Powrót Martina Guerre

Witam,

Dzisiaj na kanale Ale Kino! o 20:00 bedzie wyemitowany film Powrót Martina Guerre (La Retour de Martin Guerre). Oto o czym jest film:

dramat, Francja, 1982, 106 min
re¿yseria: Daniel Vigne
obsada: Gerard Depardieu, Nathalie Baye, Bernard-Pierre Donnadieu, Roger Planchon

Drobiazgowa rekonstrukcja ¿ycia codziennego w ¶redniowiecznej Francji, znakomity, przewrotny scenariusz oraz wybitna rola Gerarda Depardieu - to wszystko zalety, które podkre¶lali krytycy chwal±c "Powrót Martina Guerre".

Akcja toczy siê w XV wieku, podczas Wojny Stuletniej. Jednym z jej uczestników jest Martin Guerre (Gérard Depardieu). Bohater wyruszy³ na wojnê jako bardzo m³ody cz³owiek, spêdzi³ na polu bitwy d³ugie lata, s³uch po nim zagin±³. W rodzinnej wiosce nikt od dawna nie liczy na powrót ¿o³nierza; powszechnie s±dzi siê, ¿e zgin±³. Pewnego dnia Martin wraca jednak do domu. Wydaje siê odmieniony, co mo¿na wyt³umaczyæ up³ywem lat i wojennymi prze¿yciami. Z biegiem czasu w wiosce narastaj± w±tpliwo¶ci - wielu mieszkañców podejrzewa, ¿e cz³owiek, który podaje siê za Martina Guerre'a jest oszustem. Co innego twierdzi jednak ¿ona bohatera. W g³êbi serca ona równie¿ s±dzi, ¿e mê¿czyzna, z którym dzieli dom i ³o¿e nie jest Martinem. Kimkolwiek jednak naprawdê jest przybysz, okazuje siê znacznie czulszym i lepszym mê¿em ni¿ Martin Guerre, który przed laty wyruszy³ na wojnê.

"Powrót Martina Guerre" to ekranizacja bestsellerowej powie¶ci historycznej Janet Lewis. Przy przenoszeniu ksi±¿ki na ekran równie wa¿n± rolê co scenarzy¶ci odegra³a konsultantka historyczna Natalie Zemon Davis, za spraw± której film sta³ siê czym¶ wiêcej ni¿ dramatem kostiumowym; "Powrót Martina Guerre" uchodzi za jedn± z najdoskonalszych rekonstrukcji realiów ¿ycia codziennego w ¶redniowieczu w dziejach kinematografii francuskiej. Równie du¿e wra¿enie wywiera kreacja Gerarda Depardieu - to w³a¶nie dziêki takim z³o¿onym, pe³nym pasji, mistrzowsko skonstruowanym psychologicznie rolom jak postaæ Martina Guerre'a artysta ten zalicza siê dzi¶ do najwa¿niejszych aktorów europejskich. W 11 lat po premierze film DANIELA VIGNE doczeka³ siê amerykañskiego remake'u pod tytu³em "Sommersby". W wersji hollywoodzkiej akcja zosta³a przeniesiona do Stanów Zjednoczonych w czasy wojny secesyjnej, a g³ówne role zagrali Richard Gere i Jodie Foster. Amerykañski film uznawano za udany, podkre¶laj±c jednak, ¿e daleko mu do klasy orygina³u.

najbli¿sze emisje:
13.04 ¶roda, godz. 20.00
16.04 sobota, godz. 12.15
19.04 wtorek, godz. 13.30
22.04 pi±tek, godz. 18.05
25.04 poniedzia³ek, godz. 13.30
29.04 pi±tek, godz. 16.10

Mo¿na by rzec, i¿ pierwsza po³owa filmu to faktycznie film historyczny, jednak druga to ju¿ zdecydowanie dramat s±dowo – obyczajowy (za to niemniej ciekawy!).
Patrz±c na historyczno¶æ ciuchów, ubiory wie¶niaków i mieszczan s± w porz±dku, nawet mi³e dla oka. Weso³o siê zaczyna robiæ kiedy akcja siê przenosi do wiêkszego miasta. Mocnym zonkiem jest milicja miejska w strojach ¿ywcem wyjêtych ze stra¿y El¿biety I (ogólnie rzecz bior±c: angielski schy³ek XVI wieku w dworskim stylu) lub szwêdaj±cy siê po mie¶cie guard-boys w morionach na g³ówkach i reszcie typowych hipszañskich szat z rusznicami/arkebuzami - ot, zachodnia piechota z okresu barokowego. Zastanawia te¿ scena, kiedy g³ówny bohater opowiada w karczmie ze szczegó³ami o brazylijskich Indianach i ich zwyczajach – zanim pojawi³a siê nazwa „Brazylia”, a w¶ród pospólstwa popularnym tematem sta³a siê Ameryka Po³udniowa ¶redniowiecze skoñczy³o siê ju¿ dawno (pomijam datê Marcina Lutra i jego kazañ). Ot, szczegó³ do polemiki
Mimo to, film siê dobrze ogl±da, akcja wci±ga, fajna muzyka. Gra Gerarda Depardieu jest przekonywuj±ca, a Nathalie Baye wygl±da tak jak powinna wygl±daæ ³adna ch³opka , a nie odpi¿d¿ona gwiazda hollywoodu z makija¿em przykrytym pod ciemnym tuszem a la brud.

A co do Sommersby, przyk³ad na to, jak cierpi±cy na g³ód w³asnej kultury Amerykanie nieudolnie z¿ynaj± z kina europejskiego. Problem w tym, ¿e robi± to jednak na tyle dobrze, by jak choæby w tym wypadku, zapomniano o plagiacie.

ps: Smoku, wyprzedzi³e¶ mnie o parê sekund z wklejeniem tego tematu