Witam!

Zapraszam do przeczytania artyku³u: Poradnik doboru i kompozycji stroju historycznego 1350-1492 autorstwa Katarzyny Badowskiej, Anny Rybarczyk i Wojciecha Wasiaka.

Zachêcam do dyskusji.

Pozdrawiam

Witam!

Patetyczny ton, nie dokladne informacje, np brak informacji o matrialach ikonograficznych, ilustrujacych uzycie haftek w sredniowieczu, czy pojawieniu sie odcinanych sukni w pasie we Wloszech w XIVw.

Ludka Excalibur

poniewa¿ to by³ poradnik pt. "wymagania na ³êczycê 2004" kiedys do ¶ci±gniêcia w formie pdfa.

Wydaje mi siê, ¿e na poczatek dla kogo¶ w sam raz, ale nie da³o siê unikn±æ nie¶cis³o¶ci... (trudno to w ogóle omin±æ)
pozdrawiam

Witam. Mi siê dziwny wyda³ krój nogawic z saczkiem.Nie mog³em sobie z nim poradziæ.£atwiejszy wed³óg mnie jest wykrój w MTA.Ale ja nie jestem fachowcem od szycia, i mo¿e co¶ ¼le zrobi³em.

Jeszcze poczyta³am dok³adnie wasz referat i odnios³am wra¿enie, ¿e odrzucili¶cie panuj±ce trendy ultra historyczno¶ci... podajecie ,¿e asamit bawe³niany jest dopuszczalny i podszycie sztucznym futrem równiez...
To jak to jest z t± wasza historyczno¶ci±...

Ten kto stworzy³ ten poradnik ma tak± "historyczno¶æ" a kto inny insz± Ka¿dy ma swoj± w³asn± tak± na jak± zapracowa³ ;) i tyle
Chodzi o to Nammah, ¿e ludzie maj± ró¿ne podej¶cia i ró¿ne "granice historyczno¶ci". W RR (które nie istnieje swoj± drog±) nie ma jednej tajemnej grupy trzymaj±cej w³adzê, która ustala ró¿ne rzeczy ogórnie. Tak jak napisa³a Yhm ten poradnik wyznacza³ wymagania na £êczycê, a na innych imprezach mog± byæ wymagania ostrzejsze, ³agodniejsze, zupe³nie inne lub ¿adne.

Pozdrawiam

To ja wypowiem siê w obronie twórców(przynajmniej dwojga z nich). To i¿ co¶ jest dopuszczalne nie znaczy ,¿e mile widziane,s³owem s± rzecy które mo¿na prze³kn±æ i rzeczy których prze³kn±æ siê nie da.
Aksamit bawe³niany nale¿y do tych które s± strawniejsze.
Osobi¶cie wraz z Wojtkiem propagujemy w Entante idee obszywania siê jak najdok³adniejszego, dlatego te¿ mój pa¼ nigdy nie za³o¿y na siebie czego¶ z futra które kiedy¶ nie by³o integraln± czê¶ci± jakiego¶ zwierzaka(no chyba ¿e mi to jako¶ konkretnie umotywuje ideologicznie i udowodni i¿ syntetyk wygl±da identycznie co orygina³- np. alergia).

Generalnie to jak bardzo wypa¶ne mamy stroje wynikaæ powinno jedynie z naszej wewnêtrznej potrzeby, a nie tego, ¿e kto¶ nam ka¿e.

Witam!
oto teks z linku:
"Bandwidth Limit Exceeded
The server is temporarily unable to service your request due to the site owner reaching his/her bandwidth limit. Please try again later. "
I niz wiecej...
Pozdrawiam!

oj Tatarku, Tatarku ju¿ jest ok

Pozdrawiam

Tam jest w tytule tego jasno napisane - PORADNIK. Nie wytyczne, nakazy, czy cokolwiek. I tak to chyba nele¿y traktowaæ.
Dla osób, które dopiero zaczynaj± jest, wydaje mi siê, idealny. A ci wszyscy, którzy maj± wiêksz± wiedzê - maj± wiêksz± wiedzê, wiêc nie musz± ju¿ z takich skryptów korzystaæ.
Dobrze ¿e taki poradnik powsta³.
Pozdrawiam

Witam!

