Witam
Dziêkujê Wam w imieniu naszego bractwa za zaproszenie. Wybawili¶my siê cudownie.
Rozrós³ siê Festiwal do niema³ych rozmiarów. Pamiêtam I Festiwal. By³ 1 namiot i gar¶æ rycerstwa. A III Festiwal, proszê, ju¿ kilkana¶cie namiotów, uczestników du¿o wiêcej.
Kilka s³ów na gor±co po III Festiwalu. S± plusy i minusy.
„Plusy ujemne”
1. Do jednego trafienia w przypadku szermierczego XVII wiecznego – to za du¿a przypadkowo¶æ, mo¿e do 3 spróbowaæ. Nie jestem znawc± tematu, ale tak, na rachunku prawdopodobieñstwa to chyba by³oby lepiej. Wyklucza losowo¶æ.
3. Bojowy ¶redniowieczny. Turniej bojowe ma³o atrakcyjny dla osób ogl±daj±cych. Formu³a 1 minutowa mi siê nie podoba³a. Mo¿e i sprawiedliwsza i lepsza od do X trafieñ, ale chyba mniej zrozumia³a i widowiskowa dla widzów.
4. Turniej ³uczniczy. Rozumiem, ¿e ukszta³towanie terenu jest jakie jest, ale strza³ochwyt nie wy³apywa³ strza³ i strza³y przechodzi³y przez niego czêsto, aby zderzyæ siê z murem. To nie by³o mi³e dla ³ucznika. Choæ widowiskowe dla publiczno¶ci. Te jêki zawodu. Za du¿e straty strza³ w¶ród ³uczników. Paskudnie tez wyci±ga³o siê je z tarcz. W jednej konkurencji za du¿o punktów przyznawano, za ni± mo¿na by³o mieæ wiêcej punktów ni¿ za ca³y poprzedni dzieñ. Choæ oczywi¶cie przyznajê, ¿e ka¿dy ³ucznik mia³ takie same szanse.
„Plusy obojêtne”
1. Miejsca zakwaterowania za daleko, aby na wszystko zd±¿yæ. Za ka¿dym drobiazgiem kilometry trzeba by³o pokonywaæ. Poza tym miejsce idealne, cicho, spokojnie, jak w Zielonej Dolinie
I co najwa¿niejsze Wspaniali S±siedzi.
2. Miejsce do walk na scenie mo¿e ma³o "klimatyczne", ale zabezpieczone przed deszczem, aby turniej siê odby³. Pewnie organizatorzy te¿ mieli rozterki.
„Plusy dodatnie”
1. Rewelacyjna praca (i jej ogrom) organizatorów, choæ potkniêcia siê zdarza³y. Ale przy takim zakresie przedsiêwziêcia nie ma siê co dziwiæ. Kto cokolwiek organizowa³ to zrozumie doskonale. Wielkie brawa!!!
2. Cudowne koncerty. ¯a³ujê ¿e nie dane mi by³o wszystkich us³yszeæ – mieszkali¶my daleko.
3. Warsztaty tañca. Nawet ja siê nauczy³em kilku kroków. Gratulacje dla prowadz±cych za wytrwa³o¶æ i cierpliwo¶æ.
4. Okolice przepiêkne, gospodarze niezwykle mili i zawsze byli na miejscu jak czego¶ potrzebowali¶my i z anielsk± cierpliwo¶ci± udzielali informacji.
5. Podoba³o mi siê zachowanie walcz±cych w turnieju szermierczym. Sami przyznawali siê do trafienia. Tak trzymaæ. W koñcu to turniej, a nie walka na ¶mieræ i ¿ycie. Gratuluje honorowej postawy uczestnikom!!
6. Turniej inscenizacji – ¶wietna sprawa. Jestem „dwoma rêcami” za. Mo¿e sêdziowanie rozwi±za³bym inaczej, aby bezpo¶rednio zaanga¿owane Bractwa nie bra³y w nim udzia³u, a i publiczno¶æ mia³a swój g³os.
7. Przy og³oszeniu wyników przy remisie 2 do 2 nikt nie by³ pewny co bêdzie dalej. Ani LORICA ani my. Wasza inscenizacja by³a ¶wietna. My¶lê, ¿e oddaje to remis po pierwszym g³osowaniu. Trzeba by³o urz±dziæ dodatkowe g³osowanie, aby wy³oniæ zwyciêzcê.. Nawet przegraæ z Wami by³oby zaszczytem. Akurat nam siê uda³o: zwyciê¿yli¶my. Ale powiem jedno: CHWA£A POKONANYM
8. Msza ¦wiêta rano w niedzielê za ¶p. Piotra Kubowicza, którego obecno¶æ przyczyni³a siê do powstania Festiwalu w £agowie. Gdyby nie Piotr Kubowicz, mo¿e nie by³oby Festiwalu. Niech pamiêæ o nim nie zaginie, w¶ród tych którzy go znali.
Mam nadziejê, ¿e bêdzie Wam z roku na rok coraz lepiej. Powodzenia