Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: £uki wschodnie i ich przechowywanie
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > £ucznictwo
wolf's shade
Szuka³em takiego tematu na forum, ale nic nie znalaz³em. Je¶li ju¿ co¶ takiego by³o to proszê o skasowanie.
Drewniane ³uki ¶redniowieczne nale¿y szanowaæ i ¶ci±gaæ ciêciwê kiedy ma siê przerwê w strzelaniu wiêc ni¿ powiedzmy 15 minut. Tak radz± ³ucznicy i rzemie¶lnicy. Podczas wypraw wojennych ciêciwê zak³adano przed strzelaniem, a transportowano ³uki rozbrojone.
A wschodnie ³uki refleksyjne?
Fakt istnienia ³ubia czy sajdaka dowodzi, ¿e te ³uki transportowano napiête. Spotka³em siê nawet w jednym z Osprey'ów ze zdjêciem wazy, na której bodaj¿e Scytowie byli przedstawieni podczas normalnych prac codziennych (chyba tam by³o wyprawianie zwierzêcia). Co ciekawe ka¿dy z nich mia³ gdzie¶ ko³o siebie gorytos (typ sajdaka) ze strza³ami i ³ukiem z za³o¿on± ciêciw±. Czyli ³uki te ca³y czas mia³y za³o¿on± ciêciwê.
Jak czêsto zci±gano z nich ciêciwê i w jakich okoliczno¶ciach?
Czy te ³uki by³y a¿ tak odporne w porównaniu z ³ukami prostymi, ¿e nie uszkada³o je tak d³ugie naprê¿enie?Czy wytrzymywa³a to ciêciwa?
Jak to siê ma do poleceñ np Grozera - wytwórcy, moim zdaniem, najlepszych ³uków wschodnich, ¿eby zci±gaæ ciêciwê je¶li siê nie chce strzelaæ?
Abrat
Dobry temat, czêsto jest tutaj popularnych parê mitów, wrzucê parê informacji smile.gif

Pierwsze, to odno¶nie wspó³czesnych ³uków wschodnich, oczywi¶cie Grozer robi fajne ³uki ale wiêkszo¶æ tych które macie to tzw. "modern replica" czyli ³uk zrobiony z wykorzystaniem nowoczesnych materia³ów. Modele podstawowe ³uków Grozera to kilka technologi, najczê¶ciej samo w³ókno szklane (obklejone ³adnie skór±) - oczywi¶cie chodzi mi o czê¶ci pracuj±ce na zginanie. Inne ³uki to TRH czyli laminat w³ókno-drewno-w³ókno i jeszcze warstwa czego¶ czego nie chce zdradziæ (i dobrze smile.gif) robi te¿ ³uki tradycyjne kompozytowe róg-drewno-¶ciêgna ale to ju¿ co nieco kosztuje oraz klasyczne laminaty w³ókno-drewno-w³ókno. Zatem je¶li siê pytasz o obchodzenie siê z nowoczesn± replik± to jak najbardziej powinno siê przechowywaæ ze zdjêc± ciêciw± aby zapobiec odkszta³ceniom. Z drugiej strony kompozyty laminowane w³ónem szklanym niewiele siê odkszta³caj± (chyba ¿e siê trzyma napiête na s³oñcu lub w cieple) - nie mniej jednak lepiej bez ciêciwy. To samo "solid fiberglas" obklejone skór± - szkodzi im przede wszystkim przegrzanie.

Odno¶nie tradycyjnych (naturalnych) kompozytów (po polsku to powinno byæ ³uki z³o¿one), to wytrzymuj± d³ugo napiête (podobnie jak laminaty), z tym ¿e te¿ chroniono je przed nadmiernym przegrzaniem. Oczywi¶cie one siê trochê odgina³y (przyjmuj±c kszta³t napiêty) ale nie na tyle aby to istotnie wp³ynê³o na warto¶æ u¿ytkow±. Pamiêtaæ nale¿y, ¿e podgrzewanie stosuje siê do korygowania geometrii ³uku i strza³.
Ciêciewy bez problemu wytrzymywa³y - dlaczego mia³y by nie wytrzymywaæ dunno.gif . Chroniono te¿ ³uki przed namokniêciem.

Czyli ogólnie kompozyt nawet drewno-drewno jest bardziej wytrzyma³y na deformacje ni¿ lity materia³, a to wynika z jego warstwowej budowy.

