Salve Fratres!
W imieniu Norberta Richarda de Lyc von Gusewskiego serdecznie zapraszam w dniach 20-23 maj na 5 Turniej i Obóz Rycerski. Jak by³o w roku ubieg³ym - 250 uczestników, 70 namiotów, 23 konie. Na stronie http://uckermark-erleben.de/bildergalerie/...s.php?cat_id=29 jest fotorelacja z 2003 roku. W tym roku uczestników ma byæ jeszcze wiêcej. Organizatorzy nie zwracaj± kosztów przejazdu, ale zapewniaj± pe³ne wy¿ywienie w czasie imprezy. Przyby³e bractwa musz± posiadaæ swoje historyczne namioty. Przybyli rzemie¶lnicy bed± mieli niejedn± okazje sprzedaæ swoje produkty na straganach. Gross Pinnow jest po³¿one 30 km od przej¶cia granicznego Rosówek ko³o Szczecina. Dojazd od przej¶cia granicznego Rosówek:
droga no.2 do Gartz/Oder
w Gartz skrêcamy na Hohenselchow
w Hohenselchow pierwsz± w lewo i doje¿d¿amy do Gross Pinnow
Serdecznie zapraszam
Pe³na wersja: 5 Turniej i Obóz Rycerski - Gross Pinnow
Wygl±da na to, ¿e zapomnia³e¶ podaæ bardzo istotn± inforacjê. Jakie jest datowanie tej imprezy? Chyba ¿e to jest co¶ w stylu Grunwaldu.
Salve Fratres!
Hever masz racje. Moja wina. Datowanie turnieju jest do koñca XIII wieku Podobnie jak I³¿a. Natomiast niemcy id±c bractwom rycerskim na przeciw co roku organizyj± to w ten sposób, ¿e sam turniej jest datowany, natomiast obóz rycerski nie. Pro¶ciej mówi±c je¿eli na turniej to od XII do XIII wieku, a je¿eli tylko na obóz to od XII do XV wieku. Kto¶ powie, ¿e mrok i czosnki - szczerze mówi±c chyba nie. Tam to dzia³a i to ca³kiem nie¼le.
Pozdrawiam Grzegorz
Hever masz racje. Moja wina. Datowanie turnieju jest do koñca XIII wieku Podobnie jak I³¿a. Natomiast niemcy id±c bractwom rycerskim na przeciw co roku organizyj± to w ten sposób, ¿e sam turniej jest datowany, natomiast obóz rycerski nie. Pro¶ciej mówi±c je¿eli na turniej to od XII do XIII wieku, a je¿eli tylko na obóz to od XII do XV wieku. Kto¶ powie, ¿e mrok i czosnki - szczerze mówi±c chyba nie. Tam to dzia³a i to ca³kiem nie¼le.
Pozdrawiam Grzegorz
CYTAT
Tam to dzia³a i to ca³kiem nie¼le.
http://uckermark-erleben.de/bildergalerie/...hp?image_id=450
hmm, jak widaæ nie zawsze...
pozdrawiam
Salve Fratres!
Widzia³em to zdjêcie
. Potêga! Ale prawie zawsze jest jakis turbomrok na imprezach.
Pozdrawiam
Widzia³em to zdjêcie
. Potêga! Ale prawie zawsze jest jakis turbomrok na imprezach.
Pozdrawiam
Witam
Patrz±c po tych wszystkich cdjêciach to tam panuje wszechobecny mrok brrrr
Pozdrawiam
Patrz±c po tych wszystkich cdjêciach to tam panuje wszechobecny mrok brrrr
Pozdrawiam
Popieram wypowied¼ kolegi przedmówcy
salve Fratres!
