Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
W tym temacie chcielibysmy pogadac o odtwarzaniu jednostek partyzanckich polskich z II wojny siwarowej oraz powstancow warszawskich. Mnie i kilku kolegow meczy ten pomysl, szczegolnie, ze w sumie mozna sie wyposazyc latwo i niedrogo...
Wiesz Bryan, ubraæ siê mo¿na bardzo tanio, wystarcz± jakie¶ stare spodnie, takie¿ buty i skarpety, niemiecka kurtka i opaska na ramiê (albo inne równie ³atwe kombinacje).
Problem zaczyna siê przy sprzêcie...
Owszem mo¿na na Allegro nawet tanio kupiæ MP 40 (ASG), albo replikê parabelki, ale przy innym sprzêcie robi± siê problemy.
Ja np. bardzo chcia³bym mieæ rkm wz.28 i/lub PIATa, a do tego B³yskawicê i kilka Gammonów, na ka¿d± z powy¿szych rzeczy, poza Gammonami i byc mo¿e B³yskawic±, wyda³bym ma³± fortunê...
Pozdr.
M.
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
W poznanskim Hero-Collection mozna kupic mausera (odlew) za 300 zl, za podobne sumy w sklepie na ulicy Mazowieckiej "Pelta" w Warszawie repliki Stena, Visa i Blyskawicy.
Warto trez zaopatrzyc sie w butki ze skorzanymi podeszwami...
Mysle, za zabawa moze byc ajna,. a emocje jeszcze wieksze. Sporo osob, ktore przedwczoraj robily inscenizacje na Woli to re-enactorzy...
czy ktos wie jak prawo naszego
opresyjnego panstwa zapatruje
sie na tzw blank blowback guns
tj. modele broni 1:1 z ruchomym
zamkiem strzelajace na gaz albo
moze slepaki takie jak do straszakow
moze??
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Z tego co wiem, te pierwsze sa na pozwolenie, a drugie zabronione:( Ale juz lobby pracuje, to samo, ktoremu zawdzieczamy pzoowlenie na bron czarnoprochowa...
Swoja droga, moze ktos zna zaklada robiac (albo sam robi) kurtki i kangurki WH i W-SS BEZ NASZYWEK? Potrzebuje na powstanca, a ceny widzialem zaporowe (po 300-400 zlotychza kurtke ( ja wrzesniowy mundur kupilem caly za tyle prawie i to na legalu).
Pozdrawiam!
Maciek
Przepr. wtr±cê swoje trzy grosze, polecam lekturê "Kryptonimy "Hetman" i "Chrobry" Armii Krajowej" W³odzimierza Kapczyñskiego, Józefa Lisa i Jerzego Niedba³a. Ksi±¿ka powsta³a na podstawie wywiadów z partyzantami zw³aszcza z okolicy W³oszczowy. Mo¿na sobie po nazwisku wybraæ i odtwarzaæ. Mój dziadek to "Jurand" niestety ju¿ ¶w. pamiêci. Ciekawy jest fakt ¿e ch³opaki zachowali konspirayjne maniery do samego koñca. Prawie kazdy ma pochodzenie "robotniczo ch³opskie".
Jak zapewne wszystkim wiadomo niedawno na woli by³a rekonstrukcja walk z PW. Bra³em udzia³ po stronie niemieckiej. W kwesti kombinowania ekwipunku niemieckiego s³u¿e kontaktami.
W Sczecinie na durzym targowisku zwanym Turzynem dziadki sprzedaja czesto mundury ,ostatnim razem wydaje mi sie ze byly kangurki WH ale glowy sobie za to obciac nie dam .Jesli chodzi o ciuchy z okresu IIWS to mozna tam znalez naprawde duzo fajnych rzeczy i ti po niedrogiej cenie (ja za plaszcz oficera Wh dalem 60 zl w stanie wypasionym )
pzdr
CYTAT(Micha³ ¯elazo)
na ka¿d± z powy¿szych rzeczy, poza Gammonami i byc mo¿e B³yskawic±, wyda³bym ma³± fortunê...
Pozdr.
M.
Wydaje mi siê, ¿e z wymienionych przez Ciebie rzeczy w³a¶nie B³yskawica bêdzie jedn± z tych dro¿szych rzeczy. Przecie¿ powsta³o ich bardzo ma³o. Jak jestem w b³êdzie proszê mnie poprawiæ.
