Czy kto¶ wie w jaki sposób, w pe³ni historycznie, zawieszano "blachy" na nogach? Widzia³em kilka sposobów, ale nie wiem czy s± oryginalne. Mo¿e kto¶ ma ikonografiê gdzie mo¿na by dojrzeæ jak mocowano ten element uzbrojenia?
Oczywi¶cie jakie¶ opisy i ikonografia "mocowania" na sobie innych elementów uzbrojenia te¿ mile widziana, chyba nie ma jeszcze takiego tematu.
Pozdrawiam

Z tego co siê orientuje i widzia³em na zachowanych egzemplarzach to na górnej krawêdzi nabiodrka znajduj± siê nity które mocowa³y fragment skóry, który posiada³ otwory przez które przeci±gano rzemieñ.Podobnie ma siê sprawa z mocowaniem narêczaków, skóra znajduje siê na górnej krawêdzi opachy. Spróbuje pó¼niej mo¿e jakie¶ jeszcze zdj±tka orgina³ów wygrzebaæ.
Pozdrawiam

Tyle to i ja wim . Tylko gdzie potem te rzemienie przywi±zywano?
Pozdrawiam

do pikowanicy

W pe³ni zgadzam sie ze troczy sie do przeszywanicy jedyne co moge dodac to ze warto naszyc kawalek skory na pikowanca w miejscu troczenia (najlepiej z obu stron) i dopiero wtedy obszywac dziurki. Zapobiega to zbyt szybkiemu rozciagnieciu otworow a co za tym idzie obsuwaniu sie zbroi.

A jak z wygod± tak trokowanych blach?

Podobnie jak z wygod± trokowanych w ten sposób nogawic do dubletu Przy dobrze dopasowanych "blachach" jest to wygodniejsze ni¿ troczenie do paska, gdy¿ pasek po jakim¶ czasie zsuwa siê albo strasznie siê wpija a tak czê¶ciowo ciê¿ar rozk³ada siê na ramionach no i nie ma szansy ¿eby siê bigwanty obsunê³y (chyba ¿e dziurki siê mocno rozci±gn± ) W przypadku pe³nych os³on nóg (wraz z nagolennikami) nie ma zupe³nie problemu
Pozdrawiam

Takie troczenie sprawia pewien problem, mianowicie po za³o¿eniu reszty sprzêtu przeszywka nieco "opada" do do³u pod ciê¿arem, wiec dziurki nale¿y umie¶ciæ na odpowiedniej wysoko¶ci , a po za³o¿eniu reszty zbroi poprawiæ wi±zania, co jest równie¿ nieco k³opotliwe.

A je¿eli masz jeszcze trzewik folgowy to czasem nawet nie trzeba przywi±zywaæ nóg do czegokolwiek.

1. O noszeniu nóg p³ytowych by³ juz temat http://www.freha.pl/index.php?showtopic=1292

2. Jak mocowaæ trzewiki do buta. Widzia³em na zdjêciach rekonstrukcji tylko pasek wokó³ piêty ale wtedy chyba bêdzie k³apaæ z przodu przy chodzeniu. Spotka³em siê te¿ z teori±, ¿e w podeszwach s± specjalne wyciêcia, w które wchodzi trok od spodu. Ta teoria wydaje mi siê jednak trochê dziwn±. Jak by³o naprawdê?

3. Jak przymocowaæ rêkawicê skórzan± do rêkawicy klepsydrowej? Obecnie mam donitowane ale producent chyba nie wzia³ pod uwagê, ¿e nity bêd± w³aziæ pod paznokcie.

Z góry dziêki za pomoc.

Proponujê dokleic skórzane paski w klepsydrze i przyszyæ je do rêkawicy (tylko punktowo, nie po ca³o¶ci bo przy zaci¶niêtej piê¶ci palce ci±gn±). Wygodne i nie uwiera

Pozdrawiam
Peruk

Najlepsz± metod± by³oby je roznitowaæ i znitowaæ na nowo tylko ¿e tym razem blaszki chroni±ce palce przynitowaæ do skórzanych pasków a nastêpnie do tych doszyæ warstwê filcu we³nianego oraz rêkawice skórzane.Wszystko dzia³a bezproblemowo nic nie wbija siê w palce a filc amortyzuje.Do tego tak¿e w miejscu na którym w mankiecie klepsydry widaæ otwory (za³±cznik) dale¿y przynitowaæ skór± i wy³o¿yæ ni± ów mankiet od ¶rodka a nastêpnie do owej skóry od ¶rodka doszyæ doln± czê¶æ rêkawicy skórzanej dziêki czemu nie lata ona i ³atwo bez niczyjej pomocy siê takie rêkawice ubiera.



Pzdr. Koper

Za³±cznik

OK. Kwestia rêkawicy jest za³atwiona. Dziêki. Co jednak z trzewikiem p³ytowym? Jak go mocowaæ do buta?

Witam
Przyk³ad noszenia trzewika: pasek skórzany na ¶ródstopiu i drugi pasek w okolicach przodu stopy, a jak siê z góry za³o¿y na to nagolenniki to wtedy siê nic ju¿ nie przesuwa. Ale trzewik jest raczej elementem zbroi konnej i takie rozwi±zanie jest niekiedy k³opotliwe bo paski skórzane od spodu (nawet te mocno naci±gniête) maj± tendencjê do zaczepiania siê o ró¿ne rzeczy wystaj±ce z ziemi ( a raczej za czêsto nie walczy siê na sali gimnastycznej ) no i wtedy to po zabawie bo leci siê na pysk.

Zastanawiam siê co noszono pod bigwanty dla amortyzowania (wiadomo korpus, r±czki-zwykle przeszywka, a co z nogami?)uderzeñ-w pó¼nej piêtnastce.

Wydaje mi siê bardzie praktyczne wi±zanie trzewika do buta tuz przed czubkami, a tak¿e dwa skrzy¿owane paski na ¶ródstopiu. Wtedy nic nie haczy i nie przeszkadza.

Jak dla mnie grubsze nogawice, albo dwie warstwy nogawic. Nigdy nie spotka³em siê z po¶wiadczonymi historycznie nogawicami pikowanymi - je¶li chodzi o pó¼ny XV wiek.

W innym w±tku poruszono temat interesuj±cych nogawic z Monachium, ale nie widzia³em ich nigdy na ¿ywo i nie wiem, czy s± pikowane, czy mo¿e maj± wszyt± wewn±trz kolczugê:
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=17721

Np. u Froissarta panowie nosz± nakolanniki wprost na nogawicach (w za³±czeniu).

Pozdrawiam,
S³odziutki.

Dziêki, S³odki.A tak z praktyki : bardzo boli jak oberwiesz przez blaszki, bez przeszywki?

z do¶wiadczenia wiem ¿e trochê boli aczkolwiek da siê to znie¶æ.


w koñcu nie zawsze mia³em te pikowane nogawice..