Projekt Volk og³asza nabór!
Jeste¶ nowy i chcia³by¶ zacz±æ zabawê w rekonstrukcjê? A mo¿e znudzi³o Ci siê piesze rycerzenie lub masz do¶æ "weekendowej" rekonstrukcji na pó³ gwizdka? Chcia³by¶ zobaczyæ jak wygl±da prawdziwa rekonstrukcja? Czekamy w³a¶nie na Ciebie.

http://projekt-volk.blogspot.com/

O co w³a¶ciwie chodzi?
Projekt Volk to niezale¿na inicjatywa po¶wiêcona rekonstrukcji przedstawicieli niezamo¿nych stanów spo³ecznych, czyli tak po krótce: przeciêtnych szarych obywateli. Dzia³amy ju¿ od kilku lat – jako organizacja od 1,5 roku. Dlaczego odtwarzamy w³a¶nie masy? Ano dlatego, ¿e elity, chêtnie i powszechnie odtwarzane w rekonstruktorskim ¶wiatku, stanowi³y bardzo ma³y odsetek spo³eczeñstwa. Powsta³± lukê trzeba jako¶ zape³niæ.

Za³o¿eniem projektu jest rekonstrukcja dla rekonstrukcji, nie dla celów komercyjnych lub sportowych. D±¿ymy do maksymalnego odwzorowania detali oraz wy¿szo¶ci jako¶ci rekonstrukcji nad sam± odtwarzan± postaci± (lepiej poprawnie odtworzyæ piechura ni¿ byle jak - rycerza).

Promujemy imprezy nastawione na living history, takie jak wyprawy i imprezy zamkniête – bez udzia³u turystów.
Znaczna czê¶æ nas odtwarza wiek XIV i XV, ale nie zamykamy siê na inne epoki. W szeregach mamy równie¿ wczesnych i XIIIstkê, kilka osób zajmuje siê wiêcej ni¿ jednym datowaniem. Nie wykluczone, i¿ nied³ugo zahaczymy równie¿ o wiek XVI. Volk jest ponadczasowy.

Gdzie dzia³amy?
Dzia³amy w skali ca³ego kraju, wiêc mo¿na nas znale¼æ „od morza po gór szczyty”. Liczymy przesz³o 60 rekonstruktorów od Szczecina po Rzeszów.

Jak do nas do³±czyæ?
Mail rekrutacyjny projektu : projektvolk@gmail.com
Dzia³amy „ponadgrupowo” i „ponadbractwowo” – uczestnictwo nie wi±¿e siê wiêc z dodatkowymi wymogami oprócz jednego, podstawowego.
Podstawa to ci±g³y rozwój oraz chêæ d±¿enia do maksymalnej wierno¶ci rekonstrukcji historycznej. W my¶l zasady „Non progredi est regredi” - brak rozwoju, to regres.


I na koniec kilka zdjêæ, tak na zachêtê.

Wyprawy...


...walka kontaktowa


detale...


...archeologia eksperymentalna


... i dobra zabawa. Tego równie¿ nie brakuje.


...a po tym poznacie nasz obóz


Zapraszamy!

Witam.
Czy zajmujecie siê równie¿ rekonstrukcj± zwyczajów i obyczajów ?
pozdrawiam ;)

Podstawa to rekonstrukcja kultury materialnej. Co do reszty – to zale¿y co mia³e¶ na my¶li.
Je¶li - odtworzenie mentalno¶ci cz³owieka ¶redniowiecznego to w mojej opinii jest to nie mo¿liwe. Nie bawimy siê w archaizowanie jêzyka. Odtwarzanie ¶redniowiecznego zwyczaju wieszania na szubienicy równie¿ nie le¿y w krêgu naszych zainteresowañ, tak samo z reszt± jak tañce dworskie czy wizja ¦redniowiecza rodem z XIXw. romansów rycerskich.
Inaczej ma siê sprawa, je¶li mówimy o próbie choæ pobie¿nego odtworzenia ¿ycia w „¶redniowiecznym” obozie wojskowym czy te¿ zwyk³ego ¿ycia ch³opa, zamieszkuj±cego rekonstrukcjê ¶redniowiecznej chaty. ¦piewanie pie¶ni bojowych, choæ po czê¶ci zgodnych, z tymi z epoki równie¿ nie jest nam obce. Archeologia eksperymentalna mo¿e tyczyæ siê wielu dziedzin rekonstrukcji. Nie zamykamy siê na nowe inicjatywy – to równie¿ trzeba przyznaæ.

