Mo¶ci Rycerze i Damy dworu!

Jestem studentk± etnologii i zwracam siê z uprzejm± pro¶b± o pomoc w zrealizowaniu badañ do licencjatu. Obrona zbli¿a siê wielkimi krokami a mnie nadal brakuje lwiej czê¶ci wywiadów. Wesprzyjcie i wype³nijcie poni¿ej zamieszczony kwestionariusz, a zyskacie moj± dozgonn± wdziêczno¶æ, z kolei wyniki badañ roze¶lê do wszystkich chêtnych:)

Mail:
hobbitka@interia.eu

Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

W za³±czniku:
Kwestionariusz wywiadu
Bractwa rycerskie, jako fenomen spo³eczny i kulturowy.
Opracowa³a Anna Sro¶lak


*Dopisek: W wywiadzie mog± wzi±æ udzia³ osoby niezrzeszone w bractwach oraz osoby, które zajmowa³y siê rekonstrukcj± kilka/kilkana¶cie lat temu (tylko prosi³abym o zaznaczenie kiedy to by³o:))

Czy wype³niæ mog± te¿ osoby niezrzeszone? nie wszyscy dzia³aj± w ramach bractwa (a jest to nawet spory odsetek).

Proponuje zmianê okre¶lenia "bractwo rycerskie" na "projekt / grupa rekonstrukcji historycznej" - to pierwsze brzmi dzisiaj do¶æ groteskowo.

Ciê¿ko pisaæ pracê licencjack± na temat, w którym nie mamy ¿adnego do¶wiadczenia i wiedzy.
Mam nie odparte wra¿enie, ¿e Twoje wyobra¿enie tego, o czym piszesz - owszem jest prawdziwe, ale od dobrych kilku lat nie aktualne - kanony archeologii do¶wiadczalnej i rekonstrukcji historycznej od czasów "bractw rycerskich", wielkich ideologii z nimi zwi±zanych, "dam i rycerzy" - zmieni³y siê (na szczê¶cie) diametralnie.

Du¿o szybciej ju¿ by³oby napisaæ pracê o kulturze rdzennych mieszkañców jakiego¶ odleg³ego kraju - ni¿ o rekonstrukcji.

Tak, czy inaczej - powodzenia.

Niestety nie mogê pomóc. W bractwie by³em na pocz±tku lat 90...

Ju¿ tak Kole¿ance nie m±æcie w g³owie. Jest du¿o bractw rycerskich, to forum, halla i pytania zadawane oraz dyskusje prowadzone, wraz ze zdjêciami z imprez ¶wiadcz± o tym, ¿e zjawisko siê ma dobrze lub nawet bardzo dobrze.
Organoleptycznie bêd±c turyst± na najwiêkszej wczesno¶redniowiecznej imprezie w kraju, po wielu latach przerwy ¶miem twierdziæ, ¿e poziom na mediana mroku nie wiele siê zmieni³a.

Taaa ale w takim b±d¼ razie to nie jeste w³a¶ciwe miejsce dla tej ankiety. Do¶wiadczenie mi mówi ze "rycerze" raczej nie wchodz± na to forum. Wrzuci³abym to raczej na fejsshita, gdzie ostatnio namno¿y³o siê grup pt: "Rycerstwo" i pokrewnych. Na freha ju¿ raczej ciê¿ko o typowych statystycznych cz³onków "bractw rycerskich".

A ja tam nigdy nie by³em w Bractwie Rycerskim. 17 - lat to powtarzam i jak groch o ¶cianê ...akademick±.
Przeczyta³em ankietê - jjjjeeeeee¿¿¿¿¿¿uuuuu .....faktycznie - mediana mroku z "trybuny Ludu" faktycznie gdzie¶ z cirka coma 1999.

Podstaw± jest zrozumienie, ¿e to ¶rodowisko nie jest monolityczne. I ¿e raczej jest tu wiele ¶rodowisk ni¿ jedno. A tak¿e ¿e freha jest forum REKONSTRUKCYJNYM a NIE- RYCERSKIM. I ¿eby dotrzeæ do "rycerzy" to trzeba szukaæ gdzie indziej. Sporo osób st±d przesz³o kiedy¶ tam przez typowe "bractwa rycerskie" (wiemy Hegemonie ¿e Ciebie to nie dotyczy ;P ) ale obecnie trendy tutaj, s± zupe³nie inne. I ciê¿ko komu¶ kto faktycznie nie jest w "bractwie" wype³niæ tak sformu³owan± ankietê.

