Witam!
Na wstêpie chcê zaznaczyæ ¿e jestem pocz±tkuj±cym wiêc z góry przepraszam za ewentualne pisanie g³upot. Jestem zafascynowany broni± dwurêczn± a w szczególno¶ci mieczami dwurêcznymi. Aktualnie jestem na etapie dogadywania siê z kowalem co do koñcowej postaci miecza, a do tej pory æwiczyli¶my z koleg± jego dwójk±. Brakuje nam jednak materia³ów odno¶nie technik walki tym orê¿em. Co prawda znalaz³em krótki "podrêcznik" ale przedstawione tam postawy s± co najmniej dziwne. Czy istnia³y jakie¶ techniki (poza klasycznym ciosem zza g³owy ;) walki takim orê¿em? W jaki sposób mo¿na blokowaæ ciosy drugiej dwójki (zw³aszcza je¶li jeden woj jest prawo- a drugi leworêczny) albo szybszego l¿ej uzbrojonego przeciwnika? Bardzo proszê o jakie¶ informacje na ten temat.
W jaki sposób mo¿na bezpiecznie trenowaæ tak± broni±? (miecz kolegi ma ok 150cm d³ugo¶ci i 5kg wagi wiêc jak ju¿ siê nim machnie...)
I na koniec jak powinny byæ dobrane wymiary miecza? Jeste¶my zainteresowani odtwarzaniem realiów szkockich wiêc miecz to pewnie bêdzie claymoure. Dodam ¿e mam 192 cm wzrostu i dobrze ponad 100 kg wagi ;)
Nie znam siê na szermierce, ale mogê podaæ ksi±¿kê Wojciecha Zab³ockiego, Polskie sztuki walki Miecz oburêczny i szabla husarska, wydawnictwo Aula, Podkowa Le¶na, 2001. S± tam podstawy, æwiczenia i opisy w formie dialogu ucznia z mistrzem.
Z tego co wiem to 5 kilo wagi to ju¿ trochê przydu¿o, 3,5kg by³o by poprawniej.
Dla odmiany chcia³em stanowczo odradziæ Zab³ockiego. Jego system jest oparty nie wiadomo na czym, na pewno nie na podrêcznikach ¶redniowiecznych. Polecam temat 'Zas³ony statyczne' jako dobry pocz±tek. Ponad to dodam, ¿e miecz dwurêczny jako taki to tak ¶rednio w ¶redniowieczu, no chyba, ¿e chcecie robiæ szesnasty, to przepraszam. A jak biegaæ w kiltach, to jeszcze pó¼niej. Waga dla solidnej dwójki bojowej to co¶ kole trzech kilo, jak siê zdaje. Poleci³bym raz jeszcze przemy¶leæ wybór realiów historyczno-kulturowych. Czego tak naprawdê w tej zabawie szukacie? Poniewa¿ to dzia³ szermierczy, zapraszam na priv albo, jak mi odpali, bo co¶ ostatnio niec chce, gg.
Pozdrawiam
Gwyn
z ciekawo¶ci: czy claymore to ju¿ dwójka, nie pó³torak? Tzn. jak siê go klasyfikuje?
Hildr
Claymore to dwójka.
Do ciekawostek nale¿y (a mo¿e i nie), ¿e claymore to tak¿e typ szkockiego pa³asza z XVIII wieku.
Temat bardszo ciekawy i frapuj±cy. Sam siê zastanawia³em jak walczy siê takimi gigantami. Czy kto¶ wie, czy dwójka, która by³a wbita w ziemiê przy jednym stoisku na I³¿y by³a wykuta na pokaz czy naprawdê tak± walczyli (miecz jak na moje pijane oko mia³ grubo ponad 2 metry).
Zdecydowanie przero¶niêty. Bywa³y do¶æ srogie egzemplarze, ale jest bardzo proste ograniczenie: praktyczno¶æ. W takim wymiarze ³atwiejsza w obs³udze i skuteczniejsza by³a broñ drzewcowa. Pozdrawiam
Gwyn
S³owo claymore w gealic to dos³ownie greatsword ( czyli ¶redniowieczny protoplasta renesansowego miecza dwurêcznego ... nie myliæ z warswordem).
Rozmiary Claymore'ów wbrew pozorom nie by³y zbyt imponuj±ce (jak na miecze typu greatsword)...zaledwie w okolicach 97cm g³owni + stosunkowo d³uga rêkoje¶æ umo¿liwiaj±ca bezproblemowy chwyt obiema d³oñmi(to je¶li chodzi o najpopularniejsz± wersjê tej broni z XV-XIVwiek o charakterystycznie zagiêtych jelcach).