Tak dajmy to poczatkujacym niech poczyaja zrobia wg tego. Naucza sie nie odpowiednich terminow. A potem bedzie sie ich czepiac, ze sa mrokami.
Tyle sie dyskutowalo o dworskich trendach i akasamicie i prosze jest dowod na to, ze na tzw. dobrych imprezach mozna sobie w bawelence i sztucznym futerku pomykac.

Ludka Excalibur

Co zatem da³aby¶ osobie stawiaj±cej pierwsze kroki do r±k? Wed³ug mnie jest to idealne ¼ród³o dla kogo¶ kto chce mieæ choæby ogólne pojêcie o strojach. Je¶li kto¶ spocznie na laurach i po przeczytaniu tego stwierdzi, ¿e wie wszystko - jego sprawa. Rozs±dny cz³owiek poszuka g³êbiej...
Co do wymogów (futro, aksamit) wed³ug mnie Poradnik jest bardzo wywa¿ony, autorzy w pierwszej kolejno¶ci nie chcieli przestaszyæ czytaj±cego. Z reszt± przecie¿ wyra¼nie jest napisane, ¿e takie wyj¶cie jest dopuszczalne, ale odradzaj± takie rozwi±zanie.
Niescis³o¶ci siê owszem, pojawiaj±, ale jest to wed³ug mnie wynik kompromisu miêdzy ilo¶ci± przekazanej wiedzy a objêto¶ci± opracowania.
Osobi¶cie bardzo siê cieszê, ¿e wreszcie mo¿na odes³aæ nowicjusza do przystêpnie napisanego opracowania, zamiast po raz n-ty mówiæ o tym samym

No to teraz od jednego z autorów:


Raczej po prostu bezosobowy i relacjonuj±cy, dla unikniêcia niepotrzebnego zapychania oczu czytelnikowi w³asnymi kombinacjami. Od patosu s± inni specjali¶ci, wo¿acy za sob± trony i tytu³y.


Brak te¿ ilustracji ¶ciegów szycia, splotów i faktur tkanin, opisy fryzur i ozdób itd. itp. To poradnik podstaw, co jest podkre¶lane wielokrotnie i na pewno bêdziemy go uzupe³niali. Nie mo¿e jednak liczyæ tysiêcy stron i pomie¶ciæ wszystkiego. Zw³aszcza elementów mody która wyra¼nie przez nas zosta³a opisana jako nieco odrêbna i swoista (np. Hiszpania i Italia).


O jakie te rminy chodzi? Pobie¿na znajomo¶æ polskich ¼róde³ ujawnia od razu brak jednolitej terminologii.
Wydany ostatnio, a opracowywany juz od ponad 5 lat s³ownik Ireny Turnau (znakomitej znawczyni tematu) te¿ nie wyja¶nia sprawy i stanowi zebranie do tej pory spotykanych terminów bez kuszenia siê o jednoznaczno¶æ w tej sprawie. Je¶li Ludka czuje siê na si³ach poprawiæ i u¶ci¶liæ prof. Turnau - bêdziemy wdziêczni. Wola³bym podyskutowaæ o konkretnych problemach namierzonych w tek¶cie ni¿ o nieporozumieniach zwi±zanych z niedoczytaniem tekstu. Bardzo ciekawa by by³a kwestia terminologii w konkretnych przyk³adach a nie w ogólnikowych erupcjach dezaprobaty, tak na prawdê nic nie wnosz±cych. I u nas nie by³o jednomy¶lno¶ci przy pisaniu. Po prostu nie ma jednolitej terminologii historii ubioru, trzeba sie liczyæ z rozbie¿no¶ciami w jej roboczych systematykach.


