Witam !
Gdzie mogê znale¼æ traktaty dotycz±ce walki mieczem jednorêcznym i tarcz±, po polsku ?

Traktaty dotycz±ce walki mieczem i tarcz± wiêksz± od puklerza s± dwa, oba renesansowe - Marozzo i Manciolino, oba nosz± tytu³ "Opera Nova" i dotycz± walki mieczem renesansowym i okr±g³± rotell±.

Nie wiem nic na temat polskich t³umaczeñ.

A traktaty dotyczące walki mieczem i tarczą, nie koniecznie po polsku?
Czy sa wogóle takie traktaty?


Pozdrawiam Sierściuchownik the Great :P

Pogadaj z Feniksem o filmikach. Co¶ tam jest Armowego z tarcz±, a na pewno z puklerzem.

Pozdro

Miecz i tarcza - tylko renesansowe, miecz renesansowy plus rotella. Oczywi¶cie bez opancerzenia.

Oprócz tego - miecz i puklerz owszem, ale miecz i tarcza jako taka nie jest nigdzie pokazana.

a gdzie mozna znale¼æ materia³ na temat technik walki wikingów(koniecznie po polsku)

Tylko prosze nie pi¶cie zebym odnosi³ sie do tego co jest napisane w sagach.....bo jest to niestety przesadzone

Materialu na temat technik walki wikingow raczej nie ma (chyba, ze chcesz uznac za takowy podstawowy filmik jomsvikingow - ale odradzam. Zastosowalem sie do tamtejszych rad i do dzisiaj cierpie zly nawyk walki statycznej).

Co do sag - kwintesencja jest tam jaby nie patrzec zawarta - odrabanie nogi, zabicie miec zem wieeelkiego bialego psa itp. faktycznie malo przydatne. Mniej wiecej podobne rady moze ci udzielic ta oto emotka (chociaz na macierzystej stronie ARMA sa wycinki z sag, ale jeszcze nie zdazylem przeczytac - no i oczywiscie po Angielsku).

Mozliwa do wyprobowania metoda jest nauka walk na podstawie traktatow , a nastepnie weryfikowanie ktore techniki sie porzekladaja . Niestety przed poczatkiem stycznia 2006 nie bede mogl powiedziec czy to metoda skuteczna czy nie. Poki co jak sobie ukladam wizje w glowce to wydaje mi sie ze cos moze nawet z tego wyjsc .

Walka, to walka. Sposoby na krzywdzenie blizniego powstawaly na calym swiecie, ale byly w duzej mierze analogiczne ( przy w miare podobnych typach broni). Musisz znalezc traktat mowiacy o w miare podobnej broni i uzbrojeniu ochronnym. I analizowac.

TERAZ UWAGA - powyzsza wypowiedz to OGROMNE uproszczenie, ktorym chcialem zwrocic uwage na podstawowa tendencje. Wezcie pod uwage, ze na 100% bedziecie musieli wszystko przeanalizowac i zmodyfikowac (zapewne metoda prob i bledow). A niestety i z tym, mozecie sobie wiele zaszkodzic... Bo nawet subtelne roznice moga sie okazac zbytnio decydujace o doborze technik.

Zastanowcie sie tez czy naprawde jest warto. Analiza traktatu sama w sobie jest nielatwa, Wy musielibyscie je modyfikowac... wiec potrzebne byloby calkowite zrozumienie tresci i analogii/roznic sytuacji. Czy wobec mozliwego bladzenia w ciemnosci nawet po udanej analizie jest to warte tego czasu?

Osobiscie polecam raczej poszukiwanie danych co do znalezionych szkieletow, opisow z sag... i na podstawie tego, pomyslec jakby tutaj zrobic blizniemu takie kuku :P
Co do bardziej wyrafinowanych technik - niestety tylko praktyka. Wywazanie otwartych juz raz drzwi nie jest moze optymalnym rozwiazaniem, ale czasem jedynym

Powodzenia!

Pozdrawiam

Zgadzam siê z wcze¶niejsz± wypowiedzi± ¿e samodzielne studiowanie traktatów i próby przekszta³cania wysnutych wniosków na w³asne potrzeby (tzn z jedynki i puklerza na jedynkê i tarczê) mo¿e zaj±æ du¿o czasu mo¿e przynie¶æ inne skutki ni¿ to co zamierzali¶my niemniej jednak traktaty s± spor± zasobnic± wiedzy na temat tego, co mo¿na bli¼niemu uczyniæ i w jak "wyszukany" sposób, i wcale nie mówiê ¿e nale¿y z nich rezygnowaæ, ale wg mnie lepiej poprzegl±daæ materia³y ludzi którzy ju¿ przestudiowali te traktaty i korzystaæ z ich wniosków.

Co do walki wikingów to zajrzyjcie na stronê : http://www.hurstwic.org/history/articles/m...rms.htm#shields

jest tam odrobina na temat techniki walki jedynk± i tarcz±.

Co do interpretacji, to :
http://home.armourarchive.org/members/jest...rpretation.html

jest równie¿ sporo stron, na których na zdjêciach krok po kroku s± pokazane sposoby wykonywania poszczególnych technik.

Niestety wszystko po angielsku...

na hurstwic.org jest tez kilka filmow pokazujacych kilka technik

http://www.biblioteka.woje.szczepanow.pl/N...na%20miecze.pdf (ok 22 Mb)

co s±dzicie o tych materia³ach?

