Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Kolety 1. po³. XVII w.
> Uzbrojenie na przestrzeni dziejów > Rzeczpospolita Obojga Narodów (u)
Sawa
Witam smile.gif
Mam kilka pytan dotyczacych koletów z pierwszej po³owy XVII w.

1. Z moich obserwacji wynika, ¿e kolety piechoty by³y bez rêkawów, natomaist jazda u¿ywa³a koletów z rêkawami - czy moje przypuszczenie jest s³uszne?

2. Czy s± zachowane jakie¶ oryginalne kolety, czy ma kto¶ zdjêcia i wymiary, lub mo¿e polecic jak±¶ literature?

3. Z jak grubej skóry by³y szyte kolety (tutaj pytanie do regimentu - z jak grubej skóry macie Wasze kolety - i jak to sie sprawdza)?

4. W jaki sposób by³y kolety zapinane (spotka³em sie z dwoma sposobami - dziurki na ca³ej d³ugo¶ci rozciêcia z przodu i przez nie przeci±gnieta "d³uga sznurówka", drugi to przy ka¿dej parze dziurek kokardka)?

5. W jaki sposób kolety by³y zszywane - czy szwy "sz³y" na zak³adke, czy te¿ do ¶rodka jak w "zwyk³ych" ubraniach?

Pozdrawiam
Jaros³aw Lenar
Czo³em!
Te¿ siê kiedy¶ za koletami rozgl±da³em i w sumie doszed³em do trochê innch wniosków. Aczkolwiek nie bêdê siê wypowiada³ ex cathedra.
W sumie co do tego, ¿e kolety piechoty rekawów nie mia³y to bym siê zgodzi³ z tym¿e- w latach 30 ma³o kto kolety w ogóle nosi³, np jaki¶ oficer, którego by³o na to staæ, co ilustruje za³±cznik. Wydaje mi siê wiêc, ze wówczas ewentualni kawalerzysci nosili te¿ bezrêkawniki. Przedstawione w ospreyu ciuchy Gustawa Adolfa z bitwy pod Tczewem tez zawieraj± kolet bez rêkawów. Podobno (za ospreyem) kolety sie upowszechni³y w latach 40 i 50, przynajmniej w szwedzkich wojskach.
W kwestii koletów z rêkawami to s± one popularne przede wszystkim w Anglii, za to nie bardzo siê spotka³em z nimi w okolicach Niemiec. Moze wiêc byæ tak, ze popularne byly wsrod kawalerii angielskiej. W reszcie Europy nie wiem.
Co do zszyc, jezeli siê przyjrzymy to widac, ze kolety s± szyte tak jak ubrania.

Nasunê³o mi siê te¿ na my¶l, ze kolety stricto kawaleryjskie by³y szyte z ca³o¶ci, tzn. bez odciêcia w pasie

Dorzucam za³±czniki m.in. kolety z rêkawami angielskiej kawalerii

Tez chetnie siê dowiem czego¶ nowego.
Pozdrawiam
Tomasz Rejf
Wed³ug mni enikt z regimentu nie ma poprawnych koletów, kroje nie taki ejak trzeba i grubo¶æ skóry angsad.gif
Sawa
Dziêki za odpowied¼ smile.gif

Nie moge niestety za³±czyc pliku - w ka¿dym razie chodzi o obraz Diego Velazqueza Las Lanzas (poddanie Bredy).

Podaje link http://gallery.euroweb.hu/art/v/velazque/1...-35/04breda.jpg

Pan na pierwszym planie ma kolet (zak³adam ¿e jest to kolet) z rêkawami, odcinany w pasie - widac niestety tylko ty³. Rêkawy wydaj± sie nie miec rozciêcia. Obraz jest datowany na ok. 1635
Jaros³aw Lenar
Czesc!
Ja zawsze jak na niego patrzy³em to dochodzi³em do wniosku, ze kolet to nie jest. Skóra chyba jest sztywniejsza i siê tak nie marszczy, ale z drugiej strony ten egzemplarz jest po przejsciach. Poza tym widaæ ty³ny, boczny szew- taki jak w wamsie. Chyba kolet ³atwiej by³oby szyæ z równych czêsci.
Moim zdaniem to nie kolet, ale z drugiej strony...mo¿ê. bigsmile2.gif
Sawa
No ja tez nie mam zdania w sprawie tego stroju smile.gif

