Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Ogrzewanie w namiocie
> Przedmoty codziennego u¿ytku > W podró¿y
Kamil Mieloszyk
Witam wszystkich
O ile pamiêtacie podczas ostatniego Grunwaldu by³a burza.
Zapewne równie¿ pamiêtacie problem z mokrymi rzeczami.
Jak ogrzaæ namiot nie rozpalaj±c w nim lub bezpo¶rednio przed nim ogniska /to nie by³ dobry pomys³ dunno.gif /
Marek Hany¿ewski
Mo¿e jaki¶ kosz by postawiæ z roz¿arzonym drewnem, por±banym w ma³e kawa³eczki ( np. ¿ar od ogniska ). Zawsze to bezpieczniejsze od ogniska. devil.gif
Oczywi¶cie ten ¿ar nie z prasowanego wêgla drzewnego, bo to jest ................ ( sami zgadnijcie -mam ju¿ do¶æ u¿ywania tego s³owa ).
king2.gif

/pozdrawiam/

ULTRAMEGAFULLWYPA¦NAHISTERYCZNO¦ÆRZ·DZI!!! hehehe.gif
Kakofoniks
Jest takie ³adne zdj±tko (nie mam niestety przy sobie) gdzie metr od namiotu stoi dok³adnie taki kosz o jakim mówisz Markusie. Niestety zawia³ silny wiatr i z roz¿arzonyh wêgli buchn±³ ogieñ na dobre pó³ metra. To mo¿e byæ mocno niebezpieczne....
Mo¿e bardziej kilka otoczaków rozgrzanych na ognisku i w³o¿onych do kosza, tudzie¿ zwyk³ego kocio³ka....

Witam na Fresze Kamil! Co ciê nasz³o?
Kamil Mieloszyk
Mo¿e rozwinê to co napisa³em na wstêpie.
Ognisko by³o i na zewn±trz i w ¶rodku namiotu /namiot du¿y w podstawie 5x5 metrów/ g³ównym problemem oprócz poruszania siê pomiêdzy wszystkimi bambetlami a ogniskiem by³ dym z tego w³a¶nie ogniska.
O ile kosz z wêglami mo¿na przestawiæ - czyli istnieje mo¿liwo¶æ przemieszczenia ogniska; o tyle wysoko¶æ tego kosza to element z którego najchêtniej bym zrezygnowa³. Lepszy wariant to "pó³misek" /a w nim ognisko/, który znajdowa³by siê bezpo¶rednio na ziemi, ale jak to siê ma do historyczno¶ci? Nigdzie czego¶ takiego nie widzia³em. Kwestia dymu - no có¿ to sprawa przygotowania w³a¶ciwego materia³u palnego, tylko tak na prawdê jakiego. Pos³uguj±c siê tym co by³o w obozie do palenia zamieni³em namiot w wielk± wêdzarnie hehehe.gif .
Podsumowuj±c: jak radzili sobie z tym nasi szanowni przodkowie kiedy podczas kampanii zaskoczy³y ich d³ugie deszczowe i ch³odne dni. Bo w koñcu jako¶ sobie radzili i to na tyle dobrze ¿e po¿ary w obozach nie wybucha³y.
Pomys³ z kamieniami jest ca³kiem ca³kiem.

Witaj nic mnie nie nasz³o, po prostu mam w koñcu sztywne i wreszcie zacz±³em panowaæ nad w³asn± poczt± bigsmile2.gif
Jan Gradoñ
Witam!

Poszpera³em trochê w sieci i znalaz³em co¶ takiego:



Nie wiem, czy jest to "historyczne", ale producent robi m.in. repliki eksponatów muzealnych.
swinka.gif
Tomaszek
a mo¿esz waln±c jak±¶ linkê? i jakie¶ info? bo ja tam np. nie wiem w ogóle z jakiego okresu toto mo¿e byæ smile.gif a wygl±da smiesznie = fajnie = spoko...

papa
Jan Gradoñ
Proszê bardzo: http://jelldragon.com/, to co¶, jest w dziale "IRONWORK" i nazywa siê "Brazier on twisted spike", daty nie ma. Oprócz tego maj± bardzo du¿o fajnych rzeczy

swinka.gif
Tomaszek
dzienks...
ajm macz obliajd¿d...
Kamil Mieloszyk
W kwesti zdjêcia - zwróæcie uwagê na fakt i¿ ten drobiazg bardzo ³atwo przewtóciæ. To chyba by³o u¿ywane na zewn±trz a nie w ¶rodku.
Jan Gradoñ
Witam!

