Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Wierzenia Celtów
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Ludzie i spo³eczeñstwo
Mara
Witam!
Bardzo zale¿y mi na poznaniu ceremonii ¶lubnych Celtów irlandzkich (b±d¼ w ogóle Celtów). Bardzo proszê o pomoc w tym temacie, bo jak dot±d spotka³am siê z dosyæ pobie¿nym opisem tego wydarzenia.
Z góry dziêkujê
Liadain
Witam
Ciê¿ka sprawa. Kilka dobrych lat temu równie¿ tego szuka³am - niestety obecnie nie pomnê w jakiej ksi±¿ce nalaz³am te informacje i z jakich ¼róde³ autor korzysta³ icon_sad.gif - tyle tylko, ze ksi±¿ka by³a do¶c stara, dotyczy³a ogólnie slubów , czy zwyczajów w¶ród róznych ludów i znalaz³am j± we wroc³awskim Ossolineum (gdyby poszukaæ w dziale etnografia czy zwyczaje, pewnie by siê znalaz³a).
Fragment ksia¿ki dotyczy³ ¶lubu w¶ród jednego z plemion celtyckich w Galii. Otóz zapraszano do przystrojonego zielem domu panny m³odej zalotników i ugaszczano ich. Panna m³oda wybiera³a spo¶ród nich przysz³ego mê¿a i czêstowa³a go napojem, po czym nastêpowa³o weselisko.
Niewiele tego icon_sad.gif Ale mo¿e jaki¶ etnolog wiedzia³by wiêcej gdzie takich informacji szukaæ icon_sad.gif

Pozdrowienia
Liadain

PS Czy¿by szykowa³ siê jakis ¶lub w RR? Jesli tak - ¿yczê powodzenia pijacy.gif .
Mara
Ha! Tu jest problem, ¿e ja jestem etnologiem szef.gif Tyle, ¿e w tym momencie jestem odciêta i to raczej definitywnie od dobrych bibliotek. Tak to jest, gdy cz³owiek koñczy studia bum.gif

W literaturze ¶lub celtycki jest raczej dosyæ ogólnie opisane, brakuje samej formy, a mnie interesuje g³ównie sama ceremonia ¶lubu, jak np. u Szkotów przysiêga przysz³ych ma³¿onków nad p³yn±c± wod±.

Có¿, bêdê jeszcze szukaæ read.gif
ROBIN CHODD
,,<<Celtowie>>U Celtów ¿ywe by³y elementy kulturowe charakterystyczne dla materiarchatu.
Reliktem animastycznego kultu o¿ywionych si³ przyrody by³a rozpowszechniona