Za tym, ¿e to kolet przemawia³aby "skórzana" barwa stroju, fakt ¿e ten Pan nosi wysokie buty (najprawdopodobniej s³u¿y³ w jakiej¶ formacji jazdy - choc to nei jest pewne). Krój pleców wamsowy wedlug mnie mo¿e w³a¶nie swiadczyc ¿e jest to kolet - bo plecy w p³aszczach mialy inny krój (tak mi sie przynajmniej wydaje - nie analizowa³em tego dok³adnie).

W ka¿dym razie da sie udowodnic zarówno teze, ¿e jest to kolet i ¿e to kolet nie jest smile.gif

Mam natomiast jeszcze pytanie co do zdjêcia coat 1640 i obrazka 399. Maj± one otwarte rêkawy - czy by³y one na czas bitwy jakos wi±zane - wydaje sie to byc do¶c niepraktyczne.

Rêkawy te maj± tak¿e podszewke, czy mo¿na uznac ¿e ca³y kolet mia³ tak¿e podszewke, czy tylko reprezentacyjne rêkawy.

O ile oczywisce wy¿ej wymienione stroje s± koletami - a nie skórzanymi p³aszczami tak jak na przyk³ad znowu z obrazu Velazqueza http://gallery.euroweb.hu/art/v/velazque/1...35/07philip.jpg
Jaros³aw Lenar
Kolety, a te rêkawy chyba nie s± skórzane tylko materia³owe, pewnie st±d podszewka. W samym kolecie chyba jest zbêdna, ale nie posiadam ¿adnej eweidencji o tym swiadcz±cej, w±tpie w kazdym badz razie, zeby zwykli zolnierze mieli.
O ile pamietam to w rekonstrukcjach Sealed Knot Society kolety z otawrtymi rêkawami s± zwi±zane, ale nie widzia³em ¿adnego zród³a obrazuj±cego to zjawisko, wiêc ot taka informacja raczej z drugiej rêki.

...odno¶nie Bredy...fakt, ze kwestia mocno sporna. Typ trzyma jak±s przykrótk± pikê (w czasie wojny domowej w Anglii walka pik± by³a uwarzana za godn± szlachcica w przeciwienstwie do muszkietu - za " Naseby" Wojtczaka, mo¿e podobnie by³o w Niderlanadach?) i wygl±da dosyæ ³adnie np w stosunku do lekko obszarpanego muszkietera z lewej. Wydaje mi sie wiêc, ze kawalerzyst± raczej nie jest ani zadnym zwyk³ym soldadem.
Jest mo¿e jakis komentarz do tego obrazu gdzie¶, np kto jest kim- oczywiscie oprócz g³ównych bohaterów.
Pozdrawiam
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Wypraszam sobie, moj kolet szyty byl z wykroju oryginalnego koletu niemieckiego (nie pomne juz dokladnych danych, bo to bylo z 5 lat temu).Grubosc tez przepisowa: 50 mm. Byc moze material nie ten, bo nie pamietam, czy to skora swinska, czy "wolowa" (powinna byc ta druga).

devil.gif devil.gif devil.gif devil.gif

Pozdra.
Maciek smile.gif
Tomasz Rejf
Brayan chyba z tymi 50mm to przesadzi³e¶. a kroju nie widzialem bo zawsze go chowasz pod kasakiem
Jan Gradoñ
Bryan, ten Twój kolet o grubo¶ci 5cm, to ani ze ¶wini, ani z wo³u, ale z nosoro¿ca ;)))

Zdjêcie koletu z Muzeum Armii w Sztokholmie:
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Jasne, to 5mm. (dopisek: zmierzylem dokladnie, troszke przesadzilem:3,5 -4 mm)