O tak± odpowied¼ mi chodzi³o ;)
Mam nadziejê , ¿e wreszcie rekonstrukcja ruszy równie¿ w tym kierunku.
Mam do¶æ pseudo rekonstruktorów którzy rekonstrukcjê traktuj± wybiórczo .
pozdrawiam
ps. zagada³em , bo dla mnie od paru lat jest to wa¿ne - stra¿ turniejowa przyk³adem .Projekt mia³ ci±g dalszy po turnieju , gdy dowódca ¿o³d wyp³aca³ , a potem o fanty w ko¶ci grali ..

Volk ma takie przys³owie: "(...) to by³by dla nas luksus". "(...)" jest bardzo pojemne, mie¶ci siê tam np. ¿o³d ;)

To jeszcze biedniej ? - a pakietowane no¿yki ? ;)
oj . oj
ps.
Rober - ja tu zagadujê , bo mi siê tak ci lekcy podobaj± , a Ty co ? :P
pozdrawiam ;)

Ano bieda- wychodzimy z za³o¿enia: rób ch³opa, u którego bida a¿ piszczy- ale rób go wiernie, na tyle, na ile jest to mo¿liwe- i rób go coraz, i coraz lepiej.

No dobrze , jak ju¿ tak chcesz , to mogê nie po sakiewce a po æwierci szel±ga Kuchmeistra zap³aciæ

Zgoda, ale srebrnego.

Zaraz, kogo?

To siê muszê zapytaæ mincerza , czy zrobi - mo¿e nie bêdzie to wcale drogo ?

Monetka - szel±g Micha³ Kuchmeister 1414 - 1422 Pañstwo Krzy¿ackie (mam orygina³)

ps. dodam jeszcze piêæ litrów cienkiego piwa

Zak³adam ¿e chodzi o grunwaldzki TMD, chcesz stosowaæ je jakby Reichsmarki wybite po reformie 1924r do rekonstrukcji I wojny ¶wiatowej? Szel±gi Küchmeistra nie wesz³y do obiegu przed Grunwaldem, a odmiana z d³ugim krzy¿em - dopiero od 1416. Tak gwoli ¶cis³o¶ci. Przy czym nie przeczê ¿e stempel z d³ugim krzy¿em - bardzo fajny.

Srebrna moneta paradoskalnie nie wysz³aby jako¶ bardzo drogo, zak³adaj±c ¿e mincerz zna siê na rzeczy i nie trzaska ich w 10-gramowych kr±¿kach.

Ch³opaki ale ta trzeszcz±ca bieda trzeszczy u Was kolczugami, he³mami, przeszywanicami, mieczami, kordami, w³óczniami, namiotami...

I kto¶ mi wyt³umaczy o co kaman z tym brakiem kolorów na ciuchach?

Przecie¿ s± kolory. Szary i br±zowy

Oddajmy na chwilê g³os Grabarczykowi w sprawie zamo¿no¶ci gospodarstw ch³opskich (nie zajmujê stanowiska, przytaczam tylko dane- ka¿dy sobie sam zweryfikuje):
- dochód z 1 ³anowego (ok 17 ha) gospodarstwa ch³opskiego to 9 grzywien (zak³adam, ¿e krakowskich, bo to wynika z przytaczanych przezeñ kosztów uzbrojenia)- trzymajmy siê dolnej granicy dochodów
- do tego dochodzi s³oma- ok 0,9 grzywny
RAZEM daje nam to 475 groszy praskich.
¦rodki trwa³e w postaci inwentarza Grabarczyk ocenia na 10-19 grzywien, nawet je¶li to wyliczenie jest zbyt optymistyczne to za³ó¿my, ¿e 8 grzywien na pewno (384 szerokie grosze praskie).