To ju¿ w³asne pomys³y pani Ludki, wysnute na nieznanych mi podstawach. Autorzy opracowania wyra¼nie podkreslili, ¿e zalecaj± materia³y historyczne i ¿e odstêpstwa dla nas akceptowalne mog± byæ nie akceptowane na niektórych imprezach (patrz - post Piotra Parucha). Swoj± drog±, dyby¿ choæby najni¿sze minimum przyzwoito¶ci z zaprezentowanych przez nas by³o spe³niane u wiêkszo¶ci uczestników tzw. "RR"....

Zreszt±, co zabawniejsze, wszystko to napisano we wstêpie do opracwania... :-)

Je¶li chodzi o poradnik dla pocz±tkuj±cych po³o¿y³abym wiêkszy akcent na strój codzienny (ch³opski, ni¿szych warstw mieszczañskich), najpolularniejszy i najprostszy, ni¿ na dworski. W ogle czêsto trudniej o nim zdobyæ informacje, mimo, ¿e przecie¿ by³ popularniejszy. Zupe³nie brak opisu takiego stroju w Polsce, który z tego co wiem sporo ró¿ni³ siê od tego na zachodzie Europy np. Francji. Mnie akurat ten temat niezwykle interesuje, a jest ca³kowicie pomijany nie tylko w tym opracowaniu, ale w ogóle.

Pozdrawiam
Korinka

Fakt . O stroju dworskim zachowa³o siê najwiêcej materia³ów - co jest wielkim u³atwieniem, a z drugiej strony odtwarzanie tej kultury jest bardzo kosztowne. Natomiast o mieszczañstwie(mi przynajmniej) trudno spotkaæ jakie¶ obszerne opracowanie. Ale oczywi¶cie mogê siê myliæ i je¿eli tak jest, proszê o podanie ¼óde³, z których mogê korzystaæ odtwarzaj±c bogatsze/¶redniozamo¿ne mieszczañstwo.

Przyda³o by siê, jak najbardziej. Uwa¿am, ¿e to niezbêdny, nastêpny etap...

Witam!
Na pocz±tku chcia³em powiedzieæ ¿e Poradnik jest strza³em w dziesi±tkê dla pocz±tkuj±cych. To bardzo potrzebna i po¿yteczna publikacja.
Mam pytanie do autorów tego poradnika oraz innych osób znaj±cych odpowied¼ na nurtuj±ce mnie pytania:
jakie jest datowanie i ¼ród³o rysunków nr 70 (mêska cottehardie) i 71 (jaka cywilna)?
Czy jaka cywilna z rys. 71 nadajê siê na II po³. XIVw. (chodzi mi szczególnie o schy³ek panowania Kazimierza Wielkiego)

Nadaje siê.

Witka
To i ja mam postulat do tych ktorzy byc moze zechca wydac kolejn± czesc poradnika.
Przydaloby sie powiedziec szanownej mlodziezy, ze wsrod dzialow wlokiennictwa dawnego obok tkactwa bylo takze dziewiarstwo i filcownictwo.
O tym ze uzywano skarpetek zarowno robionych na drutach jak i zrobionych z filcu!! No i dalej o wszystkich innych czesciach garderoby tworzonych wyzej wymienionymi technikami.

Ksi±¿ki pani Turnau wszystkim serdecznie polecamy. Pozdrawiam
Gwyn

Dobrzy ludzie, jak kto¶ chcia³ bêdzie chcia³ napisaæ ENCYKLOPEDIÊ i jeszcze j± za darmo rozpowszechniaæ- to wtedy sie mu postawi pomnik. A jesli kto¶ chce napisaæ poradnik podstaw to nie wymagajcie od niego cudów! Ksi±¿ek, encyklopedii i naukowych opracowañ jest multum, jak kto¶ chce to ka¿d± informacje znajdzie. Poradnik jest wy³±cznie dla pocz±tkuj±cych; i chyba glupota jest wymagac od tego rodzaju opracowania szczegó³owej wiedzy i opisu wszelkich "odchyleñ od normy"?

Ja dodam tylko ze rok temu aksamit bawe³niany na turnieju w £êczycy nie przechodzi³,
bo komisja uznawa³a go za mroczny.
A z tego co s³ysza³am, ten rurniej z roku na rok ma podwyzszac poprzeczke.
Mozna by³o wiec pominac ten aksamit, skoro i tak nie jest "przepuszczany".