Jak sie okazalo, moj kolet jest niemal dokladna kopia koletu Gustwa Adolfa z 1627 (roznice: brak rekawow, poziome wszycie baskini /jak w drugim kolecie pokazanym przez Lenara/ oraz "skrzydelka" ze skory, nad ramionami (w kolecie Gustawa to chyba resztki jakiegos dubletu) - tu moze kryc sie blad...Kolet Gucia w zalaczniku. Ale wlasnie jestem po przyspieszonym kursie kroju koletow (obejrzalem sobie kolety angielksie, niemieckie, szwedzkie z lat 1620-1640, glownie zachowane zabytki) i powiem jedno - nie dosc, ze co kraj to kolet, ale nawet co czlowiek to kolet.

Udalo mi sie wyodrebnic takie cechy wspolne: kroj z 2- 6 kawalkow (wersja "6":dwie baskinie z przodu i z tylu, przod rozciety , wiazany rzemieniem, najczesciej jednym, tyl jednolity, zszyte po bokach; wersja "2" - baskinie nie doszywane, sa integralne z wiekszymi platami skory), kroj gory koletu "pochyly", nasladujacy ramiona.

Wariacje:
Kolet moze byc:
- z rekawami lub bez
- ze stojka lub bez
- z prostym albo ukosnym wszyciem baskini
- z baskiniami dlugimi az po kolana, albo takimi jak w dublecie
- moze miec dziurki na dowiazywanie pludrow
- z baskiniami scietymi u dolu prosto, albo ukosnie (jak w dublecie)

To tyle. Mam nadzieje, ze mnie nikt teraz nie zjebie smile.gif
Tomasz Rejf
Brayan jak tak wygl±da Twój kolet to niepotrzebnie nosisz na nim kasak, du¿o lepeij by¶ wygl±da³ tylko w kolecie smile.gif
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Kolorek nie ten... Moj jest ciemnobrazowy. Chyba za krotkie baskinie (choc wlasnie badam temat, czy nie bylo jakis wariacji)...

A przede wszystkim - temperatura nie ta:) Jak jest zimno, to nosze kasak na kolecie smile.gif
Jaros³aw Lenar
Ej Bryan, masz jakies zdjêcia tych z dziurkami do dowi±zywania pludrów? Jak masz to zarzuc albo daj namiar na jakies informacje. Z góry dziêki.
Tomasz Rejf
Znalaz³em cos takiego:
http://www.emmachia.net/costuming/patterns...f_coat_1635.gif
Krzysztof
to ja tak¿e dorzuce troszku fotek z koletami
arkebuz1
Mam pytanie co do XVII wiecznej kawalerii na achodzie europy. Czy nosi³a ona kolety? S³ysza³em ¿e kirasjerzy zrzucili zbroje po wojnie 30 letniej wiec mieli chyba kolety?
Borg
Jako dyletant barokowy mam pytanie. Patrz±c na zdjêcia rozumiem, ¿e szyje siê kolet licem do wewn±trz szwem na styk. Czy w zwi±zku ¿e lico styka siê z ubraniem, jest mimo wszystko u¿ywana podszewka?
Tomasz Rejf
Na niektórych zdjêciach widaæ podszewkê.
Borg
Dziekujê
EwKa
Ta skóra nie ma lica, jest wyprawiana miêkko, jak ircha.
Ig³a
Moze nie kolet, ale skórzany...
Mój arming wams (po polsku to chyba co¶ w rodzaju "wamsa pod zbrojê") zrobiony jest na podstawie egzemplarza z Royal Scottish Museum w Edynburgu [1610 rok] (wykroje), tam skora by³a w³a¶nie wyprawiona na miêkko obustronnie. Nie znam siê tak dobrze jak inni, i nie znam fachowych terminów na mnie oryginalny materia³ wygl±da po prostu jak zamsz.
Jednak, ¿e zale¿a³o mi na rêkawach kolczych (a jestem na tyle leniwy, ¿e wole wysmarowaæ je oliw± bez ¶ci±gania), zacz±³em szukaæ i znalaz³em: kurtke datowan± na 1560 rok (Museum o London), skóra z licem, miêkka i niegruba, na licu by³y jeszcze wyt³oczone wzorki. Od srodka zamsz i materia³owa podszewka i wypchanie.
Wydaje mi siê, zatem ¿e dopuszczalnym jest stosowanie skóry wyprawionej z licem na wierzch (mniej siê brudzi ni¿ wams) - to dla ¿o³nierstwa i na biednie.
Zamsz, zw³aszcza jasne kolory, raczej "na wypasie i na bogato".
EwKa
Ig³a, je¶li to ten opisywany egzemplarz z Londynu to jest to ubiór ca³kowicie cywilny wiêc jerkin a nie kolet. Wydaje mi siê trochê nadu¿yciem wykorzystanie go jako przyk³adu w tym temacie. Ze wzglêdu na rodzaj wykoñczenia jest to zdecydowanie ubiór elegancki a nie dla "¿o³nierstwa" i "na biednie".