Jest tam mrok to fakt, nikt nie twierdzi³, ¿e go nie ma. Mo¿e czas pojechaæ i pokazaæ jak mo¿e byc inaczej (spójrzcie na ostatnie posty w "Sczytach Mroku"). Impreza ma dwa niepodwa¿alne plusy - zaledwie 30 km od granicy, oraz ponad 70 niemieckich grup w jednym miejscu. A spotkañ z innymi bractwami z zachodu nie mamy w ci±gu roku, a¿ tak wiele. Najczêstszym powodem s± koszta dojazdu, oprócz standartowej op³aty za autokar dochodzi nieszczêsna op³ata drogowa w wysoko¶ci 0.007 euro za kilometr. Kto¶ powie ma³o, ale za dojazd na impreze Thomasa w Turyngi ( http://www.eisenachonline.de/news/2002.07.10-05214 zdjêcia z 2002 roku) ok 1.400 km p³acimy dodatkowo 50 z³. Niby nie du¿o, ale sami wiecie jak czasami tych 50 z³ brakuje.
Pozdrawiam
Jest tam mrok to fakt, nikt nie twierdzi³, ¿e go nie ma. Mo¿e czas pojechaæ i pokazaæ jak mo¿e byc inaczej (spójrzcie na ostatnie posty w "Sczytach Mroku"). Impreza ma dwa niepodwa¿alne plusy - zaledwie 30 km od granicy, oraz ponad 70 niemieckich grup w jednym miejscu. A spotkañ z innymi bractwami z zachodu nie mamy w ci±gu roku, a¿ tak wiele. Najczêstszym powodem s± koszta dojazdu, oprócz standartowej op³aty za autokar dochodzi nieszczêsna op³ata drogowa w wysoko¶ci 0.007 euro za kilometr. Kto¶ powie ma³o, ale za dojazd na impreze Thomasa w Turyngi ( http://www.eisenachonline.de/news/2002.07.10-05214 zdjêcia z 2002 roku) ok 1.400 km p³acimy dodatkowo 50 z³. Niby nie du¿o, ale sami wiecie jak czasami tych 50 z³ brakuje.
Pozdrawiam
Salve Fratres!
Jest ju¿ plakat ze wstêpnymi informacjami o turnieju.
Pozdrawiam
Jest ju¿ plakat ze wstêpnymi informacjami o turnieju.
Pozdrawiam
Ludziska co wy tam marudzicie po mrokach jak wam nie pasuje to jechac nie musicie no tak zapomnia³em ze zsawsze fajnie jest na¿ekac na wszystko i wszystkich.
Niezauwarzylem ze by tam gdziec by³o napisane ¿e impreza organizowana
dla Uber alles historycznych czy jak tam siê pisze.
Przy za³ozeniu ¿e nie wszystcy co zak³adaja na siebie te ¶mieszne ciuchy musz± koniecznie w 100% odtwarzaæ historie ale chca sie dobrze bawiæ.
Tak wiec jadê poto by sie dobrze bawiæ i spotkac fajnych ludzi.
A mo¿e ja bardzo lubie takiem mroczne klimaty.
Niezauwarzylem ze by tam gdziec by³o napisane ¿e impreza organizowana
dla Uber alles historycznych czy jak tam siê pisze.
Przy za³ozeniu ¿e nie wszystcy co zak³adaja na siebie te ¶mieszne ciuchy musz± koniecznie w 100% odtwarzaæ historie ale chca sie dobrze bawiæ.
Tak wiec jadê poto by sie dobrze bawiæ i spotkac fajnych ludzi.
A mo¿e ja bardzo lubie takiem mroczne klimaty.
Siewka!!!
Lazarz, sluchaj, nasza banda ze Slupska na Gross Pinow ma w zasiegu rzutu beretem chyba - jesli to owe 30, 70 km od granicy. mianuje cie koordynatorem tej imprezy na Polskie (a co, nie wolno mi?), no przynajjmniej na Pomorze;) Podaj prosze tutaj szczegolowe informacje, bo po szwabsku to przy parowkach i piwie pogadamy. Noclegi,zywienie, warunki lokalowe na miejscu, czy potrzebne jest zaproszenie itd i najwazniejsze: przewiezienie sprzetu przez granice - bron, kolczugi itp. Powiedz tez cos, jak tam sie walczy, jaki zasady panuja na imprezach, co wolno a co nie wolno ... Uda Ci sie to zrobic?
