Czy ktos ma zdjêcie, wyra¿ny rysunek jego nagrobka.
Jest to o ile pamiêtam by³ komturem, wójtem w Bratian.
Jego nagrobek z 1391 roku znajduje siê w Nowym Mie¶cie Lubawskim.
Za wszelk± pomoc dziekuje

http://www.ogolniak.pl/og_001/og001ca_plik...ki/image006.jpg
jedyny znany mi wizerunek, cokolwiek niewyrazny

Zdjec szukam dalej
I dol±czam pytanie
Co on ma na nogach.
Wedlug rysunku ma nagolennice p³ytowe (?), nakolanniki i zbrojnikowe (?) os³ony uda.
Dobrze widze czy sie mo¿e myle
No i co mu chroni tu³ów?
Pozdrawiam

yhy
dziwnym nie jest
pe³ne nagolenice?+nakolanki+ zbrojnikowe udeczka
nagolenice z o¶ci±
pozdrawiam

Cytat (wziête z ksi±¿eczki maj±cej promowaæ miasto).

"Mosiê¿na p³yta o wymiarach 2,50 m x 1,40 m wmurowana w filarze pod chórem w 1921 .P³yta pierwotnie by³a usytuowana w posadzce ko¶cio³a pod £ukiem Têczowym, oddzielaj±cym nawê od prezbiterium. P³yta przedstawia rycerza Zakonu Krzy¿ackiego ,wielkiego komtura, a u schy³ku ¿ycia wójta bratiañskiego Kunona von Liebenstein (ur. ok .1340, zm. w pa¼dzierniku 1392 r.) pochowanego w parafialnym ko¶ciele w Nowym Mie¶cie. P³yta nagrobna z³o¿ona jest z kilkunastu ró¿nej wielko¶ci prostok±tnych p³ytek, których po³±czenia niejednokrotnie przecinaj± kompozycjê rysunkow±. T³o p³yty, oddzielone od napisu w±skim pasmem wici ro¶linnej, pokryte jest drobn±, p³ytko ryt± kratk±. Na obrze¿ach p³yty widnieje ³aciñski napis:" Tu le¿y pan Kunon von Liebenstein, który by³ rzecznikiem (wójtem) w Bratianie, zmar³ w 1392 roku, w czwartym dniu po uroczysto¶ci ¶wiêtego Burekhorda. Amen". W czterech naro¿nikach umieszczone s± w medalionach symbole ewangelistów. Po¶rodku p³yty wyryta jest postaæ rycerza Zakonu Krzy¿ackiego w pe³nym rynsztunku bojowym, depcz±cego lwa i otoczonego dziewiêcioma anio³ami o rozpostartych skrzyd³ach. Anio³y, otaczaj±ce rycerza, przedstawione s± w locie z rozpostartymi skrzyd³ami. Trzy z nich znajduj± siê w górnej p³aszczy¼nie p³yty ponad g³ow± wójta. ¦rodkowy przedstawiony in face na ob³oku trzyma w rêkach ozdobn± wstêgê z napisem: "herr Kune de Libensteen". P³yta stanowi fundacjê wielkiego mistrza Zakonu Krzy¿ackiego -Konrada von Jungingena, któr± mo¿na ³±czyæ z mecenatem artystycznym i chêci± podkre¶lenia as³ug Kunona von Liebenstein dla Zakonu Krzy¿ackiego. Projektantem p³yty jest krzy¿acki malarz- Piotr z Malborka, odlana i zmontowana zosta³a przez ludwisarza z okrêgu bratiañskiego . P³yta powsta³a przed 1407 rokiem - stanowiæ mo¿e jeden z ostatnich akordów mecenatu Zakonu Krzy¿ackiego na prze³. XIV i XV wieku. Na terenie Pomorza Wschodniego zachowa³y siê tylko trzy nagrobne p³yty metalowe: Toruñ, Nowe Miasto i Braniewo."

Dodam z pamiêci (nie widzia³em od 4 lat)- w naro¿nikach p³yty cztery herby, rycerzowi towarzysz± psy my¶liwskie. O tu³owiu IMHO niewiele da siê powiedzieæ- pancerz jest okryty- jedyne co widaæ to kraj kolczego fartucha. To co w nagrobku najciekawsze to wielka tarcza i chyba nieco zapó¼nione po³±cznie miecza z pasem (oceñcie Wy którzy siê znacie). Wszystko prowadzone bardzo estetyczn±, p³ynn± lini±.

Co do samego Kunona- Pochowany jest nadal w prezbiterium, nie jest to jedyny znacz±cy pochówek w ko¶ciele - niestety pozosta³e p³yty s± zbyt zatarte. Je¶li bêdziesz szuka³ ikonografii- w I³awie, znajdziesz ciekaw± p³ytê kamienn±. Bratian mo¿esz odpu¶ciæ- nic ju¿ tam nie ma, o Ostródzie nie mam danych.
Prawdopodobnie Kuno by³ nie tylko komturem bratiañskim- wyd³uba³em co¶ takiego:

Tylków, 1381- Wówczas to komtur ostródzki Kuno von Liebenstein nada³ m³yn wodny z 1 ko³em nad rzeczk± Kalwa wraz z 3 w³ókami ziemi na prawie che³miñskim Tylowi Schewnpflugk i Hankowi Lange (prawdopodobnie obaj Warmiacy) na za³o¿enie maj±tku ziemskiego.