Wracaj±c do ³uków kompozytowych, wiadomo, ¿e na wprawy zabierano co najmniej dwa ³uki, jeden stale by³ napiêty. Z innej strony patrz±c ³uk musia³ byæ stale w pogotowiu jako podstawowa broñ strzelcza, to tak jak na polowaniu z np. dubeltówk± przewo¿on± w stanie roz³o¿onym - nie bêdziesz jej sk³ada³ w chwili kiedy ju¿ podejdziesz dzika (nie mówi±c o nied¼wiedziu, dzik najczê¶ciej ucieknie, a z nied¼wiadkiem ró¿nie bywa).

Nie wykluczone, ¿e w trakcie wyprawy zamieniano ³uki i dawano "odpocz±æ" jednemu - ale nie znam potwierdzenia tej teorii - mam do przeczytania jeszcze parê pozycji - jak je kiedy¶ dopadnê read.gif

Poza tym ³uki d³ugie te¿ by³y utrzymywane d³ugo w stanie z na³o¿on± ciêciw± (mo¿e nie tak d³ugo jak kompozytowe ale naprawdê d³ugo), czasami bardzo d³ugo, to zale¿a³o od okoliczno¶ci. Jak by³o sta³e zagro¿enie lub potrzeba gotowo¶ci to by³y stale napiête.

Jednym z b³êdów spogl±dania na historiê jest bezpo¶rednie przek³adanie naszych warunków (bytowych, maj±tkowych, technicznych, spo³ecznych) na jaki¶ okres historyczny. Dobrym przyk³adem jest podej¶cie do ³uku i strza³. Dla wielu z nas ³uk to na tyle du¿y wydatek, ¿e staramy siê go utrzymaæ jak najd³u¿ej w kondycji. Co nieco inaczej by³o z ³ukami drewnianymi, mia³y po prostu krótszy ¿ywot. Trochê bardziej jest to zbli¿one do ³uków wschodnich ale nie a¿ tak jak obecnie. Poza tym mu nie musimy tak d³ugo trzymaæ ³uków napiêtych i przez to na pewno zwiêksza siê ich trwa³o¶æ.

Piszê o egzemplarzach popularnych, a nie jako¶ wyj±tkowo ozdobnych robionych dla mo¿nych ówczesnego ¶wiata, i przechowywanych w skarbcach.

A strza³y - na pewno zbierano amunicjê ale bez przesady, to by³a naprawdê masowa produkcja.

Nie mieli natomiast takich blaszanych skrzynek z szybkami w których zamkniêty na s³oñcu cz³owiek szybko do¶æ umiera, a ³uk siê robi za bardzo giêtki i niewprawnie poczynaj±c mo¿na go sobie zniszczyæ. Nawet patrz±c na np. pustyniê w ¶rodkowej Azji tam temperatura nie dochodzi do 80 stopni (w imejscu potencjalnego przechowywania ³uku oczywi¶cie), a w zamkniêtym samochodzie spokojnie cool.gif
mieczy-s³aw
Witam
Nigy nie mia³em w rêku orginalnego ³uku wschodniego,ale kiedy¶ bawi³em siê w klejenie ³uczyska z kilku warstw.By³y i takie które klei³em na szablonie w kszta³cie litery C. Nie chodzi³o o wykonanie kopi czy repliki jakiego¶ k±kretnego ³uku,poprostu dokleja³o siê majdan szlifowa³o ramiona,zak³ada³o ciêciwê...i doszli¶my do sedna sprawy.Oile ca³a ta stolarska robota zajmowa³a mi oko³o 3lub4 dni ,to na przegiêcie ramion i za³o¿enie miarowej ciêciwy potrzebowa³em ok³o tygodnia.Potem jeszcze kilka tygodni codziennej gimnastyki ¿eby mo¿na by³o go nci±gn±æ na d³ugo¶æ strza³y.Ale do czego zmierzam. Po spuszczeniu ciêciwy i jakim¶ czasie ³uczysko wraca³o do poprzednigo kszta³tu. Ciêciwê da³o ¶iê za³o¿yæ ale o strzelaniu mo¿na by³o zapomnieæ.£uk wymaga³ ponownej gimnastyki.Nie trwa³o to zbyt d³ugo ale natychmiastowe naci±gniêcie koñczy³o siê rozwarstwieniem. Do przechowywania u¿ywa³em drugiej o wiele d³u¿szej ciêciwy.
Nie wiem czy to mo¿na odnie¶æ do ³uków wschodnich.