Pozdr.
A.
Eee...
Ja nie chcê kupowaæ oryginalnej b³yskawicy...
Zrobienie jej za¶ to nic trudnego, wszak jest prawie w 100 % zgodna ze Stenem Mk. II, którego mo¿na by³o produkowaæ WSZÊDZIE
Ze wszystkich zabawek wymienionych przeze mnie najdro¿szy by³by chyba Browning...
Pozdr.
M.
Có¿, to raczej nie "banditet" tylko "soldaten aus 1939", niemniej bardzo ciekawe...
Niektórych powinno zainteresowaæ...
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=33100361
-
czy ktos moze cos napisac o mundurach z
mundury-historyczne.pl
zdrowko
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Niestety jak yto czesto bywa, oczywiscie najlepsze sa kamuflazowe rzeczy SS. Ubrania Wehrmachtu z dziwnych materialow, a o co chodzi zmundurem polskim jest dla mnie wielka zagadka.
Pozdrawiam!
Maciek
odswierze troche temat jak pewna firma kielbaski
co powstaniec miec powinien?
na moje oko mogloby to wygladac tak
-marynarka sukienna moze byc np w krate
spodnie do tego tez sukienne
buty trzewiki lub oficerki czy tylko i wylacznie podeszwa skorzana czy juz byly gumowe moze jakies inne obuwie bo z tym mam najwiekszy problem
czapka sukienna moze byc feldmutze bez oznaczen lub cywilna z nastawieniem na to drugie
skorzany pas czy parciany
granaty niemieckie
butelka z benzyna:P
karabin mauser 98k lub MP38 ew cos innego np pistolecik jakis
zadnych ³adownic itp
docelowo jaka¶ Tarnschlupfjäcke na gore lub Zeltbahn i he³m np M35
Od kiedy mozna mowic o walkach partyzanckich i czy taka osoba bedzie wpuszczana do jakis inscenizacji
pozdrawiam
CYTAT(Borg)
odswierze troche temat jak pewna firma kielbaski
butelka z benzyna:P
A konkretnie tzw. "koktail Bora-Komorowskiego". Nie myliæ z koktailem Mo³otowa, bo
"koktail Bora-Komoroskiwego" by³ du¿o bardziej zaawansowanym projektem broni improwizowanej.
Czym siê ró¿ni³ i w ogóle czym siê chrakterywzowa³y oba z nich oprócz szmaty i benzyny neistety nie wiem.
Mogê co najwy¿ej podejrzewaæ ¿e w "koktailu Mo³otowa" wsadza³o siê po prostu such± szmatê do butelki z benzyn±, zapala³o i rzuca³o, a "kotkail Bora-Komoroskiwego" zawiera³ chyba jeszcze wydr±¿ony korek, przez który przeci±gniêta by³a tym razem namoczona w benzynie szmata i dzia³a³o to ju¿ trochê jak granat ze specyficznie regulowanym czasem zap³onu.
CYTAT(Tomasz Rajtar)
Có¿, to raczej nie "banditet" tylko "soldaten aus 1939", niemniej bardzo ciekawe...
Niektórych powinno zainteresowaæ...
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=33100361
-
Tomek tu pi³e¶ chyba do Mnie i mojego posta czy¿ nie?
pozdrawiam
Zainteresowanych histori± polskiego podziemia niepodleg³o¶ciowego i rekonstrukcj± historyczn± Powstania Warszawskiego i partyzantki zapraszam na stronê Stowarzyszenia Historycznego "Kotwica":
www.kotwica.org
Pawe³.
fajny link dzieki
z przydatnych rzeczy
granaty z rur kanalizacyjnych lub takie workowe i tu pytanie wie ktos jak byly dokladnie zrobione?
a i ma ktos moze zdjecia schematy jakis ladunkow wybuchowych i zapalnikow
Witam.
Czy polscy partyzanci u¿ywali elemêtów brytyjskiego umundurowania i oporz±dzenia np. ze zrzutów?