Pikowane ubiory mêskie typu jerkin lub wams/doublet wykonane z wyprawionej t³uszczowo skóry i datowane na lata 1590 1620 s± ekskluzywnymi egzemplarzami (egzeplarze z Florencji, Norymbergii czy z Royal Scottish Museum). ¦wiadczy o tym pasmanteria jedwabna, podszewki z jedwabiu, hafty. Fakt pikowania w tych ubraniach nie jest niczym szczególnym, bo jedwabne wamsy z tego okresu s± tak¿e wykonane t± sam± technik±. Nie mo¿na wiêc chyba jednoznacznie okre¶liæ tych ubrañ jako "pod zbrojê". Janet Arnol identyfikuje doublety ze skóry wyprawianej t³uszczowo jako u¿ywane przez æwicz±cych szermierkê m³odzieñców ale nie wi±za³abym zbyt sztywno tego typu ubioru ze stref± militarn± ¿ycia a bardziej z ekstrawaganckim strojem dla modnych osobników.
Ig³a
Zgadzam siê, i¿ nie mozna jednoznacznie powiedziec czy pikowane wamsy by³y u¿ywane pod zbrojê czy nie. Sama Arnold podaje jednak, ¿e nie mozna te¿ tego wykluczyæ ;)
Sam sprawdzi³em zbrojê na wamsie wypchanym w górnej partii i na zwyk³ym, w mojej ocenie wysció³ka w gornej czê¶ci wybitnie zwieksza komfort (g³êboki obojczyk noszony pod p³yt± daje siê we znaki zw³aszcza takim szkieletorom jak ja).
U¿ycie skóry licem na wierzch wydaje mi siê praktyczniejsze (bo nie brudzi sie a¿ tak jak zamsz), st±d wnioskuje ¿e ktos móg³ w podobny sposób pomysleæ i u³atwic sobie czyszczenie odzienia.

Co do samego koletu: wiêkszo¶æ rzeczy która bez watpliwo¶ci jest koletem jest zamszowata i jak s±dze kolet nale¿a³oby zrobic w ten sposób.

