Cze¶æ.
Poszukuje ludzi którzy odtwarzaj± lub chcieliby odtwarzaæ Pierwsz± Dywizje Pancern± z lat 1944-1945
Pozdrawiam.
A jakie konkretnie masz zamierzenia? Jaki oddzia³? Bo Shermana to raczej nie skombinujesz... Nawet z Jeepem mo¿e byæ k³opot. Natomiast piechotê da³oby radê... Jakby co, to informuj
pzdr
Mateo
Oczywi¶cie ¿e jednostke piechoty, No chyba ¿e przypadkiem trafi siê jaki¶ czo³g
Ale na powa¿nie. Na konkretny oddzia³ jeszcze siê nie zdecydowa³em.
Aktualnie jestem na etapie powolnego kompletowania munduru i szukam kogo¶ kto równie¿ jest zainteresowany tematem.
Kto wie mo¿e ten temat zaowocuje jakim¶ wiêkszym projektem.
Pozdrawiam.
No tak, ale w 1DPanc to nawet piechota musia³aby mieæ jakiego¶ halftrack'a M3A1 albo Bren Carriera czy Loyd Carriera...
Znam w Poznaniu jedn± osobê chc±c± bawiæ siê w rekonsktrukcjê 1DPanc.
-
Tak ja te¿ znam.
Razem prubujemy rozkrêciæ ten projekt ale przyda³o by siê nam jeszcze pare osób.
Co do pojazdów to mi³o by by³o mieæ co¶ takiego ale nie jest to konieczne. Nawiasem mówi±c ilu rycerzy ma konie
Pozdrawiam
troche ma, ale glownie to speczone rycerstwo
mozna zostac grupa grenadierow pancernych, taka jednostka wchodzila w sklad 1 DPanc
oddzial piechoty wspierajacej czolgi - to moze byc to, sprzetu pancernego nie trza
W³a¶nie w Poznaniu tworzymy grupê ale mamy chêtnych z ca³ego kraju. Z willisami nie ma problemów z szermanami tak ale piêkniêjszy jest stuart.
Wszystkich chêtnych zapraszam do dyskusji
lub prywatnie
wojt-as@o2.pl
http://www.drugawojnaswiatowa.org/forum/
Grenadierzy pancerni w 1DPanc??
Koledze kewiemu nie pomyli³y siê strony konfliktu??
Piechota w 1 DPanc walczy³a nie tylko na piechotê, a przemieszcza³a siê z pewno¶ci± nie na piechotê kolego...
Czym je¼dzili, napisa³em wy¿ej.
Za piechotê w 1DPanc mo¿na uznaæ oddzia³y ³±czo¶ci, zaopatrzenia, dywizyjn± Kompaniê Saperów, 3 Brygadê Strzelców, 10 Pu³k Dragonów. Oczywi¶cie wszyscy u¿ywali rozmaitych pojazdów od zwyk³ych samochodów po opancerzone halftracki i transportery g±sienicowe. Nikt nie zasuwa³ w kolumnie na piechotê, to by³a jednostka zmechanizowana...
-
Ano w³a¶nie - 10 Pu³k Dragonów... Co¶ takiego chodzi³o mi po g³owie. Najlepiej z Halftrackiem, ale od biedy mo¿na poudawaæ "per pedes", czyli na piechotê. Chodzi o zabawê, a ta i tak jest najlepsza przy akcjach na ma³± skalê - zwiady, potyczki itp.
pzdr
Mateo
S± jeepy które od jakiego¶ czasu na zlotach pojazdów militarnych rekonstruuuuuj± 1Dpanc
w³a¶nie szykujemy siê aby wype³niæ miejsca obok kierowcy
Skoro jazdê konn± mo¿na udawaæ stukaj±c po³ówkami orzechów kokosowych o siebie to halftracka mo¿na trzymaj±c w rêkach kierownicê od boba, stoj±c w kartonowym pudle i pierdz±c na gêbofonie nieprawda¿?? ;) A ¶lady g±siennic zostawi odpowiednio spreparowana froterka ;)
Widzê kolego ¿e jeste¶ z histori± na poziomie ¶redniowiecza. Dywizja pancerna bez piechoty mo¿e sama podpaliæ czo³gi i bez strat udac siê do niewoli. Czo³gami mo¿na przeprowadzic pewne manewry ba nawet operacje ale wygraæ wojny to siê nieda. Je¶li nie masz czasu czytaæ ksi±¿ek to obejrzyj film O jeden most za daleko co siê sta³o gdy Angole próbowali przebiæ siê do spadochroniarzy. Film jest namiastk± ale nieco obrazuje. Jest tam scena jedzie sobie kolumna, ostrza³ z lasu i co robi piechota? Wyskakuje z pojazdów i na glebê. Gdyby kolega by³ w wojsku to robi siê tam szkolenie. No i podaje siê te¿ ró¿ne informacje typu co przeciêtnie najd³u¿ej wytrzymuje na wspó³czesnym polu walki... czo³g 2 minuty piechur 20 minut, ale to nie koniec... transporter piechoty 30 sekund. Dlaczego? proszê samemu wyci±gn±æ wnioski. Tak wiêc jeep'y by³y czêsto wykorzystywane przede wszystkim tam gdzie trzeba by³o szybko dotrzeæ. Zwiad, dowodzenie, ³±czno¶æ, pomoc sanitarna, zaopatrzenie itd... . Nadmienie ¿e w jednostce któr± chcemy rekonstru³owaæ (Dragoni) na stanie nie by³o ani jednego czo³gu. Przelotnie mog³y pojawiæ siê tylko dwa Cromwell'e Skibiñskiego, który przelotnie dowodzi³ to tu to tam.