Oddzial Józefa Kura¶a ps "Orze³" nastepnie bardziej znany jako"Ogieñ" dzialajacy na Podhalu byl bardzo dobrze zaopatrzony w sprzet brytyjski. Bron pochodzila ze zrzutow alianckich z grudnia 1944 roku przeprowadzonych w okolicach Szczawnicy i przechwyconych przez oddzial AK "Lamparta". Schowane, nastepnie przekazane przez "Lamparta" ludziom "Ognia". Glownie byly to steny oraz nacenniejsze "piaty". Natomiast trzeba powiedziec o tym, ze bron ta wykorzystywana byla dopiero od 1946 roku przeciw UB, od czasu slubu "Ognia". Mozliwe, ze wczesniej czesc tej broni wykorzystana zostala przez oddzialy AK, czesc schowana "na przyszlosc". Wlasnie ta schowana poszla do partyzantki "Ognia".
To i ja swoje trzy grosze wtr±cê.
CYTAT(Borg)
buty trzewiki lub oficerki czy tylko i wylacznie podeszwa skorzana czy juz byly gumowe moze jakies inne obuwie(...) skorzany pas czy parciany
Je¶li rekonstruujacy WH i SS u¿ywaj± powojennych enerdowskich saperek i oficerek, to i partyzant mo¿e.Pas raczej skórzany, cywilny (tu - pe³na dowolno¶æ), WH (jest tego masa) lub polski wrze¶niowy ( z tym nieco gorzej).
Mo¿na by i jaki¶ poniemiecki sort mundurowy za³o¿yæ ( wiem, ¿e to raczej Powstañcza opcja) - szwajcarskie powojenne mundury ³atwo zaadaptowaæ.
Borg, a mo¿e by tak jaki piekarski oddzia³ le¶nych ludzi
? I ma³e æwiczenia w ¦wierklañcu ?
Pozdrawiam !
Ja jeszcze w sprawie koktajlu Bora - Komorowskiego. Co¶ mi ¶wita ¿e o tym mówi³ Wo³oszañski - by³y rzeczywi¶cie skomplikowane. O ile pamiêtam to pod etykiet± na butelce zaklejone by³y jakie¶ substancje, które po rozbiciu szk³a - i tu nie pamiêtam - czy ³±czy³y siê z benzyn± i siê zapala³y, czy ³±czy³y siê miêdzy sob± a zap³on powstawa³ w wyniku tej reakcji, i dopiero wêdrowa³ do benzyny. Oczywi¶cie wszystko dzia³o siê w czasie setnej sekundy. Nie jestem chemikiem ¿eby napisaæ co¶ dok³adniej
Przysz³o mi na my¶l co¶ jeszcze - sk±d wzi±¶æ takie butelki by kszta³tem pasowa³y do II WW ? Te wspó³czesne przecie¿ s± nieco inne !
A propos butów - takie, które IMHO ¶wietnie pasuj±, produkuje lubelski Protektor (www.protektor.lublin.pl), znany jako producent obuwia na potrzeby slu¿b mundurowych. Na ich stronie jest o wiele mniej niz oni rzeczywiscie produkuj± - wiem, bo odwiedzam czasem ich sklep firmowy. Mieli nawet kiedys trzewiki za kostkê na skórzanej podeszwie.
Rabiega maj preszes
Ktos wie gdzie lezy to moje ukochane zadupie
Tyle ze ja teraz co najwyzej po Lodzi pobiegac moge :P ale juz niedlugo wakacje znow beda wakacje...
Co do butow wolalbym jednak nizsze trzewiki wiesniak/miastowy w oficerkach traci troche
tylko za Chiny nie wiem gdzie takie dostac (dziadek chyba ma nowki jeszcze ale pewnie 42 )
Re - Borg.
Jak widzisz, jest dwóch piekarzan na Fresze
.
Co do butków - jest comiesiêczny targ staroci w Bytomiu ( choæ ja bym takiego ciffa nie za³o¿y³ ).
S± te¿ szwedzkiej armii buty, na allegro - nówki sztuki, za niewielkie pieni±¿ki, wygl±daj± ca³kiem archaicznie.
Te szwedzkie buty maj± usztywnione czuby, co jednak nadaje ca³osci wygl±d trochê inny.
Wiem, wiem, ale przypominaj± nieco WH.No i s± nowe...dla mnie to nie bez znaczenia - kurtkê , czapkê, spodnie - mo¿na dok³adnie wyczy¶ciæ i wypraæ - i ubraæ bez obrzydzenia.A ja u¿ywanych trepów bym nie wdzia³ .
