Witam was wszystkich serdecznie.
To mój pierwszy temat na tym forum, wiêc nie bijcie je¶li takowy ju¿ siê pojawi³ ;)
Otó¿ szuka³em zagadnienia zwi±zanego z cwiczeniami które u³atwi± strzelanie z ³uku. S³ysza³em o kilku bardzo fajnych które s± pomocne przy wyrabianiu sobie celno¶ci i chcia³bym poznac ich wiêcej.
Od siebie mogê napisac tyle:
1. Zawsze strzelanie zaczynam od rozgrzewki - najpierw strzelam seriê na 10m, potem 20m, 30m itd.
2. Staram siê nie skupiac ca³y czas na jednym celu, czyli np. rozwieszam sobie jakie¶ kolorowe karteczki na tarczy, albo stawiam kilka celów (tarcz) obok siebie, etc.
3. Jedn± odleg³o¶c wa³kujê tak d³ugo a¿ moje strza³y zbior± przynajmnie 75% mo¿liwych punktów (czyli np. przy strzelaniu do tarcz z punktacj± 1-10 na 10 strza³ zbieram 75pkt.), a dopiero potem przechodzê 10m dalej.
Takie najprostsze cwiczenia o jakich s³ysza³em, ale po prostu czujê ¿e istniej± te¿ inne sposoby.
Tak wiêc pytanie do ³uczników, czy zechcieliby¶cie podzielic siê ze mn± kilkoma patentami dziêki którym treningi ³ucznicze stan± siê przyjemniejsze i bardziej efektywne?
Pozdrawiam!
Haldarn
Jest jeden niezawodny i sprawdzony. Trenuj w grupie. Mogê strzelaæ przy domu ale wole umówiæ siê z znajomymi i przejechaæ nawet 20 km aby potrenowaæ. Trening w grupie to nie tylko lepsza zabawa ale stoj±c z boku kolega/kole¿anka mo¿e skorygowaæ twoje b³êdy lub podpowiedzieæ gdzie robisz b³±d. Jest jeszcze wiele innych zalet takiego treningu ale po co psuæ zabawê
Traktuj treningi jak spacer - podró¿. Nie wyznaczaj sobie celu tylko delektuj siê zmianami w osiagnieciach. Nie rób treningu zbyt czesto - abys móg³ z dystansem obserwowaæ te przemiany. £ucznictwo jest drog± nie zadaniem. Je¶³i tak o nim pomyslisz zaskocza Ciê przemiany.
Podej¶cie ze wschodni± mentalno¶ci± . Jak chodzi³em do klubu to trener mówi³ co innego
. Ale bardzo s³usznie, ³ucznictwo w naszym wydaniu jest czym¶ innym ni¿ sportowe. Wa¿niejsze od wyników jest ca³a otoczka, atmosfera historycznych miejsc, ludzie, podró¿e. Choæ oczywi¶cie przyjemnie jest wygrywaæ. moj± ulubion± maksym± jest " Najlepszym æwiczeniem dla ³ucznika jest strzelanie z ³uku"
No nieeee - absolutnie bzdury
- wschodnie to s± dyrdyma³y o "duchowej" ³±czno¶ci z ³ukiem itp itd, idiote oraz instynktowne strzelanie i tym podobne , a przede wszystkim, ¿e bierz jedn± strza³ê bo masz trafiæ jedn±, a nie próbowaæ wiele razy i ta strza³a jest "przed³u¿eniem" twojego "chi".
Jestem zajad³ym wrogiem tego wszystkiego - niestety - wszystko w ³ucznictwie jest mierzalne, namacalne, konkretne, dotykalne i do¶wiadczalne i opiera siê tylko i wy³±cznie na statystyce i fizyce.
Pokonywanie drogi to te¿ "czynno¶æ" anie modlitwa.
Modlitwa to modlitwa i kropka.
Mozna w odatku do¶wiadczaæ tego w samotno¶ci i nir koniecznie w otoczce - a mozna i tak i tak i jeszcze inaczej - ale "j±dro" pozostaje to samo.
My¶lê podobnie jak Rafa³.
W ³ucznictwie wszystko jest mierzalne, a odpowiedni trening od przygotowania stricte fizycznego do samego treningu technicznego i strzeleckiego przynosi widoczne efekty.
Jednak jak dla mnie w szerokopojêtym ³ucznictwie tradycyjnym nie mo¿na zapominaæ o podstawowej kwestii jak± niew±tpliwie jest przyjemno¶æ ze strzelania.
Gdy w pewnym momencie sk³adnik treningowo-rywalizacyjny przezwyciê¿y ten zwiazany z przyjemno¶ci± mo¿e po prostu zabrakn±æ motywacji ;)
Dla tego "spacerowaæ" , "delektowac siê", na spopkojnie i powolnie., a to zrodzi wytrwa³o¶æ.
Delektowanie siê jak najbardziej, strzelanie do momentu, kiedy to nam jeszcze sprawia przyjemno¶æ - TAK. Z tym, ¿e zbyt d³ugie przerwy pomiêdzy owym delektowaniem siê niwecz± jego efekty... i treningi celno¶ci trzeba zaczynaæ prawie od pocz±tku... Po dwu tygodniach przerwy mam k³opoty ze skupieniem... Wiêc regularno¶æ i czêstotliwo¶æ te¿ jest wa¿na...
