Witam!
Gdy jakie¶ pó³tora roku temu za³ozy³em z przyjació³mi zespó³ muzyki dawnej podstawowym problemem by³ brak instrumentów z epoki (a raczej ich replik). Zaczê³y sie starania o ich zdobycie w trakcie których doszlismy do wniosku ¿e nie odpowiada nam sprzêt uzywany ( z róznych powodów ). Na stronê pana Kuczkowskiego trafi³em do¶æ szybko i przede wszystkim zatelefonowa³em do niego. Mawia siê ¿e prawdziwy wytwórca nie za³atwi szybko sprawy przez telefon tylko zaprosi do siebie aby jak najdok³adniej przedstawiæ swoj± ofertê
i propozycje dotyczace ostatecznego kszta³tu produktu a potem ... ustali cenê. I tak w³asnie siê sta³o.
Na pierwszym spotkaniu: powiedzia³em jaki instrument chcê, a on zacz±³ upewniaæ siê co w³a¶ciwie chcê i czy wiem jak ma wygl±daæ i czy jestem tego pewien. I od razu sie przekona³em ¿e mia³em b³êdne wyobra¿enie o Vihueli któr± chcia³em mieæ. Wyja¶ni³ mi ¿e moja koncepcja mo¿e byæ zrealizowana bo klient pan ale nie wiele to bedzie mia³o wspólnego z prawdziw± historyczn± Vihuel± ( chodzi³o o ilo¶æ strun i inne detale ) i pokaza³ mi ca³e sterty ksi±¿ek i ilustracji oraz dok³adnie opisa³ detale techniczne poszczególnych rodzajów Vihueli. A potem spyta³ sie: jaki wiêæ instrument robimy? Vihuela - odpowiedzia³em. Ma wygl±dac tak,tak i tak.
Dobrze. A z czego? Z jakiego drewna?
Uch! Proszê o podpowiedz.
Opisa³ jakie czesci z czego sie robi i czym rózni± sie poszczególne rodzaje drewna.
Na koncu : niech pan pzryjdzie za trzy tygodnie.Narysuje projekt w skali 1;1 wed³ug tego co pan che miec i zdecyduje siê pan albo nie.
Przyszed³em i zorientowa³em sie ¿e moja koncepcja kiedy ja ujrza³em jeszcze nie do konca mi odpowiada.
Ustalilismy wiêc ostateczne detale i powiedzia³ mi. W tym kszta³cie nie przekroczy 5000 PLN( po negocjacjach ). ale spokojnie. Zaliczke pan wp³aci kiedykolwiek i zacznê go robic
Projekt juz jest i pozostanie.Mo¿e zreszta pan bedzie chcia³ cos jeszcze zmieniæ. Ostateczna cena po zrobieniu ale nie przekroczy 5 tys..
I to tyle. Reszty dowiesz sie sama. A jest czego.
Pozdrowienia!