Jesli tak, masa ludzi bylabywdzieczna za te informacje i w gross pinow stana w szeregu kolo ciebie:)
Lazarz, sluchaj, nasza banda ze Slupska na Gross Pinow ma w zasiegu rzutu beretem chyba - jesli to owe 30, 70 km od granicy. mianuje cie koordynatorem tej imprezy na Polskie (a co, nie wolno mi?), no przynajjmniej na Pomorze;) Podaj prosze tutaj szczegolowe informacje, bo po szwabsku to przy parowkach i piwie pogadamy. Noclegi,zywienie, warunki lokalowe na miejscu, czy potrzebne jest zaproszenie itd i najwazniejsze: przewiezienie sprzetu przez granice - bron, kolczugi itp. Powiedz tez cos, jak tam sie walczy, jaki zasady panuja na imprezach, co wolno a co nie wolno ... Uda Ci sie to zrobic?
Jesli tak, masa ludzi bylabywdzieczna za te informacje i w gross pinow stana w szeregu kolo ciebie:)
Salve Fratres!
Na Gross Pinnow jeste¶my ju¿ od czwartku, bêdziemy pomagaæ organizatorom. Czekamy na bractwa, które potwierdzi³y swoje przybycie od pi±tku. Wszyscy macie zapewnione ca³odzienne wyzywienie. Bractwa nie posiadaj±ce "histerycznych" namiotów mog± rozbiæ siê w namiotach turystycznych, ale niestety poza obozowiskiem. Swoje przybycie potwierdzi³o ok 150 uczestników z Niemiec (ok 70 namiotów). Podczas imprezy obowi±zuje zakaz palenia. Niestety palacze musz± kombinowaæ, a najlepiej zerwaæ z na³ogiem. Walka - niemcy patrz± na nas jak my na rosje i bia³oru¶ . S± lekko mówi±c przera¿eni. Jak wygl±da ich walka - osobi¶cie nie widzia³em. Po rozmowie z Norbertem (organizator) wnioskuje ¿e walcz± szko³± podobn± do "Szko³y Pagiñskiego". Swoje techniki opieraj± g³ównie na niemieckich traktatach. Jak to wygl±da w praktyce zobaczymy ju¿ za tydzieñ.
Pozdrawiam
Na Gross Pinnow jeste¶my ju¿ od czwartku, bêdziemy pomagaæ organizatorom. Czekamy na bractwa, które potwierdzi³y swoje przybycie od pi±tku. Wszyscy macie zapewnione ca³odzienne wyzywienie. Bractwa nie posiadaj±ce "histerycznych" namiotów mog± rozbiæ siê w namiotach turystycznych, ale niestety poza obozowiskiem. Swoje przybycie potwierdzi³o ok 150 uczestników z Niemiec (ok 70 namiotów). Podczas imprezy obowi±zuje zakaz palenia. Niestety palacze musz± kombinowaæ, a najlepiej zerwaæ z na³ogiem. Walka - niemcy patrz± na nas jak my na rosje i bia³oru¶
. S± lekko mówi±c przera¿eni. Jak wygl±da ich walka - osobi¶cie nie widzia³em. Po rozmowie z Norbertem (organizator) wnioskuje ¿e walcz± szko³± podobn± do "Szko³y Pagiñskiego". Swoje techniki opieraj± g³ównie na niemieckich traktatach. Jak to wygl±da w praktyce zobaczymy ju¿ za tydzieñ.
Pozdrawiam
To ja bêdê pierwszy po imprezie i chcia³em podziêkowaæ wszystkim, którzy byli na tej imprezie w Niemczech i mimo pogody, którzy p³ata³a figle stworzyli bardzo mi³± atmosferê, dla której chcia³oby sie za granice pojechaæ jeszcze raz tym bardziej ze by³ to rzut beretem.
Dla przypomnienia dodam, jakich atrakcji mieli¶my okazje zakosztowaæ.
Taniec brzucha w wykonaniu zwiewnego niczym rusa³ka faceta po 40 to bêdê pamiêta³ do koñca ¿ycia. Taniec jego kole¿anki z zespo³u ech, kto widzia³ ten wie, o co chodzi. 