Co do wywrócenia, to zale¿y, jak g³êboko jest wbite w ziemiê...

Je¶li chodzi o u¿ycie, to fakt, ¿e zdjêcie zosta³o wykonane na zewn±trz, nie ¶wiadczy, ¿e toto by³o stosowane przed namiotem. Z drugiej strony jest to do¶æ wysokie i mog³oby stwarzaæ zagro¿enie po¿arowe wewn±trz namiotu.

Postaram siê napisaæ do producenta i dowiedzieæ szczegó³ów. Dam znaæ, jak bêdê co¶ wiedzia³.

swinka.gif
Kakofoniks
Podobnego urz±dzonka u¿ywa Smocza Kompania w I³¿y Do ¶rodka wrzucaj± bry³ê wosku i drewienko i to siê ³adnie d³ugo pali. Niestety otwartym p³omieniem wiêc s³u¿y raczej do o¶wietlania na otwartym powietrzu. Ale oczywi¶cie mo¿na do tego te¿ wrzuciæ wêgiel. Je¿eli by³by zas³oniêty od wiatru to zaczyna to mieæ sens. Mo¿e da siê znale¡æ te¿ wzór ni¿szy i bardziej stabilny. Ale takie "cu¶" nadaje siê do du¿ego, wysokiego namiotu. A co z mniejszymi, wojskowymi namiotami, gdzie jest ma³o miejsca i ³atwo co¶ potr±ciæ? Wêgiel odpada....
Jan Gradoñ
Witam!

Wreszcie otrzyma³em odpowied¼ od producenta tej rzeczy. Jest ono stosowane jako "latarnia" przed namiotem, ale mo¿e byæ te¿ u¿ywane do jego ogrzewania.

Zada³em te¿ na innej (angielskiej) li¶cie pytanie dotycz±ce ogrzewania namiotu.
Oto odpowiedzi jakie otrzyma³em:

1. U³o¿enie na ziemi s³omianej maty. Widzia³em tego typu rzecz. Wygl±da jak du¿a s³omianka ³ucznicza, o grubo¶ci ok 10 cm. Dobrze izoluje od ziemi, ale jest k³opotliwa w transporcie.

2. Stalowy kosz, do którego wk³ada siê rozgrzane w ognisku kamienie (pomys³, na który wpad³ ju¿ Janusz)

3. Du¿a ilo¶æ ¶wiec w ¶wiecznikach i ma³ych "latarniach"

4. Osoba, która wcze¶niej (i pó¼niej) rozgrzeje ³ó¿ko.

5. Piwo

6. Whisky

7. Impreza w namiocie.

Oraz ogrzewanie elektryczne, gazowe ,termofor...... bigsmile2.gif mad.gif smile.gif
Marcvs Rebivs Cacaivs Asellio
No i warto dodaæ do tego, ¿e tylko zastosowanie wszystkich tych zaleceñ/pomys³ów na raz gwarantuje ciep³± noc w 100% bigsmile2.gif

Pozdrawiam Watcher
Brahdelt
Witam,
My mamy co¶ w stylu ¿eliwnej "kozy" na trójnogu, mo¿na do tego nasypaæ wêgiel na wierzch i za³o¿yæ kratkê do gotowania, ale mo¿na te¿ ustawiæ sam± czê¶æ doln±, czyli tak± beczkê z odsuwanymi drzwiczkami i napaliæ w ¶rodku. Bezpieczne, bo nie ma otwartego ognia.
Wygl±da to bardzo przyzwoicie, historycznie icon_wink.gif , chocia¿ przyznam siê, ¿e nie widzia³am niczego takiego w ¿adnych ¼ród³ach czy w rekonstrukcji u jakiej¶ grupy.
Grzeje pierwszorzêdnie! Sprawdzone na deszczowych Grunwaldach i bardzo zimnym wyje¼dzie pó¼nowrze¶niowym.