Po stronie kosztów mamy:
- czynsz wobec pana i dziesiêcina- 2 grzywny
- 1/4 na ponowne zasiewy
POZOSTAJE 5,25 grzywny, czyli 252 grosze.

1 grosz to ok. 4 trofy (ok 1400r.)
Zak³adaj±c, ¿e rodzina jest 6 osobowa (do¶æ typowa 2+4, a bywa³o wiêcej), to do prze¿ycia 365 dni potrzebuj± 397,5 grosza. Czyli z samej uprawy siê nie bilansuje... trzeba zar¿n±æ bydlêta na kwotê 145,5 grosza (3 grzywny z minimum 8 posiadanych w warto¶ci inwentarza).

Pewnie z 60 groszy mo¿na by jeszcze uszczkn±æ z inwentarza, ¿eby nie ogo³ociæ gospodarstwa z byd³a i nierogacizny (o drobiu nie wspomnê )


Co zatem mo¿na kupiæ za 60 groszy z uzbrojenia (podajê ceny uzbrojenia s³abego):
- miecz 10 gr
- kord/tasak 8 gr
- kusza 30 gr
- 60 be³tów 24 gr
- rusznica z oporz±dzeniem (II po³. XV) 41 gr
- pawê¿ 30 gr
- he³m 30 gr
- szabla min. 20 gr


¬ród³o- T. Grabarczyk, Piechota zaciê¿na Królestwa Polskiego w XV wieku, £ód¼ 2000, s. 102-103, 185
oraz obliczenia w³asne

Namioty to u nas coraz wiêksza rzadko¶æ- króluj± p³achty lniane. Sza³asów nie robimy, nie dewastujemy przyrody Ponadto 1 oddzia³ planuje wóz taborowy, za¶ bêdzie gdzie spaæ ;)

Kolory- preferowane s± takie, które sa naturalnie barwne, b±d¼ ³atwe do otrzymania, mega powszechnymi regentami (kory drzew, li¶cie, ³upiny).

Uzbrojenie- jednak aspekt militarny kusi... robimy dlatego lekk± piechotê, zasadniczo odzia³y na ¿o³dzie miast. ( kolcze ma bodaj¿e 3 ludzi, kaptury drugie tyle..?) Bez kolorowych przeszwek, p³atów, os³on ³okci, kolan, pikowanych spodni...Kapaliny, o standardowych formach, przeszywanice wy³±cznie rêcznie szyte , rêkawice dopuszczamy jedynie ze wzglêdów bezpieczeñstwa- k³ad±c nacisk, aby, skoro ju¿ iuch u¿ywamy, by³y wykonane, jak nale¿y ( od czasu do czasu bierzemy udzia³ w walce kontaktowej).
Je¶li chodzi o jako¶æ artefaktów, króluj± kute groty w³óczni, halki nie wykonane odpowiedni± technik± id± stopniowo w odstawkê, podobnie kordy (miecze pewnie te¿ z 2 by siê znalza³y, ale jednak kordy dominuj±), tarcze, niemal wy³±cznie z desek... ciuchy tylko rêcznie szyte, tkaniny o widocznym splocie, buty na wywrotkê... najgorzej to nie wygl±da, jak na obecne standardy.
Nie ka¿dy ma ochotê odtwarzaæ przywo³an± przeze mnie biedê totaln±- a Ci którzy j± robi±, aspekt militarny robi± równolegle, oddzielnie, nie utrzymuj±c, ¿e ¿ebracy parali siê wojaczk±.

Pozdro.

Wiêc czemu nie widzê u was czerwieni z marzanny , zieleni z brzozy czy zó³tego z rezedy? To s± proste w u¿yciu, ³atwo dostêpne barwniki.

Wszystko kwestia praktyki.
Na razie s± u nas ciuchy farbowane ³upinami cebuli (!), kor± dêbu, ³upinami orzecha w³oskiego, szczawiem i pewnie co¶ jeszcze by siê znalaz³o.

Pud³o. Brzoza i marzanna te¿ s±, a poza tym niedoceniane, niefarbowane, naturalne kolory owcy.
Odno¶nie ¿ó³tego, kto¶ siê bawi³ kor± kruszyny, efektów jeszcze nie znam.

