Witam.
Mo¿e by¶my tak wymienili siê do¶wiadczeniami jak przygotowaæ swe grzeszne cia³a do sezonu rycerskiego. Nie chodzi mi tutaj jednak o fechtunek, lecz o kondycje i wytrzyma³o¶æ, która, moim skromnym zdaniem, odgrywa niepo¶redni± rolê. Tzn. jak æwiczycie. Sz³ysz³em o koledze wcze¶niaku, który w pe³nym rynsztunku z tarcz± i mieczem biega dooko³a stadionu. Mo¿e spêdzacie godziny na si³owni, albo w domach robicie pompki i przysiady? Czy warto æwiczyæ w zbroi, czy mo¿e bez niej?
Ja osobi¶cie wchodzê sobie na 8 piêtro do mieszkanka i uwa¿am, ¿e to dobry trening na nogi. Ale mo¿e kto¶ zna lepsze sposoby? Mo¿e co dwa pietra powinienem robiæ 20 pompek
Uprzedzaj±c krtykê, nie uwa¿am tematu za spó¼niony, na Grunwald mo¿na jeszcze przez pó³tora miesi±ca nie¼le poæwiczyæ.
Pozdrawiam.

Dobra jest zasada ¿e najmniej niebiezpieczne dla naszego cia³a jest nasze w³asne cia³o, Ergo, æwiczymy generalnie bez przyrz±dów. Poniewa¿ ¼le dobrane obci±¿enia mog± doprowadziæ do uszkodzenia miêsni, ¶ciêgien. Na nogi i pojemno¶æ p³uc, hinduskie przysiady. Raz dziennie jedna seria do bólu. Ja jestem cienki robiê 200, ch³opaki z naszego bractwa trzaskaj± 600. Dobre s± popmki te¿ zwane hinduskimi. No i systematyczno¶æ do podstawa. Æwiczymy ca³± zimê i to nawet wtedy intensywniej.

Przykro mi, ale nie wiem co to s± hinduskie przysiady i pompki. By³bym wdziêczny za opis tych æwiczeñ.
Pozdrawiam

Znajomo¶æ angielskiego + Google
http://www.cbass.com/Furey.htm
Nawiasem mówi±c, cholernie mêcz±ce...

No je¶li chodzi o trening ogólnorozwojowy to mogê sie wypowiadaæ
Zasadniczo 1,5 miesi±ca to niewiele, ale zawsze co¶. te hinduskie pompki i przysiady wygl±daj± ciekawie - dzi¶ je wypróbuje. Mogê te¿ zaproponowac robienie pompek na krzes³ach - tzn: stwiamy dwa krzes³a na szeroko¶æ ramion rozstawionych do pompek, trzecie tak by by³o nañ mozna stopy postawiæ i jazda, schodzi sie jak najg³êbiej i do góry - ciê¿ki jak cholera po pewnym czasie sie robi.

Teraz to ju¿ du¿o nie da, ale ogólnie bardzo dobrym pomys³em jest basen. Zwyk³e p³ywanie w ta i spowrotem przy staraniu sie zachowania poprawnej techniki - czyt przedewszystkim z przodu i z ty³u wyci±gniête rece i nie rozczapierzaæ d³oni. Dla bardziej zaawansowanych polecam tzw ³apki (kawa³eki pleksy nak³adane na d³oñ) zwieksza opór i nie¼le ogóln± kondycje wyrabia. Trener kiedy¶ nam kaza³ plywac z wiadrami przywi±zanymi do pasa

Bieganie - na to jest zawsze czas. Biegaæ mo¿na nawet przez 15 mn i nie zostanie to obojêtne dla organizmu. Choæ najlepiej jest se pobiegaæ tak ze 45min najmniej. Co do biegania w obci±¿eniu - ja biegam w 7-dmio kilogramowej kolczudze i nic mi nie jest. Ale bieganie w pe³nym uzbrojeniu.... dla tych co ju¿ d³ugo to robi± tak. Jak ju¿ to stopniowo zwiêkszaæ ciê¿ar. A je¶li ju¿ chcemy stosowaæ takie dopalacze to najpierw np w czyms co nie przepuszcza powietrza - mo¿e w przeszywnicy (jedna laska jak by³a zagruba to musia³a z nogami ofiniêtymi foli± do kanapek biegaæ - kanapki potem by³y pycha ) Czlowiek znacznie szybciej siê mêczy w takim czym¶.