Dla mnie kusz±ca jest ta ¶wie¿a i nieskrêpowana dowolno¶æ w odtwarzaniu le¶nego ludka.Bez weryfikacji ikonograficznej, bez ¼róde³, bez potwierdzeñ.
Taki odtwórczy relaks bez presji wszechobecnych ³owców "mroku" - i do tego jaka intelektualna perwersja, skoro sam na codzieñ w odtwórstwie ów "mrok" z upodobaniem ³owiê i piêtnujê.
I tak, gdy wiosn± ¶niegi odtaj±, powêdrujê w las, a bardzo lubiê tak± formê odpoczynku, ³±cz±c to z rekreacj± historyczn±.
Pozdrawiam.
Noooo...to sam ze sob± podyskutujê, czy jak...
?
Wymy¶li³em sobie, ¿e taki le¶ny ludzik to mo¿e jeszcze u¿ywaæ fantów wrze¶niowych - plecaczków, pasków, chlebaczków itd., to raczej trwa³e przedmioty s±. Sentymentem wiedziony ³eb zwieñczyæ mo¿e rogatywk± - to te¿ raczej d³ugowieczny element ubioru.Poza cywilnymi ciuchami - gacie lub kurtka WH zdarte z zawodnika dru¿yny przeciwnej - to na pewno towar lepszej jako¶ci ni¿ marynarka z garnituru na niedzielne wyj¶cie do ko¶ció³ka.
Je¶li umówiæ siê, ¿e ¿e ów ludzik takim pó¼nym hubalczykiem siê mianuje, to i butki z wrze¶nia jeszcze mu zosta³y.
Gdy przejrza³em ró¿niste wspó³czesne nówki sztuki, zauwa¿y³em, ¿e gdy z peerelowskich opinaczy odpruæ by opinacze
, by³yby ca³kiem podobne do przedwojennych sortowych trzewików.Zw³aszcza je¶li za materia³ wyj¶ciowy u¿yæ podkuwanych opinaczy kompanii honorowej WP.Ciekawe, jak to rozwi±zuj± odtwarzaj±cy Wrzesieñ ?
Noooo...to pogada³em sam ze sob±...
Rabiega napisl:
CYTAT
Sentymentem wiedziony ³eb zwieñczyæ mo¿e rogatywk±
Z opwiesci mojego dziadka wynika, ze gadzety wrzesniowe nie tylko sie pojawialy, ale byly wsrod partyzantow absolutnym przebojem i gdy tylko sie pojawaila mozliwosc, taki partzant zaopatrywal sie w nie.
Warto by siê dla kolorytu zastanowiæ kim by³ nasz partyzant przed wej¶ciem do oddzia³u, gdzie walczy³ i w jakiej porze roku. I tu mamy co najmniej kilka/ na¶cie ¶wietnych pomys³ów na rekonstrukcje. I mo¿e to byæ ca³kiem pracoch³onne zadanie. Mam w domu spor± kolekcje pamiêtników partyzanckich- g³ównie z rejonów kielcczyzny i gór ¶wiêtokrzyskich (ojciec lubi³ kupowaæ, niektóre naprawde fajnie siê czyta) st±d mam kilka pomys³ów- wszystkie zaczerpniête z tych¿e pamiêtników (¿eby nie by³o ¿e mrok
)
by³y ¿o³nie¿ armi polskiej- zazwyczaj oficer lub podoficer, czêsto wysoko postawiony w oddziale. Powinien mieæ duuu¿o gad¿etów wrze¶niowych i to oficerskich w³a¶nie (torba, mapnik, lornetka, vis itp.) Do tego kilka gad¿etów WH zdobycznych- przede wszystkim buty bo te najszybciej siê niszczy³y i zawsze zabierano je niemcom.
