S³awa!
W tym temacie chcia³bym poruszyæ kwestiê "wygody" u¿ywania tarcz podanych w temacie, mam na my¶li tarcze okr±g³e które wszyscy powszechnie u¿ywaj± we wczesnym ruchu. Chcê zwróciæ g³ównie uwagê na ich odmienne zachowanie podczas przyjmowania ciosu. Tarcza z jednym imaczem daje wieksze pole do manewrowania ni± ale mocno j± znosi na boki(czy wrêcz na p³ask przy ciosie na g³owê). Trzeba ci±gle "pilnowaæ" ¿eby by³a we w³a¶ciwej pozycji. Natomiast tarcza z dwoma uchwytami zak³adana na przedramiê jest bardzo stabilna nawet przy wy³apywaniu ciosów dwurêcznym toporem wszysto oczywi¶cie kosztem minimalnej manewrowo¶ci. Jest jeszcze kwestia zachaczania toporkiem/czekanem. Tarcz± jednouchwytow± ³atwo wywin±æ siê z takiej sytuacji a w przypadku drugiej jest ju¿ ma³y problemik.
Moim skromnym zadaniem tarcza z jednym imaczem jest idealna do krêgów a ta druga do bitew, trudniej jest bowiem rozbiæ szyk sk³adaj±cy siê z tarcz zak³adanych na przedramiê.
pozdrawiam i czekam na wasze opinie.
S³awa!
Zgadzam siê berzerkerze z twoj± opini±. Tarcza z jednym imaczem jest mniej stabilna kosztem wiêkszej manewrowo¶ci, czy wrêcz mo¿liwo¶ci dzia³añ ofensywnych - co przy tarczy przytroczonej do rêki jest bardzo ograniczone.
Do twoich spostrze¿eñ mogê dodaæ jeszcze ¿e tarcza z jednym imaczem jest charakterystyczna dla pó³nocnych plemion tj. wikingów z prostego powodu - wikingowie w prawie 100 % poruszali siê pieszo, wiêc nie potrzebowali dwu wolnych r±k.
Natomiast s³owianie poruszaj±cy siê konno potrzebowali dwu wolnych r±k, przez to mocowanie na dwa troki.
Pozdrawiam
Moim zdaniem tarcza na dwa paski jest lepsza bo rêka siê mniej mêczy
Mo¿e i mniej, ale jak trzymasz blisko cia³a albo jeszcze lepiej opierasz sobie o udo tarcze z imaczem to siê prawie wogóle nie mêczysz. Wed³ug mnie lepiej jest walczyæ tarcz± z imaczem, bo mo¿esz ni± ³atwo obracaæ. Spisuje siê o wiele lepiej w walce 2 Saxy (albo co¶ podobnej d³ugo¶ci) vs. Miecz i Tarcza. Wogóle do szybkich pojedynków nie ma co braæ tarczy na dwóch paskach.
Pozdrawiam
I mo¿na komu¶ przywaliæ (mocniej) jak siê ma dwa imacze.
A decyduje chyba kryterium hist(e)ryczno¶ci, nieprawda¿?
chyba to tylko kwestia gustu i dopasowania chwytaczy imaczy do rêki , budowy cia³a, dopasowania ciezaru tarczy do budowy i mozliwosci zawodnika. Dobremu zawodnikowi raczej nic nie bêdzie przeszkadzaæ
Zreszt± chyba juz by³o na ten temat
Hm..
Z tego co wiem to tarcz z jednym imaczem u¿ywali g³ównie wikingowie,
tarcz z dwoma trokami s³owianie.
Zreszt± pisa³em o tym w moim po¶cie na pocz±tku tego tematu.
S± to oczywi¶cie "ramy" historyczne które mo¿na nagi±æ.
CYTAT
Z tego co wiem to tarcz z jednym imaczem u¿ywali g³ównie wikingowie,
tarcz z dwoma trokami s³owianie. Zreszt± pisa³em o tym w moim po¶cie na pocz±tku tego tematu.
