Witam,
w zesz³ym roku na Czersku testowa³am a w tym bêdê udoskonalaæ metodê czyszczenia du¿ych garów, w których gotowano jedzenie dla ca³ego obozu.
Po zakoñczeniu gotowania i wyjêcia resztek jedzenia proponujê do jeszcze ciep³ego naczynia nalaæ wiêksz± ilo¶æ wody i podgrzaæ j±, byæ mo¿e od czasu do czasu mieszaj±c i polewaj±c wewnêtrzne ¶cianki. Wówczas jest nadzieja, ¿e resztki szybciej odejd±.
Metoda sprawdza siê zw³aszcza je¶li obóz jest daleko od ¼róde³ka. Zamiast biegaæ w t± i z powrotem z brudnym garem, szorowaæ go przy ¼ródle, robiæ b³oto i blokowaæ innym dostêp praktycznej jest wykorzystaæ powy¿szy przepis i usun±æ pomyje.
W kwestii mycia mniejszych naczyñ - mo¿na nagrzaæ wrz±tku przy ognisku - na wszelki wypadek ci±gle powinno byæ "czynne". Je¶li natomiast miski nie wymagaj± u¿ycia ciep³ej wody dobrze jest zebraæ je wszystkie do wiêkszego kosza, pój¶æ za jednym razem do kranu (2-3 osoby wystarcz± do "ta¶mowego" mycia). Metoda szybka, prosta i skuteczna, przetestowana na Grunwaldzie 2010.
(Powy¿sze mo¿na przeprowadziæ w dobrze dowodzonym obozie, gdzie ka¿dy ma przydzielone zadania i osoby nie zmieniaj± siê w trakcie imprezy, bo co przywódca to inny porz±dek).