I to by by³o na tyle o skorupach.
Jak zwykle dysputa zaczyna siê robiæ przepychank±. Kolega z Poznania nie powiedzia³ ¿e czo³gami wygra wojnê tylko ze jdnostka jest zmotoryzowana/zmechanizowana. Nie widzê sprzeczno¶ci pomiêdzy Panami... Zastanówcie siê.
A tak btw, to czym poruszali siê ci Dragoni? Jaki¶ transporter to chyba musieli mieæ ¿eby nad±¿yæ za Dywizj± Pancern±, przeca to jest w³a¶nie g³ówny atut pancernej piêsci - mobilno¶c - podstawa blitzkriegu. Czy jeepy by³y tym transportertem?
Jeep zabiera 4 osoby wo¿enie ich to transportowanie poprzedni post by³ odpowiedzi± na posta o kokosowych skorupach kolego
Odpowied¼ siê mia³a do mojego posta jak piernik do wiatraka przyjacielu.
w takim przypadku poni¿szy komentarz to pierniczenie?
"Skoro jazdê konn± mo¿na udawaæ stukaj±c po³ówkami orzechów kokosowych o siebie to halftracka mo¿na trzymaj±c w rêkach kierownicê od boba, stoj±c w kartonowym pudle i pierdz±c na gêbofonie nieprawda¿?? ;) A ¶lady g±siennic zostawi odpowiednio spreparowana froterka ;) "
Nic zobowi±zuj±cego, zwyk³y ¿arcik. Nie by³o to wypowiedzenie siê na temat historyczno¶ci piechoty ani czegokolwiek takiego, po prostu skomentowa³em
problem powstaj±cy przy rekonstrukcji dywizji pancernej, fakt jest to problem, ale budzi komiczne skojarzenia, tyle. A Twój post niczego sobie, ¼le zinterpretowa³e¶ moje intencje, ale w tresci jest ok. Proponujê wróciæ do dyskusji.
o ile pamiêtam to pod dowództwem gen. Maczka (np. w podczas walk o uj¶cie Skaldy po zajêciu Antwerpii na jesieñi 1944 r) - i to w ramach 1 DPanc - walczy³a 3 brygada strzelców zmotoryzowanych sk³adaj±ca sie m.in. z 7 batalionu strzelców podhalañskich, 8 batalionu strzelców tzw. Krwawych Koszul oraz 9 batalionu strzelców flandryjskich i bodaj¿e 10 pu³ku strzelców konnych (etatowa jednostka pancerna), 10 dragonów, nie licz±c kompanii sztabowej, ³±czno¶ci, saperów i sanitarnej oraz etatowych dywizjonów ppanc przy batalionach. Tak wiêc pod Maczkiem walczy³o mnóstwo zmotoryzowanej piechoty polskiej. I bardzo s³usznie jak ktos napisa³ tutaj dywizja pancerna napewno nie sk³ada³a sie z samych jednostek pancernych. No ... chyba, ze cos mnie sie kompletnie poje ....³o
Przed wys³aniem powstaj±cej 1Dpanc do Normandii chciano przydzieliæ ¿o³nierzy istniej±cym ju¿ zgrupowaniom poniewa¿ Dywizja mia³a niewystarczaj±c± ilo¶æ piechoty ale Maczek twardo walczy³ o 1Dpanc. A co do Podhalañczyków to mieli pecha bo po Niesamowitych bojach o Narwik zostali wycofani (po rozbiciu i odrzuceniu Niemców do Szwecji) do Konaj±cej Francji. Niestety dowódcy nie pos³uchali g³osu rozs±dku i nie przy³±czyli sie do ewakuj±cego siê ju¿ polskiego okrêtu tylko s³uchaj±c swych aliantów wrócili na kontynent aby pój¶æ w rozsypkê. Dlatego resztki zebrane w Angli przydzielono do 1Dpanc.