Zaraz odezw± siê pewnie ró¿ne oburzone ortodoksy, bo by³o to kupione w OBI...
Poddajê pod rozwagê.

Pozdrawiam,
Finnarwen
Kamil Mieloszyk
A jak wygl±da odprowadzenie dymu, o ile ogieñ da siê ujarzmiæ to dym i tak przelezie nawet przez palce icon_sad.gif
Nie ciekawie to potem wygl±da na dachu namiotu
Brahdelt
CYTAT(Kamil Mieloszyk)
A jak wygl±da odprowadzenie dymu, o ile ogieñ da siê ujarzmiæ to dym i tak przelezie nawet przez palce  :sad:  
Nie ciekawie to potem wygl±da na dachu namiotu


Nie ma dymu, bo "grzejnik" wstawiasz do namiotu nie z p³on±cymi drwami, tylko ju¿ z samymi wêgielkami ¿aru, "beczu³ka" siê nagrzewa i cudownie oddaje ciep³o!
Pozdrawiam,
Finn
Maæko
Czy dobrym rozwi±zaniem by³o by rozgrzanie cegie³ w ognisku i wstawienie ich potem do namiotu??
Maæko
Maæko
Zgadzam siê z wypowiedzi± Kolegi, zastosowanie kozy jest dobrym pomys³em pozwalaj±cym utrzymac ciep³o w namiocie. Je¶li napalimy w takim piecyku to pozostaje problem pozbycia siê dymu. W przypadku namiotów z oknami mo¿na do kozy przytwierdziæ rurê wyprowadzaj±c± dym na zewn±trz namiotu.
pozdrawiam
Maæko
KhaToo
a na czym kowale ¶redniowieczni grzali stal? Na drewnie? Mieli chyba taki jakby wêgiel drzewny...co, nie? Wystarczy raz na kiedy dmuchn±æ i jest cieeeplutko, noi popió³ sie nie roznosi jak z drewna, a do tego nie dymi straszliwie.

A co z lampkami na oliwenafte? Mieli w Rzymie jeszcze przed Chrystusem. Nie jestem pewien, czy u nas tez takie mo¿na by³o napotkaæ, bo sam nie widzia³em w ¿adnej galerii. Jednak gdyby zrobiæ odpowiednio tak± lampke i zastosowaæ nieco stali lub kamienia, który by sie nagrza³ my¶le,¿e bêdzie to fajnym ogrzewaniem "osobistym" (chyba,¿e zrobiæ duuu¿± lampke) i ¼ród³em ¶wiat³a.

Chyba najbezpieczniejszym rozwi±zaniem (ca³kowicie nie historycznym) jest zastosowanie butli gazowej i odpowiedniego grzejniczka do kompletu. S± takie bajery w sklepach sportowych i z akcesoriami turystycznymi.
Mo¿na te¿ zabraæ ze sob± du¿ego pieska...
Kakofoniks
Mo¿na tez tak± prawdzw± kózkê, ¿yw±... Ogrzeje futerkiem a i przyjemno¶æ z tego mo¿e byæ dla spragnionego wojaka...... bum.gif

