No, celna riposta.
Tak najbardziej to siê ucieszy³em z przymusu jazdy na ¶wiat³ach, ale to nie by³ chyba wniosek po my¶li policji, bo przez pierwsze pó³tora roku policjanci w ogóle nie zwracali uwagi na jazdê bez ¶wiate³, nie mówi±c o mandatach (pó¼niej zaczêli mrugaæ, ¿eby kierowca w³±czy³), a w moim rejonie sami ostentacyjnie je¼dzili radiowozami bez ¶wiate³
Wokó³ tej cholernej ustawy za du¿o ba³aganu siê zrobi³o. Podejrzewam ¿e na kuszach i czarnoprochowcach nie poprzestan±. Rozumiem ¿e policja chce sobie na 11 listopada pot³uc ludzi (rok temu siê jej nie uda³o bo trafi³ siê, cholercia, pose³ z immunitetem, który ich w³asn± piersi± powstrzyma³, a prowokatorów policyjnych rozpoznano choæ byli zamaskowani bo zapomnieli zdj±æ kurtki z napisem "POLICJA") i boj± siê odwetu, wiêc trzeba wpierw spo³eczeñstwo (tym razem w osobach coraz liczniejszych posiadaczy i u¿ytkowników nierejestrowanego uzbrojenia, wyæwiczonych w jego u¿ywaniu i psychicznie zdolnych stan±æ do walki ze zwartym szykiem przeciwnika) rozbroiæ i sprowadziæ do parteru.