uszanowanko

Bardzo chcialbym kupic sobie jakiegos fajowego obucha . Buzdygan ktory mialem okazal sie byc wybrakowany wiec musze rozgladac sie za czyms nowym

Dlatego poszukuje producentow broni obuchowej. Je¿eli macie znajomych ktorzy robia takie cuda to chetnie dam zarobic jedneu z nich. Chetnie zapoznam sie z oferta i ofcourse z opinia na temat tych wyrobow.

mlotki rymcerskie, buzdygany i cepy - wlasnie to mnie interesuje pozdrawiam

Hmmm... To powiniene¶ pisac na Targowisku - bezapelacyjnie.

tra7@wp.pl

Napisz - porozmawiamy, mam dobrego rzemieslnika.

czy waszym zdanie obuchy s± niebezpieczne bo ja walcze buzdyganem i nie uwarzam ¿e jest bardziej niebezpieczny od miecza czy topora bo jesli tak to nie wiem co zrobie bo bardzo kocham swój orê¿ i nie mam zamiaru go odk³adaæ wiêc jak s±dzicie????

Hmm

Lubie obuchy ale nie twierdze ze buzdygan jest lepszy od topora czy miecza zalezy do czego go uzywasz.

Ja swoim buzdyganikiem r±ba³em drewno na ognisko(rozbija³em pnie) lepsze niz siekiera, tylko strach pomy¶lec co by by³o po kontakcie z g³ow± przeciwnika, wiêc nawet nie zamierzam tego porównywac do tepego topora je¶li chodzi o masakryczno¶æ

moj napiersnik ma jedno widoczne wgniecenie -i to wlasnie od broni obuchowej,wiec chyba jest jest to bezpieczen zarowno dla czlowiek ajak i opancerzenia

inne jest tez przelozenie sily uderzenia, w obuchowej max sily jest wlasnie na koncu trzonka, tu nie ma wywazenia

sam myslalem o cepiku bojowym, ale chyba mnie z tym nigdzie nie wpuszcza wiec raczej odpada, no chyba ze dla klimatu se sprawie

Broñ obuchowa w wieku XV wypiera³a orê¿ sieczny. Wojwnik uzbrojony po zêby w p³ytowe blachy móg³ zostaæ zaciukany przede wszystkim dziêki takiej broni. Drzewcówki ¶ci±ga³y przede wszystkim cz³owieczka z konia, natomiast mieczem (oczywi¶æie z wyj±tkiem oburêcznych - które tak naprawdê dzia³±j± jak obuch) trzeba by raziæ kolesia w spoiwa zbroi - a na to w walce czêsto (zawsze) nie ma czasu

Eeeeee... broñ obuchowa wypiera miecze? a sztychy? przecie¿ pchniêcie jest szybsze ni¿ uderzenie buzdyganem o masie ¶ruby okrêtowej (który ewentualnie móg³by zrobiæ wra¿enie na pacjencie w p³ycie). W Kronice Froissarta nie zauwa¿y³em jako¶ szczególnej tendencji do u¿ywania broni obuchowej, mo¿naby zaryzykowaæ stwierdzenie, ¿e przez rozwój p³ytówek wzros³o znaczenie broni przystosowanej do pchniêæ.

nie. Polska tego okresu jest dobrym przykladem - masowa dominacja broni bialej


faktycznie - zwlaszcza jak sie zajrzy do traktatów z mlotem lucernenskim ;)

niee... jak obuch to dzialaja tylko wspolczesne repliki owych... orginaly byly (czasem nawet ciagle sa) na tyle ostre ze nazwanie tej broni 'dzialajaca jak obuch' to spore przeinaczenie...

poza tym popieram Kube - w tym okresie na przedstawieniach ikonograficznych dominuja sztychy (o wiele szybsze i niebezpieczniejsze) a znakomita wiekszosc broni obuchowej okresu konca sredniowiecza ma ksztalt umozliwiajacy 'spunktowanie' sily przylozonej (wszelkiego rodzaju mlotki itp cuda)...

z braku czasu koncze
o rezerwuar ;)

Oczywi¶cie co do zastosowania mieczy i broni siecznej przez rycerstwo zgadzam siê, ikonografia ukazuje to w ca³ej rozci±g³o¶ci, nie zapominajmuy jednak o roli miecza jako symbolu - i to symbolu, który (tutaj zaryzykujê) odgrywa³ w ¶wiadomo¶ci wspó³czesnych najdonio¶lejsz± rolê. Prawdopodobnie wyobra¿enia ikonograficzne s± (w jakiej¶ tam czê¶ci wyrazicielem takiej w³a¶nie symboliki).
Co do pchniêæ - koncerz - oczywista istniej±cy ju¿ (choæby w prymitywnej formie) w XIII w. (Jouanville) to orê¿ typowo przeznaczony do pchniêæ i diablo skuteczny. Jednak w XV stuleciu nie zyska³ on takiej popularno¶æi jak choæby buzdygan - maczuga rycerska czy wspomniany ju¿ m³ot lucerneñski (zaledwie jeden polski zabytek w Kaliszu i to z pocz±tku XIV stulecia). S±dzê i¿ to ¶wiadczyæ mo¿e o sytuacji wojowników w trakcie staræ - brak czasu na zadanie silnego i solidnego pchniêcia. Broñ pokroju m³otów to nadal orê¿ obuchowy, a spraw± oczywist± jest, i¿ wyposa¿enie jej w kolec - nadziak sprawia, ¿e broñ ta staje siê jeszcze skuteczniejsza.
Co do tzw. wielkich mieczy, mamy tu doczynienia z dualizmem - czê¶æ mieczy oczywi¶cie mia³a s³u¿yæ pchniêciom (W³ochy), natomiast czê¶æ s³u¿y r±baniu (Niemcy) - traktaty szermiercze rzeczywi¶æie k³ad± nacisk na pchniêcia, natomiast ikonografia (np. hronigowska wersja Legendy o ¶w. Jadwidze) ukazuje nadal ciêcia.
Dodatkowodoskonale wiadomo, i¿ w tym okresie na polach bitew zaczyna³a dominowaæ ju¿ piechota - zapewne wyposa¿ona w³a¶nie w orê¿ drzewcowy i obuchowy - lub ich po³±czenie (sk±d taka popularno¶æ husyckiego cepa bojowego?).
Prosi³ bym o jakie¶ linki, lub skany ¼róde³ ukazuj±cych lub opisuj±cych w³a¶nie pó¼no¶redniowieczne bitwy - je¿eli uda mi siê za³atwiæ skaner zrewan¿ujê siê tym samym.
Z góry serdecznie dziêkujê i pozdrawiam!

Froissart jest dostêpny gdzie¶ na stronie Narodowej Biblioteki Francuskiej, nie podajê linka do dzie³a bo nie mam zdrowia szukaæ po tym jak porobili tam zmiany.

Witam

Zamierzam zakupiæ sobie buzdygan. Niestety nie wiem, jakie wyroby s± godne uwagi. Tu s± linki do stron internetowych z broni± obuchow± i nie tylko:

http://www.spartakus.pl/pl/index2pl.htm
http://www.dlarycerzy.livenet.pl/index.htm
http://www.aladin.prv.pl/
http://www.pulawy.net.pl/karabela/obuch.html

Wiem, ¿e niektórzy rzemie¶lnicy s± znani. Proszê o pomoc i komentarze. Dobrze by by³o gdyby powsta³ spis producentów tego rodzaju broni.

Pozdrawiam,
Karat