CYTAT(Viator @ 10:28 05.02.2014)
Zreszt± to mo¿na pokazaæ na jakimkolwiek zdjêciu kawa³ka kolczugi, byle by³o ostre - choæby i tym które za³±czam (z wikipedii).
£apiesz o co chodzi?
Je¿eli z³o¿ysz kolczugê dok³adnie na pó³ to rz±dki le¿±ce naprzeciwko siebie rzeczywi¶cie nie daj± siê po³±czyæ (zdjêcie po lewej). Ale je¿eli przesuniesz jedn± czê¶æ o pó³ ¶rednicy kó³ka ni¿ej (lub wy¿ej), odpowiadaj±ce sobie rz±dki (wskazane strza³kami) bêd± pasowaæ (zdjêcie po prawej).
Pozostanie Ci co najwy¿ej tylko na dole kolczugi dorobiæ jeden rz±dek na przednim lub tylnym p³acie (tym, który przesun±³e¶ wy¿ej) tak aby wyrównaæ d³ugo¶æ, je¿eli jeste¶ pedantyczny i chcesz ¿eby by³o elegancko.
Viatorze, odrobinê ¼le to wyt³umaczy³e¶. Jak siê w tym wypadku przesunie splot o jeden rz±d ni¿ej/wy¿ej to bêdzie trzeba jeszcze albo dodaæ kó³ek albo ¶ci±gn±æ i w miejsce ¶ci±gniêtych ³±czyæ z drugim p³atem.
Wystarczy, ¿e po¶ci±ga po 1 kó³ku na ka¿dej czwórce jednego p³ata i zpowrotem to kó³ko zamknie ³api±c drugi p³at.
T³umaczê na zdjêciu:
Kó³ko zaznaczone na czerwono otwieramy i ¶ci±gamy, i ³apiemy te same kó³ka które by³y ju¿ z³apane +kó³ka zaznaczone na drugim p³acie kolorem ¿ó³tym.Tak by wysz³o 4w1.
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik (zaznaczy³em na splocie 6w1 ale zasada bez zmian).