Po przejrzeniu postów stwierdzi³em, ¿e mo¿e nale¿a³oby napisaæ
co¶ wiecej o tych wyklêtych
(nadziak) a bardzo cenionych
rodzajach broni. Zapraszam do dyskusji nad ogólnym tematem
+ dwie kwestie :
1. Kiedy i dlaczego ten rodzaj broni wyszed³ z u¿ycia ?
2. Czy jest mo¿liwe u¿ycie (wzglêdnie bezpieczne)
nadziaka, obuszka, czekaniku w dzisiejszej "walce" ??
pzdr. P.
bezpieczna walka na nadziaki? Spoko.
Raczej ciê¿ko to widzê. Robi³em crash-testy nadziaka na ró¿nych rodzajach opancerzenia i nie polecam. Kolczugê przechodzi jak mas³o, blachy go nie do koñca zatrzymaj± (robi siê wystarczaj±ca dziurka, ¿eby zrobiæ QQ, nie testowa³em na kolecie, ale je¶liby jakim¶ cudem przetrzyma³, to ¿ebra id± w perzyne.
Je¶li siê wie jak wygl±da np. nadziak i ma siê trochê wyobra¼ni, to drogi Pawle nie powinno siê pytaæ o bezpieczn± walkê tym cudem.
Drogi Jarku!
Rzeczywi¶cie w¶ród znajomych s³ynê z braku wyobra¼ni...
,
natomiast pochlebiam sobie, ¿e wiem , jak wygl±da nadziak.
Zechciej zauwa¿yæ, ¿e wyraz "walka" poda³em w cudzys³owie,
miêdzy innymi dlatego, ¿e nie wyobra¿am sobie (no widzisz...znowu..)
realnej walki takim orê¿em bez ciê¿kich uszkodzeñ cia³a.
Cudzys³ów natomiast umie¶ci³em z obu stron "walki",
aby podkre¶liæ - w moim pojêciu - jej umowno¶æ.
Mia³em na my¶li walkê w wydaniu pokazowym,do której
nadziak by³by bardzo po¿±danym dodatkiem, jako broñ
dla dzisiejszego widza do¶c egzotyczna.
Pytanie kierowa³em g³ównie do praktyków, którzy,
jak sz. Ptack , testowali ten rodzaj broni i znaj±
ryzyko wynikaj±ce z jego u¿ycia.
Niemniej uwa¿am, ¿e pokaz ( nie improwizacja,lecz uk³ad)
na np. szable i nadziaki lub 2 rapiery vs. szabla i nadziak
móg³by byæ bardzo widowiskowy.
kre¶l±c siê z szacunkiem
Pawe³.
Aha, i jescze jedno...
ponawiam zapytanie :
czemu - przy potwierdzonej skuteczno¶ci
ten rodzaj broni wyszed³ z u¿ycia ?
pzdr! P.
byly tak "skuteczne" ze zabroniono je nosic "podczas pokoju"
a pozniej zodtaly chyba wyparte przez bron palna .....
Z tego, co pamiêtam, lata temu Rejf i Wêglu mieli jaki¶ pokaz z nadziakami
Z ca³ym szacunkiem ale moim zdaniem cudzys³ów nale¿y zastosowaæ do wiêkszo¶ci wspó³czesnych dzia³añ z broni± , nie tylko pokazów, st±d te¿ taka moja wcze¶niejsza odpowied¼. Twoje wyja¶nienie rozja¶nia o co chodzi . Uwa¿am ¿e pokaz a u¿yciem nadziaków jest równie niebezpieczny jak z u¿yciem innej broni (np. pokaz Loricy walki na miecz d³ugi w klimatach barokowych, brrrr ciary chodz± po plecach) , wszelkie "omskniêcia" mog± siê skoñczyæ ¼le. A ¿e na pewno by³oby to widowiskowe (oczywi¶cie pokaz a nie "omskniêcia"
), to nie ulega w±tpliwo¶ci.
Skuteczne nadziaki
by³y szalenie popularne jeszcze w XVII wieku
http://www.jest.art.pl/rnadz4.jpg
Sejm Polski kilkakrotnie zakazywa³ ich u¿ywania przec cywili.
Mimo to, plebs roz³upywa³ nimi czaszki jeszcze 150 lat temu
Wiecie co¶ mo¿e o etymologii nazwiska "Czekañski"?.
Nadano je rodom z racji zami³owania do tej broni?
