Witam!
W osprey'u Hussite Wars 1419-1436, Angus McBride przedstawia "zastepczy" helm wykonany ze zwinietej i "przeszytej" liny... W opisie rysunku, ani w tresci ksiazki autor nie przedstawia jednak zadnego zrodla na potwierdzenie takiego rozwiazania. Czy byla to czesta praktyka? Nie to ze chce takie cos nosic... z ciekawosci pytam...
W zalaczniku zdjecie z okladki....
Historie Romaine Paris 1380-1390
Czo³em!
Borg, Twój obrazek to inna bajka - to zawoje i turbany, narysowane tak, jak sobie wyobrazi³ je iluminator.
To, co Jan znalaz³ w Osprey'u, najczê¶ciej bywa interpretowane jako "he³m" ze zbrojników - ³usek, p³ytek itp. Nie wiem o ¿adnym zachowanym egzemplarzu, ko³acz± mi siê po g³owie co¶ ze dwa-trzy przedstawienia, ale to akurat o niczym nie ¶wiadczy - o ile dobrze pamiêtam, to s± stra¿nicy przy grobie Pañskim i podobne "mi³e" ludki.
McBride wykaza³ siê moim zdaniem ponadprzeciêtn± wyobra¼ni±, widz±c w tym linê
Pozdrowienia
podeslalem to jako mozliwe zrodlo inspiracji rysownika
sam uznalem ze to szydercze pewnie
Jakby co Kasztelanie nie martw sie nie zamierzam sie w takm czyms pokazywac
po za tematem Co sadzisz o tym skrzyncwym napiersniku z rysunku ?
Raz wdzialem o takim ksztalcie przy jakims oltarzyku
Pozdrawiam
a mi ten he³m wygl±da na zrobiony ze skorupy ¿ó³wia
no w³a¶nie - bywa³y takie he³my ¿ó³wiowe? o tarczach co¶ mi siê o uszy obi³o, ale jak zó³w by³ za ma³y na tarczê...
Je¶li ju¿ mówimy o patentach, to co z drewnianymi he³mami z elementami blaszanymi. Mam zdjêcie takowego z XIIw. ale nie jestem przekonany do ¼ród³a.
Czo³em!
Borg - nie wiem, co s±dzê o takim napier¶niku - muszê sobie poszperaæ i sprawdziæ, ale skrzyñcowym bym go nie nazwa³.
W Europie na pó³noc od Alp w ¶redniowieczu nie ma wystarczaj±co du¿ych ¿ó³wi
Kacper, móg³by¶ gdzie¶ wystawiæ do obejrzenia zdjêcie tego drewnianego he³mu?
Pozdrowienia
Dziekuje za "propozycje".
Marcinie, czy chodzi Ci o helm turbanowy? Z tego co pamietam, to autor dosc przekonujaco opisywal te "linowa" metode ochrony glowy... Jakis czas temu poslalem opis Owenowi... teraz nie mam go przed soba (zarowno opisu, jak i Owena
) Moze Rzezniczek go podesle....
Aha... Bardzo prosze o nie odbieganie od tematu (niestety czesta praktyka na forum) i nie rozmawianie o napiersniku skrzyncowym (byl osobny temat), o helmach z zolwia, drewna, czy orzecha kokosowego... prosze... (bo bede kasowal
)
Czo³em!
Za³±czniki wsi±k³y ...:-P
Patent, o który mi chodzi, jest rysowany w ten sposób:
-na g³owie rysowana jest pó³kulista "czapeczka" mniej-wiêcej odpowiadaj±ca fryzurze "na grzybka"
- na tej "czapeczce", w regularnych wspó³¶rodkowych "pier¶cieniach", rysowane s± albo prostok±tne p³ytki, albo klasyczne ³uski, o kolorze "metalicznym" (zale¿nie od ¼ród³a, w kolorze innych metalowych rzeczy na obrazku). Lina chyba by³aby rysowana jako sko¶ne romby, nie jako kwadraciki, i nie by³aby "metaliczna" ...
- nie zapamiêta³o mi siê, ¿eby pod czapeczk± by³ rysowany zawój, turban czy co¶ w tym stylu - ca³e ustrojstwo przylega do g³owy mniej-wiêcej tak samo, jak normalne he³my.
Na uzbrojeniu wschodnim siê nie znam - he³m turbanowy to taki szpiczasty szyszak , na który przy dolnej krawêdzi nawiniêty jest turban?
Tak czy inaczej, wola³bym zebraæ w uczciwy lity dzwon, ni¿ w taki sklecony z ³usek, a ju¿ zupe³nie nie chcia³bym zebraæ w zawój z liny - ju¿ lepiej by³oby chyba mieæ na g³owie pikowany do przesady kaptur ...
Pozdrowienia