Dezerter z werhmahtu- zazwyczaj ¶l±zak, czasem kaszub (ale na Alzatczyka te¿ trafi³em) Napewno nie by³ tam oficerem, zazwyczaj posiada³ kompletny mundur swojej formacji (nie koniecznie frontowej- z tej ciê¿ko prysn±æ- lepiej np. jaki¶ aryle¿ysta p-lot) Do tego gad¿ety wyró¿niaj±ce go jako partyzanta- najczê¶ciej orze³ki i wogle czapki (he³my zaczêto wogule nosiæ dopiero podczas "burzy" wcze¶niej by³y niepraktyczne wobec braku walk z artyleri± i le¶nym nie chcia³o siê tego ¿elastwa nosiæ) W oddzia³ach zazwyczaj obs³ugiwali co bardziej skomplikowan± zdobyczn± broñ- np. km czy mo¼dzierze
Kolejarz/le¶nik- Bardzo popularne w oddzia³ach z racji tego ¿e te zawody aktywnie konspirowa³y i czêsto sz³y do lasu po "spaleniu". Ubiór to miks munduru odpowiedniej s³u¿by z strojem cywilnym.
harcerz- te¿ ca³a masa, g³ównie zdekonspirowanych cz³onków szarych szeregów ale tak¿e np. kursanci z "Agrykoli" na "praktykach"
. To dopiero weso³e- elemêty umundurowania harcerskiego mieszane np. z WH albo wojskiem polskim (rogatywki, spodenki harcerskie, getry, chusty w barwach dru¿yn- wszelkie znaczki w stylu lilijek, odznak za obozy sprawno¶ci itp.)
Miejscowy- czyli wiejski ch³opek z kieleckiego lub lubelskiego albo np. podhala. Mo¿e mieæ ca³± mase "ludowych" gad¿etów w³a¶ciwych dla regionu. Partyzantka najlepiej dzia³a³a na terenach Polski B (kieleckie, lubelskie, kresy) a tam w stroju codziennym wie¶niaków by³o ca³a masa regionalizmów i ludowo¶ci- zmieszaæ to z oporz±dzeniem WH i krasnej armii i mamy idealnego partyzanta lubelszczyzny
(np. w ³apciach z ³yka)
Rosjanin- jeniec i pó¼niejszy uciekinier z obozu jeniecko- koncentracyjnego. Bardzo zniszczony mundur radziecki z pocz±tków wojny plus zbieranina tego co da³ mu akurat oddzia³- czêsto uzbrajani w radziecki sprzêt w³a¶nie (bo byli przyzwyczajeni). Do tego harakterystyczna "obozowa" fryzurka (dzi¶ popularna w¶ród m³odzie¿y spod bloku, kiedy¶ raczej symbol upokorzenia)
Uffff siê rozpisa³em ale temat bardzo ciekawy
[quote="£ukasz P³aza"]Warto by siê dla kolorytu zastanowiæ kim by³ nasz partyzant przed wej¶ciem do oddzia³u, gdzie walczy³ i w jakiej porze roku. I tu mamy co najmniej kilka/ na¶cie ¶wietnych pomys³ów na rekonstrukcje. I mo¿e to byæ ca³kiem pracoch³onne zadanie. Mam w domu spor± kolekcje pamiêtników partyzanckich- g³ównie z rejonów kielcczyzny i gór ¶wiêtokrzyskich (ojciec lubi³ kupowaæ, niektóre naprawde fajnie siê czyta) st±d mam kilka pomys³ów- wszystkie zaczerpniête z tych¿e pamiêtników (¿eby nie by³o ¿e mrok
)
Hmm.... Konkretna postaæ, Kielecczyzna. To ja, je¿eli dojrzejê do rekonstruowania tej epoki rezerwujê sobie postaæ Mietka Moczara
No ja bym tam sobie innego partyzanta wybra³ ale co kto lubi
Re - £ukasz P³aza :
Bardzo mi siê podobaj± te wariacje dot. le¶nego ludka
.
Mo¿e by³by jaki¶ sposób bym zapozna³ siê z pamiêtnikiem owego partyzanta ¦l±zaka - dezertera z WH ? ( jakie¶ skany czy cu¶ ?). D¼wiêczny bêdê za odzew
.
My¶lê, ¿e powinienem podbudowaæ faktograficznie postaæ któr± próbujê stworzyæ.A mimo starañ i poszukiwañ trafiam tylko na dziadków z frontu wschodniego lub podkomendnych Erwina R. Sami s³u¿bi¶ci, ¿adnego, kurna, dezertera...
.
Pozdrawiam.
