Zdradzê Wam "sekret" sk±d ja biorê koraliki... Z tego, co widzê, wiêkszo¶æ znajomych tak robi, ale nie zaszkodzi opisaæ na wszelki wypadek
A wiêc idê wam ja do sklepu indyjskiego i grzebiê tam... niektóre sklepy tego rodzaju maj± mnóstwo paciorków szklanych i ko¶cianych - albo z kamieni pó³szlachetnych, równie¿ z karneolu jak na zdjêciach - do wyboru do koloru. Niestety 90% z kupionych absolutnie nie nadaje siê do wczesnego stroju, ale zawsze co¶ siê odsieje - i jeszcze mo¿na sie powymieniaæ z kole¿ankami
Te odrzucone paciorki wrzucam sobie do takiego worka i w sumie te¿ nie marnuj± siê: mo¿na zrobiæ z nich sobie ró¿ne "cywilne" kompozycje, obszyæ nimi jaki¶ podarunek etc.
Obecnie moja kolekcja znajduje siê w obcych rêkach - do 24 wrze¶nia. Jak ju¿ do mnie wróc±, wsadzê je do skanera i pode¶lê
Ocenicie sami, na ile ró¿ni± siê od wykopaliskowych.
Wprawdzie ciê¿ko jest dostaæ takie piêkne wzorzyste, ale bywaj± z paseczkiem, szlaczkiem lub dwoma.