to zostalo opublikowane w Rzeczpospolitej w opiniach do artyku³u o którym poni¿ej
"Strza³ z muszkietu... "Do artyku³u pani Agaty £ukasiewicz " Strza³ z muszkietu niemo¿liwy,chocia¿ mo¿na go mieæ" ("Rz" 20 21 maja), chcia³bym dodaæ parê uwag.Otó¿ wed³ug mnie i szerokiej rzeszy pasjonatów historycznej broni palneji w ogóle broni i amunicji artyku³ 9 ustawy o broni i amunicji z 21 maja1999 r. i jej pó¼niejszej nowelizacji jest logiczny i przejrzysty, gdyzechce siê go w³a¶ciwie zinterpretowaæ. Mówi on: "Broñ paln± i amunicjêdo tej broni z wy³±czeniem przypadków, o których mowa w art. 11, mo¿naposiadaæ na podstawie pozwolenia na broñ" etc. W³a¶nie art. 9 umo¿liwiaposiadanie broni i amunicji do niej, a art. 11 wyszczególnia rodzajebroni, na któr± nie trzeba mieæ pozwolenia, i nie chodzi w tym artykuletylko o broñ wykonan± przed 1850 r. i jej wspó³czesne repliki, aletak¿e: broñ alarmow± do 6 mm, broñ sygna³ow±, alarmow± do wzywaniapomocy, ratownicz±, poszukiwawcz± oraz tzw. startow± w zawodachsportowych. Broñ ta te¿ dzia³a na naboje, czyli amunicjê, na któr± wmy¶l art. 9 nie trzeba mieæ pozwolenia. Dlaczego wiêc na nabycie iposiadanie amunicji do innej broni, wymienionej w art. 11, nie trzebamieæ pozwolenia, a na amunicjê do broni historycznej i jej replik,wymienionych w tym samym art. 11, trzeba? Zatem art. 9 jest logiczny,gdy¿ w³a¶nie on mówi o rodzaju broni i amunicji do niej, na któr± nietrzeba mieæ pozwolenia. Zatem interpretacja przedstawiciela policji wosobie p. Mariana Szyndlera i w ogóle policji jest mylna. Z arsena³urzeczowych racji nie zosta³o policji nic, wiêc w rozpaczy siêga poargumenty nieracjonalne, broni±c swego "u¶wiêconego" przywilejudecydowania o broni.Krzysztof Rzemek (adres do wiadomo¶ci redakcji)
gdy kupowalem sp³onki do straszaka aka sygna³owego musia³em udostepnic dowód do spisania inaczej nie ma