Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: [Koñ] Konie fryzyjskie w ¶redniowieczu
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Zwierzêta
Friese
mam jedno pytanie.bedac niedawno z wizyta w Polskim Zwiazku Hodowcow Koni Fryzyjskich ,dowiedzialam sie,ze jakas grupa [a moze pojedyncza osoba],chciala wynajac konie od jednego z hodowcow do takich wlasnie ,"rycerskich" ,celow i pokazow.

moje pytanko brzmi:czy wie ktos moze kto to byl?

z gory dzieks za info.

pozdrawiam,

Fryzyjka szczerba.gif
Amazonka
Pe³ne info o fryzach jest tutaj:
http://hatatitla.biz/n60010
Na tym wortalu jest wiêcej artyku³ow o fryzach, m.in. w Polsce. Skorzystaj z wyszukiwarki.
lui
a wracaj±c do tematu...
no wiêæ uwa¿am iz konie fryzyjskie na turniejach to g³upota bo moze ³adni wygl±daj± i wogóle ale w³oski by sie wszêdze pl±ta³y... no sami pomy¶lcie jedziecie z mieczem na jakiego¶ kolesia a tu nagle nic nie widzicie bo przed wami czarne w³osy :]
Friese
chodzi ci o turnieje dzisiejsze czy dawne? a zgodnie z realiami pasuja.. co do grzywy, chyba musialaby stac jak szczotka do gory, zeby sie cos takiego jak napisalas stalo.
a wiesz co to znaczy zaplatanie grzywy?
do kazdego tematu dorobisz po 2 linijki pustoslowia?

moderatorze ratuj!
F.
Viator
CYTAT
...zaplatanie grzywy...

...a pó¼niej strój koñski zas³ania³ szyjê: od wypraw krzy¿owych za po³owê XIV wieku (u nas) masz, lui, kropierze (a na turniejach i du¿o pó¼niej), od XV wieku - folgowe ladry... grzywy w ogóle nie widaæ.
A chyba ca³a atrakcja konnego turnieju to wierzchowiec "ubrany" równie okazale i starannie co je¼dziec.
Friese
Viator bardzo trafna odpowiedz. a dodatkowo tu gesta grzywa tylko pomagala, jako "poduszka" dla blach. i dokladnie, zapomnialam wspomniec o kropierzach... kunia praktycznie z pod takiego namiotu nie widac, a co tu mowic o grzywie szczerba.gif

pozdrawiam,

Friska
madrath
Witam,

CYTAT
a dodatkowo tu gesta grzywa tylko pomagala, jako "poduszka" dla blach

-czy to jest w jaki¶ sposób potwierdzone czy tylko przypuszczane??

Co do kropierza- rzeczywi¶cie zas³ania grzywê i to ca³kiem skutecznie. Nie mniej jednak, d³uga grzywa jest momentami problemem - w³osy pl±cz± siê miêdzy palcami, szczególnie przy prowadzeniu konia jedn± rêk± jest to uci±¿liwe bo nie mo¿na prze³o¿yæ wodzy i "uwolniæ siê" od w³osów.

Tak na marginesie dodam ¿e czêsto spotyka siê przedstawienia koni bojowych ze zwi±zanymi (w supe³??) ogonami. Musia³a byæ jaka¶ przyczyna takiego postêpowania. Oczywi¶cie mog³a to byc moda ale jednak jest to charakterystyczne.

Pozdrawiam!