Leleszki- 1381- Wie¶ lokowana na podstawie zapisu komtura ostródzkiego Kuno von Liebenstein z dnia 21 marca 1381 roku. Nada³ on wtedy Nasikowi (Nassike) 40 w³ók na prawie che³miñskim na za³o¿enie wsi czynszowej. Z nadania Nasik, jako so³tys, otrzyma³ 4 w³óki dla siebie oraz zwolnienie na 12 lat od wszelkich danin, za wyj±tkiem dziesiêciny na rzecz ko¶cio³a w Henrykowie (Heinrichswalde).

Oczywi¶cie mo¿liwe ¿e komu¶ siê pomyli³o- trzeba by pod³ubaæ w bibliotekach. Niestety- dla mnie chwilowo ta opcja pozostaje niedostêpna. Wiem ¿e na temat p³yty by³a pisana monografia- warto popytaæ- musi zawieraæ jakie¶ t³o historyczne. Toruñski UMK / biblioteka diecezji warmiñsko- mazurskiej bylyby dobrymi miejscami na pocz±tek.

Co do samego Liebenstein - tu s± fotki http://www.castle-liebenstein.com/germany/index.html. Nie wiem sk±d wzieli herb, na nagrobku Kunona go nie ma.

Liebenstein and Sternfels, two ruined castles on the Rhine. Leoline the orphan was the sole surviving child of the lord of Liebenstein, and two brothers (Warbeck and Otto) were the only surviving children of the lord of Sternfels. Both these brothers fell in love with Leoline, but as the lady gave Otto the preference, Warbeck joined the crusades. Otto followed his brother to Palestine, but the war was over, and Otto brought back with him a Greek girl, whom he had made his bride. Warbeck now sent a challenge to his brother for this insult to Leoline, but Leoline interposed to stop the fight. Soon after this the Greek wife eloped, and Otto died childless. Leoline retired to the adjacent convent of Bornhofen, which was attacked by robbers, and Warbeck, in repelling them, received his death-wound, and died in the lap of Leoline.—Traditions of the Rhine.

Link nie chce dzia³aæ
Na strone zamku uda³o mi siê jako¶ wejsc
Stokrotne dzieki za te informacje
Mam nadziej ze ktos jednak ma zdjecia

Link nie chodzi, bo siê kropka na koniec w³adowa³a.
Co do tego co nosi na korpusie.
A co mo¿e tam nosiæ? S±dz±c po wciêciu w talii, albo kirys, albo jego czê¶æ.

D³ubi±c po freha wpad³em na ten archiwalny ju¿ post. Jako, ¿e mogê co nieco do tematu dorzuciæ wiêc odnawiam go. W "Wykazie urzêdów. Dostojnicy Zakonu Krzy¿ackiego w Prusach" B. Jahinga Kunona von Liebenstein nie wymienia siê jako wielkiego komtura Zakonu. Autorzy opracowania pomylili go z Kuno v. Lichtensteinem, który poleg³ na grunwaldzkich polach jako Wielki Komtur. Na tablicy po lewej stronie g³owy wójta widnieje jego rodowy herb. Po stronie prawej herb nale¿±cy do Zygfryda Wallpota v. Bassenheim - jego ostródzkiego komtura, wcze¶niej komtura gdañskiego. Wizerunek herbu rodu Liebenstein znale¼æ mo¿na w herbarzu Toison d'OR.
Z rycerskim pozdrowieniem Hako.

dzieki za sprostowanie
Pozdrawiam

Gdyby jeszcze ktos byl zainteresowany

By przedmiot dyskusji wyczerpaæ do koñca za³±czê rysunek z moich materia³ów.
Z rycerskim pozdrowieniem Hako

Skoro jeste¶my przy herbach- wed³ug tradycyjnego rozmieszczenia ten po prawej u góry powinien byæ ojcowski (rodowy)- czyli Liebensteinów (nie samego Kunona- nie widaæ ¿adnych uszczerbieñ czy zmian w stosunku do herbu rodowego a powinny one IMHO wyst±piæ gdyby Kunon u¿ywa³ herbu w³asnego), po prawej górnej- matczyny- faktycznie z rodziny Walbott von Bassenheim (nie s±dzê ¿eby by³ ni± komtur ostródzki chocia¿- kto wie... ;) - nie kojarzê zwyczaju umieszczania herbów zwierzchników na tablicach nagrobnych- przynajmniej w tym przypadku nie têdy droga, w grê wchodz± raczej powi±zania rodowe, inaczej mieliby¶my osobliwo¶æ pierwszej wody), dalej prawa dolna- babka ojczysta - pasowaliby von Sayn vel Sayn- Hombourg- druga nazwa pó¼niejsza ( w herbie maj± wspiêtego z³otego lwa na czerwonym polu), wywodz± siê ze ¶rodkowej Nadrenii (mówi±c ¶ci¶lej to ród ksi±¿êcy który panowa³ nad ziemiami w sk³ad których wchodzi³ równie¿ Liebenstein). Ostatni z herbów- babki matczynej- to wed³ug mnie ród von Pittingen vel Pitange z by³o nie by³o nie tak dalekich od Liebenstein terenów Luxemburga (z³oty krzy¿ kotwiczny w czerwonym polu). Niestety, w personaliach nie siedzê na tyle g³êboko ¿eby wyd³ubaæ poszczególne osoby ale nie s±dzê ¿eby by³o to szczególnie trudne- zw³aszcza rodzina von Sayn ma szczegó³owo opisan± historiê.

Faktycznie, jak zreszt± jest napisane na p³ycie Kunon by³ wójtem bratiañskim, w dokumentach figuruje równie¿ jako komtur ostródzki- z pewno¶ci± nie by³ wielkim komturem, niniejszym oficjalnie odszczekujê swój b³±d.