Czy s± jakie¶ ¶wiadectwa historyczne za tym przemawiaj±ce?
Czyta³em w jakiej¶ ksi±¿ce (jak poszukam to podam tytu³) ¿e wikingowie nie u¿ywali jazdy konnej, z powodu usytuowania terenu jaki zamieszkiwali - tj. bardzo ma³o trawy, ³±k i miejsca na wypas i utrzymanie konia. Z tego powodu konni je¼d¼cy zda¿ali siê np 1 na wieelu pieszych.
Reasumuj±c wikingowie nie u¿ywali w du¿ym stopniu koni, czyli nie potrzebowali tarcz z imaczem i trokiem.
Je¶li chodzi o "wy¿szo¶æ" tarcz z 1 imaczem nad 2 imaczami to poprostu jak juz wszêdzie by³o pisane, by³a ona szybsza, dawa³a wiêcej zwrotno¶ci, mo¿na by³o siê w ka¿dej chwili od niej uwolniæ (np. gdy wbi³ siê w takow± oszczep). Pamiêtaæ nale¿y równie¿ ¿e starcia bywa³y najczê¶ciej szybkie, a tarcza u¿ywana by³a jedynie przez pierwsze chwile walki, potem ju¿ nikt nie pilnowa³ szyku.
Pozdrawiam
CYTAT(Silmanor)
Je¶li chodzi o "wy¿szo¶æ" tarcz z 1 imaczem nad 2 imaczami to poprostu jak juz wszêdzie by³o pisane, by³a ona szybsza, dawa³a wiêcej zwrotno¶ci, mo¿na by³o siê w ka¿dej chwili od niej uwolniæ (np. gdy wbi³ siê w takow± oszczep)
No có¿ dobrze (podkre¶lam - dobrze) dopasowany szczyt z dwoma paskami skórki mo¿na odrzuciæ równie szybko jak tarczê z jednym imaczem, mam przyk³ad wielokrotny z pierwszej (bo w³asnej ) rêki
CYTAT(Silmanor)
Pamiêtaæ nale¿y równie¿ ¿e starcia bywa³y najczê¶ciej szybkie, a tarcza u¿ywana by³a jedynie przez pierwsze chwile walki, potem ju¿ nikt nie pilnowa³ szyku.
A masz na to jakie¶ materia³y ¼ród³owe, bo te które ja znam sugeruj± raczej co¶ przeciwnego
CICHY
Nie mam ¿adnych dowodów, to poprostu wiadomo¶ci wyczytane w ró¿nych ksi±¿kach, postaram siê podaæ kilka z nich gdy tylko znajdê czas i chêci na przeszukiwanie bilbioteczki
Praktyczne spostrze¿enia s± cenniejsze ni¿ opisy z ksi±¿ek, ich autorzy zapewne nigdy nie stali w szyku.
Odrzucanie tarcz raczej siê podczas "naszych" bitew/pojedynków nie zdarza(chyba ¿e w z góry ustalonej scence). Ciosy np. toporem duñskim w tarczê jednoimaczow± powoduje jej "machanie" siê na wszystkie strony
(zale¿y gdzie siê uderzy toporem) w miêdzy czasie mo¿na oberwaæ od kogo¶ z pierwszego rzêdu. Odmienna sytuacja jest jak kto¶ z dunem z drugiego rzêdu zachaczy kogo¶ z tarcz± z dwoma imaczami, trudno siê wtedy uwolniæ(co wojownikowi z tarcz± wikiñsk± nie sprawi ¿adnego problemu)
Moim zdaniem tarcza dwuimaczowa jest lepsza do walki w bitwie, bo wtedy nie potrzebuje siê a¿ takiej dobrej manewrowo¶ci. I osobi¶cie stabilniej siê czujê, gdy mam podwójn±... Jako¶ nie lubiê, kiedy tarcza lata mi na boki. I lepiej mi siê zastawia cios, bo w jednoimaczowej dzia³a sama rêka, a w podwójnej - rêka, bark i miê¶nie pleców (silniejsze ciosy mo¿na wytrzymaæ).
