poszukuje zdjêc, informacji, przyk³adów i wykonawców drzwi ¶reniowiecznych lub ich replik, prosze pomo¿cie

Z tego co pamiêtam to zachowa³o siê kilkana¶cie tego typu dzie³ metalowych i drewnianych z okresu ¶redniowiecza
Najstarsze drewniane z ko¶cio³a Santa Sabina (VIw)
W Polsce oczywi¶cie dzrzwi z Gniezna, Drzwi P³ockie (obecnie w Nowogrodzie)
Ottoñskie drzwi z ko¶cio³a ¶w. Micha³a w Hildesheim (pocz XI wieku)
Tak¿e z Ko¶cio³a San Zeno w Weronie i z Augsburga.

Bardziej szczegó³owe informacje znajdziesz w artykule prof. Lecha Kalinowskiego: Tre¶ci ideowe i estetyczne Drzwi Gnieznienskich, 1954. (reprodukcje i obszerna analiza ikonograficzna)

Mam nadzieje ze oto chodzi³o
Pozdrawiam Izolda

mniej wiecej ale ucieszy³ bym sie bardziej z opisu takich zwyk³ych drzwi (nie do katedry, ani bram miasta ) a szczególnie by³ bym szcze¶liwy ze zjêcia repliki takich drzwi

Wklei³em zdjêcie takowych, drewnianych, do¶æ niskich d¼wierzy (schyliæ by siê lekko trzeba) z kutym w arabeski zawiasem z Malborka (Zamek ¦redni) - patrz mój post w s±siednim temacie Kowalstwo w architekturze, ¿eby drugi raz nie wklejaæ. Okrutnie mi siê nawidz± . Ale gwoli ¶cis³o¶ci, dok³adnego ich datowania nie znam.

Plany rekostrukcji drzwi z XVw, znajdziesz w ksi±¿ce Daniela Diehla "Constructing Medieval Furniture - Plans and Instructions with Historical Notes"

Sprawd¼ proszê drwi, które znajduj± siê w oratorium ¶w. Jakuba w klasztorze w L±dzie nad Wart±. S± bardzo ³adne drewniane i polichromowane ( wici akantu). Niestety nie znam dok³adnego datowania, po tym ornamencie trudno mi te¿ powiedzieæ, poniewa¿ podobne wzory powtarzano u nas tak¿e w XVIIw.
Powodzenia, ¿yczê bogatej bibliografii na ten temat

Na tegorocznych wczasach ogl±da³em wczesno-XVI-wieczne drzwi z ko¶cio³a w Woli Radziszowskiej, przechowywane w sali gotyku w Muzeum na Zamku w Pieskowej Skale (oddzia³ terenowy Muzeum na Zamku Królewskim na Wawelu). Zdjêæ nie wolno by³o robiæ, ale sporz±dzi³em parê arkuszy szkiców; jak przerysujê je na czysto, wklejê je tutaj poni¿ej.

Trochê ikonografii mo¿na te¿ "przy okazji" (osobnego artyku³u na temat drzwi akurat nie ma) znale¼æ w "Dragonach" (prawie wy³±cznie XV wiek).

Pozdrawiam!

Zachowa³o siê u nas dwoje okutych drzwi romañskich: z Czerwiñska (XII-XIII w.) i Sulejowa (XIII w.), komplet okuæ drzwi z Trzebnicy (XIII w.), oraz pojedyncze okucia z Gdañska (XI w.) i £êczycy-Tumu (okres nieznany) i pewno wielu innych miejscowo¶ci. Natomiast je¶li chodzi o pozornie romañskie drzwi ko¶cio³a z Siewierza, to jest to "¶ciema" z okresu miêdzywojennego.
Wspomniane pojedyncze okucia pochodz± prawdopodobnie z budynków ¶wieckich, a wiêc dworów mo¿now³adczych. W okresie wczesnego ¦redniowiecza okuæ nie ³±czono z zawiasami - prawdopodobnie dlatego, ¿e zawiasów tych nie by³o (ale to by trzeba jeszcze sprawdziæ!).
W ka¿dym razie drzwi domostw drewnianych obraca³y siê wówczas nie na zawiasach, tylko na biegunach, jak to siê jeszcze dzieje gdzieniegdzie z wrotami stodó³. Mieszkañcom po³udniowo-wschodniego (tzw. Le¶nego) Mazowsza oraz zachodniego Podlasia i Warszawy polecam obecn± wie¶, dawniejsze miasto Liw - tam znajduje siê jeszcze ca³y zespó³ takich stodó³.

???????????

W Bielsku, w ko

By³y zawiasy, by³y te¿ zamki na klucz w prostych mieszczañskich domach, o czym ¶wiadcz± znaleziska z wczesno¶rednioeiwcznego Nowgorodu. Jednak wobec wysokiej ceny ¿elaza stosowano te¿ rozwi±zanie na biegunach czyli drewniane czopy wpuszczone w obejmy tzw. kuny(domy drewniane we wsiachi miasteczkach). Drzwi by³y b. ró¿norodne w zale¿no¶ci do czego s³u¿y³y, drewniane równoleg³e deski i dwie poprzeczne wpuszczone na czop (tak jak blat od sto³u), albo z ró¿nego uk³adu deszczó³ek zbijanych czêsto drewnianymi ko³kami, rozbudowane ¿elazne zawiasy jak na zdjêciu za³±czonym przez Viatora, czy wrêcz kratownica ¿elazna ³±czona na nity z deskami z jednej strony.