Kapela dudziarzy muzykantów i kuglarzy ta muzyka chodzi mi po g³owie jeszcze teraz.
Wystêpy polskich bardzo brutalnych buhurciarzy ( w mniemaniu gospodarzy) zakony i reszta ¶wiata
Pierwszy i jedyny pojedynek polska Niemcy
Fantastyczny turniej ³uczniczy na pacyny
Wieczorne harce przy latarce
no i oczywi¶cie niesamowite popisy je¼d¼ców konnych robi±cych naprawdê cuda na swoich rumakach
Oczywi¶cie zapewne s± tez rzeczy, o których nie wiem, bo dzia³o sie sporo w wielu miejscach naraz.
PZDR RADEK - S³oneczko
Dla przypomnienia dodam, jakich atrakcji mieli¶my okazje zakosztowaæ.
Taniec brzucha w wykonaniu zwiewnego niczym rusa³ka faceta po 40
to bêdê pamiêta³ do koñca ¿ycia. Taniec jego kole¿anki z zespo³u ech, kto widzia³ ten wie, o co chodzi.
Kapela dudziarzy muzykantów i kuglarzy ta muzyka chodzi mi po g³owie jeszcze teraz.
Wystêpy polskich bardzo brutalnych buhurciarzy ( w mniemaniu gospodarzy) zakony i reszta ¶wiata
Pierwszy i jedyny pojedynek polska Niemcy
Fantastyczny turniej ³uczniczy na pacyny
Wieczorne harce przy latarce
no i oczywi¶cie niesamowite popisy je¼d¼ców konnych robi±cych naprawdê cuda na swoich rumakach
Oczywi¶cie zapewne s± tez rzeczy, o których nie wiem, bo dzia³o sie sporo w wielu miejscach naraz.
PZDR RADEK - S³oneczko
Czesc!!!
W Gross Pinow bylo sympatycznie. Grzesiek rewelacyjnie wywiazal sie z roli koordynatora i lacznika polskich grup z organizatorami (Polacy jedza 2 razy wiecej niz nNiemcy) - jeszcze raz dzieki w imieniu naszej grupy.
Rzeczy, ktore uderzyly na miejscu: wszystkie ekipy na miejscu obozowaly tylko i wylacznie w namiotach historycznych. Obozy niektorych grup byly wielkie - po 4-5 namiotow. Przed namiotami porzadek - zadnych smieci, butelek itp cudow - tylko materialy "historyczne". srednia strojow na w miare przyzwoitym poziomie, jak ktos nie mial butow, to chodzil boso a nie glanach z owijka. Pokazy konnych byly swietne - od walki z saracenem, zbierania pierscieni po najzady na siebie w galopie i trafienia w tarcze kopiami. W sumie na Grunwald wzialbym ta konnice co byla z Gross Pinow - konie zdyscyplinowane w kropierzach, jezdzcy w kolczugach, helmach blachach i innych cudach. Zadnych kartonowych helmow i kolczug z wloczki (bo konie sie zmecza). Na miejscu wiele grup spiewalo, gralo na roznorakich instrumentach - w sumie non stop robili jakies szopki dla zabawy zgromadzonych tam ritter und damen. Poziom walki bardzo niski - mozna powiedziec zabawy zrecznosciowe z mieczem. Lub tez walka na "program uderzen" pod publike. Przyjaznie nastawieni, na migi mozna sie bylo dogadac, lamanym niemiecko - angielskim takze, niektorzy z nich znali polski i rosyjski. Mieli wlasne kramiki rzemieslnicze ale ceny bylo rozwalajace i to mocno (np 3 metry krajki 3 cm szerokosc za 45euro).
A "czarnej amfetaminy" juz wiecej nie chcieli
W Gross Pinow bylo sympatycznie. Grzesiek rewelacyjnie wywiazal sie z roli koordynatora i lacznika polskich grup z organizatorami (Polacy jedza 2 razy wiecej niz nNiemcy) - jeszcze raz dzieki w imieniu naszej grupy.
