Inicjujemy w Szczecinie i okolicach projekt rekonstrukcji lekkiej piechoty. Poza tym, ¿e nie jest to pomys³ na kolejn± weso³a gromadê trwale spieszonego rycerstwa, bierzemy na warsztat "ludzi morza", czyli marynarzy, rybaków, ale przede wszystkim piratów. Idzie o rekonstrukcje korsarzy z koñca XIV i pocz±tku XV wieku, trudni±cych siê rozbojem na morzu i ³upieniem wybrze¿y, czyli Braci Wiktua³owych/Witalijskich.

Bracia to korporacja korsarska powsta³a, kiedy Albrecht ksi±¿e Mecklemburgii toczy³ walki dla poparcia swych roszczeñ do tronu królestwa Szwecji.
Bracia zajmowali siê dostarczaniem wiktua³ów, prowiantu dla oblê¿onego przez Duñczyków Sztokholmu. Z czasem usamodzielnili siê, przejêli kontrole nad Gotlandia i uczynili jej "stolice" Visby swa twierdza i g³ówn± kwater±. W koñcu XIV ich pirackie wyprawy sta³y siê powa¿nym zagro¿eniem tak dla Hanzy, która dot±d udziela³a im bezpiecznego schronienia w swych portach, jak i dla skandynawskich monarchii. Duñczycy pozyskali angielska flotê do walki z Braæmi, Szwedzi scedowali na rzecz Krzy¿aków swe prawa do Gotlandii, by ci egzekwuj±c je, wyl±dowali na wyspie i zakoñczyli ¿ywot pirackiej republiki. Tak tez siê sta³o. Bracia utracili Visby i cala Gotlandiê, a wkótce ich g³owy potoczy³y siê po bruku hanzeatyckich miast: Hamburga, Szczecina etc. Pozbawieni przywódców piraci pozostali jednak na morzach, okresowo opanowuj±c wybrze¿a Fryzji i Szlezwiku, gdzie sciga³y ich hanzeatyckie "kogi pokoju". Byli wtedy lepiej znani jako Likedeeles, "dziel±cy po równo" . Toczyli podjazdowa wojnê z Hanza do polowy XV wieku, czêsto maj±c po swojej stronie ludno¶æ wybrze¿y, z która dzielili siê lupami.

Przygotowujemy siê do nauki musztry w jêzyku dolnoniemieckim i gromadzenia narzêdzi do budowy artylerii przedprochowej, ³odzi, mostów itd.

Nie bêdziemy zbroiæ siê "po zêby", ani odziewaæ w stroje dworskie, rekonstruujemy tych, którzy tworzyli znakomit± wiêkszo¶æ pó¼no¶redniowiecznego spo³eczeñstwa, ludzi, którzy "¿yli z p³acy minimalnej" nim zdryfowali do pirackiej "szarej strefy".

www.facebook.com/pages/Bracia-Wiktua³owi-czyli-jak-zostaæ-piratem-w-Wieku-¦rednim/195419097182928?ref=stream
kontakt: bracia.wiktualowi@o2.pl

Panie te¿ oczywiscie zapraszamy, te równiez dzia³aja juz w naszch nielicznych szeregach.

Chcia³bym napisaæ co nie co na temat wymagañ co do stroju dla potencjalnych cz³onków.
Taki podstawowy wyró¿nik, stroju ¶redniowiecznego plebsu i pospólstwa, to oczywi¶cie tunika i tak± zalecam uszyæ/zamówiæ na sam pocz±tek. Piraci wywodzili siê g³ównie z tych warstw spo³ecznych, wiêc musieli posiadaæ takowy ubiór tym bardziej ¿e na morzu nieodzowny jest ciep³y ciuch. Mam tutaj na my¶li ubiór wierzchni, z do¶æ grubej we³ny, zapinany na materia³owe guziki lub wk³adany przez g³owê, oczywi¶cie uszyty rêcznie i w naturalnych kolorach owiec prymitywnych: szary, br±zowy. ( nie bia³y ). Wydatek przy samodzielnym szyciu my¶lê ¿e maksymalnie 100 z³ w zale¿no¶ci gdzie kupimy materia³, a potrzeba go max 2,5 m przy szeroko¶ci belki 1,5 m
http://www.personal.utulsa.edu/~marc-carls...oth/tunics.html

Innym elementem niezbêdnym s± buty, mam tutaj na my¶li porz±dne buty szytê na wywrotkê z ro¶linnie garbowanej skoóry, bez nich siê daleko nie zajdzie, chyba ¿e kto¶ chce byæ bardzo historyczny i chodziæ na boso. Wydatek spory bo od ok 300 do 700 z³.

Miedzy butami i tunik± widaæ nogawice, tak¿e i bez nich siê nie mo¿emy obej¶æ. Kolory jak powy¿ej, ale tutaj mo¿emy zastosowaæ równie¿ kolory uzyskame z ³atwo dostêpnych naturalnych sk³adników, pastelowe zielenie, st³umione ¿ó³cie.
http://www.personal.utulsa.edu/~marc-carlson/cloth/hose.html

Moda nakazuje siê przepasaæ jak i okryæ g³owê, tak¿e zainwestowaæ nale¿y w pasek z ¿elazna sprz±czk± oraz kaptur lub czapkê, w podobnej gamie kolorystycznej jak powy¿ej.
http://www.personal.utulsa.edu/~marc-carls...loth/hoods.html

Pod wszystkim nale¿y nosiæ tak¿e bieliznê, nasza aktywno¶æ wzrasta zw³aszcza w lecie, a tunika bez koszuli mo¿e gry¼æ, no chyba ¿e kto¶ lubi. Szyj±c z lnianych worków wydatek ok 20 z³.

