CYTAT(Puk z Górki)
twierdzenia, ¿e broñ w krêgu nad³abskim i horyzoncie Gross Romstedt to zapo¿yczenie celtyckie, raczej nie da siê utrzymaæ Puk
Stary, przecie¿ ja tu nic sam nie wymy¶lam. Tylko przekazujê Ci obecny stan wiedzy obowi±zuj±cy w moim fachu. To samo powie Ci ka¿dy inny specjalista od okresu rzymskiego. Zapytaj Machajewskiego z Poznania, M±czyñsk± jak bêdziesz w £odzi, Achima Leube, Jaspera von Richthofena, Clausa von Carnappa czy Martina Schonfeldera jak zdarzy Ci siê byæ w Rzeszy. Zw³aszcza ten ostatni jest tu autorytetem, bo animuje projekt w³a¶nie badañ nad wp³ywami celtyckimi na kr±g nad³abski z ramienia Romisch-Germanische Kommision w Mainz. Projekt w kooperacji z Francuzami z centrum badañ w Bibracte.
To samo napisa³em w swoim doktoracie na temat pó¼nego latenu na Pomorzu Zachodnim i w pó³nocnej Mecklemburgii. Czytali to Okulicz, Machajewski, Walenta, Domañski i nikt nie podj±³ wogóle dyskusji na ten temat. Bo nie by³o o czym. I te¿ niczego sam nie wymy¶la³em, tylko opar³em siê na obowi±zuj±cej póki co literaturze.
Tzw. "choryzont Gross Romtetd" jest zjawiskiem kulturowo heterogenicznym. Cia³opalenie przypisuje siê wp³ywom Germañskim, a broñ w³a¶nie celtyckim (por. R. Hachmann. Die Gliederung des Graberfeldes von Groß Romstedt. — Archaeologia Geographica, 1—2, 1950). Stricte germañska kultura jastorfska, z której "gross romsted" wyrasta, broni w grobach nie ma nigdzie (G. Schwantes "Jastorf Zivilization" 1958; H. Keiling "Jastorf Kultur" 1968, 1997; K. God³owski "Kultura lateñska w Europie" 1977, R. Wo³±giewicz, Z. Wo¼niak 1979; R. Wo³±giewicz 1981, 1997).
Wp³ywami przeworskimi w krêgu nad³abskim zajmuje siê obecnie niejaki dr Michael Meyer z Berlina, tamtejszy konserwator zabytków na ca³y Land. Nie ma na dzi¶ lepszego specjalisty, a ponadto to przemi³y cz³owiek, zafascynowany Polsk±, z którym mia³em prawdziw± przyjemno¶æ wspó³pracowaæ. Problem tych wp³ywów opisa³ m.in. w publikacji z 1997 oraz 2001 (chyba
), gdzie pisze raczej o enklawach przeworskich w Saksonii i Turyngii, a nie o wp³ywach kulturowych na ca³y kr±g nad³abski. I to na tak± skalê jak zmiana obrz±dku pogrzebowego na szeregu cmentarzysk! Wp³ywy te na zachód od nas widoczne s± natomiast wcze¶niej w tzw. "wtórnej latenizacji" obszaru Jutlandii w fazie A3. Tu polecam prace dr Jesa Martensa z Kopenhagi na ten temat oraz na temat genezy materia³ów typu Kraaghede. Równie¿ przemi³y cz³owiek, w dodatku nauczy³ siê biegle polskiego
Id±c dalej tropem nad³abskim polecam lekturê monografii cmentarzyska w Neubrandenburg A. Leubego
. Stanowisko klasyczne dla tej problematyki. Przejrzyj materia³y i poczytaj proszê komentarze.
Na temat uzbrojenia w okresie rzymskim pisuje u nas te¿ niejaki Piotr £uczkiewicz z Lublina (np. 1997). Ma te¿ zboczenie proskandynawskie, ale nigdzie nie stwierdzi³ jeszcze, ¿e broñ w grobie jest zwyczajem o germañskiej genezie. Jego praca o genezie umb sto¿kowatych odwo³uje siê w³a¶nie do tradycji lateñskiej.
Broñ pojawia siê w grobach germañskich owszem, ale im bli¿ej dawnego krêgu celtyckiegoi. Nie masz grobów z broni± w grupie gustowskiej, u nas w klasycznym ju¿ Lubieszewie czy wspomnianym Neubrandenburg. Bo to inna prowincja kulturowa po prostu.
Groby z broni± i ich genezê na zachód od Odry omówi³a ju¿ w latach 80-tych pani E. Schulze. Potem pisali o tym m.in. Adler i Bierbrauer. To ju¿ temat dawno przewa³kowany we wszystkich kierunkach.
Broñ w grobach na Gotlandii, Olandii i Bornholmie w okresie lateñskim i rzymskim to te¿ zapewne co¶ spoza ich ¶wiata (liczne prace E. Nydala i M. Rausch na ten temat).
Na temat wp³ywów celtyckich w Mecklemburgii i Brandenburgii pisa³ te¿ i wypowiada³ siê nieraz niejaki Bjorn Rauchfuss, doktorant A. Leubego z Berlina. Wed³ug niego broñ w grobach germañskich to jeden z takich w³asnie elementów lateñskich.
Boioryks jak rzek³e¶ to imiê celtyckie; a jego "Teutoni" to jak siê dzi¶ uwa¿a jednak na 90% te¿ Celtowie a nie Germanie (patrz H.Wolfram "Die Germanen"; "Historia Gotów").
W zesz³ym roku odkryto cmentarzysko w Walkowicach pod Czarnkowem. Znaleziono tam groby szkieletowe w ³odziach, z których jeden zawiera³ miecz obosieczny i zapinkê typu A 47. Obrz±dek ¿ywcem przeszczepiony z Bornholmu. I co z tego ? Póki co nie ma podstaw, by uznaæ to zjawisko za normê, bo po prostu jest za ma³o danych na dzi¶. Dlatego nikt siê jeszcze na to nie powo³uje. Podobnie jak na grób z dwoma mieczami z Wolina odkryty w zesz³ym roku.
To tyle na ten temat.