Jednak je¶li chodzi o krêgi, to chyba niezbêdna jest jednoimaczowa, bo wtedy wiêksza manewrowo¶æ jest, ³atwiej siê wywin±æ od zachaczenia itd. Ka¿da ma swoje wady i zalety.
Ja jednak wolê dwuimaczow±. Czujê siê bezpieczniej (a to jest wa¿ne) i jako¶ wygodniej mi siê ni± macha. Takie "przed³u¿enie" rêki...
jak uwazacie ze tarcz± "dwuimaczow±" mo¿ecie zrobic mniej manewrów niz jedna to potrenujcie wiêcej.
Generalnie chodzi o technike pos³ugiwania sie tarcza a nie o imacze.
Ja zdecydowanie preferujê tarcze jednoimaczowe
Przy dwuimaczowych czujê siê "zwi±zany". W razie czego ciê¿ko je odrzuciæ. Ciosy umbem w zasadzie odpadaj±. Rzut tarcz± te¿ (tak, wiem jak to brzmi; ale ja naprawdê kiedy¶ w desperacji rzuci³em oponenta tarcz± - nie trafi³em
). W razie przewrócenia, kiedy trzeba szybko poderwaæ siê z ziemi rêka przykuta do "dwójki" tylko przeszkadza, a "jedynkê" pyszczam i ju¿.
Tarczê z pojedynczym uchwytem mo¿na trzymaæ dalej od siebie i co za tym idzie bezpieczniej przechwytywaæ ciosy. Pojedynczy uchwyt daje wiêksze mo¿liwo¶ci manewrowania tarcz±, wiêc zawsze mo¿na oponenta czym¶ zaskoczyæ.
Owszem, w przypadku wyj±tkowo ciê¿kich tarcz uchwyt na przedramiê mo¿e okazaæ siê konieczno¶ci±, ale ja osobi¶cie unikam takiego rozwi±zania.
Hej
Czy zna kto¶ ikonografiê przedstawiaj±c± tarcze okr±g³e z trzymaniem na paskach??
Mamy potwierdzenie dla tarcz "migda³ów" i okr±g³ych dla wczesnego ¶redniowiecza. Tarcze te s± zupe³nie ró¿ne, ró¿ne maj± zastosowania i ró¿y sposób "uchwytu". Bez sensu jest dyskusja co jest wygodniejsze, je¶li wiadomo jak te trzymanie wygl±da³o.
Pa
Czo³em!
Na szybko i z g³owy:
W³oska rotella (u Agrippy z 1553, u Marozzo z 1536 i innych) jest na dwu paskach mocowana do przedramienia. Ale to ju¿ nie ¶redniowiecze.
Pozdrowienia
Hej
Nieno zgadzam siê, znam te przedstawienia z w³oskiej encyklopedii
, nie wyrazi³em siê ¶ci¶le, oczywi¶cie chodzi³o mi o wczesno¶redniowieczne tarcze.
Pa
Panowie, do Uzbrojenia. Pozdrawiam
Gwyn
Ludzie! obydwa rodzaje tarcz s± dobre, i nie ma co wybrzydzaæ ¿e na imaczu jest lepsza, a na paskach jest gorsza! G³ównie chodzi o obronê, tylko zale¿y to od w³a¶ciciela tarczy czy potrafi siê ni± pos³ugiwaæ czy nie. Wprawdzie ka¿da z nich ma swoje s³abe strony, no có¿ taki life, ale jak kto¶ chce dobrze pos³ugiwaæ siê tarcz± (obojêtnie jak±, mam na my¶li "imaczow±" i "paskow±") bêdzie musia³ sam wprowadziæ swoje techniki wej¶æ, obrony itp.
pozdr
CYTAT(Owen)
Czy zna ktoś ikonografię przedstawiającą tarcze okrągłe z trzymaniem na paskach??