Rzeczy, ktore uderzyly na miejscu: wszystkie ekipy na miejscu obozowaly tylko i wylacznie w namiotach historycznych. Obozy niektorych grup byly wielkie - po 4-5 namiotow. Przed namiotami porzadek - zadnych smieci, butelek itp cudow - tylko materialy "historyczne". srednia strojow na w miare przyzwoitym poziomie, jak ktos nie mial butow, to chodzil boso a nie glanach z owijka. Pokazy konnych byly swietne - od walki z saracenem, zbierania pierscieni po najzady na siebie w galopie i trafienia w tarcze kopiami. W sumie na Grunwald wzialbym ta konnice co byla z Gross Pinow - konie zdyscyplinowane w kropierzach, jezdzcy w kolczugach, helmach blachach i innych cudach. Zadnych kartonowych helmow i kolczug z wloczki (bo konie sie zmecza). Na miejscu wiele grup spiewalo, gralo na roznorakich instrumentach - w sumie non stop robili jakies szopki dla zabawy zgromadzonych tam ritter und damen. Poziom walki bardzo niski - mozna powiedziec zabawy zrecznosciowe z mieczem. Lub tez walka na "program uderzen" pod publike. Przyjaznie nastawieni, na migi mozna sie bylo dogadac, lamanym niemiecko - angielskim takze, niektorzy z nich znali polski i rosyjski. Mieli wlasne kramiki rzemieslnicze ale ceny bylo rozwalajace i to mocno (np 3 metry krajki 3 cm szerokosc za 45euro).
A "czarnej amfetaminy" juz wiecej nie chcieli
Pare fotek
Salve Fratres!
Ja¶minie skoro zrobi³es mnie tym koordynatorem to pozwól, ¿e zamieszcze i ja kilka s³ów.
Gross Pinnow udowodni³o, ¿e w ¶rodku wsi mo¿na zgromadziæ tak du¿± ilo¶æ ludzi zwi±zanych z ruchem rycerskim. Ze strony niemców nie zastali¶my wrogo¶ci, ale wszechobecn± ¿yczliwo¶æ. Wieczorem ognisko i d³ugie rozmowy w jêzyku
polsko-niemiecko-angielsko-rosyjskim. Niemcy sa pojêtni - pod koniec drugiego dnia znali juz ca³kiem spory zasób s³ów polsko-rosyjskich. Pi±tkowy ranek zaskoczy³ nas coraz wiêksz± ilo¶ci± namiotów i to jakich! Na tej imprezie nie by³o dziwnych namiotów obecnych na wielu naszych imprezach! Chcieli¶my walczyæ przeciwko niemieckim bractwom, ale okaza³o sie ¿e oni walcz± inaczej. Po prostu nie walcz± na "full kontakt" jak to mówili o naszych walkach. Natomiast potrafi± organizowaæ turnieje konne i to jakie!Ju¿ podczas wcze¶niejszych moich odwiedzin w Gross Pinnow Norbert mówi³, ¿e bêd± szar¿owaæ na siebie z pochylonymi kopiami, ale bra³em to jako ¿art. Okaza³o siê, ¿e to prawda! Pokaz rozpocz±³ siê od zaprezentowania umiejêtno¶ci je¼dzieckich ka¿dego uczestnika. Kolejn± konkurencj± by³y walki na worki, ¶cinanie g³ów, atak na tarcze, zbieranie w³óczni± oraz mieczem pier¶cieni oraz walka na kopie! Zaprawde to co zaprezentowano by³o na
najwy¿szym poziomie. Jak¿e daleko nam z naszymi konnymi pokazami. Przecie¿ to co robi± na np. Grunwaldzie konni to jest gorzej niz ¿a³osne! Niemcy zak³adali kolczugi, blachy i dawali taki pokaz, ¿e tylko zazdro¶ciæ. Ale nie wszystko stracone - s± ¶wietne wzorce od których mo¿emy siê uczyæ. Jako ciekawostke dodam, ¿e konnica z Gross Pinnow mo¿e bêdzie 6-8 sierpnia na Chwarszczanach oraz 20-22 sierpnia podczas oblê¿enia Zamku Drahim. Chcia³em podziêkowaæ Norbertowi Richard de Lyc von Gusewskiemu za tak mi³e przyjêcie i pomoc w opiece nad polskimi ekipami. Dziêkuje te¿ Benkowi z Army oraz Ja¶minowi za dostarczenie zdjêæ do naszej galerii. Ja¶minie - pamiêtaj ¿e w czerwonym opakowaniu by³a amfetamina firmy "Krasnaja Zwiezda"!
