Hmm b³êdnym jest stwierdzenie ¿e bitwy w ¶redniowieczne by³y tylko na koniach, kolega zapomnia³ o Hastings, Crecy, Stirling, Banockburn ia ca³ej masie innych bitew gdzie podstawow± (i czêsto zwyciêsk± si³±) by³a piechota, jak rozumiem dla kolegi ¶redniowiecze koñczy siê w pierwszej polowie XV wieku, bo jak wiadomo bitwy w drugiej po³owie czêsto by³y wy³±cznie piesze (landsknechci, piechota szwajcarska). Wiêc jest co¶ nie tak w powy¿szym stwierdzeniu.
Z ca³ym szacunkiem dla koniarzy.

nie sposob sie nie zgodzic z Szypulem.

poza tym wydaje mi sie,ze te bitwy z tysiacami koni to tez nie tak codziennie sie zdarzaly...czesto na calej wojnie nie ginelo wiecej niz kilkaset rycerstwa a co tu mowic o bitwach?biorac pod uwage ,ze konni [ciezka konnica czy lekka],to jednak byli bogacze zwykle a taki kon to nie byl bibelocik [mowie o cenie a nie o gabarytach]...

Friese

Wcale nie mowie ze Szypul nie ma racji. Ale sredniowiecze trwa bodajze od V wieku ? Powiedzmy ze glowna sila podczas bitew w okresie od V w. do pierwszej polowy XV byla konnica. Lepiej ? Wielka przeage jaka daje konnica odkryto juz w 378 r. kiedy konnica gocka przyczynial sie do kleski Rzymian.
Wiec jak bylo z tymi bitwami sredniowiecznymi ? Ktos moze podac konkretne liczby co do stosunku koni do piechoty na przestrzeni wiekow ? Byloby milo

pozdrofki
Tomek

Witam
Danych konkretnych podaæ nie potrafiê (piszê z roboty, nie mam przy sobie ¿adnych knig, niestety ) je¿eli chodzi o bitwy ¶redniowieczne to z tego co mi wiadomo pierwsza prawdziwie Europejsk± bitw± z masowym wykorzystaniem koni (nie mówie tu o Hunach i innych ludach koczowniczych ze wschodu) w ¶redniowieczu by³o Hastings gdzie Normanowie przewie¿li przez kana³ spor± (cholera nie pamiêtam liczb) ilo¶æ koni.
A bitwy czysto konne to by³a specyfika ¶rodkowej i wschodniej Europy (patrz Polska)
Anglicy na masow± skalê w wojnie stuletniej u¿ywali piechoty i masakrowali konnych Francuzów, patrz Crecy gdzie nawet rycerstwo angielskie zosta³o spieszone i stane³o na nogach ko³o angielskich ³uczników.
Wiêc je¿eli chodzi o konnicê to raczej jest to sprawa regionalna ni¿ globalna.

Ja wiem, ¿e konie zaczêto wykorzystywaæ do bitew z rozpowszechnieniem siê rydwanu : 1850- 1700 p.n.e.(...). Ok. 1700 r. p.n.e. rydwany z za³og± z³o¿on± z jednego lub dwóch wojowników i wo¼nicy sta³y sie g³ówn± broni± pañstw Bliskiego Wschodu.
W najwiêkszej bitwie II tysi±clecia, stoczonej w 1288 r. p.n.e. pod Kadesz w Syrii miêdzy Egipcjanami a Herytami, w³adcami Azji Mniejszej, po stronie hetyckiej walczy³o 3500 rydwanów (oczywi¶cie ci±gniêtych przez conajmniej tyle¿ samo koni) z 10500 wojownikami.
Cezar (55 r. p.n.e.), czy "Ariowie" ( XVI- XVw p.n.e.) do swoich wypraw tak¿e u¿ywali koni z rydwanami.
Oko³o XV w.p.n.e. w rejonie stepu azjatyckiego zaczêto dosiadaæ ju¿ konia (dopiero siê uczyli- s± rózne freski ilustruj±ce wszelkie etapy tych starañ), ale pe³niejsze wykorzystanie jego mo¿liwo¶ci (podczes walki) sta³o siê mo¿liwe w drugiej po³owie I tysi±clecia n.e.,po upowszechnieniu strzemion.

Pozdrawiam