Nie wiem o który jerkin chodzi bo nie wy¶wietla siê link, za³±czam ten o którym mówi³em
EwKa
Tak, chodzi³o o ten jerkin. Moim zdaniem jest cywilny i noszenie go pod zbroje to zbrodnia na tak kunsztownie wykonanym ubraniu.
Zreszt± kolety w ikonografii nosz± osoby do¶æ zamo¿ne wiêc nie by³o dla nich problemu, ¿e to siê poplami³o od rdzy. Nie ma mocnych! Innej alternatywy dla skóry w wyprawie t³uszczowej na kolet nie widzê, chyba, ¿e pojawi³oby siê jakie¶ znalezisko które otworzy³oby furtkê dla mo¿liwo¶ci u¿ycia skóry licowej jako materia³u do poprawnej rekonstrukcji.
Parufka
Kolety by³y dla osób zamo¿nych ale do lat 40-tych XVII wieku. Wtedy to zaczynaj± byæ szerzej u¿ywane przez na przyk³ad Anglików i Szwedów. Bogaci nosz± kolety z ³osiowej skóry, zwykli ¿o³nierze z bydlêcej. W ¼ród³ach angielskich s± zapiski mówi±ce o tym ¿e porz±dny kolet z ³osiowej skóry potrafi³ wytrzymaæ ciêcie pa³aszem ale by³ warty mniej wiêcej tyle co zbroja kirasjera i by³ niezwykle cenn± zdobycz± natomiast taki ze skóry bydlêcej kosztowa³ tyle co morion dla pikiniera. W latach 50-tych kolety s± ju¿ bardzo powszechne i przesta³y byæ kojarzone tylko i wy³±cznie z osobami zamo¿nymi.
Ig³a
W artykule C. Spiers 'Skory jelenie i ich uzycie w kostiumie' znajdujemy taka teze: "mimo, ze uzycie skor barwionych (painted) i licowych (full grain) nie jest powszechne [w zabytkach], bylo stosowane celem zabezpieczenia przed woda". Mam tylko cytat w mojej pracy, nigdzie nie moge znalezc calosci artykulu, byl on z lat 60, jednak zdaje sie potwierdzac wieksza praktycznosc licowki, przy czym obstaje.

Ale...

I tak mialem zrobic sobie nowa kurtke - chyba sie przytylo ;) , zrobie ja ze skory wyprawionej (suede) bede mial wiec porownanie co lepiej sie nosi.
Ig³a
Nie dawa³o mi spokoju, wiêc zrobi³em test:

Rozci±gn±³em na kartonowym pudle kawa³ grubego zamszu i podobnej grubo¶ci skórê licow±, po uderzeniu i przeci±gniêciu ostr± broni± efekt jest taki, ¿e licówka jest rozciêta a zamsz nie. Ciêcie wyprowadzone w tych samych warunkach i w ten sam sposób.

Jak s±dzê eksperyment wskazuje wy¿szo¶æ skórki bez lica (przynajmniej w kolecie, który nie pe³ni roli amortyzuj±cej ciê¿ar zbroi a de facto zbroi).
Wychodzi na to, ¿e je¶li kolet to tylko ze skóry wyprawionej t³uszczowo, na miêkko, do¶æ grubej i bez lica.
Przepraszam za niepotrzebny ferment.



Sahajdaczny
CYTAT(Parufka @ 20:42 29.12.2009) *
Kolety by³y dla osób zamo¿nych ale do lat 40-tych XVII wieku. Wtedy to zaczynaj± byæ szerzej u¿ywane przez na przyk³ad Anglików i Szwedów. Bogaci nosz± kolety z ³osiowej skóry, zwykli ¿o³nierze z bydlêcej. W ¼ród³ach angielskich s± zapiski mówi±ce o tym ¿e porz±dny kolet z ³osiowej skóry potrafi³ wytrzymaæ ciêcie pa³aszem ale by³ warty mniej wiêcej tyle co zbroja kirasjera i by³ niezwykle cenn± zdobycz± natomiast taki ze skóry bydlêcej kosztowa³ tyle co morion dla pikiniera. W latach 50-tych kolety s± ju¿ bardzo powszechne i przesta³y byæ kojarzone tylko i wy³±cznie z osobami zamo¿nymi.


Dok³adnie tak. Z tego powodu piechota praktycznie nie u¿ywa³a koletów bo nie by³o j± na nie staæ (poza kadr± oficersk±) Co do jazdy to na pocz±tku wieku by³o podobnie. To w³a¶ciwie informacja odno¶nie pierwszego postu w tym temacie.
Armand
CYTAT
Dok³adnie tak. Z tego powodu piechota praktycznie nie u¿ywa³a koletów bo nie by³o j± na nie staæ (poza kadr± oficersk±) Co do jazdy to na pocz±tku wieku by³o podobnie. To w³a¶ciwie informacja odno¶nie pierwszego postu w tym temacie.


