale ja zawsze jestem gotyowy trochê pomroczyæ dla idei. Czasami uwa¿am ¿e lepiej by³o byæ historycznym cz³owiekiem w mrocznym bractwie... Przynajmniej drobnych ustêpstw siê nikt nie czepia³, bo i tak wszyscy wygl±daj± gorzej:P W takich chwilach chcia³bym byc mrokiem. Bo wiêkszo¶æ z nich nawet nei wie ¿e ma co¶ nie tak... A najlepsze jest to ¿e nawet srebrna niæ by dawa³a identyczny efekt, prawda?

bagde siê tak ³atwo nie ³ami± co najbardziej ich wra¿liwymi miejscami sa uszka. je¶li ju¿ to siê wyginaj±. a co do haftu... na tarczy jako znak cechowy by³ sam przez siê namalowany na bia³o. to mo¿e i twój haft powinien byc bia³y? nie znam siê ale to by dla mnie brzmia³o rozs±dnie, bo górnik nigdy nie zarabia³ bardzo du¿o i nie wiem czy na srebro do haftu staæ go by³o. a bia³y dostêpny by³ powszechnie. ale ja jestem i mogê siê nei znaæ

Co do plakietek cynowych (propagujemy jêzyk polski, a co) to tak ³atwo siê nie niszcz± - zale¿y to oczywi¶cie od sk±plikowania wzory, grubo¶ci plakietki i sposobu u¿ytkowania - lepiej siê nad nimi nie pastwiæ ;). Mog± siê odginaæ d³ugie, w±skie elementy, ale poza tym spokojnie - np. na czapkach nic im nie grozi.

Kori (mam duuuuuuu¿o plakietek, wiêc i do¶wiadczenia)

Yhm, oj myslisz siê. Górnicy zarabiali ca³kiem sporo. Szczegulnie je¶li byli to gwarkowie i posiadali kuksy. [t³umaczenie, udzia³owcy i posiadali akcje, tak górnictwo to najwcze¶niejszy kapitalizm] Wtedy dostawa³o siê procentowy udzia³ w zsyakch ca³ej kopalni. A kopalnie Z³otego Stoku by³y 8 producentem z³ota. Zwyk³y kopacz, owszem zarobki mia³ normalne. Porównywalne z wykwalfikowanym mura¿em w miastach. Jednak mistrzowie co innego. W koñcu górniucy mieli prawo nosiæ miecze. Za co¶ musieli je sobie kupiæ, wiêc musia³o byæ ich na nie staæ. Ale to tylko taka dywagacja.

Dziêki za o¶wiecenie w sprawie plakietek cynowych... mo¿e wymy¶lmy im jak±¶ polsk± krót± nazwê?

hmm.. mo¿e znaczki? i ja dziêkujê za o¶wiecenie w sprawie zarobków górnika

Znaczki jako¶ mi siê z poczt± kojarz±. Mo¿e na rzecz RR nazwaæ je od producencko pysiaki? albo py¶ki?

nie bo siê inny badgesownicy obra¿± a znaczek to dos³owne t³umaczenie s³owa "badge"

Ale offtopicujemy... ale niech bêdzie. Proszê uprzejmie o nie nazywanie plakietek "pysiaki" ;) Dziwnie bym siê czu³a je¶li by siê to przyje³o a poza tym nie tylko Bartek je produkuje ale on robi naj³adniejsze :D

Hmm.. ale jakby nazwaæ czê¶æ plakietek "pysiaki" to kolejn± czê¶æ nale¿a³oby nazwaæ "glutki". dziwnie bym siê czu³a wiedz±c ¿e mam glutka na stroju

Zupe³nie odesz³yscie od tematu, ale to juz wasza sprawa...
chcia³abym tylko dodac do tego haftu, ¿e nawet gdybys go wykona³a z nitki która sam eyprodukowa³e¶ to ¶miem przypuszczaæ i¿ i tak ka¿dy mówi³by, ¿ê jest mroczny i ka¿dego musoia³by¶ u¶wiadomic o jego historiii, bo ma³o kto z tych wszystkich znawców pozna³by, ¿e to prawdziwe srebro...(sorry je¿eli kogos teraz obrazi³am)
Ja swoich z³otych haftów na pewno nie wypruje dlatego, ¿e sama sobie nici nie zrobi³am (szkoda kasy i czasu, którgo ja mam bardzo ma³o na bractwo)
Z tego co mi napisa³es w mailu i co piszesz tutak w postach to s±dzê, ¿e jednak o tym górnictwie to jednak co¶ wiesz wiêc rób swoje
pozdrawiam

Na grand bazarze w Konstantynopolu (Istambule-nie lubie tej nazwy) da sie kupic srebrna nic , ale jak bylem nie mialem kasy az zal sciskal

A ile sobie ¿ycz± za taki luksus...? Je¿eli pamiêtesz... i w polskich z³otóweczkach...

jesli jest ktos zainteresowany dzisiaj zrobilem bardzo cienki drucik z czystego srebra pr 0.999 o grubosci 0,3mm i dlugosci 30m jutro albo po jutrze bede probowal tym zrobic juakas ladna aplikacje tzn tylko probe.
niewiem czy grubosc jerst dobra ale im iensza nic tym wiecej roboty
jak bede znal efekty to dam znac

To ja czekam na efekty i wtedy siê zdecydujê...
pozdrawiam
Dir... prosze napisz co¶ o cenie tych nici, bo nie wiem ile kasy na to przeznaczyæ, gdy¿ w tym roku wybieram siê do Stambu³u...

Witam!
Nie wiem czy ta sprawa po roku bêdzie jeszcze kogo¶ bawiæ, ale... swego czasu haftowano ornaty ko¶cielne, sztandary i takie tam „drobiazgi” srebrnymi i z³otymi niæmi. W prawdzie w Polsce ju¿ siê z nimi nie spotka³am, ale kr±¿y³y s³uchy, ¿e takie nici mo¿na dostaæ w Czechach. Gdyby kto¶ by³ w stanie udzieliæ szerszych informacji, to zgaduje, ¿e nie tylko mi by siê one przyda³y.

Eleonora.