Faktycznie, z tego co mi wiadomo, liczba kowali we wczesnym ¦redniowieczu wskazuje, ¿e kowalstwo by³o wówczas raczej rzemios³em dworskim, nie wiejskim. A zatem wyroby kowalskie nie mog³y byæ zbyt popularne w¶ród zwyk³ych ch³opów.
Czyli st±d by p³yn±³ wniosek, ¿e ludzie we wczesnym ¦redniowieczu raczej po prostu jeszcze nie wpadli na pomys³, ¿eby po³±czyæ okucia z zawiasami.
Bieguny stosowano nie tylko w ma³ych miejscowo¶ciach, ale i w Lubinku (Luebbinchen) pod Gubinem, Gdañsku, Opolu i Nowogrodzie Wielkim (w tym ostatnim jeszcze w XIV w.). Hensel, "S³owiañszczyzna wczesno¶redniowieczna..." 1987, s. 514-15.
Drzwi z Sulejowa niestety mi siê nie zmie¶ci³y. Mo¿na je znale¼æ w ksi±¿ce Jana Samka "Polskie rzemios³o artystyczne - ¦redniowiecze", Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe i Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2000, s. 27.

Mam tu te drzwi z Sulejowa.

A mo¿e drzwi z Czerwiñska i Sulejowa zaprezentowane przez Unika z ¿elaznymi okuciami bez zawiasów mialy okucia z zawiasami z drugiej strony.

Hasintus, to by trzeba sprawdziæ. Drzwi z Czerwiñska z tego, co wiem, zosta³y przeniesione chyba do muzeum w klasztorze, natomiast drzwi z Sulejowa zachowane s± chyba na miejscu.
Znani s± wykonawcy drzwi br±zowych z P³ocka i Gniezna. Drzwi P³ockie wykonali w Magdeburgu w l. 1152-6 , odlewnicy Rykwin (Riquin) i Waismuth. Wykonali je wyra¼nie z polecenia arcybiskupa magdeburskiego Wichmana dla jego znajomego biskupa p³ockiego Aleksandra z Malonne (Jan Samek pisze o dziele jako o "skutku koneksji" miêdzy hierarchami). St±d widaæ, ¿e obaj rzemie¶lnicy musieli byæ odlewnikami nadwornymi.
Drzwi Gnie¼nieñskie natomiast by³y wg Jana Samka prawdopodobnie, a wg mnie na pewno wykonane w Polsce (jest tu mnóstwo typowo polskich szczegó³ów, które raczej nie by³y dostêpne gdzie indziej). Jan Samek pisze:

Sk±d wiadomo, ¿e akurat z tych miejscowo¶ci - tego niestety Jan Samek nie powiedzia³. Lille znajduje siê we Francji, Como we W³oszech, a same nazwy miejscowo¶ci chyba na tyle siê ró¿ni±, by mimo s³abej czytelno¶ci napisu nie mo¿na by³o iich pomyliæ. Samo nazwisko Luitinius mo¿na wywie¶æ z ka¿dego chyba jêzyka europejskiego.
Natomiast dzie³a kowali raczej w tamtych czasach sygnowane nie by³y. Byæ mo¿e, zachowa³y siê w dokumentach nazwiska kowali, ale w±tpiê, by mo¿na by³o je skojarzyæ z którymi¶ z drzwi.
Sporo nazwisk kowali znanych jest z miast lokacyjnych, ale tak¿e nie wiadomo mi nic o tym, by którekolwiek z wykonanych dzie³ mo¿na by³o ³±czyæ z konkretnym wykonawc±.

To jest dobra uwaga popatrzcie na drzwi z Czerwiñska, a konkretniej ich prawy górny róg. Mo¿e to byæ normalne uszkodzenie, ale wygl±da jakby tam co¶ z ty³u wystawa³o (zawias?)

mam przyk³ad drzwi z Figac we Francji (ca³e miasteczko jest zachowane z oko³o 13-14 wieku z niewielkimi usprawnieniami przez kolejne wieki; na zdjêciu nie widac zawiasow ani okuc , z tego co pamietam byly niewysokie - oko³o 160 cm

Na zdjêciu te¿ prawie nie widaæ tych drzwi, wiêc trudno cokolwiek wywnioskowaæ. Zato widaæ ladny gotycki portal.

Widzê, ¿e co¶ ostatnio ma³o tu ruchu... Czas to naprawiæ.
Mam tu trzy pary drzwi gotyckich, ca³ych ¿elaznych, których g³ównym wyró¿nikiem jest kratownica ¿elaznych listew,
Pierwsze z nich pochodz± z katedry wawelskiej, a na polach miêdzy listwami znajduje siê inicja³ fundatora - króla Kazimierza Wielkiego - litera K w koronie. Pochodz± z ok. 1364 r.
Drugie drzwi, pochodz±ce z zachodniego wej¶cia do wie¿y z ko¶cio³a w Moskorzewie zdobione s± tylko na niektórych polach tarczami z herbem Pilawa oraz wij±cym siê napisem: "m. clemens d[e] moskorzov hoc opus fecit an[no] d[omi]ni m ccc l xxx"
Trzecie z nich pochodz± z wej¶cia do zakrystii ko¶cio³a w Bejscach. Datowane s± na XV wiek, ale mog± pochodziæ tak¿e ze schy³ku XIV, kiedy to budowany by³ ten ko¶ció³. Wszystkie pola ozdobione s±, jak siê dobrze przyjrzeæ, postaci± Baranka z chor±giewk± - symbolem Zmartwychwstania.