.Czê¶æ licznych duchów ¿eñskich patronuj±cych
ró¿nym fenomenom natury,kult matek opiekunek.Powa¿n± rolê odgrywa³y
bóstwa ¿eñskie . Epona wyobra¿ana na koniu z kluczem w rêku uchodz±ca
za bóstwo opiekuñcze koni by³a odpowiednikiem wielkiej matki bogini ziemi .Rhianon p³odnego bóstwa ¿ycia o chtoniczym zarazem charakterze
opiekunki ¶wiata zmar³ych atrybutem ¿eñskiego bóstwa p³odno¶ci by³
miêdzy innymi kocio³ obfito¶ci , naczynie plonów s³u¿ace miêdzy innymi do chrzcielnych k±pieli wskrzeszaj±cych do nowego ¿ycia:poddawali siê im w rytuale m³odzieñcy którzy,musieli uprzednio dowie¶æ swej dojrza³o¶æi .upolowaniem g³owy wroga.Jedn± bowiem z Osobliwo¶ci obrzêdów Celtyckich by³ kult odpowiednio preparowanych i przechowywanych np:w sanktuarium.Entremont czaszek ludzkich a motyw g³owy ludzkiej jest najczêstrzym powszechnie stosowanym elementem dekoracyjnym w zdobnictwie Celtyckim.Równie¿ inne ¿eñskie bóstwa mia³y atrybuty zwierz±t.
Arduicnna-dzika,Artio-nied¿wiedzia,Nantosvelta-kruka równie¿ bóstwa mêskie mia³y takie atrybuty i tak np:Sucellus-Psa.Segomowi towarzyszy³
W±¿.Prawdziwy g±szcz politeistycznego panteonu bóstw celtyckich ukazuje
ogromn± liczbê wyobra¿anych niekiedy w archaiczny sposób w powstaci
zwierz±t bogów poszczególnych drobnych plemion .Interesuj±cy fenomen
wielotwarzo¶ci niektórych bóstw celtyckich mo¿e byæ przejawem scalania
siê kilku bogów poszczególnych po³±czonych w jeden wczesnopañstwowy
organizm polityczny , co w rezultacie doprowadzi³o do pajawienia siê
w tym kilkuplemiennym organizmie jednego wspólnego dla kilku plemion
boga o kilku g³owach czy twarzach bêdz±cych wspomnieniem pocz±tkowego
wielobóstwa .Na szczególn± uwagê zas³uguje instytucja druidów kap³anów-mêdrców,wieszczbiarzy,wybitnych nauczycieli m³odzie¿y dostojny
stró¿ów tradycji narodowej wp³ywowych osobisto¶ci politycznych tworzacych j±dro klasy panujacej u Celtów w Irlandii wystêpuj± nawet kap³anki.Kolegia druidów sprawowa³y w³adzê s±downicz± i przejawia³y ¿yw± aktywno¶æ polityczn±.Szerzeli te¿ Oni wiarê w nie¶mielterno¶æ duszy i ¿ycie pozagrobowe.Czo³owe miejsce zajmowa³a agrama sk³adano te¿ krwawe ofiary Esusowi ofiarowano ludzi wieszanych na drzewach .W¶ród przyborów rytualnych wa¿ne miejsce zajmowa³ kocio³ w którym,wa¿ono piwo .Specjaln± Czci± cieszy³y siê ¿ród³a lecznicze którymi,opiekowa³a siê SIRONA MIEJSCU.Kultu to g³ównie ¶wiête okrêgi z grobem herba przeksztu³aj±ce siê z biegiem czasu w okaza³e .Sanktuaria znane zw³aszcza z Roguepertuse i Entremont.
Hyginus
Jezu Kry¶cie, có¿e¶ Robinie nawypisywa³??? shocked.gif Pomieszanie z popl±taniem, przyprawione odpowiedni± doz± b³êdów stylistycznych oraz katastrofalnie zbudowanych zdañ sprawia, ¿e niewiele mo¿na z tego wywnioskowaæ...
"U Celtów ¿ywe by³y elementy kulturowe charakterystyczne dla materiarchatu..." - np. co? Wiesz, kult p³odno¶ci, którego manifestacj± by³o praktycznie zawsze tworzenie przedstawieñ ¿eñskich istot nadprzyrodzonych nie o oznacza automatycznie wystêpowania matriarchatu (bo chyba to masz namy¶li pisz±c materiarchatu...) jako dominuj±cego systemu spo³eczno-kulturowego, a je¶li w literaturze, z której korzystasz pisze co¶ o pierwotnym, paneuropejskim b±d¼ globalnym matriarchacie - siêgnij po co nowszego...
"Reliktem animastycznego kultu o¿ywionych si³ przyrody (...)" - chyba animistycznego???
"Jedn± bowiem z Osobliwo¶ci obrzêdów Celtyckich by³ kult odpowiednio preparowanych i przechowywanych np:w sanktuarium.Entremont czaszek ludzkich (...)" - ta, osobliwo¶æ, i to przez wielkie "O" crazy.gif Osobliwo¶æ wzglêdem czego? O np. Papuasach nie s³ysza³? dunno.gif

Nie chcê siê czepiaæ, ale wypada³oby, ¿eby Robin po wytrze¼wieniu szczerba.gif przeczyta³ jeszcze raz swojego posta, i "nieco" go skorygowa³... read.gif
eRemita
do³±czam siê do oburzenia; mniemam w takim razie, ¿e ksywa jak± sobie kolega przybra³, jest równie¿ wynikiem b³êdu nie tylko orotograficznego.

no mercy no regret

eRe
Przemur
W³a¶ciwie to mia³em ju¿ gotowy d³ugi post, w kórym niemi³osiernie objecha³em ROBINA za to "co¶". Ale pomy¶la³em sobie, ¿e mo¿e sobie odpuszczê (jestem bardzo zadziwiony swoj± postaw±). ROBIN, we¼ ch³opie napisz to jeszcze raz, porz±dnie, z sensem, po polsku, u¿ywaj±c przecinków, kropek i wielkich liter w odpowiednich miejscach, zmieñ uk³ad graficzny, bo ten mocno pachnie jakim¶ zabiegiem w stylu "kopiuj-wklej"(tylko sk±d Ty mog³e¶ co¶ takiego wytrzasn±æ?!), wywal to co napisa³e¶ i wykorzystaj dobrze opcjê edycji postu. A na koniec powiedz ile masz lat, bo ze stylu pisania nie dajê Ci wiele ponad 12. Bardzo dobrze, ¿e masz hobby, ale jak chcesz zrobiæ co¶ interesuj±cego, to przy³ó¿ siê bardziej.
Pozdrawiam.
Conn MacFergus
Hmm przyznam ¿e to co napisa³ Robin jest nieco nie na temat wzgledem tematu, ale dlaczego od razu taka nagonka??
Poza tym pozwole sobie stwierdziæ ¿e Panowie "Naganiacze:P" równie¿ bardzo temat zmieniaj±.
Chcia³bym prosiæ o powrót do tematu ceremoni ¶lubnej Celtów i nie tylko dlatego ¿e ów temat równie¿ mnie bardzo interesuje.