Dziêkuje za tak szybki odzew.
Chêtnie przyjmê wywiady od osób niezrzeszonych w bractwach:). Osoby które by³y w bractwach kilka/kilkana¶cie lat temu te¿ mog± wype³niæ ankietê, tylko prosi³abym o zaznaczenie kiedy to by³o (odniesienie do przesz³o¶ci w pracy te¿ bêdzie konieczne:)).
Jedn± z rzeczy, któr± chce wykazaæ bêdzie w³a¶nie to czy takie postrzeganie Bractw jest wci±¿ aktualne, co zmieni³o siê w tym temacie. Moj± teze mam potwierdziæ lub obaliæ, jak w ka¿dej pracy. W ankiecie (nie zaznaczy³am tego wcze¶niej za co przepraszam) mog± wzi±æ udzia³ osoby nie bêd±ce rycerzami, zajmuj±ce siê innymi rekonstrukcjami. Generalnie chodzi o to aby ukazaæ jak uczestnictwo w takiej grupie wp³ywa na ¶wiat uczestnika.
Forum zosta³o mi polecone, próbuje w ró¿nych miejscach.

Cze¶æ,

te¿ piszê aktualnie pracê o ¶rodowisku rekonstrukcyjnym tyle, ¿e trochê z innej perspektywy. To co zawar³a¶ w ankiecie sugeruje mi, ¿e pytania skonstruowa³a¶ po przeczytaniu paru prac, które zosta³y wydane jeszcze w latach 90.? Czy dobrze my¶lê?

Autorko,

wiêc Twoja praca nie bêdzie wiele warta - jako, ¿e bêdzie stworzona na podstawie Twoich wyobra¿eñ, które nie s± adekwatne do rzeczywisto¶ci i obecnych realiów.

Przepraszam Cie, ale szkoda czasu na takie co¶.

Jest to tak, jakby¶ pisa³a o pracy archeologów - na podstawie wyobra¿eñ stworzonych przez filmy popularnonaukowe - czyli nie maj±c tak na prawdê ¿adnej wiedzy i do¶wiadczenia w tym temacie.

Owszem niestety istniej± jeszcze grupy, które przedstawiaj± siê jako "bractwa rycerskie", kompletuj± wyposa¿enie "rycerza", spotykaj± siê - urz±dzaj± miêdzy sob± walki, maj± swoje "damy dworu", najlepsze okre¶lenie "odtwarzaj± klimaty ¶redniowiecza" - sypn±æ mo¿na dziesi±tkami linków, ale nie chcemy nikomu robiæ anty reklamy. Rzecz tylko w tym, ¿e takie ¶rodowisko i to co robi± - nie ma nic wspólnego z rekonstrukcj± historyczn±.

Swoj± drog±, chyba najwy¿szy czas wyznaczyæ grub± lini± granicê - miêdzy rekonstrukcj± historyczn± / archeologi± do¶wiadczaln± - a "rycerstwem". Na obecn± chwilê te granice s± widoczne tylko dla nas - bywa frustruj±ce, kiedy kto¶ widzi u Ciebie w gablocie wykonane dotychczas rekonstrukcje i wrzuca Ci tekst "o proszê, jeste¶ rycerzem - je¼dzisz na turnieje ?"


Jakby tak zrobiæ na FREHA "wielkie czystki" - i udostêpniæ forum tylko dla zarejestrowanych u¿ytkowników, którzy przejd± weryfikacje przez moderatorów - np. na podstawie przes³anych zdjêæ i dokumentacji widocznych na nich rekonstrukcji - albo w inny sposób, nie ograniczaj±cy dostêpu do forum dla osób ca³kowicie ¶wie¿ych w temacie. Ale tak czy inaczej - byæ mo¿e jest to w³a¶ciwy czas na wyodrêbnienie rekonstrukcji historycznej od powszechnego wyobra¿enia laików i od ¶rodowiska, które ich w tym wyobra¿eniu utwierdza.