mam 2 przedstawienia:
1. Płytka z kości słoniowej, obecnie w zbiorach Muzeum Wiktorii i Alberta, Xw;
2. Psałterz Paryski, scena walka Dawida z Goliatem, zbiory Biblioteki Narodowej w Paryżu, również Xw.
Obydwa są pochodzenia bizantyjskiego
pozdrawiam
Ja zdecydowanie preferujê kó³ko z jednym imaczem. Wielkim plusem tej tarczy jet to, ¿e mo¿na trzymaæ przeciwnika na dystans. Do tego dochodz± ciosy umbem, o czym wspomnia³ kto¶ wy¿ej. Jak kto¶ preferuje ofensywny styl walki, to tarcza z imaczem bêdzie lepsza. Takie jest moje zdanie. Amen.
Tamat starawy trochę, ale chciałbym powrócić na chwilę do tego mocowania z załącznika Borana. Nie wiem co miało być w drugim załączniku, ale chyba się zczosnkował, bo zdjęcie jest kompletnie niezwiązane z tematem. Z tegoż powodu zahaczę tylko o pierwszy. Nie wiem jak to wygląda w całości, ale po prawej stronie widać tarczę owalną. Nie widzimy jaka część tarczy znajduje się za plecami wojownika - jeżeli na tym obrazku są jakieś tarcze okrągłe, co do których nie mamy wątpliwości, że są okragłe, to możemy przyjąć, że to może być tarcza okrągła. Jeżeli jednak byłaby to jedyna tarcza okrągła z tego przedstawienia, to w świetle tego, co widzę po prawej, miałbym wątpliwości co do jej kształtu. Mógłbym prosić o cały obrazek, ewentualnie wykazanie, że nie mam racji na drodze rzeczowej argumentacji?
Pozdrawiam
Wszebor
Faktycznie jakaś dziwna fotka wyskakuje - pierwotnie był tam Goliat, którego wklejam jeszcze raz poniżej...
Całość płytki z kości słoniowej jest w drugim załączniku (trochę pokrzywione, bo musiałem poskładać z dwóch kolejnych stron skanu Osprey'a...)
i w trzecim jest jeszcze jedno przedstawienie tarczy na paskach - dla mnie nie ma wątpliwości, ze jest okrągła
w tym samym Osprey'u (Byzantine Armies 886-1118) jest jeszcze kilka przedstawień, niestety w większości przypadków można się kłÃ³cić, czy okrągłych, czy migdałÃ³w/owali
s³awa!
Wiele osób preferuje tarczê z imaczem. Ingvar pisze ¿e ten typ jest lepszy do trzymania na dystans.
Ja preferujê kontaktow± walkê: szar¿a,zas³oniêcie pola widzenia przeciwnikowi w³asn± tarcz±(z paskami)
i cios z podniesionego ramienia w ty³ g³owy(w³a¶ciewie to seria ciosów) odskok i znowu doskok(np. z boku)
Z tarcz± z pasami mo¿na lepiej wyko¿ystaæ swoj± masê(zaznaczam ¿e jestem raczej szczup³y poza bebechem od piwska) w celu wybicia przeciwnika z równowagi.
Tarcze okr±g³ê na paskach przewijaj± siê te¿ sporadycznie w bibli maciejowskiego. Pamiêtam scene walki na mo¶cie w tle- konny z normanem i mieczem ma tam tarcze okr±g³±. Jej pozycja i u¿ycie z konia ¶wiadczy o tym ¿e jest to tarcza przypiêta do przedramienia. Czy¿by tarcze okr±g³ê dotrwa³y w Europie do po³ XIII w.?
Jakos o niej nie s³ysze³em. Bêde musia³ przejrzeæ maciejowskiego pod k±tem tarcz.
