Witam, na wstêpie zaznaczê i¿ szpera³em po forum nie znajduj±c odpowiedzi na nurtuj±ce mnie pytania, popyta³em tak¿e znajomych ale oni tak¿e stwierdzili aby lepiej zapytaæ kogo¶ kto siê na tym zna.

Temat wygl±da nastêpuj±co, wzi±³em siê za ³ucznictwo i poszukujê materia³ów aby sobie skompletowaæ strój. Celem jest strzelanie z ³uku wschodniego w XIV w nie bêd±c Tatarem ani Mongo³em, czy takie rozwi±zanie jest mo¿liwe aby mnie z imprez nie wyganiano? Czy mogê zrobiæ siê pod region na pograniczu obu kultur ?

Muszê przyznaæ, ¿e æwiczê strzelanie z ³uku wschodniego pod ³ucznictwo konne, ale nim to nast±pi jeszcze niejedna wiosna przeleci, dlatego nie chcia³bym nabywaæ longbowa i strzelaæ z u¿yciem ziekiera :/

Mam tak¿e drugie pytanie odno¶nie stroju w³a¶nie: czy znajdzie siê osoba chêtna do rozmowy na temat w co siê ubraæ, poniewa¿ o ile brygantyna na przeszywie nadaje siê ¶wietnie pod ³ucznika angielskiego to czy bêdzie pasowa³a do powy¿szego litewskiego?

I na zakoñczenie, nie musi byæ to Litwin, mo¿e byæ Polak, Rusin; chodzi mi g³ównie o mo¿liwo¶æ strzelania z ³uku wschodniego na imprezach pod XIV w.

Pozdrawiam i wyczekujê odpowiedzi.
Hrodgar

Edit:
Poprawi³em Ci kilkana¶cie literówek oraz jeden wielokrotnie siê powtarzaj±cy b³±d systematyczny: nazwy narodowo¶ci (Litwin, Tatar, Polak, Rusin itd.) pisane ma³± liter±.
Mam nadziejê, ¿e ³uk bêdzie Ci chodzi³ w ³apkach lepiej ni¿ klawiatura.
Pozdrawiam,
Mod. Andrzej / Viator

Natrafi³em na ksi±¿kê Osprey - Men At Arms 367 - Medieval Russian Armies 1250 - 1500 a w niej na obrazki (w za³±czniku), czy mogê z tego czerpaæ wzór do rekonstrukcji ?

Przywdziaæ kaftan, nañ lamelkê z elementami kolczej (b±d¼ bez) i czy to co trzyma w rêku jako pe³no wymiarow± tarczê potraktowaæ jako puklerz ³uczniczy, czy posuwam siê za daleko?

Co do merytorycznej strony pytania, nawi±za³e¶ do brygantyny i do - doskonale jak na plebejuszy w warunkach europejskich - chronionych he³mami i przeszywkami ³uczników angielskich. Aby w XIV wieku na ziemiach polskich u¿ywaæ podobnej klasy opancerzenia w komplecie z ³ukiem, musia³by¶ rekonstruowaæ kogo¶ z wschodniego pogranicza i zarazem z wy¿szej pó³ki, zapewne istotnie bojara ruskiego lub litewskiego.

Strój cywilny takiego go¶cia kiedy¶ by³ do obejrzenia na stronach sklepu Gabrieli Glinianowicz, ale nie wiedzieæ czemu przegl±darka nie wy³apuje mi tamtej galerii, wiêc wrzucê kilka zdjêæ z tamtej galerii które zachomikowa³em u siebie na dysku.

Na to tak jak piszesz p³ytkowy pancerz. Co pod niego to trochê zagadka bo przeszywki z tych terenów nie s± za dobrze znane.

Tarczê trudno nazwaæ ³ucznicz± - ka³kan by³by pleciony a nie stalowy, ale te¿ wy¿szego rodu wojownik nie by³ TYLKO ³ucznikiem, musisz mieæ broñ boczn± (i he³m plus tarczê) odpowiadaj±c± Twojej dobrej kondycji finansowej.

Na za³±czonych przez Ciebie planszach s± niez³e rekonstrukcje, ale zanim zaczniesz co¶ kupowaæ/zamawiaæ poszukaj dla pewno¶ci pierwotnych ¼róde³, Ospreye potrafi± trochê koloryzowaæ.