Cze¶æ

Ksi±¿ka Clementsa ma prawie 10 lat, a do tego fragment po¶wiêcony tarczy i mieczowi jest najs³abiej poparty ¼ród³ami.

Od tego czasu stan wiedzy mocno poszed³ naprzód, tak samo jak standarty dotycz±ce publikowania interpretacji. Maj±c wybór, lepiej zorganizowaæ sobie co¶ bardziej bie¿±cego. W temacie du¿ej tarczy i miecza by³by to na przyk³ad Stephen Hand ("SPADA-1").

Pozdrowienia

Dziêki za informacjê. Interesuje mnie tarcza okr±g³a i migda³.

Nie... nie Stephen Hand... Ten cz³owiek nie ma zielonego pojêcia o tym, o czym pisze...

Witam
Kontynuujac wczesniejsza wypowiedz, ze traktaty sa duza zasobnica wiedzy, proponuje zaczac jednak je studiowac i probowac co wychodzi, a co nie z tarcza i jedynka. Wiedze te warto tez poprzec podstawowymi wiadomosciami z "dlugiego miecza", gdyz jest to wielce przydatne. Ja osobiscie polecam proby z wyprowadzaniem uderzen z podstawowych postaw z I.33. (1, 3 z krumphau) oraz kilka technik na sama jedynke z Tahoffera. Z wlasnego doswiadczenia wiem ze to dziala, a korzystajac rowniez z technik "dlugomieczowych", sa ciekawe metody jak pozbawic przeciwnika miecza... ale to juz kwestia indywidualnych cwiczen. W kazdym badz razie TO DZIALA!!! Tylko troche cierpliwosci i wyobrazni...

Przepraszam za pisownie, ale brak na tej maszynie polskich znakow...

Cze¶æ

I.33 jest cokolwiek w poprzek koncepcyjnie do tradycji Lichtenauera.
Talhoffera jako podstawê do pracy z jedynk± serdecznie odradzam, przede wszystkim ze wzglêdu na ma³± ilo¶æ tekstu opisuj±cego, co tak w³a¶ciwie dzieje siê na obrazkach. CGM 582 Leckuchnera jest du¿o obszerniejszy, i ¿eby by³o zabawniej, ca³kiem zgrabnie wspó³pracuje z puklerzem.

Pozdrowienia

Jedynym podrêcznikiem jakim spotka³em po polsku je¶li chodzi o tarczê i miecz jest:
Opis systemu walki ¶redniowiecznej na tarczê i miecz wed³ug Szko³y Tulskiej
ale ciê¿ko oszacowaæ jego warto¶æ dydaktyczn±, przynajmniej ja siê nie czujê na si³ach.

Móg³by¶ sprecyzowaæ co to jest ta Szko³a Tulska?

Dzien Dobry

Mam pytanie nowicjusza. Jak sie trzymano tarcze trojkotna podczas XIV i XV wieku?
Na koniu to chyba oczywiscie.
Natomiast moje pytanie dotycz walki na pieszo?
Czy "ostszem" w dol tak aby reka byla skierowana w
strone jednego z tepych/nieostrych katow tarczy?
Czy tez zdarzalo ze sie trzymano tarcze reka skierowana
w strone ostrego kata tarczy?

Pozdrawiam
P.

Masz tu z pewnego fechtbucha o imaczach do tarcz trójk±tnych:) Na pytanie nie odpowiadam, ale mo¿e siê przyda:)

http://img707.imageshack.us/i/tarczaimacze.jpg/

http://img251.imageshack.us/i/tarczaimacze2.jpg/

Znalazlem taka interesujaca strone/forum o wlasnie uchwytach na tarczach.

http://sbgswordforum.proboards.com/index.c...7050&page=1

W kwestii formalnej - obrazki s± z "Medieval Swordsmanship" J. Clementsa, z 1998 roku, nie z fechtbucha. Nie ma podanych ¼róde³ do rysunków, ale na pewno nie pochodz± one z ¿adnego znanego mi tekstu szermierczego.

Znacznie ciekawsze w kwestii trzymania tarczy w walce pieszo jest na przyk³ad to:
http://www.thearma.org/Manuals/215.jpg
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Gladiatoria_113.jpg

Pozdrowienia

Pytam tutaj, bo temat podobny a nie ma sensu za¶miecaæ forum nowym topiciem. Znalaz³em w zagranicznym artykule informacjê na temat walki mieczem d³ugim z puklerzem. Czy kto¶ ma jakie¶ ¼ród³a (choæ jedna, dwie ryciny) przedstawiaj±ce co¶ takiego? Bêdê wdziêczny za cokolwiek.

Jaki¶ link do artyku³u?

http://www.swordacademy.com/weapons-buckler/index.html
" There are however some references to bucklers being used with a long sword or even more commonly a hand and a half or bastard sword. "

No i daj± wzmiankê, ale ¿adnego odniesienia w tym ich wstêpie brak.

Rycin ¿adnych nie kojarzê i raczej na ¼ród³a niemieckie bym wykluczy³ mo¿liwo¶æ, ¿eby to siê gdzie¶ pojawi³o. Byæ mo¿e bardziej anglia, ale to nadal jedynie takie sobie gdybanie.

Poza tym, byæ mo¿e chodzi³o o jakie¶ ¼ród³a pozatraktatowe? Ot, fragment jakiego¶ zapisu, czy mo¿e nawet obraz.

Panie, to jaka¶ przedpotopowa strona!