Ca³y czas mówimy o du¿ych namiotach... A co z ma³ymi? Jak naprzyk³ad Wikingowie ogrzewali swoje "chiñskie trójki?"
KhaToo
A oto co znalaz³em w "Kronika Techniki":
"1113r. Mnisi z klasztoru Klosterroda w Herzogtum Limburg jako pierwsi na kontynencie europejskim rozpoczêli eksploatacjê kopalni wêgla kamiennego. Wprawdzie juz wcze¶niej u¿ywano wêgla kamiennego jako materia³u palnego, np. w opactwie Peterborough w Anglii w roku 852, lecz by³y to niewielkie ilo¶ci, pozyskiwane prawdopodobnie w kopalni odkrywkowej"...Blabla o metodach wydobycia i poszukiwania i dochodzimy do interesujacej wiadomo¶ci:
"W przemy¶le wêgiel kamienny przyj±³ sie jako nowy mnateria³ opa³owy, nie majacy jednak dobrej opinii, gdy¿ w otwartych paleniskach i prymitywnych piecach bardziej kopci³ ni¿ ogrzewa³ i by³ uwa¿any za szkodliwy dla zdrowia"
I tym sposobem mo¿na zdecydowanie odrzuciæ opcje ogrzewania wêglem kamiennym, ale by³ on ju¿ znany.
Pisze tam te¿ :"Rozkwit hutnictwa ¿elaza spowodowa³ wzrost zapotrzebowania na nadu¿e ilosci wêgla drzewnego...". Czyli wegiel drzewny by³ stosowany, mo¿e i do ogrzewania namiotów?
KhaToo
By³a dzisiaj u mnie rodzinka z niemiec -spoko, spoko fajni ludzie. Przywie¼li fotke z katalogu czegos, ¿eby im ojciec zrobi³. To "co¶" to nic innego jak fajny stojak na ognisko. Zrobione z p³askowników po³±czonych w odstêpach oko³o 2cm, ma kszta³t kielichowany i stoi chyba na trójnogu. W ¶rodku le¿± rozpalone k³ody. Nada sie do postawienia przed namiot, do ¶rodka nijak -z powodu dymu. Ca³o¶æ bardzo ³adna i prosta w budowie, gdyby ponitowaæ p³askowniki, a nie spawaæ by³oby ekstra.

A jak tak na to patrzy³em, przypomnia³o mi sie co¶ innego i wykombinowa³em,¿eby pod spód daæ kamole (kamienie smile.gif ). Jak sie nagrzeja podczas robienia ogniska mo¿na ca³o¶æ po jego wyga¶niêciu wsadzic do namiotu. Z tego co pamiêtam malbork by³ ogrzewany kamieniami..czyli daje rade:)
Zygmunt
Brazier z Yorku ¶redniowiecznego http://www.yorkarchaeology.co.uk/piclib/photos.php
Rugiewit
Eh, jest sposób traperski.
Mo¿e nie ogrzewa ca³ego namiotu, ale myslê, ¿e ludziom chodzi g³ównie o ciep³y sen.
W koñcu imprezy rr nie sa po to, by za dnia gniæ w namiotach.

Rozpala siê normalne ognisko z dala od namiotu, a do ognia miêdzy drwa wk³ada siê kamienie.

W namiocie pod miejcami gdzie bêd± u³o¿one pos³ania wykopuje siê dó³ tak ze 20cm g³êboki, albo kilka do³ków.
Rozpalone po jakim¶ czasie kamienie przenosi siê (najlepiej na ³opacie lub saperce) do namiotu i wrzuca do do³ków.
Do³ki zagrzebuje siê cieñk± warstw± ziemi, coby kamienie przez ni± nie pali³y a grza³y.
Na to k³adzie sie pos³anie.
Trzyma ciep³o d³ugo. jak ostygn± rozkopuje siê cieñk± warstwê ziemii i wyjmuje kamienie, wk³ada w ogieñ, a z ogniska bierze zapasowe.

Z do¶wiadczenia wiem, ¿e kamienie trzeba wymieniaæ rzadziej, ni¿ dok³adaæ drewna do ogniska, wiêc nie jest z tym a¿ tak wiele roboty.


