Prosze o wszelkie (z wyj±tkiem informacji o wykuwaniu tego w ku¼ni) info na temat sposobów (wspó³czesnych) wykonania tulejki do broni drzewcowej (chodzi mi o element którym osadza siê ¿ele¼ce broni na drzewcu) ?

Krzy¶ko Szelma z P±gowa

Wspolczesne techniki to po prostu odlew mosiezny, czasem zeliwny calej tulejki wraz z zakonczeniem (na przyklad ostrze, orzelek czy co tam sobie wymyslisz). Popatrz na sztandary reprezentacyjne szkolne, strazy pozarnej itp.

Ale pomylies dzialy .. tu sie rozmawia o rekonstrukcjach z poznego sredniowiecza, forum dla 20 wieku jest kilka "oczek" nizej. Ale zeby nie bylo ze zasmiecam temat, to zalacze przyklad jak nalezy to zrobic zgodnie z technikami sredniowiecznymi, ktore nota bene nie zmienily sie az do 19wieku zapewne.

Dziêki za przes³any schemacik, bardzo pouczaj±cy , nawet dla kogo¶ kto zamierza jednak mimio wszytsko pos³u¿yæ siê metodami (narzêdziami) )XX- wiecznym dla wytworzenia "repliki" broni ¶redniowiecznej. Mam dziwne wra¿enie, ¿e jednak wiekszo¶æ wytwórców takiej "broni" daleka jest od powielania dawnych metod produkcji. W powszechnym u¿yciu sa wiertarki, mechaniczne nozyce do blachy, szlfierki k±tow itd., a wszystko o zgrozo na pr±d !!!!!
Dla pos³u¿enia siê przedstawiona w zal±czniku metod± nie posiadam niestety tak profilowanego kowade³ka, ani nawet odpowiedniego pieca, wiêc pozostaje mi zapewne wycinanie tulejki ze zwyk³ej blachy i niestety.... spawanie (pewnych rzeczy chyba nie da siê unikn±æ, a przy dobrym wykonainiu i tak tego nie bêdzie widaæ, choæ to grzech ), ewentualnie inne wariacje na temat przycinania, giêcia, spawania zwyk³ych rur (okr±g³ych, kwadratowych w przekroju)
A widzia³em sporo takiej broni na ró¿nych imprezach

Licze jednak, ¿e kto¶ ma doswiadczenia w tym wzglêdzie...

Krzy¶ko Szelma z P±gowa

witam..
podpowied¼ dla Szelmy......
Tulejkê robimy tak:
- Nacinamy fleksem rurê....
- koñcówki zaginamy i sprawamy.....
- spawamy w±sy o ile tulejka jest w³a¶nie tego typu....
- wspawujemy broñ - ostrze.
Po wyszlifowaniu zadbaj by na kowadle madaæ temu "medievalny" kszta³t i chyba nikt nie pozna.......
Nikomu o tym nie opowiadaj bo mnie mrokiem og³osz±........

ZRP Hako

Szelma napisa³:
"Mam dziwne wra¿enie, ¿e jednak wiekszo¶æ wytwórców takiej "broni" daleka jest od powielania dawnych metod produkcji. W powszechnym u¿yciu sa wiertarki, mechaniczne nozyce do blachy, szlfierki k±tow itd., a wszystko o zgrozo na pr±d !!!!! "

Witam wszystkich.
To mój pierwszy post, choæ zarejestrowany ju¿ trochê jestem.
Nie jestem osob± do¶wiadczon± w rzemio¶le ale zaczynam robiæ strza³y. I o dziwo, mo¿e to kogo¶ zdziwiæ robiê to metodami ¶redniowiecznymi. Na kowadlei m³otem jedyne co mo¿e byæ dzisiejsze to strug do drewna bo nie wiem czy takowy u¿ywano w ¶redniowieczu. Poczuwam siê do tego, ¿e je¶li odtwarzam ¶redniowiecze to muszê to robiæ jak najdok³adniej.
Kajam siê, ¿e strój zrobi³em na maszynie ale mam w zamiarze to wszystko poprawiæ.
Dlatego schemat nades³any przez Watcher'a jest mi bardzo pomocny bo zaczyna³em siê g³owiæ jak zrobiæ tulejki. Watcher chwa³a Ci za to. Zacz±³em siê nawet zastanawiaæ czy nie mocowaæ grotów klinowo.
W³a¶nie a tak poza tym to czy groty by³y mocowane klinowo w promieniu?

Mo¿e nie do koñca w temacie ale... ma³y komentarz do schematu, chc±c uzyskaæ o¶æ na ostrzu oprócz "babki"-tego kowade³ka z odpowiednim profilem, trzeba mieæ w zestawie do niej(babki) m³otek z takim samym profilem który przyk³adamy od góry oczywi¶cie profilem do ostrza które kujemy i w niego walimy m³otem kowalskim. M³otek z profilem jest niepotrzebny je¶li o¶æ ma byæ tylko z jednej strony grotu.