Ciekaw jestem jak wygl±da³y wszelkiego rodzaju odzia³y: milicji, s³u¿b porz±dkowych, stra¿y miejskiej itd. na ziemiach Zakonu. Interesuje mnie wszystko: proponowane lektury, witryny www.,jakie¶ zdjecia, ew. odpisy od oryginalnych dokumantów (najlepiej z opisem jak do nich dotrzeæ). Bêdê wdzieczny za zamieszczanie takze w³asnych przemy¶leñ. A na koniec... nie chodzi mi o za³ogi zamkowe, przynajmniej póki co.

Przeczyta³o to 48 osób... i nic.. czy naprawdê nie macie informacji na ten temat? Mo¿e mozecie podpowiedzieæ gdzie powinienem takowych szukaæ (z zstrze¿eniem ¿e nie jestem studentem...).

Pozdrawiam
Kacper

ok.. skoro nikt nic nie wie to podziele siê niepewn± informacj±. Otórz w ksi±¿ce (zdaje siê ¿e do¶æ mocno osadzonej w historii) Umberto Eco "Baudolino" rozpêdzaniem zamieszek studenckich zajmuja siê "³ucznicy"wys³ani przez "prewota". Kto¶ wie co¶ pewnego o gupach pilnujacych porz±dku publicznego, juz nie w Zakonie, a ca³ej ¶redniowiecznej Europie?
Pozdrawiam.
Kacper

Osobiste przemy¶lenia + zas³yszane:
U¿ywali kordów, tasaków, halabard (przydawa³y siê do ¶ci±gania z dachów p³on±cej s³omy), berdyszy. Na g³owach mieli podejrzewam ¿e kapaliny lub barbuty ( tak to sobie wyobra¿am (oczywi¶cie je¶li w ogóle miasto by³o staæ na takie co¶)). Nosili przeszywki i te takie narzuty na zbrojê ale nie pamiêtam jak siê to nazywa³ó. W miastach zamkowych co bardziej znacz±cych nawet mo¿e i mieli kolczugi, kaptury kolcze itp. £ucznicy stanowili piechotê o najwiêkszym stosunku skuteczno¶ci do kosztów. Rekrutowali siê z pobliskich wiosek, nie musieli byæ od razu Robinami z Locksley, bronili murów i odwalali brudn± robotê, jak np. pacyfikacja. Odmówienie dzia³añ mog³o groziæ pacyfikacj± tych¿e przez rycerstwo i powywieszaniem tych co prze¿yli. Czê¶æ by³a w s³u¿nbie stale i dostawa³a za to ¿o³d/by³a lepiej uzbrojona a czê¶æ fundowa³a sobie uzbrojenie sama i by³a powo³ywana na okres wojny czyli oblê¿enia do obrony murów. Za wyszkolenie tych drugich by³y odpowiedzialne cechy na podobnych zasadach jak z Obron± Cywiln±. Nie podam ¿adnych dowodów, tak wynika z informacji zaczêrpiniêtych ze szko³y, rozmów, jaki¶ ¼róde³ pisanych i pozbierania tego wszytkiego do kupy+porównania czyli przemy¶leñ. Jak kto¶ wie lepiej albo wie co¶ wiêcej, niech Mnie poprawi/uzupe³ni. dziêkujê.

Barbuty? Na ziemiach Zakonu? Chyba w jakiej¶ w³oskiej komturii. Pozdrawiam
Gwyn

Chodzi³o mi ogólnie o Europê bez podzia³u na konkretne regiony, z barbutami mia³em na my¶li akurat Angliê. Co do barbut to nurtuje Mnie taka my¶l - czy zdarza³o siê pokrywaæ je skór±, ¿eby nie musieæ przejmowaæ siê odrdzewianiem he³mu zwyk³ego piechociarza, ale mo¿e to materia³ na kolejny temat...

Lektura podstawowa "o wojskach zakonu Najswietszej Marii Panny Domu Niemieckiego Krzyzakami zwanym" pan profesor Andrzej Nowakowski.
w zasadzie wszystkie publikacje swietej pamieci pana profesora Nadolskiego.
I jezeli chodzi o zakon to przyjrzalbym sie wojtostwom. Poniewaz nad wojtostwem panowal urzednik najczesciej Brat rycerz zwany Wojtem posiadal on jakis potencjal zbrojny.
Co do wlasnych przemyslen, standartwowa piechota to helmy typu kapalin, najprawdopodobnie pawezki bardzo popularne na ziemiach zakonu, kusze mozliwa bron popularna wsrod plebsu czyli tasaki i kordy, no i wlasnie jaki okres cie interesuje. bo w roznych czasach roznie to moglo wygladac z pozostalym oslonami.

dziêki za lekturê.. skoñcz± siê ¶wiêta to lecê oblegaæ bibliotekê. My¶lê o okresie od prze³omu XIV i XV w. a¿ po po³owê tego ostatniego...