Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Rabowanie zw³ok (czyt. ³upy wojenne), a sprawa ch³opska
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Ludzie i spo³eczeñstwo
Tomic
Czo³em

No w³a¶nie jak to by³o po bitwach, na co ch³op który przezy³ bitwe móg³ liczyæ, pewnie na niewiele, co robiona z taka ilosci± broni, pancerzy, komu dostawa³o sie najwiêcej, czy by³a jakas kolejno¶æ, czy kto pierwszy ten lepszy?
¦cibór
Witam
Je¶li mówimy o ¶redniowieczu to raczej ch³op swawolnie sobie po polu bitwy nie biega³ i ma³ swojego pana, do którego najprawdopodobniej trafia³y najcenniejsze rzeczy. A je¶li chodzi o kolejno¶æ to generalnie kto pierwszy ten lepszy. Wielu rycerzy pcha³o siê do pierwszego szeregu ¿eby byæ pierwszym przy taborze wroga. Nie mówi±c ju¿ o sytuajcjach, w których wojsko dzielnie walczy³o a dowódca dzielnie ³upi³ obóz wroga.

Pozdrawiam
Micha³ Templarem zwany
No to troszeczkê z innej bajki:
W XII-XIII wieku ca³o¶æ ³upów z rycerza A zabiera³ rycerz B jak powali³ go / wzi± go do niewoli/ itd. By³o przy tym mnóstwo sporów, a mianowicie: giermkowie musieli dochodziæ czyj pan tak naprawdê powali³ owego rycerza, ale to nie zmienia faktu, ¿e to Rycerzowi dostawa³ siê namiot i wszystkie rzeczy...

W XV wieku raczej starano siê braæ do niewoli ( w gre wchodzi³ czasem do¶æ du¿y okup ) a tak¿e rozwój opancerzenia ( trudno by³o zabiæ takiego zapuszkowanego jegomo¶cia )

Patrz±c rozs±dnie to nawet je¿eli chodzi o trupy najemników i piechoty to pieszemu ch³opu trudno by by³o targaæ podczas kampanii dodatkow± kolczugê itp. My¶lê, ¿e raczej zadowalali siê ograbianiem przegranych z mieszków, sztyletów a mo¿e i jakimi¶ elementami uzbrojenia, oraz butów, czapek, pier¶cieni...

Tak samo piechota w wiêkszo¶ci pochodzi³a z tzw. milicji, któr± wyposarza³ fe³da³.
W kronikach mo¿na odczytaæ, ¿e nastêpny "zaci±g" po kampanii wojennej by³ nieco lepiej opancerzony, wiêc zdrowy rozs±dek dyktuje, ¿e to fe³da³ zabiera³ pancerze i uzbrojenie.

Przemawia, za tym tak¿e sam system feudalny, a mianowicie. Na ziemiach panowa³ pan, który odpowiada³ za ich obronê ( czytaæ broni³ koryta a uzbrojeni ch³opi, którzy mogliby siê zbuntowaæ byli nie na rêkê). Tak samo g³ówn± ostoj± podczas najazdu by³ zamek, do którego ucieka³a okoliczne ludno¶æ. A uciekaj±c raczej zabiera siê najcenniejsze rzeczy a uzbrojenmie trochê wa¿y...

Naprawdê temat fajny, wiêc przeszukam parê ¼róde³ i wrzucê jeszcze cosik.

Bardzo du¿o tego jest w powie¶ci historycznej "Krzy¿owcy" Zofi Kossak, ale muszê przypomnieæ sobie poszczególne rozdzia³y.