B³a¿ej - Kozacy Zaporoscy
Niech "ikonografia" mówi sama za siebie
mozna uzywac do walki bez problemu z tym ze jako broni defensywnej, no chyba ze sie zrobi go z gumy :)
w potopie pisza ze niedoswiadczonego zolnierza poznawalo sie po uzywaniu starych mlotkow husarskich
czy to sie wiaze z tym ze wtedy naprawde pancernych rycerzy juz nie bylo a na slabo opancerzonego lepsza byla szabelka? bo ja w sumie tez jestem ciekawy ze mimo tego wszystkiego co sie o wszelkich obuszkach i innych slyszy w koncu ludzie je zostawili
B³a¿ej - Kozacy Zaporoscy
W potopie pisz± ró¿ne dziwne rzeczy ( ciêcie koncerzem, szum skrzyde³ husarskich i takie tam ).
Na wielu rycinkach lekka jazda polska i litewska nosi czekaniki/nadziaki o d³ugich drewnianych trzonkach.
pasek dyskusjê w karczmie w wilnie koñczy obuszkiem, jest równierz oskarzany o zabójstwo obuchem.
czekany i nadziaki by³y broni± uzupe³niaj±c± "przeciwpancern±" urzywana przeciw opancerzonemu przeciwnikowi, raczej nie nadaj± siê jako broñ defensywna, bo nie maj± rzadnej os³ony d³oni i sa dosyæ kiepsko wywa¿one, ponadto na wielu rycinkach ( tar³ów, tablica go³uchowska ) widaæ, ¿e ich trzonki nie s± okute, zatem raczej nie urzywano ich do zas³on.
hmm czekanik i nadziak raczej odpadaj± bo maj± szpiczaste ostre dziubki ale mo¿e da³o by siê zrobiæ w miare bezpieczny obuszek?(je¶li mi siê nazewnictwo niepomerda³o to ten z zawiniêtym do ¶rodka dziubkiem...)
Odnosnie potopu i nadziaka, moze byc w tym dziarno prawdy. Skoro ciezka, opancerzona jazda przechodzila wtedy powoli do lamusa to i bron "przeciwpancerna" zaczynala tracic znaczenie.
http://www.piekary.net/~borg/real/5big.jpg
pytanie
ten czekanik jest datowany nawet na XVI wiek
czy ktos kojarzy do jak poznego XVI wieku to sie pisze, czy moze nawet w XVII kozacy mogli uzywac takich np pod Zamosciem?
Tylko mnie nie zabijajcie za takie pytania, XVII to dla mnie ciagle czarna magia
No moze nie dokladnie taki czekan, ale ogolnie czekany byly uzywane takze i w XVII wieku. Podobnie zreszta jak i nadzieaki (te juz potem sluzyly chyba czesciej jako oznaka godnosci oficerskiej :-) )
A co do kozakow pod Zamosciem to ci mogli uzywac do walki nawet kosci swoich dziadkow
nada sie nada, jak mi przypomnisz to ci nawet rycinke moze odnajde - jak mi sie bêdzie chcialo:P
CYTAT(D¿ujon)
w potopie pisza ze niedoswiadczonego zolnierza poznawalo sie po uzywaniu starych mlotkow husarskich
czy to sie wiaze z tym ze wtedy naprawde pancernych rycerzy juz nie bylo a na slabo opancerzonego lepsza byla szabelka? bo ja w sumie tez jestem ciekawy ze mimo tego wszystkiego co sie o wszelkich obuszkach i innych slyszy w koncu ludzie je zostawili
No ale w tym samym Potopie "pisz±" jak to Babinicz dla uciechy Króla JM podrzuca sobie obuszkiem, poczym go ³apie. Tylko czy Sienkiewicz, Babinicza uwa¿a³ za niedoswiadczonego ¿o³nieza? ¶miem w±tpiæ.
tia pisze te¿, ¿e podrzuca³ obuszek tak,¿e prawie z oczy nikn±³
Sienkiewicz troszke ma³o zna³ sie na broni bia³ej mówi±c delikatnie i pisa³ tak zeby mu do fabu³y pasowa³o wiêc ne polecam pos³ugiwaæ siê Potopem anie reszt± Trylogii jako ¼ród³em...
ten¿e Sieñkiewicz pisa³ równie¿ o ciêciach koncerzem ;)
CYTAT(Krzysztof)
ne polecam pos³ugiwaæ siê Potopem anie reszt± Trylogii jako ¼ród³em...