Sowa

No co¿ to chyba dobrze ¿e aksamit nie przechodzi³, wtedy mo¿na by podej¿ewaæ ¿e co¶ z nim nie tak ju¿ sobie wyobra¿am dziewczynê w kiecce aksamitnej która to kiecka próbuje uciec z owej nieboraczki
Niech nasze stroje nigdzie nie odchodz± pierzmy je by nie zyska³y ¶wiadomo¶ci.
Madeleine, przepraszam cie za ten post, ale po prostu nie mog³em siê powstrzymaæ

kiedy tu chodzi o krytyke konstruktywna .. przynajmniej z mojej strony
skoro Wotawa pisze :


... i jesli ktos sie kiedys podejmie byc moze rozwiniecia poradnika warto by bylo jednak aby wlasnie choc napomknal (bez strasznych szczegolow) o tym ze jednak filcownictwo i dziewiarstwo w sredniowieczu istnialo i mialo sie dobrze ... czy napomkniecie o tym to jest opisywanie "odchylen od normy" ? ³oj ... to raczej swiadome pominiecie pewnych dzialow wlokiennictwa jest moim zdaniem odchyleniem od normy.

Ot chociazby te skarpetki .. zrobione z filcu czy na drutach byly rownie popularne w tym okresie co sukienne krojone. I swiadome pominiecie tych dwoch pierwszych... szczegolnie gdy opisujemy cos w poradniku dla poczatkujacych i niewiele wiedzacych ... powoduje ze maja krzywe spojrzenie na temat.

A ja mam pytanie - co siê sta³o z artyku³em "Poradnik doboru i kompozycji stroju historycznego 1350-1492" autorstwa Katarzyny Badowskiej, Anny Rybarczyk i Wojciecha Wasiaka umieszczonym dawniej na Bagritonie? Gdzie¶ zosta³ przeniesiony? Czy mo¿e zdjêty na sta³e, bo chcia³am daæ po poczytania znajomej i nie mogê znale¿æ

Pozdrawiam
Iga B.

Mozna go sciagnac ze strony turnieju £êczyckiego.
www.turniej.pl

Dziêki - pewnie nie tylko mi sie przyda ta informacja

Iga

Na Bagritonie te¿ bêdzie ale muszê wszystkie artyku³y od nowa wklepywaæ bo nowa wersja strony jest

Pozdrawiam

A móg³ by mi kto¶ powiedzieæ gdzie jest teraz ten poradnik?? nie mogê go namierzyæ. A bagritton cosik szwankuje.
np nie diza³±j± linki do kramów itp

pozdr
Abrat

Bagriton jest nadal w przebudowie. Mêczcie Roberta aby zabra³ siê za pouzupe³nianie serwisu materia³ami z poprzedniej wersji ;)

To ja tak od siebie w imieniu pocz±tkuj±cych wyznam i¿ bardzo po¿yteczn± spraw± jest taki poradnik. Dla pocz±tkuj±cych fantastycznie przydaje siê ka¿de tego typu opracowanie, bo ma ju¿ jakiekolwiek podstawy do zaczynania.
Kto¶ mo¿e powiedzieæ, ¿e Freha jest dobrym ¼ród³em do poszukiwañ. Mo¿e i tak. Ale dla osoby dopiero szukaj±cej z czego siê sk³ada strój jest to istny koszmar przebijanie siê przez setki tematów typu "Czy guziczki w koszuli?", "Czy guziczki w takiej sukni";"Czy guziczki w innej sukni".
I nie czepiajmy siê sztucznych skór i tego typu rzeczy. Ka¿dy kiedy¶ od czego¶ zaczyna³, a zdziwi³o by mnie, gdyby jakiegokolwiek rozpoczynaj±cego studenta staæ by³o na prawdziwe skóry.