P.S.
Czy Fryzy s± "star±" ras±?? Tj tak jak konie normandzkie i inne tego typu?. Bo przyznam szczerze, ¿e s³ysza³em o tym, ¿e zosta³y "zaprojektowane" dla potrzeb wojskowych ale w 17 wieku (do ci±gniêcia dzia³).
Friese
w tym wieku powstal tylko typ karosjera. do ciagniecia dzial uzywano raczej francuskich postie [bulony].
co do koni normandzkich, sa jakby odlamem fryzow, a fryzy maja je w historii.
rasa jest jedna z najstarszych na swiecie. doceniana juz przez Rzymian. to oni przywiezli je na Wyspy Brytyjskie.
Rzymianie jednak doceniali je bardziej jako konie pociagowe. na Wyspach fryzy daly poczatek wielu rasom. [leza chocby dosc mobno w rodowdzie koni pelnej krwi.].

postaram sie jakos dodac zalacznik z mojego referatu o nich. musze tylko pomyslec jak to zrobic.

pozdrawiam

F.
Friese
chyba jednak w ten sposob bedzie latwiej:

"Historia: rasa fryzyjska liczy sobie ok. 3000 lat historii. Wywodzi sie od europejskiego konia lesnego. Liczne zalety rasy koni fryzyjskich doceniali juz starozytni Rzymianie, ktorzy uzywali fryzow juz w 150 r. n. e. W Brytanii. [pierwsze wzmianki o tej rasie znajdujemy juz u Tacyta z pierwszego wieku n. e. ]. Uzywali oni jednak ciezkich koni fryzyjskich raczej jako znakomitej sily pociagowej, uwazajac je za konie raczej brzydkie. Razem z Rzymianami fryzyjczyki trafily na Wyspy Brytyjskie. W VI w dosiadali ich fryzyjscy najemnicy, uwaza sie, ze wlasnie w tamtym okresie konie fryzyjskie przyczynily sie do powstania koni old english black, bedacych przodkami koni shire. Na Wyspach Brytyjskich konie te, o silnych genach [przede wszystkim szczegolnej, karej masci, i silnej budowy] zostaly podstawa dzisiejszych ras regionalnych, m.in. Kucow Dales i Fell [który z wygladu jest wlasciwie miniatura fryza]. Tak¿e norweska rasa dole jest stworzona glownie w oparciu o fryzy. Obecne konie pelnej krwi tak¿e maja je w swoich dalekich korzeniach.
Rasa fryzyjska powstaja w Niderlandach [dzisiejsza Holandia], w nadmorskim pasie Fryzji.
Przez wiele wiekow rasa przechodzila wiele zmian. W sredniowieczu rasa byla wysoko ceniona i szeroko uzywana jako konie rycerskie w calej Europie [glownie zachodniej]. Szlachta uwazala za punkt honoru posiadanie wlasnych hodowli koni i przescigala sie w ich doskonaleniu. Perlami wlasnie takich hodowli byly wielkie fryzyjskie ogiery. Oprocz swej paradnosci wykazywaly sie bowiem ogromna dzielnoscia bojowa i sprawdzaly sie jako rumaki bojowe. Przez cale sredniowiecze kon fryzyjski byl uznawany za najlepszego [obok dzianeta] konia bojowego.
Fryzy wslawily sie w bitwie pod Hastings [1066 r.]. w okresie wypraw krzyzowych fryzy zaczely otrzymywaæ wyrazny dolew krwi orientalnej, co dodatnio wplynelo na ich pokroj. Najwieksza z przemian jakiej doswiadczyly konie fryzyjskie byly chyba wydarzenia z okresu wojny osiemdziesiecioletniej i hiszpanskiej okupacji Niderlandow [XVI-XVII w.]. wtedy to zmienil sie po raz pierwszy i to dosc diametralnie pokroj konia fryzyjskiego. Zostaly one mocno przekrzyzowane z konmi hiszpanskimi i andaluzyjskimi. Odziedziczyly po nich [oraz po wczesniejszych krzyzowaniach w okresie wypraw krzyzowych] szlachetniejszy wyglad, wiekszy temperament i charakterystyczne chody.