Dobrym æwiczeniem zw³aszcza do walki jest sama walka. Czyli poprostu ci±g³y sparing, np. 5 razy po 5 minut z 3 minutami przerwy pomiêdzy. Walka bez specjalnego starania sie na wyrafinowane ciosy czy trafienia - poprostu zeby ci±gle sie intensywnie ruszaæ przy zachowaniu sta³ego rytmu i poprawnej techniki - ciê¿ej chyba ju¿ trudno.

Oczywio¶cie to s± moje pogl±dy, ja to stosujê i wiem ¿e mnie to s³u¿y. Choæ chêtnie sie dowiem co inni robi±.
Pozdrawiam wszystkich masochistów....

Nazgul

P³ywanie z ³apkami jest faktycznie niez³e. Wymy¶li³em te¿ wynurzanie z ³apkami: opadamy na dno i wykonuj±c energicznie machniêcie oboma ramionami staramy siê wynurzyæ a nawet wyskoczyc ponad wodê, powtarzamy do bólu. Bieganie z obci±¿eniem szkoda krêgos³upa.

Jarek P.

hehehehe, ja kiedys robilem pompki w 13kilowej kolczej - niezla jazda, przestalem sie garbic na jakies 15 mnut.

ilm

.

Przed sezonem i w trakcie nie wolno zapominaæ o rozci±ganiu podstawowych partii mie¶ni i ¶ciegien i rozgrzewaniu stawów. Oczywi¶cie aby siê rozci±gaæ trzeba najpierw dobrze rozgrzaæ (bieganie, pajacyki itp) wszak miêso najlepiej obrabia siê na gor±co

¦wiête s³owa z t± rozgrzewk± i stretchingiem, tj. rozci±ganiem. Od siebie dodam, ¿e najwiêcej uwagi winni¶cie wszyscy po¶wiêciæ dodatkowo na maksymalne "rozruszanie" stawów - zw³aszcza NADGARSTEK, ³okieæ i kolanko (w tej w³a¶nie kolejno¶ci wa¿no¶ci) - oczywi¶cie po wstêpnym rozgrzaniu i "rozci±gniêciu" ca³ego cia³a (mniej wiêcej). Dopiero potem mo¿na przej¶æ do klasycznej "si³ówki" i/lub potrenowaæ "bojowo".
Pozdrawiam
CICHY
Ps. Pomachanie "na sucho" mieczem, toporem czy innym wynalazkiem lub kilkukilowymi ciê¿arkami te¿ nikomu nie zazkodzi. Odradzam si³owe "wyciskanie" du¿ych ciê¿arów - zyskacie statyczn± si³ê a stracicie dynamikê - o tym, ¿e energia uderzenia jest wprost proporcjonalna do kwadratu prêdko¶ci nie muszê chyba nikomu przypominaæ...

a najlepiej jest cwiczyc caly rok a nie tylko przed i w trakcie sezonu

.

racja racja ....
dlatego cwiczmy
i pijmy

caly rok

Pozdrowki
AdamS

PS

Michale swietny cytat

Popieram trening caly rok, ja lubie sie katowac na poczatek rozgrzewka skakanka walka z cieniem jakies rozciaganko... potem mieczyki w lapska i najpierw wymachy do przodu, nastepnie kolowrotki z zamknietymi dlonmi w przod i w tyl po pare minut potem krecimy kó³eczka przed sob± od najwiekszych do najmniejszych (dobrze robi na nadgarstek i ogólnie cale ramie) , przyzwyczajamy nadgarski do przeci±¿eñ. Po tych wygibasach jedziemy kazdy cios po 30 razy ( wyczytalem w jakims marines manual ze dopiero po 28 wchodzi w caban i lapiemy odruch) oraz bloki , tez po 30 razy ka¿dy. Do tego dochodzi praca nóg czyli poruszanie sie po s³awnym kó³ku przód ukos lewy ukos prawy etc. robimy to jak najszybciej. Probonuje robicz tez ugi-bugi na biodra czyli wyrzucanie bioder na zmiane szybko..nie musze chyba powtarzac jak bioderka sa wazne przy klepaniu...ufff to tyle na poczatek...pozniej mozemy stosowac kombinacje i walke z cieniem czyli cios-blok cios etc. plus praca nog i bawic sie do woli...Ja osobiscie dorzucam jeszcze 4 razy w tygodniu silke czyli machanie sztangielkami dla wzmocnienia... i tak caly rok bez przerwy ... za 3 lata beda efekty pozdrawiam

