Czy jako¶ tak. Od dawna fascynuje mnie temat polskiej metody walki uprawianej przez Signum Polonicum. Mo¿e jest tu kto¶ kto uczestniczy/³/a w zajêciach tej organizacji i mo¿e mnie o¶wieciæ w tej sprawie? Zaznaczam, ¿e nie mówiê tu o szabli. S³ysza³em na której¶ z prehistorycznych kapitu³, bodaj w Malborku, ¿e to z tysi±c lat tradycji co najmniej (jaki¶ pan z SP tak mówi³). Z jakich ¼róde³ czerpi± odtwórcy i propagatorzy tych dawnych metod? Proszê o cokolwiek. Dziêki i pozdrawiam
Gwyn
witam!
ja uczy³am siê w tej szkole przez ok 1,5 roku za³o¿ycielem jest Zbigniew Sawicki, swoje badania prowadzi³ na wszelkich dostêpnych traktatach i historycznych ¿ród³ach po czym sprawdza³ je w do¶wiadczalnie, sam walcz±c w p³ycie pieszo i konno, (nadal to robi)wyszed³ od tego i¿ na naszych terenach przelewa³y siê ró¿ne wp³ywy zarówno z zachodu jak i wshodu i ¿e z tego wszystkiego powsta³ sposób walki który da³o siê zauwa¿yæ w historii. Je¶li zale¿y Ci na konkretach to jest ich sporo i najlepiej wejd¿ na stronkê Signum :
www.signum-polonicum.com.pl, tam jest te¿ kontakt bezpo¶rednio do Pana Sawickiego.
Jest absolutnym maniakiem polsko¶ci i ma olbrzymi± wiedzê popart± praktyk± w samym Signum zajmuje siê raczej propagowaniem w³a¶nie wszystkiego co polskie ni¿ sam± dzia³alno¶ci± w ruchu rycerskim ( typu biesiady i turnieje), dobrze wspominam treningi w Signum, które z ró¿nych przyczyn musia³am zawiesiæ, ale to w³a¶nie Signum i Panu Sawickiemu zawdziêczam to i¿ potrafiê trzymaæ miecz i mam podstawy do w³adania nim, treningi odbywa³y siê pocz±tkowo na palcaty, potem uczyli¶my siê 1,5 rêcznego miecza,
system jest prosty : uczysz siê zas³on i ataków, manipulacji, oraz panowania nad broni± w³a¶nie na palcatach, pó¼niej dostosowujesz sie i uczysz specyfiki broni np. miecz, szabla ,topór , drzewce,
je¿eli jeste¶ rzeczywi¶cie zainteresowany Polsk± Szko³± Walki to polecam kontakt z nim, organizowane s± nawet sesje treningowe dla przyjezdnych bractw ( w weekendy)
to tyle tak ogólnie , szczegó³owo najlepiej u ¿róde³
pozdrawiam
Nie znajdujê na tej stronie NIC co mia³oby jaki¶ zwi±zek ze specyficznie polskimi metodami walki sprzez epoki szabli. Je¶li za¶ idzie o ¼ród³a zachodnie to wiem, ¿e ów pan by³ przez jaki¶ czas cz³onkiem ARMA. Kiedy¶, gdy zagl±da³em na tê stronê wzmianek o traktatach zachodnich raczej nie by³o widaæ. Chocia¿ byæ mo¿e go krzywdzê. Pozdrawiam
Gwyn
Nic nie znajdujesz, bo w zasadzie do XVI-XVII wieku nie istnialo nic, co bylo by jakakolwiek specyficzna "polska sztuka walki". Ot, dorabianie "faktow" do ideologii i tyle.
owszem byl czlonkiem Arma z tego co wiem w celu wymiany do¶wiadczeñ czy jako¶ tak ...
ja poda³am ci informacje które wiem, ¿adn± szych± ani zaawansowanym wiedz± cz³onkiem nie by³am, wiêc nic wiêcej siê ode mnie nie dowiesz - je¿eli chodzi o Signum, do polemiki poda³am ci namiar na samego Sawickiego - z nim dyskutuj o celowo¶ci czy racjach,oraz o tym od kiedy mo¿na mówiæ o polskiej szkole walki, wydawa³o mi siê ¿e chcesz siê czego¶ dowiedzieæ skoro tak skontaktuj siê z go¶ciem, pogadaj i podyskutuj z nim, a potem oceniaj czy to co robi od kilkunastu lat ma sens czy jest ca³kowit± bzdur±.
