Witam,
Postanowi³am przed sezonem zaopatrzyæ siê w kilka mebelków i zaczê³am szukaæ informacji na temat wczesnych ³ó¿ek, krzese³, skrzyñ. I tu trafi³am na pewn± ciekawostkê: podobno klasyczne "Wikiñskie" krzese³ko, zbudowane z dwóch desek na kszta³t litery L, tak czêsto wystêpuj±ce na wyposa¿eniu zarówno zagranicznych, jak i naszych wczesnych bractw, nie ma ¿adnego uzasadnienia historycznego!...

Proszê o wypowied¼ osoby, które takie krzese³ka maj± - na czym siê wzorowali¶cie? Czy by³y jakie¶ znaleziska, które moga udokumentowaæ takie krzes³o?

Nie ukrywam, ¿e jest ono do¶æ ³atwe w wykonaniu, i bardzo chcia³abym, ¿eby jednak by³o "historyczne"...

Pozdrawiam,
Finnarwen

Witam

Ja te¿ siê nigdzie nie spotka³em, choæ kiedy¶ s³ysza³em ¿e jest to pokazane gdzie¶ na jakiej¶ ikonografii - ale gdzie to nie pamiêtam...

Pozdrawiam

Niemir

PS. Ale sam takiego nie mam...

Witam...
B³±dzilem kiedys po stronach wikingów na zachodzie i do¶æ czêsto widywa³em u nich takie ma³e zydelki, okr±g³e lub prostok±tne na 3 lub 4 nó¿kach, wysoko¶æ tak na oko nie przekracza³a 50 cm.

Pozdrawiam
Jaros³aw Jagodziñski

Witam.
Z moich informacji wynika ,¿e takie krzes³o L nie by³o znane w wczesnym ¶redniowieczu. Nie wiem z jakiego powodu tyle grup je wykonuje i u¿ywa.
Co do ma³ych zydelków na 4 nogach (taki ma³y taboret) to orygina³ zosta³ wykopany w Berlinie w tamtejszym s³owiañskim grodzie .(widzia³em zdjêcia orygina³u) .
Na nim wzoruje siê pan Wojciech Celiñski (grupa Woliñska) wykonuj±cy je (do zobaczenia jako wyposarzenie ich obozowiska).

Pozdrawiam.

Tutaj mo¿na przeczytaæ, jakzrobiæ taki sto³eczek:
http://www.angelfire.com/wy/svenskildbiter...g/vikstool.html

Pozdrawiam,
Finnarwen

Heh....... pewne rzeczy sie nie zmieniaj±. Mój ¶wiêtej pamiêci dziadek robi³ sobie takie zydelki sam, ¶wietnie sie nadawa³y do np. dojenia krów (z braku krówki musi mi wystarczyæ ¶winka)

Zdrowie to mleko krowie !
Pozdrawiam

Mardinusie a masz mo¿e jakie¶ zdjêcie tego krzese³ka z Berlina? Albo jego kopii? Zdjêcie mile widziane

Niemir

Witam.
jedyne zdjêcie które uda³o mi sie znale¶æ (w moim archiwum )
To te które zamie¶ci³em.
na pierwszym planie- ko³o garncarskie wykonane pod kierownictwem pana Petera Hofmana z Berlina (jednego z najlepszych autorytetów w dziedzinie zabudowy wczesno¶redniowiecznej w Europie).
A na drugim dwa ma³e zydelki o których mówi³em.
Niestety zdjêcia orygina³u nie posiadam (widzia³em go w Wolinie).

Witam,
Sama ten temat zaczê³am, i sama go zakoñczê - bêd±c dwa tygodnie temu na imprezie wikiñskiej w Foteviken w Szwecji zasiêgnê³am opini o owych "wikiñskich" krzese³kach u do¶wiadczonego archeologa - otó¿, do wiadomo¶ci wszystkich zainteresowanych, krzese³ko z dwóch skrzy¿owanych desek ma rodowód afrykañski (do dzi¶ zreszt± jest szeroko stosowany), nie ma nic wspólnego z meblami u¿ywanymi przez Wikingów, a spopularyzowa³ siê najprawdopodobniej dlatego, poniewa¿ kto¶ kiedy¶ na skandynawskich imprezach pojawi³ siê z pierwszym egzemplarzem. Innym wyda³o siê to ³atwe w wykonaniu i zaczêli powielaæ nieprzystaj±cy do epoki i po³o¿enia geograficznego wzór.



To tyle, pozdrawiam,
Finnarwen

Witaj Finnarwen
Ju¿ mia³m o tym napisaæ ale zobaczy³em ¿e sama napisa³a¶ o " typowym ³ajkiñskim krze¶le" ciekawy jestem czy ci uwierz± i czy zaczn± takie krzes³a znikaæ z imprez wczesnych na rzecz np. niewygodnego sto³ka z Lund :-P

Pozdrawiam Owen

Witaj Owenie,
Chcia³abym Ciê poinformowaæ, ¿e pierwszy krok uczyni³ ju¿ podczas naszej skandynawskiej eskapady Abdul, albowiem przeznaczy³ swoje "³ajkiñskie" krzese³ko na opa³!...
A co do sto³eczka z Lund... Wiesz, jaka jest nasza teoria? Jest ono tak pioruñsko niewygodne, ¿e zapewne kilka wieków temu jaki¶ stolarz po jego wykonaniu usiad³ by³ po raz pierwszy i tak go zadek zabola³, ¿e ze z³o¶ci cisn±³ nim do bagienka, sk±d go potem jaki¶ archeolog wy³owi³ i ochoczo skopiowa³. I teraz wszyscy "³ajkingowie" maj± obola³e siedzenia!...


Pozdrawiam,
Finna

Hehe, a ja nawet pozna³em kolesia który to krzese³ko pierwszy zbudowa³.
Podobno jest jakie¶ jedno jedyne plemiê w Afryce które je u¿ywa. Facet zrobi³ je dla beki i jest naprawdê rozbawiony jego popularnosci± na wczesnych imprezach.