Ale prywatnie uwa¿am, ¿e najlepsza do rozgrzania w nocy jest kobieta. smile.gif
Verdandi
Jezdzac w Bieszczady stosowalismy taki sposob: rozgrzebanne na powierzchni odpowiadajacej podstawie namiotu ognisko zasyypuje sie piaskiem i na tym stawia namiot. Powstaje ogrzewaie podlogowe bigsmile2.gif jest cieplo i milo.
wymaga to jednak wprawy i my stosowalismy to do malych namiocikow turystycznych. Dzialalo poza jednym przypadkiem kiedy koledze nie chcialo sie odpowiednio przygotowac terenu i namiot splonal anger.gif
Nie wiem jak to mozna zastosowac do wielkich replik nnamiotow, ale moze warto sprobowac z malymi.
I jeszcze rzecz wydawalo mi sie ze oczywista: kwestia okopania namiotu.
Na ostatniej Rynii ci ktorzy nie okopali srogo za to zaplacili
simpaticus
Próbowali¶my ogrzewaæ namiot rozgrzanymi w ogniu kamieniami.
Dzia³a !!
Kopiemy kilka dziur tam gdzie ma byæ pos³anie nastêpnie do tych dziur przy pomocy kija, miecza etc. wturliwuje siê kamienie, nakrywa wszystko skór± (najlepiej grób± my u¿ywamy krowiej) na to kocyk i mo¿na spaæ. Naprawdê jest cieplutko smile.gif
Ciep³o trzyma do rana
Verona
Tylko to trzeba byæ trze¼wym, ¿eby sobie pos³anie przygotowaæ, a co jak nie ma siê ju¿ si³ walczyæ o ciep³o? Mo¿e i jest nam gor±co przy zasypianiu, ale poranki bywaj± czasem zastraszaj±co ch³odne smile.gif
Rugiewit
No to ju¿ trzeba tylko sobie zorganizowaæ kogo¶ kto siê ch³odnym porankiem przytuli. smile.gif
Najdiff
Wiem, ¿e latem o to ciê¿ko, ale nam swietnie zda³y egazmin suche li¶cie. By³a ich do¶æ gruba warstwa, ale by³o ciep³o. Testowane w zesz³ym roku na pocz±tku kwietnia w lesie smile.gif
Sauron
Hej,

Przez przypadek trafi³em na temat smile.gif (szukaj±c kroniki szwajcarskiej) - mamy przetestowany sposób z fajerk± w namiotach i wêglem drzewnym. Je¶li k³adzie siê pó¼no spaæ to wystarczy jedno "nabicie" (kilka godzin palenia). Mo¿na u¿ywaæ równie¿ przy stole do ogrzewania i podgrzewania.

Metoda historyczna, wystêpuj±ca od antyku po XVIII/XIX wiek (choæ oczywi¶cie w zmiennej formie) - nie ma jednak czego¶ co potwierdza u¿ywanie ich w namiotach (albo jeszcze nie znalaz³em) bezpo¶rednio. Okaza³o siê ze nie mam zdjêcia swojej fajerki - jak pstryknê to wrzucê.
Vislav
Witam

CYTAT(Sauron @ 11:26 08.08.2010) *
Hej,

Przez przypadek trafi³em na temat smile.gif (szukaj±c kroniki szwajcarskiej) - mamy przetestowany sposób z fajerk± w namiotach i wêglem drzewnym. Je¶li k³adzie siê pó¼no spaæ to wystarczy jedno "nabicie" (kilka godzin palenia). Mo¿na u¿ywaæ równie¿ przy stole do ogrzewania i podgrzewania.

Metoda historyczna, wystêpuj±ca od antyku po XVIII/XIX wiek (choc oczywi¶cie w zmiennej formie) - nie ma jednak czego¶ co potwierdza u¿ywanie ich w namiotach (albo jeszcze nie znalaz³em) bezpo¶rednio. Okaza³o siê ze nie mam zdjêcia swojej fajerki - jak pstryknê to wrzucê.


Tak. To wszystko jest proste pod warunkiem, gdy kupujemy kilka worków z wêglem drzewnym. Razem z namiotem wrzucamy to do samochodu i zawozimy w miejsce obozowania. Taki wspó³czesny VIP bez s³u¿by i taborów (bez urazy, to nic personalnego).

Wypalenie wêgla drzewnego w warunkach polowych zabiera sporo czasu i wymaga pewnych umiejêtno¶ci - w sam raz zajêcie na ca³y dzieñ. Warto kiedy¶ spróbowaæ.
Wo¿enie zapasów wymaga³oby taboru i s³u¿by, która zreszt± bêdzie spaæ bez piecyka. Dla wszystkich nie wystarczy.