Co do ¶lubu w Irlandii to znalazlem kiedy¶ materia³y w necie na ten temat,ale niewiem czy sie przydadz± poniewa¿ dotycz± one wspó³czesnych obyczajów które jednak zawdzieczaj± sw± specyfike wp³ywom rdzennej kultury tego kraju a zatem celtyckiej. Dlatego te¿ wkleje linka tutaj jak ton na powrót odnajde.

Pozdrawiam wszystkich Celtów!!!
Pawe³ Lipnicki
Trochê DO RZECZY : Wierzenia Celtów , Iro-Celtów, Piktów i Cymrów o tyle s± nie³atwe do odtworzenia, ¿e -
po pierwsze: nie zostawili ¼róde³ pisanych, po drugie : to co o nich wiemy ( i z czego zaczerpn±³ równie¿ Robin Chodd)
wiemy od ich wrogów - si³± rzeczy jest to wiêc przybli¿one i subiektywnie nieprzychylnie opisane.
Co innego obrzêdy ¶lubu w Irlandii, Szkocji czy Walii - z tym, ¿e to ju¿ NIE s± obrzêdy celtyckie, nawet, je¶li chêtnie za takie uchodz±. W razie u¶ci¶lenia tematu (czy chodzi o Celtów brytyjskich, czy o pó¼no¶redniowieczn± Irlandiê, mo¿e co¶ bêdê móg³ pomóc w kwestii ewentualnej bibliografii do tematu.
Conn MacFergus
Je¿eli o mnie chodzi to na równi interesowa³y by mnie namiary zarówno na Celtów jak i na Irlandie.
Pawe³ Lipnicki
Ju¿ podrzucam - z tym, ¿e to w oryginalnym jêzyku (nie wiem, czy co¶ z tego by³o t³umaczone na nasz ) :
Miranda Green "The Gods of the Celts" (Gloucester, Allan Sutton, 1993)
" Celtic Myths" (London, Thames & Hudson,1992)
" The Celtic World" ( London, Routledge,1995)
Francoise Henry " Early Christian Irish Art" ( Dublin,Colm O' Lochlain)
James Simon " Exploring the World of the Celts" (London, Thames & Hudson,1993)
Graham and William Ritchie "Celtic Warriors" (Princes Risborough,Shire Publications,1985)