ja osobi¶cie nie mam zamiaru oddawaæ ¿ycia za idee ale zwykle te¿ nie dyskredytuje czego¶ o czym niewiele wiem... na stronce jest kontakt i oto mi chodzi³o podaj±c ci adres, sam± stronke rzadko uaktualniaj± i jest chyba tylko po to ¿eby byæ (moje osobiste zdanie)
chcesz oceniaæ idz do ¼ród³a, potrzebujesz plotek ¿eby powiedzieæ ¿e to nic nie warte to nie mów ¿e ciê to interesuje nie jestem w stanie powiedzieæ ci czy to jest logiczne, mnie z moj± niewielk± wiedz± facet przekona³ - nie mogê prowadziæ z tob± polemiki bo nie znam siê na tym a¿ tak bardzo, nie zale¿y mi ¿eby pomniki mu tu stawiaæ, chcia³e¶ informacji to poda³am to jak sama to widzia³am bêd±c w Signum, o szczegó³ach pogadaj z twórc± , doros³y jest od jakich¶ 30 lat broniæ siê sam umie...
pozdrawiam
Proszê, Sarenzir, nie nerwowo
Jestem po prostu ciekaw. Oszem, Ithil, ja te¿ o takowych nie s³ysza³em. Tzn pojawia siê parê imion które wi±¿± siê z obecnym terytorium Polski, ale raczej chodzi tu o Niemców. I nie s³ysza³em, by co¶ po sobie pozostawili, prócz imon w³a¶nie. Pozdrawiam
Gwyn
przepraszam Gwyn, czasami na freha ludzie od razu atakuja i neguja wszystko zanim sie cokolwiek dowiedza i ostatnio zaczelam byc juz w tym aspekcie nerwowa...ponios³o mnie sorry...
z signum to jest tak ze Sawicki za³o¿y³ to w swoich szczeniêcych latach, bardziej na pocz±tek jako szablê, potem w trakcie zdobywania wiedzy pokusi³ sie o stwierdzenie ¿e jednak jaka¶ specyfika tej walki by³a, trudno mi powiedzieæ czy wiêcej jest w tym ideologii czy faktów, i dok³adnie nie wiem od kiedy ¶ci¶le datuje on polski styl, byæ mo¿e chodzi o to ¿e rozwija³ siê i wkoñcu zaowocowa³o to pó¼niej...samo Signum to raczej próba rekonstrukcji i wykorzystania tego co siê zachowa³o we wcze¶niejszych sposobach walki/ orê¿a. generalnie wygl±da to tak ¿e stworzy³ system treningu i sposobu walki na podstawie historycznych ¼róde³ a jak to siê ma do ¶cis³ego odtwarzania to ju¿ musia³by¶ z nim bezpo¶rednio, ciê¿ko zacz±æ z nim dyskusje i wyci±gn±æ jak±¶ wiedzê bo jest skoncentrowany na tym to co robi i czêsto nie obchodzi go co siê dzieje naoko³o, ale jak siê z nim zacznie gadaæ to potrafi konkretne argumenty podaæ dlatego poleca³am kontakt bezpo¶redni, siedzi w tym kilkana¶cie lat, przeczyta³ niemal wszystko co mo¿na by³o w tym temacie zdobyæ, wiêc nawet je¶li wyci±ga inne wnioski ni¿ powszechnie siê uwa¿a to na pewno mo¿e ci podaæ parê informacji które albo ci sie przydadz± albo oka¿± siê dla ciebie niewystarczaj±co przekonuj±ce i tyle, absolutnie nie próbuje ciê przekonaæ do niego i do signum na si³ê, ani wmawiaæ ¿e jest to s³uszny i jedyny pogl±d na ten temat
ale my¶le ¿ê warto siê skonfrontowaæ, sama jestem ciekawa co powiedzia³by kto¶ obeznany w traktatach i innych takich, bêd±cy z innej "opcji" na argumenty i przes³anki jakie niesie Signum
pozdrawiam
Zanim ta dyskusja przerodzi siê w przepychankê, chcia³em wyja¶niæ kilka rzeczy:
1. Owszem, pan Sawicki by³ przez pewien czas cz³onkiem ARMA-PL. Faktycznie celem mia³a byæ miêdzy innymi wymiana informacji, ale do niej nigdy nie dosz³o. Kilkakrotnie zaprasza³em pana Sawickiego na treningi do Krakowa i sam oferowa³em przyjazd do Czêstochowy, ale bez odzewu. W rezultacie ¿aden z cz³onków ARMA-PL p. Sawickiego na oczy nie widzia³.