Proszê, oto brzoza i marzanna. Z rezed± chyba jeszcze ¿aden z nas siê nie bawi³.
Zdjêcia z pierwszego postu maj± charakter pogl±dowy. Nie ma na nich wszystkich volków, a ci, którzy s±, z oczywistych wzglêdów nie zaprezentowali ca³ego swojego dobytku.

Pozdrawiam

Co do kolorow jest jeszcze zielona roba farbiona mchem ;)
Ogolnie fajny projekt zarowno dla starych fanow reko-chlopstwa jak i dla tych ktorzy dopiero zaczynaja. Jezeli ktos chcialby zaczac sie bawic wiarygodnie a niespecjalnie wie jak to jest to idealne miejsce/grupa na start, chociaz stare reko-kosci tez mozna przy ognisku ogrzac .

Splendor i lans moze umiarkowane ale wiarygodnosc i podejscie wiekszosci nie kiepskie.
Polecam
Pawel

@Nidhogg- ja tam wychodzê z za³o¿enia, ¿e skoro mam 1 komplet ciuchów, taki codzienny, roboczy, to moja postaæ nie inwestowa³a specjalnie w farbowanie tego typu ubrañ. Co innego odzie¿ "na niedzielê".
I podpisujê siê wszystkimi koñczynami pod tym co powy¿ej powiedzia³ Chmurek.

Ot, farbowanie wystêpuje i to wcale nie rzadko, ale taka specyfika zdjêæ, ¿e nie poka¿± wszystkiego. Taka specyfika farbowania, ¿e daje równie¿ kolory br±zowe i bure.
Tak nawiasem, nie odtwarzamy li tylko ch³opów.

Nie konietcznie trzeba odtwarzaæ nêdznego plebeja, mozna robiæ te¿ mieszczanina b±d¼ kogokolwiek 'z ludu', wa¿ne jest aby robiæ to dobrze i przemy¶lanie.

Jedno mnie ciekawi - piszecie o szerokim datowaniu (oczywi¶cie dla jednej postaci spójne i w±skie), jak wygl±daj± eventy wtedy w których uczestniczycie/organizujecie? Czy to co¶ podobnego jak wêdrówki eklektycznych wayfarersów? Pytam bo z okazji projektu Parszywa Szesnastka coraz bli¿ej mi do zrobienia niedu¿ym wysi³kiem XVI wiecznego ch³opa...

Jak by³o wcze¶niej wspomniane, czê¶æ z nas zajmuje siê kilkoma okresami jednocze¶nie, odwiedzamy wiêc imprezy o ró¿nym datowaniu. £±czenie datowañ w naszym przypadku odbywa siê tylko wtedy, gdy nie s± to datowania pod jakim¶ wzglêdem prze³omowe. Najtrudniej to pogodziæ w przypadku uzbrojenia, strój mo¿na skompletowaæ tak, by w maksymalnie d³ugim okresie czasu by³ zgodny z materia³em ¼ród³owym. Eventy w których uczestniczymy w wiêkszej ilo¶ci odbywaj± siê w datowaniu wspólnym dla wiêkszo¶ci osób w Projekcie, tj. szeroko pojêty wiek XIV.

Nawiasem mówi±c u nas tak¿e pojawi³o siê zainteresowanie XVI wiekiem, ale to ju¿ na pw (:

Witam .
Teraz trochê jestem zajêty ale..


GTMD jest jakby to powiedzieæ "imprez± towarzysz±c±" datowan± na ok.1380 - 1420 .(jak ca³y zreszt± Grunwald)
Ale mogê spróbowaæ u¿yæ repliki monet datowanych dok³adniej (z przed 15lipca 1410 godz. 12.00 )
Co do materia³u - to ju¿ rozmawia³em w tej sprawie , mo¿liwe bêdzie by by³y srebrne.
Zapytam równie¿ jakie - pó³grosz , czy co¶ mo¿e innego (mo¿e kto¶ z Was podsunie pomys³ ?)
Tak¿e panowie - sprzedawaæ byde³ko , kaczki i gêsi - kupowaæ kapalce , kordy i szykowaæ siê do zaci±gu ;)
pozdrawiam
ps.Marek - ¶wietny post ;)

Dziêkujê, ³askawco. Je¶li mo¿na u¿yæ tego, co by³o wtedy w obiegu - zatem po co kombinowaæ?