Odno¶nie jednak tematu: wszystkie tarcze wykopaliskowe mia³y pojedynczy imacz pod umbem. Zarówno z Anglii, Skandynawii, £otwyi Rusi. Nie znamy te¿ ¿adnych przedstawieñ z wczesnego sredniowiecza z Europy pó³nocnej z tarczami okr±g³ymi z imaczami na paskach. Wiêc... ze wzgl±dów na historyczno¶c jeste¶my skazani na chwyt pod umbo. Czy komus sie to podoba
czy nie
no tak ale s³owianie u¿ywali tarcz z dwoma 'imaczami' bo czêsto u¿ywali ich konno(drug± rêk± trzymali jelce)
a wikingowie zwykle walcz±c pieszo nie potrzebowali takiej 'opcji'. wiem ¿e znaleziska na terenie Polski bywaj± ró¿ne vide: tarcza przeworska(jeden uchwyt) ale to mocno wczesny okres.
Ajajaj... Tak, tarcza przeworska to epoka żelaza. To starożytnośc i nawet nie wiadomo na 100% z jakim etnosem ją identyfikować. Dalej: skąd przeświadczenie, że Słowianie często jeździli konno? Źródła pisane mówią raczej o pieszych. A nawet jeśli, to chyba nie wyobrażasz sobie, że cała armia będzie uzywac takich tarcz jak nieliczni jezdni. Zresztą... skandynawowie dosiadając koni używali tarcz z chwytem pod umbo. Tak samo jak kawaleria celtowów i Rzymian (tak, wiem że to tysiąc lat wcześniej).
W Polsce nie znaleziono żadnych umb. Żadnych tarcz z interesjącego nas okresu. ALE... mamy tarcze z Łotwy i Rusi. Wszystkie z pojedynczym imaczem pod umbo. Chyba nie zaargumenujesz, że mieszkańcy wschodnich równin rzadziej jeździli konno niż mieszkańcy Polski?
Wiem, że sam Nadolski pisał, że słowaianie mogli używać takich tarcz jakich piszesz. Ale on pisał, że to tylko przypuszczenia, jedno z możliwych wtłumaczen na brak znalezisk umb na ternie Polski. Osobiście bardziej prawdopodobna wydaje mi się druga jego hipoteza - że umba u nas (przynajmniej częśc) były drewniane. Zresztą to juz było nawet na FREHA mówion. Tym bardziej, że znaleziono umba drewniane - słowińskie i bałtyjskie - choćby w Tisrkom i Gross-Raden. Nie można oczywiście z założenia odrzucać hipotezy o tarczach okrągłych bez umba (nie miałbym nic przeciwko, jakby znalazły sie na nie dowody), ale na chwile obecną wszystkie przesłanki wskazują na tercze z pojedynczym imaczem.
I co to znaczy, że:
CYTAT
często używali ich konno(drugą ręką trzymali jelce)
Jakie jelce trzymali drugą reka? Sa jakieś specjalne jelce do jazdy konnej?
Pierwszy załącznik - przedstawienia skandynawskie, niestety nie wiem jak datowane. Wyraźnie widać umba.
Drugi załącznik - oddzial ciężkozbrojych z okrągłymi tarczami chyba bez umb. Chyba, bo w prawie każdej tarczy umbo jest zasłonięte. Obrazek opisany jako: "beatus apocalypse gerona 975" - mielibyśmy więc bezumbowe tarcze na dziesiąty wiek, niestety mocno nie u nas. No chyba, że cos potentegowałem....
Do³anczam pierwsz± lepsz± scenke z biblii maciejowskiego. To nie jest akurat ta o któr± mi chodzi³o a wiêc jednak te tarcze by³y popularniejsze w XIII w. ni¿ siê wydaje. Na to ¿e tarcza jest na paskach, nie na imaczu wskazuje brak umba (jak dla mnie to na ¶rodku tarczy to wzorek) oraz pozycja tarczy. W biblii wystêpuj± tarcze trzymane na imaczu i s± one przedstawiane bokiem do patrz±cego. St±d moim zdaniem jest to tarcza na paskach. Jak komu¶ chce siê przejrzeæ wszystkie ilustracje to powinien znale¼æ takie gdzie widaæ paski (o ile mnie pamiêæ nie zwodzi).