Jak w nick'u.
wolf's shade
Tak w³a¶nie my¶la³em, z tymi ostrze¿eniami Grozer'a, ¿e s± odno¶nie tych "szklanych" ³uków, a nie naturali.

Abracie,
piszesz, ¿e ³uki kompozytowe wytrzymuj± bez negatywnych efektów bardzo d³ugo w za³o¿on± ciêciw±. Móg³by¶ podaæ jakie¶ konkretne warto¶ci? D³ugo tzn. dzieñ, dwa?I jak do tego ma siê ³uk prosty?
Na noc ¶ci±gano ciêciwê czy zostawiano j± na³o¿on± - w pogotowiu? No bo skoro podczas codziennych prac ca³y czas ³uk by³ gdzie¶ obok gotowy do strza³u...
Piszesz, ¿e na wyprawy zabierano dwa ³uki i zmieniano je. Ten napiêty przenoszono w ³ubiu albo sajdaku, a ten bez ciêciwy? By³y jakie¶ specjalne pojemniki na takie ³uki?

A teraz pytania do Mieczy-s³awa:
Jakich materia³ów u¿ywa³e¶? Warstwy by³y tylko drewniane?Jakie to by³o drewno? Podejrzewam, ¿e ka¿da warstwa by³a z czego¶ innego.
Jakiego kleju u¿y³e¶? Klei³e¶ na gor±co?
Jakie twardo¶ci ³uku uzyska³e¶? I jak bardzo mog³e¶ je zmieniaæ?
Je¶li jeszcze gdzie¶ masz ten swój ³uk i masz mo¿liwo¶æ wrzuæ fotkê.

Pozdrawiam
mieczy-s³aw
Witam.
NIe przypuszcza³em ¿e twoje pytania pójd± w tym kierunku,zw³aszcza ¿e by³o to ju¿ wa³kowane na tym forum w innych tematach.Wystarczy poczytaæ.Ale...
Pytania postawione s± imiennie i temat jest twój ,wiêc odpowiem.
U¿ywa³em drewna jesionwego,akacjowego,leszczyny,gruszy i olchy.Sprawdzi³em drewno klonu,orzecha w³oskiego i kasztana. Drewno przygotowywa³em sam.
Kleje...Pochodzê z czasów przedinternetowych a w tedy dla nastolatka z ma³ym kieszonkowym dostêpne by³y tylko dwa kleje:tzw pere³ka na gor±co i kazeinowy (taki bia³y proszek do rozpuszczania w wodzie).
Stosowa³em obydwa z dobrym skutkiem.
Nie pyta³e¶ ale Ci odpowiem, zw³aszcza ¿e pomys³ jest mój.
Jak powiada³ mój nauczyciel "Nie problem w kleju lecz w klejeniu"(kleje powy¿sze nie ciesz± siê zbt dobr± opini±) i"klej trzyma jak go nima".Wszystko polega na przygotowaniu powierzchni klejonych oraz na mocnym docisku ,tak aby ca³y klej wyszed³ ze spoiny.Sciski stolarskie siê nie sprawdzaj±, przy listewkach 2 - 5 mm grubo¶ci nawet z podk³adkami zawsze tworz± spoinê punktow±. Powoduje to powstawanie ma³tch odgiêæ wewnêtrznej ok³adziny podczas kszta³towania ramion,dodatowo spoina pije wodê nizbêdn± przy tym procesie i wszystko siê roz³azi Potrzebna jest prasa.Rozwi±zaniem okaza³o siê ko³o z du¿ego mêskiego roweru "baloniaka"(opona o przekroju ponad 5cm).Dorobi³em do tego ko³a stalow± obrêcz o tej samej ¶rednicy.Na wewnêtrznej stronie obrêczy uk³ada³em klejone elementy,wkada³em ko³o bez powietrza i pompowa³em.Opona dok³adnie dociska³a klejone elementy do obrêczy,i st±d kszta³t litery C.
ALE UWAGA powiarzchnia obrêczy to 4 na jakie¶ 240cm czyli 960 cm kwadratowych,pompuj±c tylko 1 atmosferê dysponujemy si³ê prawie tony.A dobr± oponê mo¿na napchaæ 10 atmosferami.
Mo¿na zrobiæ sobie albo komu¶ krzywdê.
Na tym kole sklei³em 6 ³uczysk w uk³adzie akacja ,jesion,olcha.Do koñca procesu technologicznego dotrwa³y tylko 2 sztuki.Niewiem jaka by³a ich si³a naci±gu,zacz±³em to
sprawdzaæ dopiero w nastêpnym roku .
Ale z ³uku docelowego mog³em wystrzeliæ 6 do 8 razy potem musia³em chwilê odpocz±æ.Powsta³ on tylko i wy³±cznie poto ¿eby sprawdziæ ,czy da siê trafiæ z odleg³o¶ci 400m do tarczy o ¶rednicy równej rozpiêto¶ci mêskich ramion.
£uk siê sprawdzi³, ja nie.Do odleg³o¶ci 250m mia³em jedn± strza³ê w tarczy(przypadek),potem nic. A w TV pokazywali ruskiego Tatara czy Mongo³a który zrobi³ to trzy razy pod rz±d.
Ale siê rozgada³em.