I popieram apel Korrinki. Chyba ka¿dy kto dopiero zaczyna siê interesowaæ "rekonstrukcj±" zaczyna od ch³opstwa lub ubogiego mieszczañstwa. Na przysz³o¶æ na tym warto by by³o siê skupiæ i odci±¿yæ trochê m³odszych kolegów.

jak rozpoczynaj±cego studenta nie staæ na narty niech zostanie w domu...

Dla poczatkujacych dobre jest tez samodzielne szukanie a niektore "poradniki" czy opinie zawarte na Freha z data np. 2005 w swietle obecnej wiedzy sa nie do przyjecia. Weryfikacja pozostaje w prywatnej gestii czytelnika. Freha to nie supermarket gdzie leza gotowe zestawy opisane jak Bog przykazal w sposob dogmatyczny lub zawierajacy prawde absolutna, niezmienna. Chcesz ZACZAC od tego poradnika, zaczynaj. Jak sie nie podoba to stworz wlasny. Nie rozumiem apelu o odciazanie mlodszych-ze niby mamy Ci przygotowac do sciagniecia poradnik z chlopstwem i mieszczanstwem? Wolne zarty...

Tak. Najlepiej w ogóle niech nikt nie wychodzi z domu, bo w ka¿dego garderobie znalaz³o siê kiedy¶ co¶ co by³o "niehistoryczne", lub po czasie siê takim okaza³o.
Mo¿e w ogóle przestañmy siê staraæ, bo przecie¿ i tak idealnie nam nie wyjdzie!

Borgu nie rozumiem sk±d u Ciebie taka niechêæ do m³odych.
Mo¿e by zamiast ucinaæ entuzjazm staraæ siê pomóc?

A wiesz, ze ludzie stopniowo wymieniaja rzeczy niehistoryczne, bo z miesiaca na miesiac zmienia sie wiedza na temat historycznosci? To wredne hobby, wymaga czestego wydawania pieniazkow lub wiecznego poprawiania (jesli samodzielnie cos wykonujesz).
BTW, na Fresze jest tyle tematow o "duperele" typu guziczki, itp. , bo ludzie wiekszosc poszukiwan wykonuja sami a dopytuja sie o fachowe szczegoly...

Ewko w³a¶nie widzê, ¿e nie rozumiesz.
Odci±¿anie by³o napisane a'propo kwestii ewentualnego podjêcia siê kontynuacji poradnika.

Chodzi³o mi o to, ¿e Freha mimo swojego multum informacji nie jest w stanie pomóc osobie pocz±tkuj±cej. Bo napiszesz do kogo¶ z pro¶b± o wykroje to Ciê oleje, a je¶li zamie¶cisz taki temat to gotuj siê na lincz, bo przecie¿ TU JEST WSZYSTKO WYSTARCZY TYLKO POSZUKAÆ.

Bo wystarczy poszukac! W google, po stronach muzeow, jest Hub Frehy z literatura fachowa w pdf. Chcesz miec kontynuacje poradnika to go napisz-zobaczysz ile sie wtedy nauczysz szukajac zrodel pisanych, ikonografii, technologii dawnych.
Nikt nie bedzie zgadywal co chcesz odtworzyc. To TY musisz znalezc np. obraz lub miniature lub rzezbe ze strojem ktory Cie interesuje i zadawac pytania. Tak trudno to pojac? A prozby o wykroje beda olewane jesli sie nie chce samemu szukac linkow zamieszczanych po stokroc nawet w stosownym dziale. Freha przestala juz dawno dopieszczac gotowcami ludzi ktorym sie nie chce spocic...

Odno¶nie szukania informacji na FREHA - na prawde tu nie jest az tak ¿le, z szybko¶ci± szukania. Wystarzczy porównaæ inne, du¿o wiêksze fora. Np. o fotograffi cyfrowej, albo samochodach. Tam masz miliony ró¿nych tematów, stron, postów. Tutaj na FREHA, dzieki pracy moderatorów zbedne tematy sa usuwane i zachowany jest jako taki ³ad. Aczkolwiek zdaje sobie sprawe ze osoba zupe³nie zielona moze sie pogubiæ, ale jak chce sie co¶ znale¼æ w 5 minut, to z zawsze rezultaty bêd± marne... Posied¼ parê godzin nad tematem który Cie interesuje i zobaczysz jak Twoja wiedza bêdzie szybko rosn±æ. ;)
Pozdr
WR

