Proszê o przeniesienie tematu do Kalendarium
Witam...
W³asnie zakoñczy³ siê II turniej ³uczniczy na zamku w Rabsztynie, szkoda ¿e nie jest to troszkê bardziej rozrleklamowana impreza bo by³em tam po raz drugi i znowu spêdzi³em tam bardzo mi³e chwile. Organizatorami s± Dru¿yna Saigheadh oraz Dru¿yna Wojów Wi¶lañskich Krak - co odbija siê do¶æ znacznie na sk³adzie "rasowym" uczestników ale mimo ¿e mieli¶my stroje pó¼ne to czulismy siê jak u siebie.
Turniej w odró¿nieniu od roku poprzedniego trwa³ dwa dni dziêki czemu organizatorzy mogli jeszcze bardziej popu¶ciæ wodze fantazji w wymyslaniu kolejnych konkurencji ³uczniczych - nie moglismy sie wiêc nudziæ. Do turnieju stanê³o 38 zawodników - na uwagê zas³ugje fakt ¿e sporo by³o ³uków historycznych - g³ównie produkcji Bogdana Popka - który sam równie¿ by³ obecny i to jego ³uk by³ nagrod± za pierwsze miejsce. Wyniki by³y zapisywane wêglem na wielkim kawa³ku skóry a niezmordowani komentatorzy zapewniali atmosferê tak, ¿e nawet publiczno¶æ nie mog³a siê nudziæ - a czêsto tak sie dzieje podczas turniejów ³uczniczych.
Juz po pierwszym dniu wy³onili siê dwaj g³ówni pretendenci do g³ównej nagrody - Herman z Bielska i Dobromir vel Rosomak. Kokurencje pierwszego dnia to - standardowe strzelanie do tarczy z pozycji stojacej, strzelanie do tarczy z konia ( w postaci zawieszonej belki) oraz strzelanie do bujaj±cego siê worka - nadal bêdê siê upiera³ ¿e naprawdê celowa³em w t± linê od worka mimo ¿e liczni malkontenci próbowali mi wmówiæ ze by³ to czysty przypadek .
Drugi dzieñ - strzelanie ze s³upka, strzelanie zza pawê¿ników do blanek zza których wystawa³y g³owy wroga ( w postaci kapusty) dodatkowym utrudnieniem by³o to ¿e trzeba by³o mieæ na rêce tarczê i he³m na g³owie - tego ostatniego nie oszczêdzono nawet dziewczynom, oraz fina³ - strzelanie do tarczy poprzez wiklinowy pier¶cieñ.
Zwyciêzc± okaza³ siê drugi po pierwszym dniu Dobromir (Rosomak) - dramaturgia by³a ogromna - zdecydowa³a ostatnia strza³a, drugi by³ Herman z Bielska a trzeci Piotr Sobstel.
Posumowuj±c - spêdzi³em dwa dni w dobrym towarzystwie a na dodatek robi±c to co lubiê najbardziej czyli strzelaj±c z ³uku. Oczekuj±c na kolejny Rabsztyn powspominam sobie ogl±daj±c zdjêcia - oto kilka próbek...