Mo¿e nie jestem jakims tam ekspertem, ale co mi tam...
Nakrêci³em prochu czarnego dziesi±tki kilogramów, oto gdzie znale¼æ sk³adniki:
+ SALETRA POTASOWA -
rze¼nie, tam jest ona do kupienia w papierowych woreczkach (jak kisiel). Saletra do peklowania miêsa
(nale¿y podkre¶liæ, ¿e saletra jest ekstremalnie higroskopijna i MUSI byæ trzymana zdala od wilgoci!!!!).
+ SIARKA -
sklepy ogrodnicze, siarkê stosuje siê do zasiarczania gruntów (folii i szklarni) przeciw szkodnikom takim jak krety i nornice.
+ CARBON (w jakiejkolwiek postaci - najlepiej 100%) - wygrzebaæ s±siadowi
z komina, lub kupiæ
wêgiel drzewny do grilla (NIE BRYKIET!!!). Tam jest czasami dobrej jako¶ci wêgiel drzewny (sprawdziæ, musi byæ CZARNY bez ¿ó³tych plamek!)...
Oprócz metody "na mokro" proponuje metodê m³ynów z drewnianymi i stalowymi kulami. Stalowymi kulami w specjalnym m³ynie mielimy ka¿dy sk³adnik oddzielnie. Potem za pomoc± drewnianych kul w tym samym bêbnie mieszamy sk³adniki
DOBIERAJ¡C PROPORCJE WAGOWO, NIE OBJETO¦CIOWO!!!!
Wiadomo, ¿e robienie prochu bez koncesji daje "z bañki" prawu, ale co powiecie o kuszach, mortarach i hakownicach???
Prawo ssie!
Pozdrawiam!