Zapraszam Frehowiczów do zamieszczania komentarzy odno¶nie tej imprezy.
Mam nadziejê, ¿e w nied³ugim czasie równie¿ organizator tej¿e imprezy zamie¶ci tu szersze informacje.

Zapraszam do dyskusji

Witam...

Turniej odbêdzie siê w sobotê i niedzielê 31 maja i 1 czerwca 2003 r. na zamku w Bêdzinie, istnieje mo¿liwosæ przyjazdu w pi±tek.
Noclegi w namiocie historycznym w obozie pod zamkiem lub w Domu Kultury.
Wy¿ywienie, obiad i biesiada w sobotê oraz ¶niadanie i obiad w niedzielê.
W programie : parada przez miasto, turniej bojowy na ¿elazo, turniej ³uczniczy, bitwa pod zamkiem, prawdopodobnie tak¿e turniej walk pokazowych i koncert muzyki dawnej (lub irlandzko -szkockiej :-) ).
Turniej bêdzie czê¶ciowo na zaproszenia, grupy zainteresowane przyjazdem proszê o kontakt do mnie na adres
jaroslavoj@poczta.onet.pl

Osobom zainteresowanym mogê wys³aæ regulaminy turnieju bojowego i ³uczniczego

Pozdrawiam
Z chêci± odpowiem na wszelkie pytania
Jaros³aw Jagodziñski

Witam...

III turniej w Bêdzinie o "Z³oty miecz Czarnego Rycerza" i "Z³ot± strza³ê
kasztelanii" szczê¶liwie siê odby³ i zakoñczy³.
Przedstawiam zwyciêzców.

Turniej bojowy - na ¿elazo, na trafienia, 22 walcz±cych.
I miejsce - Adam Balachowski, Dom Jastrzêbia
II miejsce - Sebastian Kacerz, Dom Jastrzêbia
III miejsce - Micha³ Karpiñski, Bractwo Rycerskie Ziemi Lubelskiej

Turniej £uczniczy
I miejsce - Andrzej "Efendi" Ko¶ciuk, Opolskie Bractwo Rycerskie
II miejsce - Wojciech Chirowski, Boles³awiecka Dru¿yna Rycerska "Syrokomla"
III miejsce - Konrad Tomaszkiewicz z Proszowic

Turniej walk pokazowych
Zwyciêzcy : Za³oga Grodu Raciborskiego

Bieg po sukno.
I miejsce - Ewelina Wo³oszyn, Boles³awiecka Dru¿yna Rycerska "Syrokomla"
II miejsce - Marina, Bractwo Orlich Gniazd
III miejsce - Villemo, Dom Jastrzêbia

Gratulujê.

Aby czwarty turniej w Bêdzinie by³ lepszy od trzech wcze¶niejszych razem
wziêtych , tych którzy zaszczycili nas swoj± obecno¶ci± proszê o komentarz
do naszego turnieju, na listê lub na mój adres jaroslavoj@poczta.onet.pl
Wasze uwagi s± dla nas bardzo cenne, abysmy wiedzieli co wypadlo dobrze a co
powinni¶my poprawiæ.

Pozdrawiam
Jaros³aw Jagodziñski "Gêsik"

Samemu turniejowi nie mo¿na nic zarzuciæ ale zawody ³uczników by³y b±dz co b±dz na niskim poziomie , bynajmniej w sobote. ¯a³uje ¿e nie mog³em uczestniczyæ i mia³em tylko sobote woln± ale za rok postaram sie wzi±æ udzia³ . Artyk³ o turnieju ukaza³ sie w Dzienniku Zachodnim z dnia 18 czerwca po¶wiêci³ ca³± strone !! !
Pozdrowienia dla Organizatorów.

Witam...

No to mnie zabola³o
Co do turnieju ³uczniczego to ja go zorganizowa³em a poziom to ju¿ zale¿a³ od uczestników
Ale w niedzielê, finalistom szlo ju¿ calkiem nie¼le, wygrali najlepsi, tylko Konradowi noga siê trochê potknê³a w finale.
¯a³ujê ¿e nie ma u nas za bardzo mo¿liwo¶ci strzelania na troszkê wiêkszych dystansach, maksimum to ok 25m, ale w zamian obiecujê zê za rok bêdzie jeszcze ciekawiej i prawdopodobnie w ogóle wyeliminujê strzelanie do tarczy papierowej.

Jaros³aw

Witam
Pracujê we wspomnianym wcze¶niej „Dzienniku Zachodnim” (by³ jeszcze artyku³ w tygodniku Bêdziñskim, dodatku do „DZ”). Nie nale¿ê do ¿adnego bractwa (mo¿e kiedy¶), ale turniej w Bêdzinie tak bardzo mi siê podoba³, ¿e postanowi³em pod tym adresem:
http://bedzin2003.w.interia.pl
umie¶ciæ kilka zdjêæ które z braku miejsca nie zmie¶ci³y siê w gazecie. Jeden z moich redakcyjnych kolegów robi±c te zdjêcia wlaz³ w sam ¶rodek bitwy i oberwa³ po g³owie halabard± (fotoreporterzy to naprawdê szajbniêci ludzie) na szczê¶cie skoñczy³o siê tylko na „zarysowaniu ucha”.
Mi³ego ogl±dania.
Nataniel

Z tego co widzê, to impreza by³a niedatowana?

Z tego co widzê, to impreza by³a niedatowana?
?????????????

Witam...

Nie , nie by³a datowana, mo¿e kiedy¶..... , ale pewnie nieprêdko w samym naszym bractwie bylby problem jak± epokê wybraæ, rozk³ada siê to mniej wiêcej po równo miêdzy X, XIII i XIV -XV w.
Choc jest to moim marzeniem...

Jaros³aw

Witam!!
Nadmiar obowiazkow nie pozwolil mi wczesniej zabrac glosu,ale teraz to czynie.TUwazam ze turniej luczniczy byl ciekawy a to ze "niski poziom"to tylko i wylacznie nasza-lucznikow -wina.Ciekawe ze w czasie treningow ludzie walili do tarczy(i ja takze),bardzo celnie,a w czasie strzelan turniejowych do d.........!!
Nerwy czy co??A strzelania byly nietypowe i dlatego nie nudne, za co organizatorowi dziekuje.Druga sprawa-uczta.Oczy cieszylo to wyszukane jadlo i jak wspaniale podane.Tylko tym tam wysoko sie cos pomylilo i ddiabli nadali to oberwanie chmury.Zal ze tyle roboty i dobra poszlo na marne.Nie mniej jednak atmosfera w oberzy wspaniala.Prawde mowiac ,w Bedzinie czujemy sie jak u mamy,czlowiek wie ze o niego i jego zoladek zadbaja i o to zeby sie nie nudzil.Chwala Wam za to ze robicie kawal pozadnej roboty.
Pozdrawiam
Andrzej"Efendi"Kosciuk