I szczerze ? Je¿eli nie by³bym rekonstruktorem i nie mia³ ¿adnej wiedzy w tym temacie - a zobaczy³ w telewizji jaki¶ program, w którym grupa ludzi w dziwnych strojach opowiada³aby by, ¿e "bycie rycerzem nie jest dla wszystkich, wymaga to prawo¶ci i szlachetno¶ci - postêpowania zgodnie z kodeksem rycerskim, który zarówno na co dzieñ jak i na spotkaniach jest najwy¿szym idea³em, ¿e ka¿dy z rycerzy ma swoj± damê serca i walczy za jej honor" (co jest ju¿ zupe³nie abstrakcyjne i absurdalne) - i tym podobne teksty - to powiedzia³bym tak samo jak wiêkszo¶æ spo³eczeñstwa - idioci, biegaj± w zab³oconych i dziwnych strojach rodem z filmów fantasy. Nawet w najmniejszym stopniu - nie dziwie siê takim reakcjom. A niestety dalej istniej± takie grupy - organizuj± miejskie festyny "historyczne", pchaj± siê do gazet, czy programów telewizyjnych i potem mamy tego efekt - w postaci b³êdnych wyobra¿eñ na temat tego co robi± rekonstruktorzy. No bo rekonstruktor to przecie¿ te¿ "rycerz", nie ?

My widzimy ró¿nicê miêdzy tymi dwoma ¶rodowiskami - ludzie bêd±cy laikami w tym temacie ju¿ nie. Pytanie tylko - czy chcemy, ¿eby tak zosta³o - czy jednak zale¿y nam na tym, ¿eby oczy¶ciæ wyobra¿enia spo³eczeñstwa i ukazaæ im czym ta rekonstrukcja jest na prawdê.

Ja wiem ¿e to praca licencjacka - ale przygotowanie kapeterii tradycyjnie TRAGICZNE!!! - poproszê bieg³ych FRECHOWICZÓW o zamieszczenie linka do tematu gdzie jest praca "Smoka" z przed prawie pó³torej dekady ( "Ruch Rycerski w W-wie i jej okolicach"). Bo jednak chyba Pani siê z ni± nie zapozna³a. Ju¿ w tamtych czasach te pytania i odgórne za³ozenia tr±ca³y o BZDURÊ. A teraz jest dok³adnie tak samo .

Po lektórze staroci prosze przemy¶lec ca³o¶c problmu pocz±wszy od sformu³owania tematu.

Proszê tylko chêtnych o wype³nienie.

To ja poproszê tylko chêtnych i przychylnych mi by siê wypowiadali na temat moich artyku³ów i doktoratu. Osoby, które uwa¿aj±, ¿e nie znam problemu/¶rodowiska/literatury won pasaæ ¶winie, a nie siê odzywaæ.

Streszczaj±c moje zdanie na temat poziomu przygotowania tej ankiety: DNO.

Jetem bardzo chêtny do wype³nienia, no ale nie mogê. Jak mam odpowiadaæ na pytania odno¶nie bractwa skoro, w zasadzie nigdy, nie by³em jego cz³onkiem? nie jestem rycerzem, nigdy nie by³em. Uwa¿am ¿e dzisiejsi rycerze to mroki etc. Je¶li chcesz robiæ badania na podstawie takiej ankiety to udowodnisz tylko ¿e Twoje wyobra¿enie o RR jest prawdziwe... to trochê jak z histori± sonda¿y telefonicznych chyba w latach '20 XX wieku w USA, kojarzysz historiê?

Tutaj naprawdê s± chêtni i pomocni ludzie.

(nie chce mi siê wierzyæ , ¿e zabieram g³os)
Wielu ludzi "walczy" o to , by nasze ¶rodowisko - ludzi zwi±zanych z rekonstrukcj± siê integrowa³o
pomimo ró¿nic wiele nas ³±czy ..

Pytam : po jaka cholerê rozwija siê ta rozmowa w takim kierunku ?
Je¶li chcecie dziewczynie pomóc - to wyt³umaczcie dos³ownie na czym polegaj± ró¿nice naszego dzia³ania.
Je¶li chcecie biæ pianê - to do karczmy ! Tam jest temat o mrokach itd.Tam mo¿ecie sobie szydziæ i o¶mieszaæ innych - je¶li wam to niezbêdne do ¿ycia

no,no,no M

W stosunku g³upich ubrañ do ilo¶ci alkoholu... tam gdzie przewa¿aj± g³upie ubrania to rekonstrukcja, tak gdzie alkohol to rycerstwo.
humor mi siê poprawi³ . M
Obrazkami nie bêdê zarzuca³, bo bojê siê o swoje zdrowie, ju¿ mi radomskie rycerstwo grozi³o :D

Ankietê, jaka by nie by³a wype³ni³bym, ale nie zajmujê siê ¶redniowieczem, wiêc czujê siê dotkliwie pominiêty... (Pomiêty?)