O¶mielê siê nie zgodziæ z przedmówcami je¶li chodzi o przydatno¶æ FREHY dla nowicjuszy. Powtórzy³em swój eksperyment sprzed kilku tygodni i w wyszukiwarce wpisa³em frazê "Strój XIII wiek" i zaznaczy³em wszystkie fora..... i wiecie co znalaz³em??? Swojego w³asnego posta o tym eksperymencie sprzed kilku tygodni, kiedy to pisa³em, ¿e wyszukiwarka dla nowych ludzi jest BEZU¯YTECZNA!!!!
Z ca³ym szacunkiem, ale pamiêtajcie drodzy frehowi wyjadacze, ¿e osoba zupe³nie nowa nie ma szans na dowiedzenie siê czego¶ konkretnego, bo najczê¶ciej nie wie o co pytaæ..... nie patrzcie ze swojego punktu widzenia.....

A piszê to po to, by stwierdziæ, ¿e poradnik dla pocz±tkuj±cych podaj±cy gotowe rozwi±zania, ale tak¿e oprócz tego literaturê dla dalszych poszukiwañ to znakomita pomoc na start dla nowicjuszy. Nale¿y tylko podziêkowaæ twórcom i czekaæ na czê¶æ po¶wiêcon± ni¿szym stanom.
Nie bawiê siê w XV, wiec mo¿e mi siê kiedy¶ przyda, bo niech skisnê, je¶li z FREHA uzyskam po¿yteczne informacje nie przekopuj±c siê przez miliony postów nie na temat


Z chrze¶cijañskim pozdrowieniem, Amor

Wyszukiwarka szwankuje - sam siê o tym przekona³em. Ale ja pisa³em o "rêcznym" przeszukiwaniu zasobów. Nie powiem ¿eby FREHA byla idealna, ale z ca³a pewno¶cia jest lepiej ni¿ na wielu innych forach "tematycznych". Poradniki - bardzo dobrze, ¿e s±, ale obawiam sie ze problem jest taki ze sporej liczbie osób nie chce sie nawet do nich zajrzeæ. Posty nie na temat zawsze sie znajd±, ale znowu, nie jest ich a¿ tak straszenie du¿o w moim przekonaniu - przynajmniej moderatorzy staraj± sie oczyszczaæ tematy, pozostawiaj±c posty merytoryczne. Wystarczy popatrzeæ jak czesto s± zak³adane tematy, które juz istniej±. To dowód na to ¿e wielu ludziom nie chce sie przejrzeæ nawet tytu³ów tematów, nie wspominaj±c ju¿ o zagl±daniu do ¶rodka.
Pozdr
WR

Dok³adnie Wojciechu a poza tym to jest FORUM-tu siê dyskutuje w oparciu o posiadan± ju¿ przez siebie wiedze zwi±zan± z pasj± , wynikaj±c± ze studiowania interesuj±cego nas tematu (kto jak kto ale studentka powinna wiedzieæ, ¿e studiowanie polega na samodzielnej pracy).

Delikatnie probujemy namowic "nowych", szczegolnie studentow z zapoznaniem sie osobistym z KWERENDA, bo to im sie w zyciu przyda. Bardziej niz formuowanie stwierdzen: "moze by ktos to zrobil" albo " kto mi da wykroj/obrazek/fotografie".
To ze freszana funkcja "Szukaj" dziala jak potrzaskana wiadomo nie od dzis Marku. Ja jednak pozwolilam sobie na eksperyment-wpisalam haslo "XIII wiek" i kazalam szukac w calym przedziale "Stroje i ich elementy". Otrzymalam 5 stron tematow. Wiec jednak mozna. Metoda jest wazna ale ja mozna poznac tylko za pomoca prob. Milej zabawy.

Dyskusja w odgrzanym temacie zesz³a na absulutne manowce.
Proszê ad rem.

Rabiega