Wcze¶niej w Szkocji wszystkie rodzaje mieczy przekraczaj±ce pewne rozmiary nazywano claymore'ami
Jakby kto¶ chcia³ wiêcej informacji na temat Szkocji (lub samego claymore'a )s³u¿ê pomoc±.
Oczywi¶cie ¿adna polska grupa "szkocka" nie paraduje z egzemplarzami typowych szkockich broni narodowych- dirk, sgian dubh, claymore etc. Za to nader czesto w wymy¶lonych w XVIIIw kiltach
Mo¿e by tak siêgnaæ po ksi±¿ki, zamiast inspiracji z Bravehearta...?
Witam!
Jestem zielony je¿eli chodzi o szkockie bronie narodowe. Czy móg³by¶ Armand wyt³umaczyæ, co to jest dirk, sgian, dubh?
"Claymore - (galij. Claidheamohmar, wielki miecz): 1) typ dwurecznego miecza gorali szkockich wystepujacy w XV-XVI w. 2)typ szkockiego palasza wystepujacy x XVIII-XIX w. (rowniez w Anglii). (...) Kilka znakomitej jakosci palaszy typu claymore znajduje sie w zbiorach "Arsenalu" petersburskiego Ermitazu...".
"Leksykon broni bialej i miotajacej" Wlodzimierz Kwasniewski
Ju¿ piszê - dirk to po prostu sztylet; najczê¶ciej bez jelca, o d³ugim i w±skim ostrzu. Sgian dubh (czyt. sken d;u) no¿yk "skarpetowy"- krótki sztylecik trzymany za podwi±zk± skarpety. Patrz scena w "Rob Roy", kiedy to Cunningham próbuje aresztowaæ MacGregora
Witam!!
Bardzo chcia³bym na uczyæ siê walki mieczem dwurêcznym. Ale mam ma³y problem - niema kto mnie nauczyæ pos³ugiwania siê t± cudown± broni±
. Je¿eli kto¶ zna jakie¶ linki ciekawych stron na ten temat lub sam co¶ wie PROSZÊ!!! niech co¶ napisze.
Witam.
Tak na szybko
dobra stronka.Czytaj te¿ w tym dziale.Wszystkie podstawowe "zagrywki" z miecza d³ugiego te¿ siê nadaj±.
witam .jak zdaze znalezc linka przed wyjazdem ,to ci wysle.jezeki bym nie wyslal to prosze o kontakt za 3 miesiace po moim powroci.pozdrawiam
Czy kto¶ oprócz materia³ów z Army ma jakie¶ informacje dotycz±ce walki dwurêcznym mieczem ?
thorghal - je¶li chodzi o miecz 150 cm i 5 kg to powiem ci tak . osobi¶cie posiadam miecz podobny ma 150 cm i 4,5 dok³adnie chyba 4,4 ale mniejsza z tym przyjmijmy 4,5 kg . próbowa³em co¶ nim dzia³aæ aczkolwiek sam sie zastanawiam nad nim .. i nie przekona³ mnie ten miecz w ogóle . stanowczo za ciê¿ki , do tego rak naprawdê trza liczyæ tylko na pierwsze trafienie ... a co jak nie trafi sie za pierwszym razem ?? ja mam tez swoje gabaryty i uwa¿am ze jest by najmniej nie porêczny ..
to mo¿esz próbowaæ na g³owê i z do³u do góry po tej samej linii jak z góry do do³u. pchniêcia takim mieczem s± bardzo ciê¿kie próbowa³em . oczywi¶cie nie na koledze i z tego co zauwa¿y³em walka takim mieczem jest strasznie wolna co daje nas na pozycje przegrana ...
osobi¶cie te¿ mi sie podoba³y takie "potwory " aczkolwiek osobi¶cie po mo¿liwo¶ci próbowana mniejsz± trochê broni± mianowicie 125-130 i 1,5 kg mo¿esz du¿o wiêcej zdzia³aæ i masz znacznie wiêksze mo¿liwo¶ci . dlatego moja dwójka wisi na ¶cianie ju¿ jako ozdoba . bo wed³ug mnie do treningów , æwiczeñ, oraz sparingów jest stanowczo za ciê¿ka
Nie chcia³ bym siê czepiaæ, ale pytanie Thorgala mo¿e byæ ju¿ nieco nieaktualne.
A co do claymora, czy ma kto¶ mo¿e jakie¶ materia³y mówi±ce o tym jak nim walczono? Czy by³a to walka mocno ró¿ni±ca siê od walki d³ugim mieczem?
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.