Poniewaz kon fryzyjski istotnie wyroznial sie w zaprzegu i pod siodlem, zaczeto wykorzystywac go do tworzenia nowych ras. Chocby znana i ceniona rasa oldenburska [ktora jest prekursorem dzisiejszych koni slaskich] zostala wytworzona na podwalinie koni fryzyjskich.
Barok przyniosl tez fryzyjczykom kolejna zmiane. Poprzez dolew krwi hanowerskiej fryzy staly sie wybitnymi konmi karecianymi [karosjery]. Ogromnie doceniane za swoj wyniosly ruch, za ogromny majestat i piekno w pokroju staly sie nieodzownym elementem krolewskich stajni. W XVII w. Znalazly swoje miejsce w bardzo wówczas modnych, barokowych szkolach jazdy. Po rewolucji francuskiej ich znaczenie jako ulubionych koni arystokracji znacznie spadlo i zaczelo ograniczac sie do Fryzji.
Mialy takze istotne znaczenie jako tzw. “harddravery” [klusaki pocztowe]. W tym wlasnie okresie hrabia Orlow pokryl klacz fryzyjska ogierem arabskim. Owoc tego kojarzenia- ogier Bars I- stal sie protoplasta klusakow orlowskich.
Jednak wraz z przemianami w Europie, a przede wszystkim zmiana sposobu przeprowadzania dzialan wojennych znacznie stracily na znaczeniu. kiedy W XIX w. Nastala moda na wyscigi klusakow, i zauwazono wybitne predyspozycje tej rasy w tej dziedzinie zaczeto przekrzyzowywac fryzy z innymi rasami w celu poprawienie ich predkosci. Nie wplynelo to zdecydowanie dobrze na ich pokroj ani czystosc. Liczba czystorasowych fryzow drastycznie spadla.
Po pierwszej wojnie swiatowej fryz stal sie koniem typowo rolniczym, pospiesznoroboczym. Rasowe, albo przekrzyzowane juz konie rozproszyly sie po indywidualnych gospodarstwach i grozilo im wyginiecie. Uratowali je jednak fryzyjscy rolnicy, znani z zamilowania do rasy. Nastepne z ratunkiem przyszlo Holenderskie Krolewskie Towarzystwo Hodowlane.
1. maja 1879 roku utworzono Friesch Paarden Stamboek [ksiege stadna koni fryzyjskich], i rozpoczeto odtwarzanie rasy. Niedaleko potem, juz w XX w. Nastapil jednak kryzys. Z powodu oszczednosci wojennych zaczeto oceniac fryzy razem z wschodniofryzyjskimi konmi groningen. Typowo rolnicze groningeny lepiej sprawdzaly sie w “rolniczych” probach dzielnosci co spowodowalo masowe krzyzowanie tych dwoch ras. Konkurencja koni groningen byla tak silna, ze w 1913 roku zarejestrowano tylko 3 ogiery fryzyjskie i ok. 500 klaczy. Jednak znalazlo sie “lobby” fryzyjskie gotowe ratowac rase przez zaginieciem. Promowali oni fryzyjska urode, swietny charakter, niesamowita chec do pracy, wreszcie oryginalne,wspaniale chody. Mimo masowej mechanizacji dzis, konie fryzyjskie sa hodowane chocby przez holenderskich farmerow dla przyjemnosci. Zalety fryza pozwolily mu na wielki powrot w roli przyjaciela czlowieka."