Aby na pewno? Pikinierzy z pierwszego obrazu maj± kirysy na³o¿one na kolety. Bogaci z domu?;) (BTW- to nie argument oczywi¶cie, ale pikinierzy z "Sealed knot" wszyscy s± odziani w kolety, posiadaj±cy blachy nosz± je na koletach) Ch³opak z hiszpañskiego portretu ma co¶ jak krótki kolet (?) a na nim obojczyk. Pod spodem jest kaftan, na 90% pikowany. Z jakiego materia³u, trudno powiedzieæ. Trzebaby bli¿ej, w wiêkszej rozdzielczo¶ci obejrzeæ obraz w wersji kolorowej.

EwKa
Proszê sobie przeczytaæ tekst z za³±cznika zamieszczonego na poprzedniej stronie tego tematu w po¶cie nr. 19 autorstwa Tomka Rejfa-stoi jak byk, ¿e buffcoat by³y drogie w latach 40tych w czasach angielskiej wojny domowej... Z drugiej strony rzeczywi¶cie gdzie¶ mi siê o oczy obi³ tekst o tañszych koletach kupowanych masowo dla zwyk³ych ¿o³nierzy pieszych.
Edit: Znalezione na stronie Royal Armouries
"Buff coats

Buff coats are the thick leather coats worn by English Civil War cavalrymen and officers. The leather of these coats is very thick, it can be as thick as 5mm. Some are made with thinner sleeves to make it easier to move the arms. These sometimes have a thicker, shorter sleeve covering the upper arm. These coats could stop a sword cut or even a musket or pistol ball at long range. Because they gave so much protection and were quite comfortable to wear some cavalrymen wore just a buff coat without armour.
The fronts of buff coats look as if they lace up, but the lacing is just decoration. The coats are fastened with hooks and eyes.
Buff coats for ordinary soldiers cost between 2 and 3 pounds, but those for officers could cost as much as 10 pounds. Sometimes the sleeves were decorated with cloth and gold lace. In 1640 one gentleman wrote "For your buff coat I have looked after, and the price: they are exceedingly dear, not a good one to be gotten under 10 pounds, a very poor one for five or six pounds."

Armand, proszê o podanie datowania, autora, kraju pochodzenia za³±czników to bêdzie mo¿na siê "przygl±daæ bli¿ej" tym przyk³adom. Co do Hiszpana, to jest to full wypas ekstrawagancja-pasmanteria, jedwabie, kokardy jedwabne i takie tam bajery. Czy pod spodem mamy widoczn± baskinê czy pludry to akurat w przypadku mody hiszpañskiej ciê¿ko powiedzieæ, bo baskiny mieli dranie rozbudowane i d³ugie smile.gif
Armand
Do licha- przepraszam za te nieopisane za³±czniki. Zapomnia³em, ¿e na freha od jakiego¶ czasu nie widaæ podpisu przypisanego do pliku. Obraz bitewny to "battle between imperial and swedish troops" z 1630 roku. Autora nie znam. Drugi to dzie³o Antonia Pugi (1608- 1648), pt. "zbrojny mê¿czyzna" (?) Niezale¿nie od zamo¿no¶ci/z³o¿ono¶ci ubioru Hiszpana, nosi on elementy uzbrojenia ochronnego NA czym¶ pikowanym. A o to mi w³a¶nie chodzi³o, nie o ten domniemany kolet, czy cokolwiek to jest:)
Armand
Nale¿y jeszcze dodaæ, ¿e piesi ¿o³nierze np. u Hiszpanów nie byli biedakami. W tercios s³u¿y³a szlachta, czêsto zamo¿na- w³a¶nie jako pikinierzy... I to ju¿ od XVI stulecia.
EwKa
jeszcze troche cytatów z epoki w artykule: http://www.thesealedknot.co.uk/knowbase/do...2_BuffCoats.htm