Znalazłem kiedyś ciekawy artykuł na temat słowiańskich tarcz. Można tam było wyczytać, że Słowianie traktowali tarczę jako jednorazowy element uzbrojenia, stąd tarcze słowiański były pozbawione okuć żelaznych itp. Na wyprawę woje zabierali po kilka tarcz. Ich konstrukcja to było dzewo obciagniete skórą i suszone, przed bitwą nasączano tarczę wodą by nie pękała za szybko. Dzięki swojej konstrukcji była lekka i łatwiej można było sięnią zastawiać.
Tam było też o tym, że te tarcze wykożystywali także konni ze względu na brak umba i zawieszenia na paskach, tłumaczone było ze imacz z umbem nie nadaje sie dla konnych bo konny będzie miał zajete obie ręce i nei będzie miał jak sterować koniem. Dzieki zastosowaniu zawieszenia pasowego reka pod tarcza trzymała wodze koniowi a w prawą ręką walczono.
I są też inne wywody, tak że polecam poczytać.
Jakby coś było sprzeczne z prawda niech mnie poprawią bo głupio trwać w błeędzie ;P
Takie coś wyczytałem w artylkule w necie, chyba nosił tytuł "słowiańska sztutka zbrojna" czy jakoś tak ;P
Jak coś źle zrozumiałem to musicie mi wybaczyć ;]
link:
http://www.gralakhen.republika.pl/slowian.htm
Z tego co pamiętam to Prokopiusz z Cezarei pisał o stosowaniu przez Słowian dużych i odpornych, choć lekkich jednocześnie, tarcz. Przy okazji podał jako głÃ³wną broń łuki, włÃ³cznie i oszczepy, oraz brak poza tarczami innego uzbrojenia ochronnego.
Można się domyślać, że chodziło o tarcze z imaczem i umbem, czyli te szeroko stosowane w całym świecie starożytnym oraz we wczesnym średniowieczu.
Wydaje mi się, że wyższa funkcjonalność tarczy z umbem i pojedynczym imaczem polega na jej lekkości i poręczności, co jest szczególnie ważne jeśli zrozumiemy ówczesne założenia taktyczne.
Nie było ważne, która tarcza "giba" się bardziej na boki czy lepiej zbiera "duny"
podczas pojedynku, ale to że tarcza z umbem:
1. Umożliwia łatwe zarzucenie i zdjęcie jej z pleców np. po strzale z łuku.
2. Pozwala na wygodne trzymanie w garści kilku lekkich oszczepów.
3. Nie przeszkadza zanadto, podczas biegu i rzutu oszczepem, odpowiednio "balansując".
4. Nadaje się doskonale do sformowania elastycznej "ściany tarcz" odpornej przede wszystkim na pchnięcia włÃ³cznią.
Zachęcam do sprawdzenia powyższych punktów, majac na uwadze fakt, że podczas bitew w starożytności i wczesnym średniowieczu to nie miecze i topory były podstawową bronią, ale przede wszystkim drzewcówki i wszelkiego rodzaju pociski, a więc tarczę konstruowano głÃ³wnie do ochrony przed nimi.
(Nawiasem mówiąc, ówczesny sposób walki tłumaczy także brak rękawic ochronnych...)
Rola tarczy, maleje na rzecz pancerza, kiedy ciężka jazda zaczyna dominować na polu walki, ale takiej formacji Słowianie przecież pierwotnie nie tworzyli.
Nie powinniśmy więc rozpatrywać uzbrojenia przez pryzmat dzisiejszych walk "turniejowych", lecz realiów dla których zostało ono stworzone.