reszte pominelam, bo tam juz byl wzorzec rasowy i przepisy hodowlane.

co do reszty: z ta "poduszka pod blachy", to mozna powiedziec, moje wolne przypuszczenie, ale na moj chlopski rozum to tylko ulatwienie dla konia. balacha moglaby sie srednio utrzymywac na miekkiej tnakce tluszczowej, ktora stanowi grzebien grzywy a dodatkowo uciskac ja i dalej uciskac miesnie. szczegolnie obrosniete tluszczem karki maja ogiery [jedna z cech plciowych], w ktorych rozmilowane bylo rycerstwo.
to, z gory mowie, tez moje prywatne domysly, po prostu wydaje mi sie, ze taka dodatkowa oslona z gestego wlosia sprawdzala sie w tym momencie bardzo dobrze.

co do tego nieszczesnego platania. zauwazylam, ze kropierz pokrywal tak cialo konia, ze grzywa nie wystawala. to jak sie dzisiaj maretial kroi na kropierz, i to, ze rozcina sie czesc na szyje i glowe od reszty to juz sprawa inna. jednak nadal, jak Boga kocham, nie wiem co sie ma platac. nigdy nie mialam problemu takiego jak opasles. i to zarowno przy jezdzie na fryzie jak i na innych koniach, zarowno przy trzymaniu wodzy w dwoch rekach i w prowadzeniu jedna reka. grzywa zawsze lezala tam gdzie jej miejsce. przy jezdzie w pelnym galopie w terenie takze nie mialam nigdy tego problemu.
dodatkowo sredniowieczne siodla w wiekszosci mialy wysokie leki, to chyba takze stanowilo lekka "zaslone" dla tej natretnej grzywy. icon_wink.gif

co do supla na ogonie, a i owszem, spotyka sie. w czasach pozniejszych spotyka sie to glownie przy koniach pociagowych, ja widzialam najwiecej u koni rozstawnych. chodzilo o nie platanie sie ogonow w paski uprzezy i w lejce. u koni bojowych [znowu moje domysly] moglo stanowic podobnie. zeby sie nam paskuda nie wkrecila w zamieszaniu w cos wystajacego z pola na przyklad , albo w konia obok... smile.gif

no nie wiem, tyle ode mnie,
pozdrawiam,

F.
Racibora
CYTAT(Friese @ 14:48 02.04.2005) *
chyba jednak w ten sposob bedzie latwiej:

"Liczne zalety rasy koni fryzyjskich doceniali juz starozytni Rzymianie, ktorzy uzywali fryzow juz w 150 r. n. e.


Zatem- wszechwiedz±ca Friese- napisz nam, jakiego wzrostu by³y konie u¿ywane przez staro¿ytnych Rzymian i jakiego s± konie fryzyjskie. Nie zauwa¿y³a¶ czego¶...?
Joszamin
Ludzie w ¶redniowieczu te¿ byli znacznie ni¿si, a zmieniali siê du¿o wolniej, ni¿ konie, których kolejne transformacje pokrojowo-u¿ytkowe Friese ³adnie przedstawi³a.

Dlaczego pytasz o tego cz³owieka, który chcia³ fryza po¿yczyæ na Grunwald, Friese?
Racibora
Nie chodzi o sam wzrost...
Joszamin
CYTAT(Racibora @ 09:42 23.02.2008) *
Zatem- wszechwiedz±ca Friese- napisz nam, jakiego wzrostu by³y konie u¿ywane przez staro¿ytnych Rzymian i jakiego s± konie fryzyjskie.


A wiêc b±d¼ tak dobra i sprecyzuj. Moja odpowied¼ dotyczy³a bezpo¶rednio Twojej wypowiedzi.
Pozdrawiam serdeczni

Racibora
Có¿, konie fryzyjskie powsta³y z my¶l± o ciê¿kozbrojnych, dlatego maj± takie, a nie inne gabaryty, natomiast Rzymianie je¼dzili na- w porównaniu z pó¼niejszymi wierzchowcami- ma³ych konikach. Rasa fryzyjska w staro¿ytno¶c? Co¶ tu nie pasuje... Równie dobrze mog³abym napisaæ, ¿e konie rasy ma³opolskiej by³y ju¿ 2000 lat temu, bo przecie¿ jacy¶ jej przodkowie wtedy ¿yli...
Feamir
http://czarne-perly.aq.pl/ stonka mojej lady, polecam. Fryzy z wieku na wiek zmienia³y siê tak jak wszystkie konie, zwierzêta i ludzie. Wiêc trudno prównaæ dzisiejszego fryza do sredniowiecznego.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.