Gniew, Gniew i po Gniewie.
W mojej opinii impreza udana, choæ nie by³o nas tylu/tyle na ilu/ile liczy³em. Wypadki losowe, choroby i co tam jeszcze nie wiadomo nie pozwoli³y kilkunastu uczestnikom dotrzeæ na miejsce. Miejmy nadzieje, ¿e w przysz³ym roku bêdzie ludniej.
Wszystkim, którzy przybyli dziêkujê za wspóln± zabawê. Mam nadziejê, ¿e nikt siê nie nudzi³. Uda³o nam siê wspólnymi si³ami podnie¶æ standardyimprezy rekonstrukcyjnej na zamku. W porównaniu z zesz³orocznym spotkaniem organizacyjnym widaæ by³o go³ym okiem, ¿e wszyscy staraj± siê, by Rota by³a grup± jak najlepsz± W tym roku powoli kroj± nam siê jeszcze dwie-trzy imprezy czysto rotowe, wiêc bêdzie gdzie i kiedy doszlifowaæ chodzenie w szyku, pokazaæ najnowsze zabawki i wymieniæ siê do¶wiadczeniami.
Bardzo dziêkujê Cedricowi za zajêcie siê stron± administracyjn±. Jak±¶ flaszkê bêdzie trzeba zorganizowaæ z tej okazji, bo bez tej pomocy pewnie bym sobie nie poradzi³. Wielkie dziêki równie¿ Ewce i Kakajowi za zabawê w kuchniê pod niebem.
To na tyle ode mnie na t± chwilê. Piszcie czego Wam na tej imprezie brakowa³o, co chcieliby¶cie widzieæ w wiêkszych ilo¶ciach a co w mniejszych. Równie¿ tutaj mo¿na napisaæ co znaleziono b±d¼ zgubiono. Wszystkich zapraszam na kolejny Gniew Zimowy za rok. Pozdrawiam
Gwyn
P.S. Wszelkie fotki proponujê linkowaæ albo od siebie ze stron, albo z komputerów przez Image Shack itp na publiczne Kalendarium 2005. Niech zobacz± jak siê bawi Rota!