Pan Hiszpan/W³och (?) ma albo wams pod koletem albo takie wypa¶ne rêkawy dodane do samego koletu. Pikowanie wat± albo dodatkow± warstw± sukna nie by³o niczym specjalnym w technice krawieckiej XVII wieku w przypadku szycia zwyk³ych wamsów st±d ich trochê grubawy wygl±d. Wams jest ubiorem spodnim i nak³adanie na niego koletów, jerkinów, p³aszczy jest obowi±zkiem wobec elegancji (przynajmniej w pierwszej æwierci XVII wieku). Czy obojczyk nie jest jak±¶ oznak± funkcji oficerskej przypadkiem, bo ja siedzê w cywilnych ciuchach bardziej ni¿ w tych stalowych wdziankach ? ;)

PS. Duplikacje usuniête
Armand
CYTAT
jeszcze troche cytatów z epoki w artykule: http://www.thesealedknot.co.uk/knowbase/do...2_BuffCoats.htm


Bardzo ciekawy wywód. I trochê nowych ¼róde³ smile.gif Warto tylko pamiêtaæ, ¿e np. ¿o³nierz z imperialnej armii Habsburgów z czasów wojny 30 letniej to inne realia ni¿ ochotnik- nie wa¿ne której strony- w spustoszonej i nêkanej wojn± domow± Anglii. Ja bym obstawia³ ¿e tego pierwszego by³oby prêdzej staæ na kolet. I to nie wa¿ne czy ze zwierzyny dzikiej, czy udomowionej ;)

CYTAT
Pan Hiszpan/W³och (?) ma albo wams pod koletem albo takie wypa¶ne rêkawy dodane do samego koletu.


Rzeczywi¶cie, widaæ tam co¶ jak guziki na obwodzie- to mog± byæ odpinane rêkawy. Jeszcze ciekawsza alternatywa- do tej pory widzia³em tylko zdjêcia koletów z rêkawami kolczymi.


CYTAT
Czy obojczyk nie jest jak±¶ oznak± funkcji oficerskej przypadkiem, bo ja siedzê w cywilnych ciuchach bardziej ni¿ w tych stalowych wdziankach ? ;)


Mo¿liwe, ale zdaje mi siê ¿e obojczyk jako symbol rangi- zw³aszcza z jak±¶ cyfr±, insygnium- to ju¿ pó¼ny XVII wiek, czasy dojrza³ego Louisa XIV i jego zreformowanej armii.

Sahajdaczny
CYTAT(Armand @ 23:12 18.02.2010) *
Nale¿y jeszcze dodaæ, ¿e piesi ¿o³nierze np. u Hiszpanów nie byli biedakami. W tercios s³u¿y³a szlachta, czêsto zamo¿na- w³a¶nie jako pikinierzy... I to ju¿ od XVI stulecia.

Wypowiadaj±c siê o koletach w piechocie bra³em pod uwagê raczej nasz "teatr dzia³añ". Mo¿e Hiszpanie s³u¿±cy w piechocie nie byli biedakami. Na pewno nie mo¿na jednak powiedzieæ tego o Szwedach o których g³ównie my¶la³em. W Szwecji szlachta w piechocie nie s³u¿y³a. Szwedzcy ch³opi koletów nie nosili z przyczyn finansowych. Poza tym na pocz±tku I po³owy XVII wieku kolety by³y drogie a pod koniec I po³owy XVII wieku piechota (piknierzy bo muszkieterzy nigdy nie mieli) zrezygnowa³a z uzbrojenia ochronnego.

CYTAT(Armand)
Warto tylko pamiêtaæ, ¿e np. ¿o³nierz z imperialnej armii Habsburgów z czasów wojny 30 letniej to inne realia ni¿ ochotnik- nie wa¿ne której strony- w spustoszonej i nêkanej wojn± domow± Anglii. Ja bym obstawia³ ¿e tego pierwszego by³oby prêdzej staæ na kolet.

Chyba w³a¶nie dok³adnie o to chodzi !
Robert_M
Bêd±c w Muzeum w Leeds zrobi³em parê zdjêæ czego¶ takiego:

Kolet ???