2. Pan Sawicki nie jest ju¿ cz³onkiem ARMA-PL dlatego i tylko dlatego, ¿e sam go o to poprosi³em w zwi±zku z pkt. 1. Wymieni³em z nim kilka listów, z których wynika³o, ¿e p. Sawicki jest zainteresowany wspieraniem naszej organizacji sk³adkami, nawet je¶li nie ma czasu w niej uczestniczyæ. Uwa¿am, ¿e by³ to szlachetny gest. Cala sprawa zakoñczy³a siê bez ¿adnych kwasów i atakowanie go przez osoby, które nie znaj± do koñca sprawy jest po prostu nie fair.
3. Rzeczywi¶cie uwa¿amy, ¿e od strony "odtwarzania technik", materia³y pokazane na stronie Signum Polonicum s± b³êdne. Nie mieli¶my w ¿aden sposób mo¿liwo¶ci weryfikacji owych materia³ów z tym, co rzeczywi¶cie pokazuje pan Sawicki na treningach.
4. Nie mo¿emy nic powiedzieæ na temat tego, jakim trenerem, czy jak± osob± jest pan Sawicki, poniewa¿ go nie znamy. Mo¿emy siê jedynie wypowiadaæ na temat tego, co jest dostêpne - czyli materia³ów na sieci.
5. Armand, zajrzyj sobie do Paulusa Hectora Maira, a zobaczysz techniki walki sierpem i kos±. Zastanów siê nad tym.
no w³a¶nie... nikt nigdy go nie widzia³ , wszyscy na nim psy wieszaj± a on p³ynie jako ten niezniszczalny okrêt poprzez burze... tyle ¿e niczego to do ¿ycia nie wnosi...
niewiem jaki jest cel istnienia Signum, które w statucie ma prpagowanie wiedzy i polskiej szko³y walki, ale wygl±da to w ten sposób jakby Pan Sawicki robi³ to tylko i wy³±cznie dla siebie a to wszystko co stworzy³ i uwa¿a za s³uszne i dobre przepadnie razem z nim...
mnie nie razi³o czy to jest zgodne z traktatami czy nie bo ich nie znam, dla mnie kto¶ kto ¶ci¶le kopiuje co¶ co zosta³o ju¿ stworzone jest bardzo dobrym rzemie¶lnikiem a kto¶ kto bierze wszystko i formuje od nowa po swojemu - jest twórc±.
Problem polega na tym ¿e mo¿na byæ twórc± dobrym albo beznadziejnym...
dla mnie jedynym i niewybaczalnym grzechem jest zamykanie siê na innych i brak chêci weryfikowania tego co siê stworzy³o- chocia¿by po to ¿eby udowodniæ ¶wiatu ¿e ma sie racje...
przez ca³y czas gdy trenowa³am w Signum by³am przekonana co do s³uszno¶ci pogl±dów, nie traktowa³am tego jako odtwarzanie ale rozwijanie tego co by³o dalej... to nie jest archeologia tylko pr±d rzeki - ca³y czas do przodu...
widzia³am Sawickiego na ¿ywo z broni± w rêku i ze zwyk³ym badylem który w jego rêkach nie jest siê w stanie kojarzyæ siê z niczym innym ni¿ z broni± i chocia¿ dawno ju¿ moje drogi zaczê³y sie z Signum rozchodziæ stojê i bêdê staæ na stanowisku ¿e to co robi jest warto¶ciowe i twórcze w dobrym znaczeniu...
i nie bêdê go broniæ .., wieszania na sobie psów sam jest winien, mam do niego pewnie wiêcej zarzutów ni¿ Armand
moim postem wyra¿am opiniê ¿e dla mnie walka mieczem czy jak±kolwiek broni± nie jest ¶cis³ym odtwarzaniem tego co by³o bo uwa¿am ¿e ma to jedynie sens dla historyków i archeologów, w dzisiejszym ruchu rycerskim walka jest czym¶ tera¼niejszym, czym¶ co siê dzieje, to tak jakby teraz zacz±æ mówiæ ³acin±, - mo¿na staraæ sie mówiæ tak jak kiedy¶ , trzymaj±c siê sztywnych zasad i mo¿na zacz±æ mówiæ o wszystkim co jest teraz - i wtedy to staje siê ¿ywym jêzykiem ponmiewa¿ zaczyna siê dalej rozwijaæ - jak ka¿dy inny jêzyk, i za tak± w³a¶nie walk± stojê ( tak zreszt± dzieje siê we wschodnich sztukach walki - oprócz ¶cis³ych kanonów historycznych jest wiele nurtów i nowych stylów -wcale nie gorszych, je¶li nie lepszych )
pod tym wzglêdem tre¶ci niesione przez Signum s± dla mnie warto¶ciowe,
pozdrawiam
ps. proszê nie odbieraæ moich s³ów jakobym porównywa³a Sawicki = Bruce Lee
oraz w sensie historycznego odtwarzania
Co do tej kosy opiewanej przez Armanda...