Jak w nick'u.
Abrat
Co do technologii to pierwszy tego nie wymy¶li³e¶ smile.gif i jest to niez³y sposób równego docisku ale klej to bym u¿y³ epksydowy smile.gif
Patent z dentk± mo¿na zmieniæ przecinaj±c j± i wulkanizuj±c koñce (tylko porz±dnie), wtedy mo¿esz kleiæ inne kszta³ty.
Jest trochê stron www, g³ównie w USA, opisuj±cych takie technologie.
wolf's shade
Mieczy-s³awie:
¼le Ciê zrozumia³em. My¶la³em, ¿e zrobi³e¶ kilkana¶cie takich ³uków w ró¿nych konfiguracjach i ró¿nym skutkiem. W moim pytaniu o drewno chodzi³o mi o to jakiego u¿y³e¶ na grzbiet, jakiego na brzusiec, a jakiego na rdzeñ w swoich ³ukach. My¶la³em, ¿e zrobi³e¶ kilka ³uków w ró¿nych konfiguracjach brzu¶ców, rdzeniów i grzbietów i powiesz nam które siê najlepiej nadawa³y.

Dziêki i pozdrawiam.
Abrat
CYTAT
piszesz, ¿e ³uki kompozytowe wytrzymuj± bez negatywnych efektów bardzo d³ugo w za³o¿on± ciêciw±. Móg³by¶ podaæ jakie¶ konkretne warto¶ci? D³ugo tzn. dzieñ, dwa?

baaaaaardzo d³ugo
CYTAT
I jak do tego ma siê ³uk prosty?

no trochê siê krzywi cool.gif zale¿y od ³uku, drewna, wykonania warunków przechowywania - wydaje mi siê, ¿e na wiêkszo¶æ Twoich pytañ sam jeste¶ w stanie sobie odpowiedzieæ read.gif
CYTAT
Na noc ¶ci±gano ciêciwê czy zostawiano j± na³o¿on± - w pogotowiu? No bo skoro podczas codziennych prac ca³y czas ³uk by³ gdzie¶ obok gotowy do strza³u...

to zale¿a³o jaka by³a potrzeba crazy.gif
CYTAT
Piszesz, ¿e na wyprawy zabierano dwa ³uki i zmieniano je. Ten napiêty przenoszono w ³ubiu albo sajdaku,
wiadomo z tym ¿e chyba nie do koñca wiesz czym siê ró¿ni ³ubie od sajdaka
CYTAT
a ten bez ciêciwy? By³y jakie¶ specjalne pojemniki na takie ³uki?

nie by³o ale nie wykluczone, ¿e kto¶ mia³ szczerba.gif
Przeczytaj Wernera "£uk i kusza" to na pocz±tek dobra pozycja, tylko pomiesza³a mu siê kolejno¶c warstw w jednym z ³uków i nie by³o ¿adnej pozycji bojowej ko³czanu
Adsumus
Witam!!!

Proszê mnie skorygowaæ je¶li siê mylê:
- ³ubie- przedmiot ze skóry w którym przechowywano ³uk
-sajdak- po³±czenie ³ubia z ko³czanem

POzdrawiam
wolf's shade
CYTAT(Abrat)
Cytat:
Piszesz, ¿e na wyprawy zabierano dwa ³uki i zmieniano je. Ten napiêty przenoszono w ³ubiu albo sajdaku,
wiadomo z tym ¿e chyba nie do koñca wiesz czym siê ró¿ni ³ubie od sajdaka

No wed³ug mnie ³ubie to pojemnik ze skóry/drewna na ³uk wschodni, który noszono przy pasie. Sajadak to po³±czenie ³ubia i ko³czanu (np scytyjski gorytos), czyli te¿ s³u¿y³ to noszenia ³uku.
Czy siê mylê?