CYTAT
i bodaj¿e 10 pu³ku strzelców konnych (etatowa jednostka pancerna), 10 dragonów, nie licz±c kompanii sztabowej, ³±czno¶ci, saperów i sanitarnej oraz etatowych dywizjonów ppanc przy batalionach. Tak wiêc pod Maczkiem walczy³o mnóstwo zmotoryzowanej piechoty polskiej.
Chwila, chwila, 10 Pu³k Strzelców Konnych by³ pu³kiem rozpoznawczym dywizji, je¼dzi³ w ca³o¶ci na Cromwellach! W ¿adnym wypadku nie nale¿y traktowaæ ich jako piechoty, nawet zmotoryzowanej.
pzdr
Mateo
I dlatego w³asnie napisa³em w nawiasie "etatowa jednostka pancerna"...
Widzê Mateo, ¿e ostro siê wzi±³e¶ do roboty (jak zwykle
). Jestem ¶wie¿o po "Falaise" Skibiñskiego i muszê przyznaæ ,¿e dawno nie czytalem tak dobrze napisanej ksi±¿ki. Jakie inne lektury mozecie poleciæ, bo praca pani Nadziei (jak i inne jej dzie³a) jest podobno wyj±tkowo ¼le strawna.
Pozdrawiam
Do kolegi Szelmy - gdyby Ci siê chcia³o czytaæ co napisano wcze¶niej - oddzia³y zmotoryzowanej piechoty z 1DPanc wymienili¶my stronê wcze¶niej...
A tutaj mo¿na obejrzeæ Cromwella w barwach 10 Pu³ku Strzelców Konnych:
po prostu ¶liczny!
Bataliony z 3 Brygady Strzelców (poza podhalañskim) zyska³y swoje nazwy dopiero w walce.
"Krwawe koszule" w wyniku epizodu spod Falaise, gdy raniony od³amkiem w twarz dowódzca pozosta³ przy oddziale a krew poplami³a mu mundur. Strzelcy flandryjscy swoj± nazwê dostali dopiero w Belgii, nie pamiêtam czy jeszcze w trakcie wojny czy ju¿ po niej.
Dyskusje na temat wyposa¿enia i tak s± mimo wszystko nieco ja³owe...
Bêdzie po prostu dobrze, je¶li do takiej zabawy uda siê wci±gn±æ osoby dysponuj±ce Willisami, na wiêcej po prostu nie bardzo mo¿na liczyæ.
Hiper-szczytem marzeñ by³oby zdobycie jakiego¶ Universal Carriera. Mog³o by to byæ o tyle mo¿liwe, ¿e wyprodukowano ich oko³o 85 tysiêcy. Widzia³em ró¿ne zdjêcia ¶miesznie poprzerabianych po wojnie na potrzeby cywilne. Inne zabawki pozostawmy w sferze marzeñ...
Ogólnie sprawa ma siê dok³adnie tak, jak z naszym rycerstwem - w 99% zasuwa na piechotê...
-
CYTAT
Jakie inne lektury mozecie poleciæ, bo praca pani Nadziei (jak i inne jej dzie³a) jest podobno wyj±tkowo ¼le strawna.
Polecam 2 czê¶ci opracowania o 1 DPanc z wydawnictwa "Militaria". Szczególnie drug±, która opisuje okres od l±dowania w Normandii do koñca istnienia dywizji, czyli to co tygryski lubi± najbardziej - szlak bojowy.
Ksi±zka pani Nadziei? - czy chodzi o "Falaise 1944" z serii "Historyczne Bitwy" Bellony?
Czyta³em... wra¿enie by³o niesamowite. Ta ksi±¿ka jest bardziej chaotyczna od samej bitwy...
Ciê¿kostrawna to komplement. I do tego fotka zniszczonej Pantery podpisana "Tygrys"...
Tego wydawnictwa zdecydowanie nie polecam...
-
Z Willisami nie powinno byc problemów. Widzia³em jeden (wraz z kierowc±) w barwach 1 Dyw na fortach czerniakowskich. Gdyby uda³o siê odrestaurowaæ tamecznego Shermana...
Pani nadzieja ma opiniê wyrobion± w¶ród "napoleoñczyków" za swe dzie³o "Lipsk 1813" z tej samej serii. S³ysza³em o ksi±¿ce "Kocio³ Falaise" wydanej w 1969r. autorem jest chyba Anglik lub Kanadyjczyk
Skibiñski to nic lepsza jest ksi±¿eczka o Podhalañczykach "Przez Narwik i Falaise" czy cosik takiego. Gdy znajdê to podam autora i dok³adny tytu³. A to moje marzenie:
http://www.eventplan.co.uk/photopages/WWII...ulti-period.htm
kiedy zrzutka?
Mo¿e tanio w Afryce jakiego¶ znajdziemy?
Stewarta to szybciej w Ameryce pd. Podobnie¿ przed palacem prezydenckim na Haiti s± dwa wkopane jako bunkry
Pozdrawiam
W Afryce jeszcze s± na chodzie.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.