mo¿e jeszcze kto¶ dorzuci co¶ o Irlandii ?
Ananke
Przepis : " Wbij 5 minut pracy w GOOGLE, yahoo.co.uk, i inne. Wyniki przeczytaj, dobrze zamieszaj - i juz mo¿esz zacz±æ pisaæ tê pracê... Smacznego !!! tongue.gif "
Conn MacFergus
Wla¶nie pogrzebalem i znalaz³em ¿e bylo takie prastare wierzenie celtyckie ¿e pañstwo mlodzi przeskakiwali nad miot³± aby miec duzo zdrowego potomstwa. Obyczaj ten wzi±³ sie od mitu ,a raczej jednej z jego wersji gdzie Bogini Arianrhod poczê³a swoich synów Lleu Llaw Gyffesa i Dylana w³a¶nie przeskakuj±c nad miot³±.
Nantosvelta
Ja znalaz³am co¶ takiego: Trudno sobie wyobraziæ rado¶æ bez wolno¶ci, zw³aszcza mo¿liwo¶ci wyboru wspó³ma³¿onka. Chocia¿ spo³eczeñstwo celtyckie ho³dowa³o patriarchatowi i ojcowie na ogó³ aran¿owali ma³¿eñstwa córek, dziewczêta mog³y odmówiæ zgody na ten wybór.
Nawet wtedy, gdy dziewczyna mog³a wybraæ sobie mêza, mieszka³a nadal w pobli¿u swojej rodziny. Znacznie pó¼niejsze ¼ród³a irlandzkie ¶wiadcz± o tym, ¿e kobieta zawsze przynale¿a³a do rodziny, z której siê wywodzi³a, i utrzymywa³a z ni± siln± wiê¼, tak ¿e pochodzenie dziecka okre¶la³o najczê¶ciej imiê matki, chocia¿ mia³o ono prawo u¿ywaæ imienia ojca. Zwyczaj ten przetrwa³ a¿ do czasów chrze¶cijañskich: ¶w. Kolumba by³ zwykly nazywany synem Eithene. NawetJezus Chrystus by³ zwany synem Marii nie Bo¿ym.
Nie ka¿da kobieta mog³a dokonywaæ swobodnego wyboru, poniewa¿ obyczaj nakazywa³ ma³¿eñstwo z mê¿czyzn± nale¿±cym do tej samej warstwy spo³ecznej-takiej samej warto¶ci honoru, jak to okre¶lano w kodek¶cie irlandzkim. W ramach tego stosunkowo starego i prawdopodobnie szeroko rozpowszechnionego w¶ród Celtów systemu ka¿dego oceniano wed³ug urodzenia i stanu posiadania. Warto¶æ honoru odpowiada³a wysoko¶ci rekompesaty za doznane krzywdy, wiêc kobieta bogata otrzymywa³a wiêksze odszkodowanie, lecz musia³a równie¿ wiêcej zap³±ciæ, je¶li ona by³a winna.
Mityczna królowa iryjska Mebd z Connachty w ten sposób okre¶la³a idea³ mê¿czyzny:
Prosi³am aby w ma³¿eñstwie mê¿czyzna nie by³ sk±py,
ani zazdrosny, aby by³ nieustraszony.

Zaraz wiêcej ;)
Nantosvelta
Jak ma³¿eñstwo to i rozwód ;):
Poniewa¿ ¿ona nie wchodzi³a do rodziny mê¿a, mog³a go opu¶ciæ bez wiêkszych przeszkód.Gwa³t w ma³¿eñstwie uwa¿ano za wykroczenie równe gwa³towi pozama³¿eñskiemu, i by³ to dostateczny powód do rozwodu. Prawo rozwodowe by³o szczegó³owe i praktyczne: kobieta mog³a siê rozwie¶æ z mê¿em, gdy ten sprowadzi³ do domu kochankê, ale nie musia³a opuszczaæ domu. Je¿eli m±¿ wzi±³ drug± ¿onê, pierwsza mia³a przed ni± pierwszeñstwo pod wzglêdem statusu i prawa do maj±tku.
Powody do rozwodu: gdy m±¿ nie okazywa³ ¿onie szacunku, nie móg³ jej utrzymaæ, by³ impotentem, homoseksualist±, nawet z powodu jego oty³o¶ci (!), chrapania (!!) czy poprostu dla tego, ¿e wydawa³ jej siê odra¿aj±cy (!!!) Tak samo w drug± stronê (ma¿ móg³ opu¶ciæ zonê)-¿ona mog³a utrzymywaæ mê¿a. W przypadku rozwodu maj±tek by³ dzielony wzgodnie z warto¶ci± honoru.
Nantosvelta
Jeszcze taka ma³a ciekawostka:
W ¶wiêto Beltane: odbywa³y siê tañce wokó³ majowego s³upa, fallicznego symbolu boga. S³up wykonywano czêsto z drzewka u¿ywanego w Yule, którego ociosany pieñ bijano w ziemiê, a do jego szczytu przywi±zywano bia³e i czerwone wst±¿ki, reprezentuj±ce biginiê i boga. Mê¿czy¼ni i kobiety chwytali za koñce wst±¿ek i tañcz±c wko³o s³upa, splatali je ze sob±. M³odzie¿ zbiera³a kwiaty przez ca³± noc, w efekcie rankiem do osady powraca³y nowo po¶lubione pary, które zdecydowa³y siê na zwi±zanie r±k (odpowiednik pogañskiego ¶lubu). M³odzi chodzili od domu do domu, wymieniaj±c zerwane kwiaty za poczêstunek, staj±c siê w ten sposób zwiastunek odnowy Ziemi.

Wg. walijskich dni tygodnia: zawierania ma³¿eñstw nale¿y unikaæ w poniedzia³ek ("praca zaczêta w poniedzia³ek nie bêdzie trwaæ nawet tygodnia") i w sobotê (para, która siê pobiera w sobotê mo¿e nie prze¿yæ kolejnego roku) za to najlepsze dni na ¶lub to: wtorek i niedziela.

Adrian Devine, Magia celtów i wikingów, Aedeen Cremin, Celtowie
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.