No, Bracie Borgu, jak Ty chcesz byæ z B.Ch. lub A.L., to ja, stary akowiec sie nie bawiê...
Ten pierwszy fason wydaje mi siê zbli¿ony do ruskiego z II W.¦.
K³aniam.
Po prostu mnie zastanawia na ile waciaki nadaja sie dla cywila
Obecnie chlopi/robotnicy czesto w takich chodza
nic czerwonego spokojnie Marku
CYTAT
Ja jeszcze w sprawie koktajlu Bora - Komorowskiego. Co¶ mi ¶wita ¿e o tym mówi³ Wo³oszañski - by³y rzeczywi¶cie skomplikowane. O ile pamiêtam to pod etykiet± na butelce zaklejone by³y jakie¶ substancje, które po rozbiciu szk³a - i tu nie pamiêtam - czy ³±czy³y siê z benzyn± i siê zapala³y, czy ³±czy³y siê miêdzy sob± a zap³on powstawa³ w wyniku tej reakcji, i dopiero wêdrowa³ do benzyny. Oczywi¶cie wszystko dzia³o siê w czasie setnej sekundy. Nie jestem chemikiem ¿eby napisaæ co¶ dok³adniej Smile
Chodzi o to ¿e na dnie butelki by³o trochê stê¿onego kwasu siarkowego (nie miesza siê z benzyn±) a na butelce by³a naklejona kopertka z mieszank± chloranu potasu z cukrem. Po rozbicu butelki kwas dostawa³ siê do chloranu potasu powoduj±c powstanie p³omienia który oczywi¶cie zapala³ benzynê. Zalety: butelki nie trzeba przygotowywaæ przez podpalenie knotka wiêc jest u¿yteczniejsza zw³aszcza w nocy bo nie zdradza pozycji rzucaj±cych przez widoczny ³uk p³on±cej szmaty. Ponadto mo¿na dowolnie d³ugo czekaæ z przygotowan± butelk± na w³a¶ciwy moment.
Wada jest taka ¿e rozbicie butelki powoduje samozap³on wiêc o wypadek nietrudno (potkniêcie siê, spadaj±ce ceg³y podczas ostrza³u itd.) to siê niestety tak¿e zdarza³o.
www.radoslaw1944.pl - polecam 29 lipca inscenizacja PWPW
Echhh Rabiego szkoda ¿e nie napisa³e¶ wcze¶niej na priva, ¿adko zagl±dam do tego dzia³u
Tak na szybko Jerzy Dajczer "Czarny" celowniczy zdobycznego km w oddziale AK "Spaleni" by³ ¶lazakiem bodaj z bytomia- dezerterem
Porucznik Adolf Szkonter "Bystry"- dowódca oddzia³u kolejarz ze ¶l±ska, do lasu poszed³ prosto z pracy w mundurze kolejarskim
Witam.Co do tematu ubioru partyzanta to faktycznie szerokie pole do popisu.Sporo tych regionalizmów-w³asciwie co byc nie ubra³ bedzie ok.Tak w temacie he³mów partyzanckich to owszem raczej starano siê ich zbyt czesto nie uzywac-choæ jakis czas temu trafi³em na kileczczyznie he³m niemiecki z partyzanck± przeróbka.Na czole nalutowano wrzesniowego orze³ka i he³mik by³ przemalowany na inny kolor-¿eby odróznic od niemców.Moge podes³ac zdjecia jak kto¶ bedzie zainteresowany.Granaty nie tylko gammony,sporo trafia³o sie ,,naszych,,z przed 39 roku,brytyjskich millsów(mozna niedrogo teraz je dostaæ) a i spotyka³em sie podczas czyszczenia ziemianek z ca³a gama samoróbek.Ale w sumie to temat rzeka..jako ciekawostke podsy³am foto takiego patentu który ostatnio wy³uska³em po kieleckiej AK.Granat konspiracyjny zrobiony z papy,tektury,drutu i scinków metalu.Z opowiadañ starych partyzantów wiem ze odzyskwano spore ilo¶ci sprzetu z wrzesnia 39.Na wyscigi z niemcami szabrowano i ukrywano co sie tylko da³o z pobojowisk...
Poszpera³em w zdjeciach i podsy³am fotki tego he³miku.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.