Namiot s³u¿y do ochrony przed wiatrem, deszczem i porann± ros± (czasami przed s³oñcem). Eliminuje to g³ówne czynniki powoduj±ce marzniêcie. Ca³a reszta to odpowiedni ubiór, pos³anie i okrycia.

Du¿y i wysoki namiot z otworami dymnymi - posiadaj±c kaloryczne suche drewno - mo¿na spróbowaæ paliæ ognisko w ¶rodku. Jaka¶ forma fajerki z pewno¶ci± by³aby przydatna.

Mniejszy namiot, ewentualnie lampa t³uszczowa.

Eksperymentuj±c z ogniem w ¶rodku sugerowa³bym szycie namiotu z tkanin we³nianych. Znacznie mniejsze ryzyko samospalenia w porównaniu z impregnowanym lnem. Zreszt± nie przemaka tak ³atwo i jest z pewno¶ci± daje lepsz± izolacjê.

pozdrowienia Vislav
Sauron
CYTAT(Vislav @ 08:04 09.08.2010) *
Eksperymentuj±c z ogniem w ¶rodku sugerowa³bym szycie namiotu z tkanin we³nianych. Znacznie mniejsze ryzyko samospalenia w porównaniu z impregnowanym lnem. Zreszt± nie przemaka tak ³atwo i jest z pewno¶ci± daje lepsz± izolacjê.


Hehe - ja widzê ¿e w ka¿dym wypadku polecasz we³ny (trochê ju¿ twoich wypowiedzi Vislavie, odno¶nie ró¿nych tematów poczyta³em, naprawdê i szczerze jestem pe³en podziwu - a¿ zaczê³o mnie samemu ci±gaæ w te klimaty. Tym bardziej, ¿e ju¿ nie historycznie, lubimy siê szwendaæ w ¶niegu z namiotami).

A co do ca³o¶ci - osoby je¿d¿±ce z pawilonami, dwumasztowcami na pewno nie odtwarzaj± (choæ by mo¿e i chcieli ;) ) biedaka - wiec taka fajerka i wêgiel drzewny to ¿aden problem dla nich.
Wêgiel drzewny akurat spala sie powoli i bezdymnie (relatywnie) - mo¿e pozostawaæ jedynie sprawa tlenków wêgla - ale namioty nie s± do tego stopnia szczelne by by³ to rzeczywisty problem.
Worek wêgla (taki grillowy) wystarcza na 4-6 nocy ca³kiem sporego palenia w fajerce
Vislav
Witam

Rzeczywi¶cie przy odkrytej fajerce i namiocie, ryzyko powstania tlenku wêgla nie istnieje. Prêdzej i rzeczywi¶cie z du¿o wiêkszym ryzykiem do¶æ szczelnie zamkniêty piecyk typu "koza".

Z pewno¶ci± "vipowski" dwumasztowy pawilon mo¿e mieæ fajerkê i worek wêgla drzewnego na wyposa¿eniu. Nie jest to w sam raz najwiêksze obci±¿enie przy transporcie.

Jak wygl±da utrzymanie ognia, czy co jaki¶ czas wspomagacie siê miechem? Przy braku wiatru, raczej bêdzie tendencja do ga¶niêcia.
Chyba tylko brykiety z wêgla drzewnego wypalaj± siê bez problemu i praktycznie do koñca.

Mo¿na te¿ wypróbowaæ such± korê (mniejsza ilo¶æ dymu ni¿ drewno) - te¿ nie ga¶nie. Ja w swoim sta³ym obozowisku na Forcie Anio³a stosujê jako paliwo such± korê z topoli zamiast drewna.


pozdr.Vslv
John Knight
Salve

Ciekawi mnie czy jest jakie¶ historyczne potwierdzenia metody ogrzewania kamieniami . Z tego co czytam jest ¶wietna ,ale bardzo fajnie by by³o jakby mia³a potwierdzenie w wiekach dawnych

Pozdrawiam

Janek
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.