Podpis: Infantry Officer's armour 1630-1640

Edit:
P.S. Wiedzia³em, ¿e gdzie¶ mam jeszcze trochê szczegó³ów aniol.gif
Lestek
kilka koletów z malarstwa zachodniego, 1 po³ XVII w.
Lestek
Przepraszam za kolejne posty pod sob± ale nie mogê za jednym postem za³±czyæ wszystkich grafik.
Lestek
Komentuj±c za³±czone fragmenty obrazów widaæ ¿e kolety bez skórzanych rêkawów by³y popularniejsze ni¿ te z rêkawami zarówno modzie cywilnej jak i wojskowej (przynajmniej w malarstwie ;> ). Przewi±zywanie koletu pasem materia³owym te¿ wydaje siê bardzo popularne.
Widaæ ¿e kolety by³y zapinane zarówno na guziki jak i sznurowane
Wydajê mi siê ¿e w pary przypadkach kolet by³ za³o¿ony na sam± koszule, wiec wiêc nic nie chroni³o r±k...
Ig³a
Nie wszytsko co ze skóry zamszowej lub dwojonej to kolet smile.gif
Widzimy wiêc na obrazach tak¿e jerkiny i dublety.

Acha i jest co¶ co ja nazywam kaftanem - nie wiem jaka by³aby fachowa nazwa - skóra ma oko³o 2 mm grubo¶ci (wiêc nie jest to zbroja), noszone jest pod zbrojê, lub jako kurtka pikowana - niemieckie s³owo "vams", czasem pojawia siê jako "arming dublet", "arming wams" bywa pikowane, czasem ozdobne czasem nie, baskiny ma krótkie w odró¿nieniu od koletu w³a¶ciwego. Rêkawy dowi±zywane.

Tutaj przyk³ad czego¶ takiego - u¿ywane 1580-1610
Parufka
Jednym s³owem czeka mnie kolejne rozszycie mojego koletu smile.gif . Tym razem odwracam na lew± stronê zamszem do góry, szyje na styk i dodaje podszewkê ale i tak rezygnuje z rêkawów.
To o czym piszesz Ig³a widzia³em w Ospreyu o walkach na pograniczu Szkocko-Angielskim w XVI wieku wiêc patent by³ szeroko stosowany.
Lestek
kolejne wdzianka które mo¿na zinterpretowaæ jako kolety
Heller
A co powiecie o tym kolecie Kmicica na planie Potopu (scena kiedy poszed³ armatkê wysadziæ) Mam dostêp do niego i wielu innych bo w magazynach £ódzkiej filmówki ca³e mundury z tego filmu le¿±.. My¶lê w³a¶nie jak tu kolet uszyæ i pozosta³e rzeczy na XVII-tkê bo w XV ju¿ mi trochê zbroja ci±¿yæ zaczyna;) My¶lê , ¿e co producent to i kolet .. ró¿ni³y siê d³ugo¶ci± , krojem itd. S±dzê, ¿e w tamtym okresie kto móg³ sam zrobiæ to robi³ wedle swojego projektu.
Heller
Ja znalaz³em takie zdjêcia koletów.
£ukasz-K
Witam
W ¦wi±tecznym Czasie wpad³o mi w rêce co¶ takiego, co mo¿e byæ koletem, tak mi sê zdaje w pludrakach siê nie orientujê. Skóra miêciutka, aksamitna podszewka.
Mo¿e kto¶ mnie o¶wieciæ co do tego wdzianka, okre¶liæ to, historyczno¶æ i okres na jaki czas mog³o byæ szyte.
m_q
Jaka¶ kiszka teatralna. Przede wszystkim proporcje nie te. W baroku czosnek o kulistych kszta³tach mia³ byæ du¿y i szeroki a nie bary.
Borg
To krótkie co¶ bez ko³nierza z postu Hellera to jerkin i raczej element ubioru nie uzbrojenia czy tak?
Swoj± drog± kto¶ wie jak go datowaæ?
Parufka
Jest to tak zwany strój ni w dupe ni w oko bigsmile2.gif .
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.