Parê lat temu widzia³em jake¶ zdjêcia ilustracji z jednego z pierwszych podrêczników do polskich szkó³ wojskowych(?) z XIX wieku. By³y tam ilustracje przedstawiaj±ce æwicz±cych ¿o³nierzy z kosynierami. G³ównie chodzi³o o szyki bojowe tej formacji. Tak wiêc fechtunek kos± jako polska specjalno¶æ - to mo¿e nie taki g³upi pomys³?..
Co do "Signum..." nic o tym nie wiem, nie widzia³em, nie znam siê i na temat dzia³alno¶ci tego pana nie bêdê sie wypowiada³.
O ile pamiêtam istnia³y instrukcje u¿ycia kosynierów- w opracowaniu "Arsena³u" (1988)opisuj±cym powstanie styczniowe zamieszczono o ile pamiêtam namiary na nie; podobnie w analizach Rac³awic siê zdarzaj± (namiary, nie instrukcje ;)). Nie przesadza³bym z fechtunkiem - przynajmniej w pierwszym okresie kosynierzy byli "kupami ch³opstwa" w których wyszkolenia by³o niewiele za co szczerego entuzjazmu dla idei mordobicia sporo (nie, nie mam nic na poparcie swoich s³ów i ³atwo dam siê przekonaæ). Fakt jest faktem- nie s±dzê ¿eby wiele innych nacji próbowa³o uj±æ u¿ycie tego rodzaju jednostek - u¿ywanych pewnie do¶æ powszechnie- w formu³y i instrukcje.
Witam
Uprzejmie informujê, ¿e ukaza³a siê wydana nak³adem Klubu Signum Polonicum ksi±¿ka pt. Traktat szermierczy o sztuce walki polska szabl± husarsk±". Zainteresowanych odsy³am na nasza strone internetow± : www.signum-polonicum.com.pl
Pozdrawiam
Maciej Straszak
Signum Polonicum
Witajcie
Mam pytanie dotycz±ce ksi±¿ki pana Sawickiego pt:"Traktat szermierczy o sztuce walki polska szabl± husarsk±", przymie¿am siê do kupna tej ksi±¿ki, ale¿eby nie wtopiæ grosików
,chcia³bym zasiêgn±æ rady osób które ja mia³y w swoich rekach.
Chodzi o to czy informacje w niej zawarte s± rzeczowe i trafne, czy wprost przeciwnie?
Niestety opis na stronce Signum Polonicum niewiele mówi o merytoryce tego dzie³a wiêc mo¿e wy mi pomo¿ecie. Poza tym ksi±¿ki prezentowane na tej stronce, a zw³aszcza ich tytu³y wydaja siê byæ ciekawe, lecz jak widaæ tylko dla wybranych
http://www.signum-polonicum.com.pl/tworcas...publikacje.html
pozdrawiam i czekam na wasze posty?
Ja na razie dokona³em przedp³aty i czekam... i czekam...
Równie¿ zap³aci³em i równie¿ na razie czekam.
CICHY
W³a¶nie dosta³em ksi±¿eczkê. Na pierwszy rzut oka wygl±da ciekawie. Sporo odniesieñ do ¼róde³, w tym ma³o znanych. Interpretacja szabli to g³ównie Starzewski plus kilka rutyn dodanych przez autora. Ogólne pierwsze wra¿enie: pozytywne.
Ciekawy cytat z roku 1503, w którym mówi siê, ¿e wiêcej siê nosi³o d³ugich no¿y (lange Messer) zwanych szablami, ni¿ mieczy.
Lange Messer - równie¿ zwany czasem tasakiem. Kto¶ siê mnie ostatnio pyta³ o wagê - oko³o kilograma.
Wydaje mi siê, ¿e mo¿e jednak warto by siê zastanowiæ nad technikami z Lebckuchnera z 1485 roku.
Ksi±¿eczka dotar³a ju¿ równiez do mnie - przychylam siê do tego co napisa³ Feniks.