Mam szczer± nadziejê, ¿e nikt nawet o tym nie pom¶la³. "¬ród³o" odpada, ale jest inspiracja. Trzeba sobie powiedzieæ jasno, ¿e gdyby nie trylogia to nie by³oby wiêkszo¶ci z Nas na tym forum.[/i]
CYTAT(Mareck)
Trzeba sobie powiedzieæ jasno, ¿e gdyby nie trylogia to nie by³oby wiêkszo¶ci z Nas na tym forum.[/i]
podobnie gdyby nie grunwald, albo nieudana germanizacja.
CYTAT
podobnie gdyby nie grunwald, albo nieudana germanizacja.
Co¶ pokrêtna logika, co ma piernik do wiatraka?
CYTAT(Mareck)
co ma piernik do wiatraka?
To, ¿e nasza obecno¶æ w tym miejscu jest wynikiem nie tylko fascynacji histori±, ale i pokoleniowego, dziedziczonego autosomalnie dominuj±co obci±¿enia...a dla wiêkszo¶ci z naszych atenatów i dla nas mutacja inspirowana by³a "Krzy¿akami", "Trylogi±" czy..."Polskimi drogami".
No, ale to offtop.
Bo o obuszku temat wszak traktuje.
Jak napisa³ kolega powy¿ej sejm zakazywa³ publicznego noszenia nadziaka. Zatem z koñcem XVIIIw., by zakaz omin±æ, ostry koniec zawiniêto w ucho, zmniejszono ¶rednicê têpego obucha i noszono, g³ównie w miastach, jako "obuszek". I t³uczono siê nimi nadal na ulicach a¿ mi³o!
Z ostatniego googlowanie zosta³o mi to w zbiorach moze komus sie przyda
www.xvii.w.pl
Kitowicz pisze:
"Szlachcic gdy wychodzi³ z domu, przypasywa³ szablê do boku, bra³ w rêkê obuch, który oprócz tego nazwiska mianowa³ siê nadziakiem i czekanem. Sk³ad jego by³ taki: trzcina gruba na cal diametru, krótka w pas cz³owieka od ziemi, na koñcu rêk± trzymanym ga³ka okr±g³o-pod³ugowata srebrna, posrebrzana albo w cale mosiê¿na, na drugim koñcu u spodu osadzony mocno na tej¿e trzcinie m³otek ¿elazny, mosiê¿ny albo i srebrny, podobny koñcem jednym p³askim zawsze do szewskiego, drugi koniec je¿eli mia³ p³asko zaklepany jak siekierkê, to siê zwa³ czekanem, je¿eli koñczasto, grubo, nieco pochy³o, to siê zwa³ nadziakiem, je¿eli zawiniêty w kó³ko jak obarzanek, to siê zwa³ obuchem.
Straszne to by³o narzêdzie w rêku Polaka, ile podówczas, gdzie panowa³ humor do zwad i bitwów sk³onny. Szabl± jeden drugiemu obci±³ rêkê, wyci±æ gêbê, zrani³ g³owê, krew zatem dobyta z adwersarza tamowa³a zawziêto¶æ. Obuchem za¶ zada³ ranê czêsto ¶mierteln±, nie widz±c krwi; i dlatego nie widz±c jej nie zaraz siê upamiêta³, wal±c raz na raz i nie obra¿aj±c skóry ³ama³ ¿ebra i gruchota³ ko¶ci. Szlachta chodz±ca z tymi obuchami najwiêcej odbiera³a nimi zdrowie swoim poddanym, a czêsto i ¿ycie. Dlatego na wielkich zjazdach, sejmach, sejmikach, trybuna³ach, gdzie zazwyczaj czêste dzia³y siê zabijatyki, nie wolno by³o pokazywaæ siê z nadziakiem; w ko¶ciele za¶ katedralnym gnie¼niñskim wisi u wielkich drzwi tablica, ostrzegaj±ca o kl±twie na takowych, którzy by siê do tamtego domu bo¿ego z takim instrumentem prawdziwie zbójeckim wchodziæ wa¿yli.- Instrument to by³ prawdziwie zbójecki, bo kiedy jeden drugiego koñcem ostrym nadziaka trafi³ po zauszku, do razu zabija³ wpêdzaj±c w skronie ¿elazo fatalne a¿ na wylot."
Nic dodaæ , nic uj±æ - W.Sz.P. Kitowicz móg³ widzieæ to na w³asne oczy.
