Witam!
My¶lê, ¿e tak ostre potêpienie ch³opstwa nie jest chyba potrzebne
Wkoñcu to rz±dz±ca klasa (jesli chodzi o liczbê) w czasach ¶redniowiecznych i ¼ród³o utrzymania wielu zamoznych panów (za jakich siê mo¿ecie nazywaæ mówi±c o "brudnych, niechlujnych parweniuszach")
. Ja osobi¶cie chêtnie podyskutuje na ten temat bo w³a¶nie zajmuje siê studiami nad ludno¶ci± wiejsk± i przyda siê taka dyskusja.
Nie moge siê zgodziæ z tym ¿e KA¯DY ch³op byl brudny (no chyba ¿e w czasie prac), têpy, obskurny i nie do odtworzenia. Jego maj±tek zale¿a³ raczej od tego dla kogo pracowa³ (czy wogóle by³ poddanym), gdzie pracowa³ i w jakim okresie ¶redniowiecza. Pamiêtajmy ¿e w pe³nym ¶redniowieczu w naszej strefie klimatycznej przeciêtne rodzina kmieca (licz±ca 6 osóB) posiada³a jedno³anowe gospodarstwo (system trójpolowy), 4 konie; jakie¶ ¶winie, barany i kozy (nawet u najubo¿szych ch³opów); obsiewaj±c od 10 do 12 ha zbo¿em, (jêczmieñ, owies, ¿yto).
Przecie¿ to o wiele wiêcej ni¿ dzisiejszy przeciêtny rolnik!!
a i rodzina by³a wiêksza do utrzymania!
Wygl±d i strój by³ juz omówiony, za¶ co do wypraw wojennych to nie by³a to "rozrywka" dla kmieci..
Po pierwsze: ch³op mia³ sie zaj±æ polem podczas kiedy jego pan wyrusza³ na wojne (inaczej feuda³ nie mia³ by sie z czego utrzymaæ wracaj±c z wyprawy gdy¿ nie mia³ zbiorów).
Po drugie: Ch³op nie mia³ wprawy w broni i w je¼dziectwie i wysy³anie go do walki by³oby marnotrastwem. Za rêce do pracy trzeba przecie¿ placic...
Po trzecie: By³y co prawda liczne powstania ch³opskie (XIV/XVw), lecz nie mia³y wymiaru wielkich dzia³an militarnych i koñczy³y sie wkoñcu fars±, a bynajmniej skróceniem o 20 cm tych, ktorzy tym powstaniem dowodzili... (Powstanie Wata Tylera - 1381r).
By³ te¿ poruszony temat po¿ywienia...
Odnalaz³em w zapiskach z lekcji historii, ¿e "w po³owie XV w. kosiarz wynajmuj±cy sie do pracy w ma³opolskiej wsi dostawa³ dziennie 2 chleby, 1 ser i 4 litry piwa" (mniam
). Miêsa nie jad³a tylko miejska biedota..
Uczynszowienie, wiêc zmiana charakteru ¶wiadczeñ ch³opskich co za tym idzie zwiêkszenie liczby ch³opów w pe³ni wolnych.. to wszytsko prowadzi³o do wzrostu maj±tku i stanu naszego wie¶niaka
.
W XV w okaza³o siê tez, ¿e bardzo op³acalna jest sprzeda¿ naszego ¿yta from Polsza na zachód
Zreszta w XV w, w czasie wielu kryzysów szukano wszêdzie ró¿nych rozwi±zañ na lepsze jutro (np Anglia - proces ogradzania, zmiana pól na pastwiska --> hodowla owiec, produkcja sukiennicza, i równiez "szastanie" ¿ywno¶ci± na granicach
).
Pozdrawiam!
Krzychu