Poza tym, nie wrzuca³bym do jednego worka ze wschodnim "jednoczeniem siê z ³ukiem" techniki strzelania instynktownego - to raczej wyuczona d³ugim treningiem umiejêtno¶æ podobna do rzucania kamieniem, gdzie instynktownie obliczasz si³ê i k±t rzutu na podstawie odleg³o¶ci, wagi i kszta³tu kamienia, wiatru etc etc. Czyta³em opis treningu do strzelania instynktownego i nic magiczno-wschodniego tam nie by³o...
tylko do¶æ ¿mudny trening.
Strzelanie instynktowne to statystyka, fizyka, matematyka - zgadza siê - wiêc "instynktowne" - to tylko taka nazwa - a jak siê przyswoi wiedzê o przesy³±ch syntaptycznych itp - to tym bardziej.
Natomiast niektórzy piewcy unosza sie w oparach ducha dzieki temu instynktowi i szukaj± jego pod³o¿a w dajmy na to - có¿ pocz±æ - "wedach".
Je³¶i chodzi o powrarzalno¶c treningu - jeden tygodniowo ledwao starcza dla zwolnienia spadku formy, dwa - optymalne, trzy - roztrenowanie - czy;i praca nad pod¶ruboowaniem formy (oczywi¶cie to nie dotyczy sportu tylko naszej amatorki).
Zaczynamu od oko³o 150 strza³ow natening - po opanowaniu postawyi naci±gu - mo¿na do 300 strza³ow na trening.
Jaka gimnastyka? Jakie æwiczenia wykonywaæ ¿eby lepiej strzelaæ? Jakie æwiczenia usprawniaj±ce rêce ? Pompki? Co¶ jeszcze? I jak najwygodniej chwytaæ strza³ê ¿eby nie zniszczyæ lotek?
Trening - ka¿dy wzmacniaj±cy miê¶nie r±k, w tym d³oni, oraz wzmacniaj±cy i uelastyczniaj±cy krêgos³up bêdzie wskazany, i wszystko co poprawia ogóln± kondycjê te¿ a wiêc oprócz gimnastyki np. bieganie, p³ywanie. Intensywnie strzelaæ zacznij dopiero jak nabierzesz takiego nadmiaru krzepy ¿eby sobie nie zdeformowaæ ko¶æca, bo æwiczenie z ³ukiem wyrabia muskulaturê (i mocno obci±¿a szkielet) ale niestety niesymetrycznie wiêc nie nale¿y zaczynaæ zbyt wcze¶nie i od razu od strzelania, tak ¿e tu masz racjê ¿e pytasz.
Natomiast co do technik strzelania i ewentualnych dalszych Twoich pytañ: we¼ pod uwagê ¿e na tym forum obowi±zuje zasada: najpierw szukaæ i czytaæ to co ju¿ kto¶ napisa³, a dopiero potem pytaj pisz±c w³asny w±tek. Kwestie chwytu by³y opisywane w paru miejscach. Poza tym zbieraj±c do kupy to co ju¿ Ci pisali¶my na ten temat dostajesz z grubsza kompletny obraz. Podsumujê tutaj:
Technika trzymania strza³y podobnie jak rodzaj ³uku zale¿y od tego kogo odtwarzasz (czas i miejsce). Pisa³em Ci ju¿ w innym miejscu o chwycie indiañskim (palec wskazuj±cy i kciuk trzymaj± strza³ê i za jej po¶rednictwem ci±gn± ciêciwê - tak jak intuicyjnie ³api± strza³ê dzieci udaj±ce ³uczników). Przy chwycie europejskim (angielskim) natomiast naci±gasz bezpo¶rednio ciêciwê palcami wskazuj±cym i serdecznym a tylny koniec (osadê) strza³y, za³o¿on± na ciêciwê, przytrzymujesz tylko lekko pomiêdzy ich kostkami. U¿ywaj±c d³ugiego i silnego ³uku prostego (tradycyjnie zwanego "walijskim") czasem dok³ada siê trzeci palec, serdeczny. Strzelanie wschodnie (kciukiem z zekierem) to ju¿ zupe³nie inna sprawa. W zasadzie nie masz wiêc wyboru.
Natomiast sam± strza³ê, ¿eby nie urwaæ lotek przy strzale, uk³adasz tak, ¿eby po wetkniêciu ciêciwy w naciêcie w osadzie jedna lotka stercza³a poziomo w lewo a dwie pozosta³e stercza³y uko¶nie w prawo w górê i w prawo w dó³. Je¶li obróci³by¶ strza³ê odwrotnie, wtedy jedna lotka stercza³aby dok³adnie w prawo i podczas strza³u uderzy³aby w ³uczysko, co zmniejsza i celno¶æ i trwa³o¶æ opierzenia.
Nastêpnym razem zadaj±c pytanie przejrzyj, proszê, najpierw ju¿ istniej±ce w±tki w dziale "£ucznictwo" i zadaj±c pytanie napisz od razu gdzie szuka³e¶ i co znalaz³e¶ a czego nie mo¿esz znale¼æ. Inaczej nara¿asz siê na to ¿e nie tylko nikt Ci nie odpowie, ale Twój w±tek zostanie zamkniêty i usuniêty.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.