Tak rozci±ganie jest wa¿ne, jednak odradza³bym zbyt mocne - bardzo ³atwo sobie zrobiæ krzywdê. Jedna dziewczyna sobie kiedy¶ przy rozci±ganiu kolano sobie rozwali³a - dwa lata to leczy³a i chyba ie do koñca skutecznie. Popieram te¿ duuuuuzy rozs±dek na si³owni - pomijaj±c kwestie dynamiki - pakowania na chama szkodzi na kregos³up jesio bardziej ni¿ bieganei z obici±¿eniem
Co do æwiczenia nóg - kumpel kiedy¶ z zapa³em trenowal koszykówkê - do treningu nóg u¿ywal obci±¿ników zapinanych na kostkach i tak biega³ po boisku gr±³ itd przez dwie godziny. Nie ejstem pewien ajk to dzia³a na kolana, ale pobieganie ze 2kg na ka¿dej kostce z podnoszeniem kolan do konta 90 stopni by³o by niez³e - mo¿e kto¶ próbowa³?? Podobnie z si³± rak mo¿na robiæ - obci±¿enia dodatkowe - ze dwa kilo wiêcewj ni¿ w czasie normalnej walki i pomachaæ broni±, ale bez przesady, trza by wyczuc optymalne obci±¿enia.
Co do skakania w basenie - my to dla zabawy robili¶my - przy moich treningach (p³ywa³o sie tu i tam )to by³o przyjemno¶ci±. próbowali¶cie na g³êbokim?? W sumie nie¼le wchodzina wyprostowanych rêkachpowiesiæ sie na scianie i podci±gn±æ bez udzia³u nóg tak by wyj¶æ z wody, nastêpnie wskoczyæ z powrtotem ale wybijaj±c siê tak by jak najdalej i tak ze dwadzie¶cia razy. Dobrze robi na dynamike nóg i si³ê r±k. Je¶li chce sie poæwiczyc szybko¶æ reakcji to sygna³ do skoku niech daje kto¶ stoj±cy obok.
Teraz jesio co do trenowania ca³y rok - wie¿ci mi ¿e to mêczy jak cholera :D Ja po 5 latach treningów non stop wymiêka³em. Pozatym dobrze jest po zakoñczeniu sezonu daæ sobie na jaki¶ iesi±c dwa spokuj. Cia³o musi wypocz±c, ¿eby siê nie zapa¶æ ca³kowicie to biegaæ troszke i siê rozci±gaæ np - alee nie tak jak normalnie i startowaæ z tego okresu stagnacjii w progresywnej intensywno¶ci æwiczeñ. Ale tow sumie wymaga wiêkszej wiedzy trenerskiej wiêc nie umiem nic konkretnego o tym powiedzieæ.

A jeszcze jedno: skaczcie ¿abkami - czyli robimy przysiad tyle ¿e zamiast wstaæ skaczemy z tegoprzysiadu ±dujemy na nogach i znów i znów, po trzydziestu razach zgon juz mo¿e byc a jak sie na schodach to robi to totalna masakra


To narazie tyle. jak wpadne na co¶ ciekawego to napisze, lub jak kto¶ co¶ ciekawego napisze to siê odniosê.