A co do poprzednio wspomnianego Sienkiewicza - to nie by³ totalnym dyletantem- walkê na szable opisywa³ dobrze, a obyczajowo¶æ te¿ nie¼le.Jego b³êdy w du¿ej mierze wynikaj± z wiedzy ówczesnych historyków-konsultantów, a czê¶ciowo z kawaleryjskiej fantazji Autora.
hej
poni¿ej fotka kopii nadziaka wykonanego na podstawie orygina³u znalezionego w Narwi w Tykocinie
nadziak ten znale¼li nurkowie i znajduje siê on teraz w muzeum,
muzealnicy po zbadaniu stwierdzili, ¿e zrobiony zosta³ pod koniec 16 wieku, a zgubi³ go który¶ z ¿o³nierzy walcz±cych o tutejszy zamek w czasach potopu
jak znajdê fotke orygina³u to j± wrzucê
Fotka zachowanego nadziaka spod Beresteczka. Podobna nie?
nawet bardzo
oprócz nadziaka, w tym miejscu znaleziono równie¿ masywne topory, i nieco bli¿ej twierdzy sporo glinianych lulek
Witam!
Przypomnia³o mi siê,¿e gdzie¶ czyta³em, ¿e czekan by³ oznak± porucznika w jezdzie polskiego autoramentu.
Mo¿e kto¶ wie o tym co¶ wiêcej?
czy ktos ma namiary na kogos kto robi nadziaki ??:>
Ja swoj kupilem od Adrzeja Mikiciaka. Znajdziesz go tu na forum.
CYTAT(Moven @ 13:07 06.08.2007) [snapback]197181[/snapback]
Selekos ju¿ nie prowadzi dzia³alno¶ci w zakresie kowalstwa.
Mam pytanie , a nie chcia³em zak³adaæ nowego tematu.
Jak noszono nadziak? W jakiego¶ rodzaju pochwie? za pasem? wiem , ¿e niektóre nadziaki mia³y d³ugi hak , który s³u¿y³ do zak³adania za pas. Mój niestety tego nie ma. Jest to typowo bojowy nadziak stalowy 50cm.
B³a¿ej - Kozacy Zaporoscy
Nadziak nadziakowi nierówny. W ¼ród³ach (tablica go³uchowska, dekoracja z ko¶cio³a w Tar³owie) masz wizerunki postaci maj±cych nadziaki na drewnianych trzonkach, tak d³ugich ¿e mo¿na siê na nich wspieraæ (wiêc pewnie co¶ oko³o 1 metra). Noszenie czego¶ takiego za paskiem ¶rednio mi siê widzi. Wariant krótszy (taki jak opisany przez Ciebie) podej¿ewam raczej o funkcjê reprezentacyjn± i ozdobn± ni¿ bojow± (czym¶ tak krókim ciê¿ko by³oby kogo¶ siêgn±æ z wysko¶ci koñskiego grzbietu). Choæ siekierki hajduckie i czekaniki da³o sie nosiæ zatkniête za pas, to taki krótki nadziak pewnie te¿.
CYTAT(B³a¿ej - Kozacy Zaporoscy @ 18:07 13.02.2012)
Nadziak nadziakowi nierówny. W ¼ród³ach (tablica go³uchowska, dekoracja z ko¶cio³a w Tar³owie) masz wizerunki postaci maj±cych nadziaki na drewnianych trzonkach, tak d³ugich ¿e mo¿na siê na nich wspieraæ (wiêc pewnie co¶ oko³o 1 metra). Noszenie czego¶ takiego za paskiem ¶rednio mi siê widzi. Wariant krótszy (taki jak opisany przez Ciebie) podej¿ewam raczej o funkcjê reprezentacyjn± i ozdobn± ni¿ bojow± (czym¶ tak krókim ciê¿ko by³oby kogo¶ siêgn±æ z wysko¶ci koñskiego grzbietu). Choæ siekierki hajduckie i czekaniki da³o sie nosiæ zatkniête za pas, to taki krótki nadziak pewnie te¿.
Dziêkuje za odpowied¼. Wiem, ¿e szlachta u¿ywa³a d³ugich nadziaków jako lasek. W±tpie ¿eby mój nadziak by³ broni± ozdobn± , bo nie ma nim ¿adnych ozdób i jest kuty. Jest te¿ ciê¿ki jak diabli ^^ Dziób ma d³ugi wiêc za pasem da siê nosiæ.
CYTAT(Sasha @ 08:49 04.08.2007)
czy ktos ma namiary na kogos kto robi nadziaki ??:>
Nadziaki pojawiaj± siê co jaki¶ czas na Allegro. Cena do 300 z³. Wersje zarówno d³ugie (te s± w sprzeda¿ bardzo czêsto), jak i krótkie (te s± do¶æ trudne do trafienia). Sam naby³em wersjê d³u¿sz± i muszê przyznaæ, ¿e relacja jako¶æ/cena jest bardzo dobra.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.