CYTAT(Abrat)
baaaaaardzo d³ugo

Jak ja lubiê takie odpowiedzi face4.gif To jest bardzo wzglêdne. Np dla mnie baaaardzo d³ugo to tak mniej wiêcej z 5 lat. Proszê o jak±¶ chocia¿ przybli¿on± odpowied¼.

Pozdrawiam
Abrat
to po raz ostatni w tym temacie,
CYTAT
wed³ug mnie ³ubie to pojemnik ze skóry/drewna na ³uk wschodni, który noszono przy pasie

ogólnie tak

CYTAT
Sajadak to po³±czenie ³ubia i ko³czanu (np scytyjski gorytos), czyli te¿ s³u¿y³ to noszenia ³uku.
Czy siê mylê?

mylisz siê, goryt to goryt, a sajdak to sajdak czyli komplet ko³czanu i ³ubia, z tym ¿e nie po³±czony ze sob± , chyba ¿e jednym pasem, dla praworêcznych ko³czan po prawej stronie ³ubie po lewej. Jeszcze raz - sajdak nie jest gorytem, a goryt nie jest sajdakiem.
Dla wyja¶nienia jeszcze, w spisach itp. mówi±c sajdak miano na my¶li komplet wraz z ³ukiem i strza³ami.
A teraz proponujê wybraæ siê do najbli¿szej biblioteki publicznej i po¿yczyæ sobie na ¶wiêta:
J. Werner, £uk i kusza - z serii "Broñ polska" wyda³o to Ossolineum,
Tajna historia Mongo³ów w przek³adzie S. Ka³u¿yñskiego (to mia³o kilka wdañ)
to na pewno maj±,
poza tym poszukaj i poczytaj oraz poogl±daj:
Z. ¯ygulski, Broñ w dawnej Polsce
Z. ¯ygulski, Broñ wschodnia
Z. ¯ygulski, Stara broñ w polskich zbiorach
to te¿ powinno byæ w bibliotece.
wolf's shade
Drogi Abacie, dziêkujê za rozwianie mroków mojej ignorancji icon_redface.gif
Wszêdzie gdzie czyta³em zawsze pisano, ¿e sajdak to ³ubie plus ko³czan, ale najwyra¼niej za du¿o my¶la³em. Powinienem to rozumieæ dos³ownie.
A za literaturê bardzo dziêkujê, skorzystam z chêci±.

Pozdrawiam.

PS Jak to mi³o byæ o¶wieconym przez kogo¶ kto wie wiêcej. smile.gif
Adsumus
Witam!!!

Wiedzê, ¿e te¿ by³em wprowadzany w b³±d....
Za literaturê te¿ dziêkuje...

Pozdrawiam
claymor
mam takie pytanie . Moja dziewczyan ma ³uk refleksyjny bambusowy . ale zrobi³o jej siê pekniêcie przy koñcy gryfu . Szczelina tam ma dlugo¶c ok 4cm . Prosi³bym o radê czy istnieje sposób naprawy .
claymor
mam takie pytanie . Moja dziewczyan ma ³uk refleksyjny bambusowy . ale zrobi³o jej siê pekniêcie przy koñcy gryfu . Szczelina tam ma dlugo¶c ok 4cm . Prosi³bym o radê w jaki sposób mozna naprawiæ ten ³uk .
ZGO¦
Je¿eli szczelina jest wzd³u¿, to mo¿e zadzia³aæ ¿ywica epoksydowa i cienka jedwabna lub bawe³niana nitka w charakterze opatrunku (owijki). Kilka kropel ¿ywicy w szczelinê, ciasne owiniêcie nitk± i kropla zywicy na nitkê.
Mój ³uk sie rozwarstwia³ i taka terapia pomog³a. Dzia³a jak z³oto.
fisch
ja bym w szczeline da³ ¿ywicê i obwi±za³ zamiast nitk± to ¶ciêgnami ....
Adsumus
Witam!!!

Najbezpieczniejsze bêdzie nabycie nowego ³uku... smile.gif
¯ywica epoksydowa i nitka, dratwa, ¿eby zakryæ to miejsce i bêdzie dobrze..
Oczywi¶cie je¶li dysponujesz ¶ci±gnami to droga wolna ;)

POzdrawiam
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.