W wojskach muzu³mañskich w XIII wieku i wcze¶niej tarcze mia³y imacze na przedramiona i to zarówno ka³kany jak i tarcze piechoty. Ikonografia z XII wieku pokazuje migda³y oraz tarcze okr±g³e trzymane na przedramionach i wbrew pozorom ka³kany wieszano w³asnie na plecach
CYTAT(Halfgar @ 10:49 17.10.2006)
W wojskach muzu³mañskich w XIII wieku i wcze¶niej tarcze mia³y imacze na przedramiona i to zarówno ka³kany jak i tarcze piechoty. Ikonografia z XII wieku pokazuje migda³y oraz tarcze okr±g³e trzymane na przedramionach i wbrew pozorom ka³kany wieszano w³asnie na plecach
W pó¼niejszych epokach ( ogólnie po XI w.) w Europie piechota równie¿ nosi³a tarcze na pasach, a w wojskach muzu³amañskich dominuj±c± formacj± by³a chyba jednak jazda? ( je¶li siê mylê to mnie popraw
)
Je¿eli nie stosowano ju¿ ( w szyku pieszym) masowo oszczepów i jednorêcznych w³óczni, oraz tych dwóch rodzajów broni jednocze¶nie z ³ukami, to rzeczywi¶cie mo¿na by³o zast±piæ pojedynczy imacz pasami, bo nie zachodzi³a potrzeba wielokrotnego przerzucania broni z rêki do rêki i na plecy.
Poza tym je¼dziec z ka³kanem na plecach ma wiêcej miejsca do wygodnego zawieszenia swojej broni ni¿ piechur, ale to jest jakby mniej wa¿ne dla naszych rozwa¿añ.
Najwa¿niejsza jest kwestia oszczepów i w³óczni oraz ¶ciany tarcz, jako g³ównej taktyki piechoty wczesnego ¶redniowiecza, w tym wypadku najwygodniejsza i najbardziej uniwersana wydaje siê tarcza z jednym imaczem i umbem.
Bjornie ... sk³ad wojsk muzu³mañskich by³ bardzo zró¿nicowany. Podam ci taki przyk³ad: podczas kampanii 1187 roku w wojskach Saladyna by³o 14 tysiêcy jazdy mameluckiej, ale ³±cznie dysponowa³ on si³± ok 40 tysiêcy ludzi - w tym piechota nubijska oraz ochotnicy - futuwwa. S±dzê, ¿e kwestia le¿y gdzie indziej. Jak sam zaznaczy³e¶ tarcze z jednym imaczem lepiej siê sprawdzaj± w zwartym szyku. Tymczasem nawet piechota wojsk muzu³mañskich mia³a tarcze na przedramionach. Jest nawet spory migda³ ze ¶cietym do³em (mo¿liwe, ¿e jaka¶ wczesna odmiana pawê¿y) i jest to tarcza piesza.
CYTAT(Halfgar @ 11:37 17.10.2006)
Sądzę, że kwestia leży gdzie indziej. Jak sam zaznaczyłeś tarcze z jednym imaczem lepiej się sprawdzają w zwartym szyku. Tymczasem nawet piechota wojsk muzułmańskich miała tarcze na przedramionach. Jest nawet spory migdał ze ścietym dołem (możliwe, że jakaś wczesna odmiana pawęży) i jest to tarcza piesza.
No dobrze, w końcu grecka falanga w zwartym szyku stosowała z powodzeniem tarcze na pasach. Jednak nie musiała jednocześnie strzelać z łuku, rzucać oszczepami, a zaraz potem formować szyku przeciwko szarżującemu przeciwnikowi.
Podobnie natomiast walczyło całe barbaricum. Dlaczego Słowianie mieliby nagle zastosować inny sposób mocowania, skoro ich taktyka ani uzbrojenie nie różniło się od ówczesnego "barbarzyńskiego" standardu, czyli lekkiej włÃ³czni, tarczy, oszczepów, łuku i jakiegoś kozika?
Mi s³owianie kojarz± siê bardziej z migda³ami ni¿ okr±g³ymi tarczami.
Ale wiem z doswiadczenia (widzia³em te¿ jak to robili Templariusze z bia³orusi, którzy w srodku szyku stosuj± migda³y 13 ;] ) jak buduje sie p³ot tarcz z migda³ów. jest wiêcej punktów podparcia tarczy napewno bêdzie to stalilniejszy szyk ni¿ z³o¿ony z mniejszych tarcz. Migda³y w sumie w pó¼nym ¶redniowieczu zosta³y wyparte przez pawê¿e.