Z uwag tak od siebie:

1. ankieta jest tendencyjna i to mój g³owny zarzut - skonstruowana pod

tezê, ¿e: s± damy i s± rycerze.

Z perspektywy mojego ty³ka: tak mog± byæ rekonstruktorzy, którzy ¿yj± wedle

regu³, które traktuj± za nadrzêdne (np. wiara). S± te¿ tacy, którzy maj±

to gdzie¶. Trafiaj± siê ideali¶ci, do tego

stopnia, ¿e naiwno¶æ przy nich to m±dro¶æ i ostro¿na rozwaga, ale te¿ i ludzie wyrachowani i cyniczni. S± tacy, którzy ¿yj± szlachetnie i ci co wol± ¿ycie nikczemne i ma³e. Twoja ankieta chce szukaæ tylko wycinka rzeczywisto¶ci, w

dodatku zaprojektowanego przez Ciebie a pó¼niej ekstrapolowaæ go na populacjê - to kombo b³êdów metodologicznych.

2. Statystykê zapewne zak³adasz procentow±? Tak± statystyk± udowodnisz co

chcesz, ale przy Twojej ankiecie nic nie opiszesz, stworzysz tylko fikcyjny obraz.
---------
Masz jeszcze du¿o czasu, i chocia¿ licencjat to nie rocket science to mo¿e warto siê nad nim wysiliæ?

1. pomy¶l nad problemem pracy i zdefiniuj go, pomy¶l dlaczego taki, co Ciê do niego sk³ania
Chcesz pisaæ o kulturze? obecno¶æ odtwórców w rzeczywisto¶ci publicznej jest niezaprzeczalna - a moda na to ro¶nie.
Zobacz co ka¿dy tutaj Ci sygnalizowa³ - zjawisko jest niejednorodne, mo¿e

lepiej zamiast pytac o rycerzy i damy (ci m±drzejsi i tak siê nie ujawni±

bo znów bêd± musieli braæ leki albo leatywê i elektrowstrz±sy) zapytaj:

Czym dla Was jest odtwórstwo historyczne? Nie bêdziesz tworzyæ rzeczywisto¶ci, tylko opiszesz tak± jak± wedle samoopisu ta rzeczywisto¶æ jest. Ba mo¿esz to skonfrontowaæ! czê¶æ ankiety mo¿e byæ samoopisowa, cze¶æ dotyczyæ konkretntych faktów, robisz wtedy prost± statystykê np. korelacjê i sprawdzasz jaka jest si³a zwi±zku, dopiero wtedy mo¿na rzetelnie powiedzieæ, ¿e atrybut X, np w 60% wspó³wystêpuje z atrybutem Y (do magisterki pomyslisz dlaczego a po³owê roboty ju¿ bêdziesz mia³a)

2. ustal jaki jest cel pracy (cel ogólny np. próba diagnozy ¶rodowiska odtwórców historycznych, w kontekscie ról jakie podejmuj±
cele szczegó³owe jak to wygl±da w wymiarze spo³ecznym
wymiarze rozwojowym,
wymiarze psychologicznym czy jakim tam b±d¼

Bo zobacz, cze¶æ z nas lubi siê naprzaæ, czesc rozkochana jest w lansie, s± tacy co spaæ nie mog± bo maj± nogawiczki uszyte z rêcznie tkanej we³ny, ale z runa owcy, która wedle ostatiego artyku³u Mr Y. pojawi³a siê w Europie dopiero w XIX wieku - co za b³êdny b³±d, jak do tego dosz³o, teraz chodziæ w takich to wstyd.
Zamiast pytaæ o to czy ktos zrobi³by sobie ¶redniowieczny dom, lepiej zapytaæ jaki wymiar ma dla niego rekonstrukcja. Np. "Czy wiedz±c, ¿e bêdzie to wymaga³o trzy razy wiêcej nak³adu, lecz maj±c pewno¶æ, iz bêdzie to wierna rekonstrukcja po¶wiêci³by¶ swój czas na realizacjê?" Zdecydowanie nie, nie, nie wiem, tak, zdecydowanie tak

albo inaczej

Czê¶æ uwielbia spaæ w namiotach i odtwarzaæ ¿ycie codzienne inni maj± wole ³aziæ tylko w swoich strojach z kosmosu (albo z tureckiego lumpeksu), s± tez tacy, któzy maj± przy tem misjê aby kszta³towac przysz³e generacje patriotów.S± te¿ tacy co lubi± siê nawaliæ jak wazony i ci co wola posiedzieæ przy ogniu i pogadaæ. JEstesmy zajebi¶cie niejednorodni, ¿e tak powiem. JEst w pip epok i podej¶æ, wybieraæ przebieraæ porównywaæ np.:
Na poziomie warto¶ci: czy cz³onkowie grup rekonstruuj±cych XIV wiek wykazuje wiêkszy nacisk na cechy typu warto¶ci, konsekwencja, dyscyplina etc ni¿ inne epoki, a mo¿e mniej pij±?