Zreszt± pe³ny tytu³ brzmi "Traktat szermierczy o sztuce walki polsk± szabl± husarsk±. Podstawy" i s± to w³a¶nie podstawy, ale bardzo solidnie przygotowane. Sam nie znalaz³em tam niczego, z czym bym siê wcze¶niej w praktyce nie spotka³... ale mi³o by³o o tych podstawach poczytaæ - jest w tym traktacie co¶ przykuwaj±cego uwagê, czy jak tam to nazwaæ. W ka¿dym b±¼ razie pozycja warto¶ciowa, po odjêciu kilku w±tków o zaciêciu "formalistycznym" i tak zostaje sporo informacji przydatnych szczególnie pocz±tkuj±cym. Osobi¶cie polecam - dobra lektura, no i ma walor dydaktyczno-o¶wiatowy - przypomina nam Polakom o NASZYCH RODZIMYCH TRADYCJACH - a to w dobie durnej globalizacji i komercjalizacji wszystkiego jest ELEMENTEM NIE DO PRZECENIENIA. Jakby na to nie spojrzeæ, kto nie dba o swoje korzenie staje siê...NIKIM
Pozdrawiam
CICHY
O¶ Z³a
czyli warto kupiæ?
po ile i gdzie?
Cenê toto ma 38 z³ociszy (w tym 8 z³otych to koszty wysy³ki) - warunki zamówienia, konto i inne takie s± na ich stronie internetowej.
CICHY
CICHY , dziekujê za to co napisa³e¶ dwa posty wy¿ej.
Pozdrawiam
Ja te¿ dosta³em ksi±¿eczkê. Przejrza³em i rzuci³o mi siê w oczy kilka dziwnych rzeczy. Owszem, sposób przedstawiania bardzo dobry - ca³o¶æ czytelna - wiadomo, co autor mia³ na my¶li. I tu szacuneczek. Ale...
Co do merytoryki - wiêkszo¶æ nie budzi zastrze¿eñ (wszak to podstawy), ale jest kilka rzeczy, które po prostu nie nadaj± siê do wykorzystania podczas walki, chyba, ¿e mamy bardzo uprzejmego przeciwnika, który nas, nie do¶æ, ¿e nie skrzywdzi w czasie wykonywania danej "techniki", to jeszcze pomo¿e, odpowiednio siê nadstawiaj±c. Chodzi mi tu konkretnie o pozycjê nazwan± "Godz±c±", która a¿ siê prosi o przedciêcie w przedramiê, ³okieæ lub nadgarstek, a tak¿e o techniki rozbrojenia, które bez aktywnej wspó³pracy chc±cego byæ rozbrojonym przeciwnika, po prostu nie maj± ¿adnych szans na powodzenie.
"Traktat" nic nie mówi o zwodach, które uwa¿am za znacznie bardziej podstawowe ni¿ rozbrojenia i techniki zapa¶nicze (które s± te¿ szczegó³owo opisane).
Generalnie, je¿eli kto¶ jest absolutnie zielony w temacie szabli polskiej, to mo¿na nabyæ i poczytaæ, ale za ¶wiêto¶æ nie uwa¿aæ. Je¿eli kto¶ chce poszerzyæ swoj± wiedzê, to raczej nic tam nie znajdzie.
PS. Czy kto¶ mo¿e mi powiedzieæ, gdzie w tej ksi±¿ce jest napisane ile, wed³ug autora powinna wa¿yæ szabla, czy g³ownia? S± wszystkie wymiary, jakie mo¿na wymy¶leæ, a nawet wiêcej, ró¿ne terminy bronioznawcze przewijaj± siê przez ³adne kilkana¶cie stron, ale nigdzie nie mog³em znale¼æ ¿adnej warto¶ci wyra¿onej w gramach.
Proszê osoby obda¿one wiêksz± spostrzegawczo¶ci± o wskazanie numeru strony.
O wadze (masie) szabli nie mam tam ani s³owa, natomiast autor gdzie¶ na pocz±tku pisze o tym, ¿e bêdzie kontynuacja traktatu w czê¶ci zaawansowanej - mo¿e tam znajdziemy odpowiedzi na niektóre pytania?
CICHY
Tomku z Prawiednik
Równie¿ siê cieszê, ¿e w tym og³upia³ym ¦wiecie s± jeszcze my¶l±cy Ludzie
Pozdrawiam
CICHY
Czo³em
Ksi±¿kê bêdzie równie¿ mo¿na kupiæ na festynie rycerskim w Byczynie 1-3 maja.
Pozdrawiam
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.