Pozdrawiam
Smok Migu¶
Taka ciekawostka w temacie, choc juz z czasow wojny trzydziestoletniej i Potopu. Zoldacy niemieccy na sluzbie Szwedow, wrecz panicznie bali sie chlopow, a to od czasu, gdy w¶ród wyprutych z dzielnego wojaka po bitwie flaków chlopi znalezli zlote monety. Wiesc szybko sie rozeszla i zaczelo sie wylapywanie zoldakow i rozpruwanie im brzuchow, oczywiscie na zywca. Fajnych rzeczy ucza na wykladach z historii sztuki, nie? bigsmile2.gif
Tomic
Mo¿e powinni¶my dodaæ taki element jak rabowanie zw³ok do inscenizacji bitew, rycerstwo by le¿a³o, osoby niepe³noletnie lub nie bior±ce udzia³u w bitwie ¶ci±ga³y by buty i inne elementy uzbrojenia, oczywi¶cie musia³o by to byc wszystko w krêgu bractwa(osoby okradaj±ce "trupy" musia³y by okradac swoich) bo po inscenizacji mog³o by doj¶æ do prawdziwej bitwy z prawdziwymi trupami.
Micha³ Templarem zwany
Czyli planowane rabowanie? To mog³oby siê udaæ, ale na imprezie typu Grunwald Mog³abysiê do³±czyæ publika ( a to by³by k³opot ), Choæ g³upio by by³o wracaæ do obozu na bosaka cool.gif

Pozdrawiam
Fionn
co do rabowania po bitwenego:

w kompaniach najemnych istnia³o czêsto prawo podzia³u ³upów(trochê na zaszadach pirackich- wszystko na stó³ a pó¼niej dzielimy pod³ug funkcji w danej grupie-sprawdza³o siê g³ównie w ma³ych grupach i to raczej stosowana w wiekach wczesnych)

rycerzom ¶pieszy³o siê do boju bo mogli pojmaæ ludzi wysoko urodzonych a z tego zawsze wiêcej kasy ni¿ z martwego.

W ¶redniowieczu nie istnieli ch³opi - warstwê t± nazywano kmieciami i jako tacy byli w teorii(przynajmiej pocz±tkowo) lud¼mi obarczonymi pewnymi obowi±zkami ale nadal uznawanymi za ludzi wolnych. Poprostu by³a to grupa osób która wzamian za zdjêcie z nich obowi±zku udzia³u w pospolitym ruszeniu oferowa³a swym panom lennym pewne us³ugi i to w bardzo ograniczonym zakresie czasowym(pocz±tkowo tylko parê dni w roku).W wojnach brali g³ównie udzia³ tylko w ostateczno¶ci(gdy zagro¿ony by³ region ich zamieszkania).
Ania Kryska
CYTAT(Fionn)
W ¶redniowieczu nie istnieli ch³opi.

Ale¿ istnieli. To, co nam siê kojarzy z pó¼niejszym ch³opem pañszczy¼nianym, to by³a warstwa ludzi niewolnych, osadzonych na roli. Kmiecie to rzeczywi¶cie osobna kategoria.
Owen
Witam
Generalnie to by³a warstwa ludzi zaleznych ¿e tak ujmijmy tu ogólnie która siê niesamowicie dzieli³a. I na wolnych kmieci i na niewolnych i i na zagrodników i cha³upników itp. Wszystko zalezy o którym wieku mówimy i rejonie geograficznym bo to nie jest jednoznaczne.
Pozdrawiam
Fionn
Tak ale niewolnik to nie ch³op i zdecydowanie nie nazywano ich wtedy ch³opami(przynajmniej ja z takim okre¶leniem siê nie spotka³em...choæ funkcjê pe³nili rzeczywi¶cie tak± sam±)
Fionn
Ale¿ rabowanie zw³ok tu¿ po bitwie nale¿a³o wrêcz do kanonu ¶redniowiecza i raczej nie by³o uznawane za co¶ nie stosownego.Raczej mówiono na to "wsio normalna".
Fionn
Inscenizowaniu rabowania zw³ok na du¿ych bitwach mówie "twarde i zdecydowane raczej nie".
Kiedy¶ podczas pokazu naszej grupy ch³opcy postanowili ¶ci±gn±æ ubranego regulaminowo szkota ze sceny...wszystko by³oby w porz±dku gdyby nie to, ¿e go podnie¶li i obrócili nogami w stronê publiczno¶ci...
Micha³ /Gwyn/ Czerep
"Rycerskie ³upy wojenne i ich podzia³ w ¶redniowiecznej Polsce", Karol Ginter, w zbiorze "Szlachta, starostowie, zaciê¿ni" red. B³a¿ej ¦liwiñski, Gdañskie studia z dziejów ¶rednowiecza nr 5, 1998. Mi³ej lektury, pozdrawiam
Gwyn
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.