Pytam Was dobrzy ludzie, dlaczego by do walki treningowej zamiast mieczy w³asnej roboty, bokenów u¿ywaæ. No bo czy¿ one niesilniejsze, zgrabniejsze i lepiej wywa¿one (a je¶³i nie, to je¶li siê ma wywa¿ony miecz w³asnej roboty to czemu by niewywa¿yæ bokena).
A i gdzie na przyk³ad w takim Krakowie je mo¿na dorwac??

W takim Krakowie to ja nie wiem ,ale znalaz³em takie co¶ www.goods.pl
Wybierz miecze ,a pó¼niej treningowe. Nie s± one zbyt tanie.

ps.Co mia³es na my¶li pisz±c "No bo czy¿ one niesilniejsze"

Pozdrawiam

Mia³em na my¶li ¿e bokeny s± raczej silniejsze od mieczy drewnianych, rêcznie robionych. Dziêkuje za wypwied¼ i sznurka, tyle ¿e stamt±d o ile pamiêtam to srowadzaj± ze Stanów

boken ci pójdzie momentalnie. zg³o¶ siêdo Wêgla po palcaty i rudisy, s± nie do zaje¿d¿enia

mo¿e wyjde na nieznaj±cego siê ale niewiem co masz na mysli, wietrze tu jaki¶ podstêp w sensie zartu, lecz mimo to dziêkuje za wypowied¼. Znaj±cy siê na ¿eczy pewnie bêd± ¶miali, ja siê ¶mieje z mojej niewiedzy. pozdrawiam

Od marnego i delikatnego bokena lepszy jest tronek od kilofa. Bardziej nadaj±cy siê na treningowy miecz niew±tpliwie, wystarczy jedyne rêkoje¶æ sobie w nim wypi³owaæ i jelec do³±czyæ. Sprzêt to trwa³y nawet do porz±dnej treningowej m³ucki, starczaj± na d³ugo a nawet je¶li siê zniszczy (po d³ugim okresie napewno) to nic prostrzego jak kupiæ nowy, gdy¿ w sieci Leroy Merlin kosztuje takowy 9 PLN (tylko nale¿y siê upewniæ czy jest w miarê prosty .
Mój wytrzyma³ ok 1,5roku (pewnie da³ by radê d³o¿ej gdybym tylko go czym¶ oklei³.
Waga jego nie jest znikoma ale w koñcu to trening. Trza siê wyrobiæ.
pozdrawiam

ech....

wejd¼ na www.lorica.risp.pl, zobacz ich sprzêt treningowy, serdecznie polecam jako wierz±cy praktykuj±cy...

pozdr

No ale jesli koniecznie chcesz bokkena to jest tu
http://www.budo-sport.com.pl/

Na temat broni treningowej:

- http://freha.pl/index.php?showtopic=141

- http://freha.pl/index.php?showtopic=4631

Kurcze, ale ja niechce walczyæ trzonkiem od topora, bo on zdaje siê za krótki, bo mia³em takowy (zreszt± niejeden). Trzonek zdaje siê ciê¿ki, a lekkim bokenem ³atwiej siê technike æwiczy. Takie jest moje zdanie.
hmm....mówicie mi ¿e boken niewytrzyma wiele, a jakby go obwi±zaæ jaki±¶ dratw± i obkleiæ ta¶m±? to podobno dzia³a

a co ci kurna przeszkadza w palcacie albo rusidie?

bokeny nie sa zle, ale to tylko na poczatek, a ciezsza bron wycwiczy ci sile co jest dosc potrzebne
ale jak chcesz koniecznie boken
krakow, ul. d³uga, na tej ulicy poszukaj karate shopu

bardzo Ci dziêkuje za namiar na ten sklep, bardzo dziêkuje, a co do miecza to nies±dzisz, ¿e æwiczenie zbyt ciêzkim mieczem wyrobi nawyk do walczenia za ciêzkim mieczem? Nielepiej walczyæ lekkim mieczem, a si³y nabieraæ przez terning hantlami czy czym¶ takim?

Ale po co traciæ czas na hantle jak mo¿esz odrazu przy walce napraæ si³.
Pó¼niej siê do ciê¿szego miecza przyzwyczaisz.
No w walce prawdziwym, l¿ejszsyn mieczem bedziesz móg³ machaæ i siê nie zmêczysz.

Pozdrawiam

Jarl dobrze prawi
dodam ze swojej strony jeszcze jedno , najpierw walczysz ciezkim co wyrabia ci sile, ale jak sie zaczynasz zbroi to wchodza ci rekawice, nareczaki , karwasze itp itd, zaleznie od okresu.a to swoje wazy wiec sila jest potrzebna

ja na samym poczatku walczylem mieczami co mialy po ok 2,5 kg ciezaru(jedynka) , bardzo dobrze wyrabialy lapy i jak juz przeszedlem na lzejsze miecze smigalem nimi bez problemu, mino na przyklad zalozenia rekawic plytowych

Dziêkuje Wam wszystkim za Wasze wypowiedzi i dziêkuje za informaceje, które oczywi¶cie wykorzystam.

Bokkena nie da siê wywa¿yæ tak jak miecza europejskiego. MOzna natomiast kupiæ dobry miecz drewniany tzw waster. W cenie podobnej do ceny bokkena.
Mo¿na je kupiæ pod adresem http://www.studiopetit.net/towary.php?k=54
Albo w sklepie Ring, na Podgórzu lub w sklepie Karate na D³ugiej.

Powiem tak: nale¿y pracowaæ nad technik±, si³a przyjdzie sama w ci±gu 1 roku.
Nale¿y æwiczyæ broni± dopasowan± do w³asnych mo¿liwo¶ci. Je¶li po miesi±cu nabierzemy makabrycznej krzepy, zawsze mo¿na kupiæ ciê¿szy miecz.
Techniki opisane w traktatach szermierczych daj± du¿± si³ê uderzenia bez u¿ycia tzw. krzepy. Przyk³ad: zrobi³em test-cutting: r±bn±³em w brzózkê o grubo¶ci ok. 5cm i j± ¶ci±³em. Potem wykona³em nastêpne uderzenie bez wk³adania takiego zamachu i si³y, a jedyne technicznie czyste - i tak samo ¶ci±³em j± poni¿ej poprzedniego ciêcia. Technika kontra si³a - wynik ten sam. Tyle, ¿e ³atwiej jest walczyæ technicznie.
Si³owo mo¿na siê ochwaciæ.

Je¿eli chodzi o zakup bokkenów i innych akcesorii do walk japoñskich jest zapewne poni¿sza strona:http://wojownik.com/ ¿ycze mi³ych zakupów, czasem ko¿ystam z us³ug i polecam ów wyroby.

Witam.

Popieram zdanie kolegi zacznij trening ciê¿szym mieczem a potem prze¿uæ siê na l¿ejsze. A co do bokenów to nie za bardzo bym ich u¿ywa³ na twoim miejscu, s± drogie i inaczej wyprofilowane. Zainwestuj w trzonek od kilofa, wyprofiluj rêkoje¶æ i dorób jelc i gotowe.

Pozdrawiam.