Grosze czeskie. Przejrzyj randomowe 50 udokumentowanych transakcji z pó¼nego ¶redniowiecza, zajrzyj np. do Szwagrzyka. Do¶æ powszechna waluta.

Powszechna, bo dobry kruszec - nie to co krzy¿acka lipa zalewaj±ca królestwo...
Zebra³em ju¿ kilkana¶cie groszy praskich, le¿± sobie w sakiewce razem z 10 pó³groszami Kazia Jagielloñczyka, oczywi¶cie autentyki - przydaj± siê czasem do obozowej gry w karty jako ¿etony

Nie szkoda Ci zabytków? Te¿ kilka mam, ale trzymam w domu, w kapsu³ach. Do rekonstrukcji u¿ywam replik.

Jakby kto¶ by³ zainteresowany to Poznañski odzia³ projektu Volk organizuje spotkanie. Czwartek 20.00 pub Thonet

I po spotkaniu.

Frekwencja dopisa³a - dziêkujemy za zainteresowanie!
Mam nadziejê, ¿e zachêcili¶my i nied³ugo poznañska odnoga powiêkszy liczebno¶æ i bêdzie mo¿liwo¶æ organizacji lokalnych reko-eventów.

O dobrze wiedzieæ ¿e jeste¶cie te¿ w Poznaniu

Szkoda ¿e w Toruniu nikogo od Was nie ma

Jest i w Toruniu.

A nawet i w Bydgoszczy!

To kiedy jakie¶ spotkanie informacyjne zrobicie w Toruniewie? ;) Coraz bardziej podoba mi siê idea robienia XVI wiecznego ch³opa równolegle z ¿o³nierzem w Parszywej XVIstce ;).

Bêd±c w Krzy¿akowie jako¶ nie mam czasu na kompletowanie uniformu cha³opa bo jako¶ mnie podwójne studyja ograniczaj± finansowo i czasowo, ale mo¿e do którego¶ ¦wiecina siê dorobiê chocia¿by tuniki z Bocksten, rêcznie robionej z naturalnego, rêcznie tkanego lnu :D

Lniana tunika to u nas za bardzo nie przejdzie

Sorry ma³y trol siê wkrad³ w moj± wypowied¼ (tak to jest jak siê nie ¶pi dniem i noc± i kuje do sesji), oczywi¶cie chodzi³o o we³enkê

Jak welenka to szacun

Komandoria Stettin te¿ zaprasza na spotkanie

http://www.freha.pl/index.php?showtopic=30...mp;#entry363668

Poznañski odzia³ projektu Volk organizuje kolejne spotkanie. Czwartek 20.00 pub VanGogh

Kolejne spotkanie rekrutacyjno-intergracyjne poznañskiego oddzia³u Projektu Volk.

Dla przypomnienia:
Odtwarzamy g³ównie XIV wiek, ni¿sze warstwy spo³eczne (niekoniecznie biedaków).
Ale mamy te¿ "sekcje" na inne datowania.

Tym razem 3 pa¼dziernika (pi±tek) od 19:00 w pubie VanGogh:

Info na FB
https://www.facebook.com/events/323907374457488/

Zapraszamy równie¿ rycerzy, którym znudzi³o siê ³a¿enie w blachach.

Sekcja Wroc³aw organizuje spotkanie integracyjno-rekrutacyjne.

Miejce i data :
Pub Czeski Raj
15 pa¼dziernika (¶roda), godz. 19:00

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych tematem rekonstrukcji ni¿szych warstw spo³ecznych i/lub piechoty. Rycerze znudzeni ³a¿eniem w blachach równie¿ mile widziani. G³ówne datowanie to nadal XIV-XVw.

Wydarzenie na fb :
https://www.facebook.com/events/71006932240...ed&source=1