Broni nie mo¿emy sobie odmówiæ - w³ócznia by³a najbardziej powszechna broni± drzewcow±, nie mo¿ne zabrakn±æ jej w naszych szeregach. Wydatek w granicach 70 - 150 z³ za porz±dny kuty grot. Potrzebna nam bêdzie raczej do musztry ni¿ do walki, ale ni± praktykowaæ bêdziemy gdy sk³ad nasz osi±gnie mniej wiêcej 6 chêtnych osób.

My¶lê, ¿e wymagania te s± niewspó³miernie ma³e w porównaniu do typowych bractw rycerskich, gdzie stawia siê g³ównie na walkê, a do tego potrzebne s± drogie blachy. U nas wystarczy dobry strój cywilny, a bojowy ( lekkozbrojny: he³m rêkawice, przeszywa, broñ boczna i/lub drzewcowa ) pozostawiamy w gestii uczestnika.

Pozdrawiam

A to akurat tak, jak u nas - my s± Czerskie draby zamkowe , czyli có¶ w podobie milicji na s³u¿bie u ja¶nie Xiêcia Janusza, wiêkszo¶æ takich drabów wywodzi siê z okolicznego ch³opstwa lub ubo¿szych mieszczan, ¿adne tam wypasione ja¶niepañstwo, zwyk³e kmioty (no, z wyj±tkiem Burgrabiego, oczywi¶cie )
Przeszywka, co¶ na g³owê, drzewcówka do gar¶ci i wystarczy na pocz±tek
A!
To podzielê siê tu jedn± uwag±- sprz±czki i klamry - Nie mosiêzne, jesli¶cie tacy ubodzy i zgrzebni a ¿elazne. To czêsty b³±d - piêkne paski z mnóstwem mosiê¿nych okuæ i ozdóbek, przy zgrzebnych ch³opskich tunikach. ¯elazne duu¿o tañsze - by³y i s± - i bardziej pasuj±ce do takiego poziomu zamo¿no¶ci.
A jak ju¿ zostaniecie dzielnymi piratami, to sobie z³upicie jakich¶ jedwabnych bogaczy i wtedy siê wystroicie po pañsku ;)
Powodzenia!

W³a¶nie takie maj±. Iakza odtwarza tak± biedotê, ¿e a¿ dziw, ¿e na buty go staæ ;)

Dziêki karol po prostu staram siê ¶wieciæ przyk³adem

Jak skroj± szlachetnych panów, sprzedadz± jedwabie, aby mieæ pieni±dzdzeeeee.... ;)
Polecam, ludziom z okolic Szczecina, bardzo dobra inicjatywa Iakze pozna³em, ma bardzo dobre podej¶cie do rekonstrukcji. Pozdro!

Popieram. Jak kto¶ jest z zachodniopomorskiego i szuka grupy - to koniecznie do Witalijczyków. Bardzo ciekawy w±tek pó¼no¶rw. historii basenu Morza Wendyjskiego, dotychczas traktowany trochê po macoszemu.
Powodzenia)

Mo¿e plakat zachêci kogo¶

A na ile ten projekt ma charakter morski?
Czy to raczej tak jak z naszymi rycerzami bez koni?

Macie Panowie jak±¶ krypê ?

£ajba to g³ówny priorytet ale, trzeba nam r±k do pracy przy budowie

No w³a¶nie.
Nasza ekipa chcia³a zrobiæ co¶ podobnego zmotywowana postaci± Paula Beneke, ale ³ajba niestety wszystko blokuje...
A macie ju¿ jaki¶ projekt, co chcieliby¶cie wykonaæ?

Na pocz±tek bêdzie pewnie d³ubanka chocia¿ kto wie, w zalezno¶ci od zaiteresowania mo¿e od razu na wieksz± jednostkê siê rzucimi, co¶ jakby ³ódz ryback± na 4 - 6 osób, teraz jeste¶my na etapie gromadzenia dokumentacji.

http://www.freha.pl/index.php?showtopic=30...mp;#entry363668

Edit: poprawi³em adres. Kopiuj±c wstawiony wcze¶niej link albo edytuj±c post zawieraj±cy wstawiony link u¿ywaj zawsze pe³nej edycji i zwracaj uwagê na kompletno¶æ linku, automat potrafi skracaæ adres wykropkowuj±c jego ¶rodek. Pozdrawiam,
mod. Andrzej/Viator

Zdecydowanie poleca³bym tê 4...6-osobow± wios³ówkê, bo d³ubanka to ca³kiem inna technologia a i ca³kiem inne przeznaczenie, nadaje siê do rybactwa i transportu ¶ródl±dowego, ale nie do "¿eglarstwa zatokowego", a tak± funkcjê powinny zapewniæ Wasze "bunkrowce".

Swoj± drog± jakby Wam siê uda³o kiedy¶ tam przygotowaæ i zrobiæ tak± inscenizacjê, w której prze³adowujecie pakunki z du¿ej ³odzi ¿aglowej i podp³ywacie z nimi pod obwarowania, z których za³oga zamku wci±ga je ¿urawiem, toby by³a ca³kiem nowa jako¶æ w rekonstrukcji... ¿yczê powodzenia!