Zapraszam do galerii 105 zdjêæ z tej imprezy na stronie http://www.lazarus.zp.pl/index.php?w=83
Pozdrawiam
Ja¶minie skoro zrobi³es mnie tym koordynatorem to pozwól, ¿e zamieszcze i ja kilka s³ów.
Gross Pinnow udowodni³o, ¿e w ¶rodku wsi mo¿na zgromadziæ tak du¿± ilo¶æ ludzi zwi±zanych z ruchem rycerskim. Ze strony niemców nie zastali¶my wrogo¶ci, ale wszechobecn± ¿yczliwo¶æ. Wieczorem ognisko i d³ugie rozmowy w jêzyku
polsko-niemiecko-angielsko-rosyjskim. Niemcy sa pojêtni - pod koniec drugiego dnia znali juz ca³kiem spory zasób s³ów polsko-rosyjskich. Pi±tkowy ranek zaskoczy³ nas coraz wiêksz± ilo¶ci± namiotów i to jakich! Na tej imprezie nie by³o dziwnych namiotów obecnych na wielu naszych imprezach! Chcieli¶my walczyæ przeciwko niemieckim bractwom, ale okaza³o sie ¿e oni walcz± inaczej. Po prostu nie walcz± na "full kontakt" jak to mówili o naszych walkach. Natomiast potrafi± organizowaæ turnieje konne i to jakie!Ju¿ podczas wcze¶niejszych moich odwiedzin w Gross Pinnow Norbert mówi³, ¿e bêd± szar¿owaæ na siebie z pochylonymi kopiami, ale bra³em to jako ¿art. Okaza³o siê, ¿e to prawda! Pokaz rozpocz±³ siê od zaprezentowania umiejêtno¶ci je¼dzieckich ka¿dego uczestnika. Kolejn± konkurencj± by³y walki na worki, ¶cinanie g³ów, atak na tarcze, zbieranie w³óczni± oraz mieczem pier¶cieni oraz walka na kopie! Zaprawde to co zaprezentowano by³o na
najwy¿szym poziomie. Jak¿e daleko nam z naszymi konnymi pokazami. Przecie¿ to co robi± na np. Grunwaldzie konni to jest gorzej niz ¿a³osne! Niemcy zak³adali kolczugi, blachy i dawali taki pokaz, ¿e tylko zazdro¶ciæ. Ale nie wszystko stracone - s± ¶wietne wzorce od których mo¿emy siê uczyæ. Jako ciekawostke dodam, ¿e konnica z Gross Pinnow mo¿e bêdzie 6-8 sierpnia na Chwarszczanach oraz 20-22 sierpnia podczas oblê¿enia Zamku Drahim. Chcia³em podziêkowaæ Norbertowi Richard de Lyc von Gusewskiemu za tak mi³e przyjêcie i pomoc w opiece nad polskimi ekipami. Dziêkuje te¿ Benkowi z Army oraz Ja¶minowi za dostarczenie zdjêæ do naszej galerii. Ja¶minie - pamiêtaj ¿e w czerwonym opakowaniu by³a amfetamina firmy "Krasnaja Zwiezda"!
Zapraszam do galerii 105 zdjêæ z tej imprezy na stronie http://www.lazarus.zp.pl/index.php?w=83
Pozdrawiam
Salve Fratres!
Kolejna porcja zdjêæ z tej tak zacnej imprezy http://www.lazarus.zp.pl/index.php?g=2197
Pozdrawiam
Kolejna porcja zdjêæ z tej tak zacnej imprezy http://www.lazarus.zp.pl/index.php?g=2197
Pozdrawiam
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.