3. Wybraæ g³ówn± hipotezê pracy - np. H0: Rekonstruktorzy bardziej wol± zajmowaæ siê odtwórstwem ¿ycia codziennego ni¿ wnikaæ w analizê historycznych wydarzeñ
h1: Ci co rekonstruuj± drug± wojnê wykazuj± znacznie wiêksze zaanga¿owanie w akcje promuj±ce patriotyzm (hipotezê w wyniku analizy ankiet ablo utrzymasz albo odrzucisz)
h2: Rekonstruktorzy kultury s³owian cze¶ciej wykazuj± jak±¶ tendencjê
h3: Ci którzy wykazuj± wiêksz± dba³o¶æ o detal historyczny wykazuj± - no cs tam wykazuj± np. lepiej obeznani sa w ¼ród³ach rozumiesz stawiasz hipotezy, a potem je testujesz
h4: A ci co zajmuj± siê np RON wykazuj± mniejsz± wiedze historyczn± ni¿ inni - no badac mo¿na cokolwiek
*** uwaga hipotezy nie wykazuj± ze sob± zwi±zku - podane s± wy³aæznie pogl±dowo.

4. Dok³adnie zaplanuj strukturê pracy - jakie rozdzia³y, co w nich, jakie ¼ród³a, --- moim zdaniem tak± pracê badawcz± ³atwiej bêdzie Ci napisaæ ni¿ przepisywan± z pierdyliarda ksi±¿ek pracê teoretyczn±. W ka¿dym razie od teorii trzeba zacz±æ: od przegl±du koncepjic kultu kyóry doprwsdx do zdefiniowania pojêcia na potrzeby pracy. etc.

Idê spaæ...

Dziêki ;)
pozdrawiam

Dziêkuje za pomoc:)

Popierwsze - id¼ do czorta który Ciê uczy³ narzêdziowni i go zabij - jest niedopuszczalne aby wypy¶ciæ studentkê w prace nie wyposarzaj±c Jej w rzemios³o które bêdzie jej niezbedne.

Po drugie - tak jak Sasza napisa³ - poczytaj pracê do tej pory wydane - niektóre maj± podane równierz narzêdziownie - czyli i metodê, i statystyke, i ankiety -Twoja jest tragiczna - ale to juz wiesz.

Po trzecie - ostatnio zrobiono w naszym "¶rodowisku" spore naania z opublikowanymi wynikami - bodaj UMK - ale moge siê myliæ - na necie by³y nawet o tym artyku³y - tam zapoznasz siê z niejednorodno¶ci± ¶rodowiska. To da Ci wyobra¿enie w czymusisz siê pobabraæ.

Po czwarte - szukam m³odej zony studentki - zak³dam ¿e jestes atrakcyjna - - po zapoznaniu sie z pracami poprzedników odtczytasz jak wielkei znaczenie w naszym "¶rodowisku" odgrywa sexualno¶æ

Po czwarte - Józefie - jak Cie kocham szczerze - a w czosneczku o kwadratowych kszta³tach mam integracjê "¶rdodowiska" i podle, niecnie, posdtepnie, partyzancko, bandycko dzia³am szerokim frontem na ¿ecz jego jak najwiêkszej dezintegracji.... bo z³y ze mnie herbatnik.

I ja Cie kocham

pozdrawiam

Prawda do, moja alma mater temu winna. A tajemnic± poliszynela jest to ¿e wyniki by³y pisane 'pod zamówienie' tezy badacza, tote¿ wysz³o jak wysz³o...

Ale niektóre wywiady by³y bardzo konkretne i rzeczowe (sam jednego udziela³em i a¿ siê zdziwi³em bo my¶la³em, ¿e jak zwykle bêdzie kaszana - i zbiera³a je nie studentka, a doktorantka).

Ale owszem -wynik jest tylko do zorientowania sie w róznorodno¶ci - bo jako¶ mi wnioski by³y bardzo dalekie miejscami od nie tyle odpowiedzi co pytañ z tego wywiadu.