Dziêki za odpowied¼, poszperam za pancerzami. Zacznê zbrojenie od stroju bojowego poniewa¿ i tak potrzebujê go g³ównie do turniejów ³uczniczych, a po cywilnemu zawsze moogê zdjac tylko stal i ¶migaæ w kaftanie (przeszywie), przynajmniej na pocz±tku aby mnie koszty nie zjad³y.

Jasne. Do strzelania na turnieju czy na inscenizowanej bitwie wystarczy Ci cywilka plus sajdak z ³ukiem i strza³ami, plus jako oznaka Twojego stanu "rycerskiego" jaka¶ broñ boczna - np. bu³awa albo czekan - i co¶ z bi¿uterii w stylu bizantyñskim dla podkre¶elnia pozycji spo³ecznej np. ozdobny krucyfiks w formie enkolpionu (relikwiarzowego krzy¿a) lub medalion maryjny (panhagia/panagia), nabijki na pasie i kalecie, srebrne lub z³ocone guzy na kaftanie - a ju¿ pancerz i/lub kolczugê, przeszywkê, he³m, os³ony koñczyn i turniejow± broñ d³ug± obstalujesz sobie pó¼niej. Pasowa³oby Ci te¿ mieæ lepsze naczynie do picia ni¿ gliniany kubek - np. szklany puchar, chocia¿ na wyjazdy mo¿e strach taki woziæ. ;)

Polak z ³ukiem wschodnim? To trochê dziwne... Poza tym co Ci siê podoba w ³ukach wschodnich?

W ³ukach wschodnich podoba mi siê najbardziej dynamika strza³u i si³a naci±gu, w sensie - naci±ga siê lekko przez 3/4 odleg³o¶ci, a dopiero na ostatniej æwiartce czuæ faktyczn± si³ê któr± trzeba w³o¿yæ w napiêcie ³uku, podczas gdy przy longbowach ciezar odczówalny jest przez ca³y czas.
I przedewszystkim ³ukiem wschodnim mogê strzelaæ z grzbietu konia, podzas gdy innym ju¿ nie bardzo

Viatorze, czy ozodby mog± byæ mniej chrzescijañskie ? Np jaki¶ ¶wiecide³ko jak najbardziej, ale bez ¶wieckich osób. Jestem agnostykiem i nie chce siê z nosiæ z rzeczami z którymi nic mnie nie ³±czy :]
Czekan jako broñ boczna jak najbardziej z pasem i kaletk± nie bedzie problemu tak¿e, co masz na my¶li pisz±c "turniejow± broñ d³uga" i czy jako broñ do zwaræ mogê posiadaæ szablê?

Rozumiem ¿e buty typu milesy takze bêda z³e pod ³ucznika z pogranicza wschodniego i lepsze bêdzie rozwi±zanie typu buty do kolan? I pozostaje jeszcze pytanie o spodnie i nakrycie g³owy. Przy cywilnym zapewne czapka, a jak siê ma kwestia przy zbrojnym. Jaka¶ misiurka i czepiec kolczy czy mogê siê szarpn±æ na szyszak (sz³om) równie¿ z czepcem kolczym pod kolczugê, b±d¿ lamelkowym pod lamewkê?

A propos Polaków to z XIV wieku mamy np. portret konny Jagie³³y, w stroju zachodnim, z ³ukiem refleksyjnym (w kaplicy lubelskiego zamku).
To akurat unikatowe przedstawienie, ale Hrodgar nie nastawia siê na odtwarzanie koniecznie akurat Polaka.
W Polsce mieszka³o i zapewne te¿ s³u¿y³o zbrojnie wielu poddanych króla polskiego bêd±cych pochodzenia wschodniego, a na Mazowszu jeszcze wiêcej.
Szczegó³y stroju wschodniego niech Ci lepiej wy³uszczy kto¶ inny, akurat kresy w XIV wieku to niezupe³nie moja specjalno¶æ.

Jasne, dziêki za przekazanie wiedzy dotychczasowe. Poszukam jeszcze w strojach czego¶ zwi±zanego ze mn± i najwy¿ej za³o¿ê tam drugi temat z linkiem tutaj. Zobaczymy

To co to za rekonstrukcja? Tak samo mój kolega móg³by powiedzieæ, ¿e nie jest Wikingiem i po co ma chodziæ w takich ubraniach? Wtedy tak by³o i my to odtwarzamy. Je¶li by tak podchodziæ do ka¿dej sprawy to nic nie da³oby siê rekonstruowaæ. Ja te¿ jestem agnostykiem i jako¶ by mi to nie przeszkadza³o. Zreszt± nie raz wypadnie z mych ust: "Na Bogów!"