Kto niewierzy niech skruszy szyk templarów ;P
CYTAT(Bjorn z Dregowii @ 11:56 17.10.2006)
No dobrze, w końcu grecka falanga w zwartym szyku stosowała z powodzeniem tarcze na pasach. Jednak nie musiała jednocześnie strzelać z łuku, rzucać oszczepami, a zaraz potem formować szyku przeciwko szarżującemu przeciwnikowi.
Podobnie natomiast walczyło całe barbaricum. Dlaczego Słowianie mieliby nagle zastosować inny sposób mocowania, skoro ich taktyka ani uzbrojenie nie różniło się od ówczesnego "barbarzyńskiego" standardu, czyli lekkiej włÃ³czni, tarczy, oszczepów, łuku i jakiegoś kozika?
Bjornie, akurat nie o to mi chodziło. Nie neguję tego co napisałeś, tylko chciałem pokazać, że tarcza mocowana na przedramieniu to nie tylko domena wojsk konnych. Masz rację, że kiedy wymagana jest większa ruchliwość to jeden imacz ułatwia pracę walczącemu, choć z tymi łukami bym, nie przesadzał, bo zaraz się okaże, że każdy słowianin w szyku miał jednocześnie łuk, kilka oszczepów i włÃ³cznię.
...
Gyross ... migdały to nie X wiek. Prędzej koniec XI i początek XII wieku
Halfgar, na pewno nie każdy był uzbrojony po zęby we wszystkie te rodzaje oręża i doskonale wyszkolony,
jednak taką broń wymienił kronikarz i nie różni się ona od standardu wówczas stosowanego. WłÃ³cznię miał raczej każdy. Natomiast jeśli łuk to już raczej nie oszczepy... W każdym razie, mam na myśli broń miotającą plus włÃ³cznię.
CYTAT(GyrosS @ 12:15 17.10.2006)
Mi słowianie kojarzą się bardziej z migdałami niż okrągłymi tarczami.
Ale wiem z doswiadczenia (widziałem też jak to robili Templariusze z białorusi, którzy w srodku szyku stosują migdały 13 ;] ) jak buduje sie płot tarcz z migdałÃ³w. jest więcej punktów podparcia tarczy napewno będzie to stalilniejszy szyk niż złożony z mniejszych tarcz. Migdały w sumie w późnym średniowieczu zostały wyparte przez pawęże.
Kto niewierzy niech skruszy szyk templarów ;P
Skojarzenie Słowian z migdałami wciąż pokutuje w naszym kraju i w odtwórstwie. Ten temat był już parokrotnie wałkowany w kilku miejscach. Migdały pojawiły sie w rękach Słowian późno, bo dopiero w XI w.
Szyk z migdałÃ³w (plus miecze, topory itp) jest bardzo mocny, to prawda, jednak nie widziałem jeszcze jak reaguje w starciu z szykiem włÃ³czników...
Jak by nie było dzisiaj, nie można tych dwóch rodzajów tarcz porównywać w oderwaniu od kontekstu historycznego.
Tarcza okr±g³a z jednym imaczem jest stabilna nawet przy mocnych ciosach... Wystarczy przyjmowaæ je n\jak najbli¿ej jej srodka a najlepiej by³o by na umbo.
Co do istoty samego sporu to trzeba jeszcze dodaæ ¿e Tarcza z dwoma imaczami ma mniejszy zasiêg- ciosy s± dopuszczane bli¿ej cia³a. Spotka³em siê te¿ z po³±czeniem obu tych modeli- Tarcza z jednym imaczem o ¶rednicy 90 cm uwieszona na ramieniu na skurzanym pasie- ma³o mobilne, ciê¿ka- dobre dla ma³ych ludzi (w sêsie niskich)- ma³y a czo³g.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.