Co do æwiczeñ z obci±¿nikami na nogach - 2 kg to zdecydowanie za du¿o. W zupe³no¶ci wystarcza dodatkowe 1/4 kg na koñczynie. Szkoda stawów kolanowych i biodrowych, nie mówi±c ju¿ o tym, ¿e mo¿na siê w ten sposób nabawiæ chronicznego zapalenia ¶ciêgien. Ja sobie wykona³am takei obci±¿niki ze splotu kolczego, który obszy³am grubym p³ótnem i przyszy³am ta¶my na rzepy - sprawdzaja siê genialnie. Co do æwiczeñ si³owych popieram, ¿e g³upot± jest wyciskanie du¿ych ciê¿arów - powoduje to przyrost grubo¶ci poszczególnych w³ókien miê¶niowych, a w mniejszym stopniu ich ilo¶ci, nie mówi±c ju¿ o obci±¿eniu stawów. W efekcie traci siê si³ê dynamiczn±, która jest podstw± w ka¿dej sztuce walki, a nabiera bezproduktywnej masy miê¶niowej w tym typie wysi³ku fizycznego (tzw. mieszany, gdzie zachodz± przemiany tlenowe - np. spalanie t³uszczów, oraz beztlenowe, gdzie produktem jest mleczan).
W ogóle polecam ksi±¿kê "Combat Conditioning" - jest to wspania³y zestaw æwiczeñ wspomagaj±cych dla osób æwicz±cych sztuki walki. Polecam te¿ skakanie na skakance (bardzo dobrze poprawia wydolno¶æ organizmu oraz wzmacnia stawy skokowe i kolanowe), p³ywanie, wspinaczkê ska³kow±, dynamiczny trening si³owy z niewielkim obci±¿eniem, pompki, podci±ganie na dr±¿ku oraz æwiczenia rozci±gaj±ce - podnosz± one bardzo elastyczno¶æ ¶ciêgien, zmniejszaj±c ryzyko ich kontuzji. I jeszcze - miê¶nie brzucha, to jest chcia³am powiedzieæ miê¶nie piwne Warto je wzmocniæ, niekoniecznie poprzez picie tego¿ trunku (co nie oznacza, ¿e trunek ten jest niewskazany
W okresie intensywnych treningów wa¿ne jest te¿ dostarczenie organizmowi odpowiednich ilo¶ci soli mineralnych - szczególne znaczenie ma tutaj magnez - czêsto jest tak, ¿e w po¿ywieniu nie jeste¶my w stanie go dostarczyæ w odpowiedniej ilo¶ci, dlatego warto za¿ywaæ dodatkowo preparaty z magnezem - rozpuszczalny magnez Krugera w zupe³no¶ci wystarcza :-)

Pozdrawiam

Bez urazy ale od¿ywki nie s± dobrym rozwi±zaniem - s± drogie i rozwalaj± w±trobe. I tak sobie przeczyta³em jesio raz i swoje wypowiedzi i innych i to co tu piszemy powoli siê przeradza w trening jaki przechodzi³em trenuj±c niemal¿e zawodowo Ale w sumie czegó¿ siê nie robi dla sportu
Co do piwa - zmniejsza zakwasy (testwoali¶my - dzia³a nawet trener popiera³ ) jednak niestety wyp³ukuje magnez.
Ale nie ma co sie martwiæ - porz±dna impreza która sie nie ogranicza jedynie do siedzenia i picia czasem jest lepszym treningiem ni¿ mo¿na sie spodziewaæ

Ja nie pisa³am o od¿ywkach, tylko o rozpuszczalnym magnezie - to s± dwie ró¿ne sprawy... Tubka 20 tabletek "Magnesium" Krugera kosztuje ok. 4 PLN i jest do dostania w normal;nych sklepach spo¿ywczych. Co do od¿ywek - osobi¶cie jestem przeciw - jest to moim zdaniem ³adowanie w siebie chemii, zupe³nie niepotrzebnie.
Ale zapewniam Ciê, ¿e preparaty soli mineralnych - czyli ich roztwory wodne, przez proces trawienia, w tym i przez w±trobê nie przechodz±, tylko od razu s± przyswajane i trafiaj± tam, gdzie trzeba :-D A po co cierpieæ z powodu np. skurczów miê¶ni? (szczególnie wa¿ne w okresie sezonu - wraz z potem wydalane s± du¿e ilo¶ci soli mineralnych).

Pozdrawiam

Przepraszam nie zrozumia³em do koñca
Rozpuszczalniki s± oczywi¶cie jak najbardziej w porz±dku, choæ osobi¶cie nie biore ¿adnych preparatów, ale to kwestia gustu.

Piwo jest przereklamowane - lepiej zje¶æ witaminê C. Efekt lepszy (przynajmniej je¶li chodzi o miê¶nie).

Co do trenowania - polecam Charles Staley "Science of Martial Arts Training" jako doskona³y podrêcznik jak trenowaæ, przygotowywaæ siê na sezon (np. turniejowy), rozplanowywaæ treningi pod tym k±tem etc.

Feniksie bez urazy ale... jie wyobra¿am sobie kufla z tabletkami :P