Dowiedzia³em siê z do¶æ wiarygodnych ¼róde³, ¿e nieznany mi z nazwiska polski artysta wpad³ jako¶ niedawno na pomys³, ¿eby zem¶ciæ siê na w³adcach pruskich, szczególnie Frycu Wielkim, za proceder ustawicznego fa³szowania polskiej waluty przedrozbiorowej, i wybi³ dok³adne kopie-falsyfikaty monet Fryca z.... drewna (tj. najtañszego materia³u w czasach tego w³adcy). Niemcy, jak siê o tym dowiedzieli, to zap³acili temu arty¶cie du¿e pieni±dze za to, ¿eby tych monet wiêcej nie wybija³. Oni nie maj± poczucia humoru, wiêc to do nich podobne.

Ja bym wybi³ monety Fryca Wielkiego z króliczych bobków .

Jaka¶ bzdura. Nie da siê wybiæ monet z drewna.

Na rynku kolekcjonerskim zachowane egzemplarze sfa³szowanych monet s± znacznie dro¿sze ni¿ ich oryginalne wersje.

Ja jednak widzia³em odciski wspó³czesnych monet na s³abo nadaj±cym siê do celów plastycznych drewnie sosnowym, i jednak co¶ tam by³o widaæ. Jakiej wielko¶ci maksymalnie mog³y byæ te pruskie monety?

Odlewy monet z drewna s± lepsze.

Talar pruski z czasów Fryca ok. 35 mm, drobniaki po kilkana¶cie milimetrów ¶rednicy. Tu jest szóstak przedwojenny: http://allegro.pl/niemcy-prusy-szostak-175...3882014775.html

Nawet w naj¶mielszych marzeniach nie udaje mi siê odlaæ monety z drewna :-)